2012 - muzyczne podsumowanie roku

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

EVENo

Post autor: EVENo »

Adrian, o co chodzi z tymi Piosenkami Pozostawionymi? To takie, których nie wyrzuciłeś z dysku?
Adrian pisze:Eveno z forum mnie zachęcił swoim tekstem do przesłuchania tego albumu. Jestem naprawdę MEGA zaskoczony.
To mnie cieszy :D Mam nadzieję, że pozostaną na tym poziomie, zespół wydaje się być już znacznie dojrzalszy w odróżnieniu od większości jego fanów, którzy zarzucają zmianę stylu. Ja nie słyszę zmiany, tylko poprawę.
Adrian pisze:Oj Muniek. Czasami nie wiem czy to co śpiewa jest ciekawe czy kiczowate i badziewne.
Do kiczowatości i badziewności w tym przypadku radzę przymrużyć oko ;) Bo i T.Love czasem traktuje coś z przymrużeniem oka. Często to celowy zabieg jak w przypadku
tego: http://www.youtube.com/watch?v=WbEaexd5bhY
tego: http://www.youtube.com/watch?v=rWmBkFUd3d8
czy tego: http://www.youtube.com/watch?v=GcCMSBZ0SwY

Wystarczy 20 sekund żeby zorientować się, że te piosenki to zwykły żart ;) Oczywiście są to skrajne przykłądy, ale i na Old Is Gold takimi piosenkami "na lajcie" na pewno są wszystkie anglojęzyczne, a także Moja Kobieta i Skomplikowany (Nowy Świat).

Oczywiście wśród piosenek "na serio" też czasem wieje prostotą, nie da się ukryć.
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

EVENo pisze:Adrian, o co chodzi z tymi Piosenkami Pozostawionymi? To takie, których nie wyrzuciłeś z dysku?
Tak. Wyrzucam wszystko to co nie daje szans na polubienie, nudzi, albo mnie irytuje. Tym sposobem potem mogę sobie powrócić do fajnego zestawu piosenek bez zbędnych zapychaczy.
Jednak ich ilość nie znaczy jakość bo mogą tam być piosenki którym daje szanse które w mojej osobnej skali dostają 0.5/2. A drugi album może mieć połowę piosenek al z ocenami 1.5/2 lub 2/2 ;) Tym sposobem Hey jest wyżej niż T.Love.
czywiście wśród piosenek "na serio" też czasem wieje prostotą, nie da się ukryć.
No ja właśnie mam głównie zastrzeżenie do tych niby ambitniejszych numerów, bo czasami potrafi walnąć tam taki tekst, że padam, bo nie ogarniam.
A np. "Moja Kobieta" jest kapitalna. Wiadomo, że zrobiona dla jaj i tekst jest zajebisty. "Najlepsza p*zda z wszystkich dam" ;) Tutaj padam, ale ze śmiechu.

A Happysad zachęcili mnie do posłuchania starych albumów. Dla mnie muzycznie bardzo dobrze a i tekstowo momentami ciekawie. Całościowo brzmią solidnie.
Hiena
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
I Believe
I Believe
Posty: 94
Rejestracja: 23 maja 2011, o 20:00
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Hiena »

Szkoda...Może uda mi się kogoś wyciągnąć, no w końcu to nie do Gdańska przecież ;)
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

OK, jak dla mnie zagraniczna płyta roku 2012 to: RICHIE SAMBORA - AFTERMATH OF THE LOWDOWN, a z polskich: T.LOVE - OLD IS GOLD.
Reszta bez punktacji i uzasadnień to min:
AEROSMITH - MUSIC FROM ANOTHER DIMENSION
BRUCE SPRINGSTEEN - WRECKING BALL
EUROPE - BAG OF BONES
GARBAGE - NOT YOUR KIND OF PEOPLE
VAN HALEN - A DIFFERENT KIND OF TRUTH
SLASH - APOCALYPTIC LOVE
GREEN DAY - UNO, DOS
KISS - MONSTER
WILKI - ŚWIATŁO I MROK
LADY PANK - SYMFONICZNIE
To chyba wszystko...Dobry rok był :))
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

prezes1 pisze:OK, jak dla mnie zagraniczna płyta roku 2012 to: RICHIE SAMBORA - AFTERMATH OF THE LOWDOWN, a z polskich: T.LOVE - OLD IS GOLD.
AEROSMITH - MUSIC FROM ANOTHER DIMENSION
BRUCE SPRINGSTEEN - WRECKING BALL
EUROPE - BAG OF BONES
VAN HALEN - A DIFFERENT KIND OF TRUTH
Co do Sambory- pełna zgoda:)

kolejne to płyty jedne lepsze drugie gorsze, ale wg mnie potrzebne.

Na szybko dodam jeszcze:
Lynard Skynard Last of a Dyin' Breed
próbka:
http://www.youtube.com/watch?v=qhjibhq2f1s
great white elation
http://www.youtube.com/watch?v=p7O6-m3Z5wo
Lita Ford Living Like A Runaway
początek:
http://www.youtube.com/watch?v=zEk104EKsyE
i balladka:
http://www.youtube.com/watch?v=qv0s9SOBUBM
Doro
ech, gdyby nie ten jej głupi satanizm... taki głos marnować...
http://www.youtube.com/watch?v=c1TlSaJ6--8
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”