Płyta dnia
Moderator: Mod's Team
- michael
- Have A Nice Day
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
- Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
- Lokalizacja: Głogów/Legnica
Re: Płyta dnia
Bon Jovi New Jersey
https://www.youtube.com/watch?v=uvhq2mRORFw
Właśnie nabyłem w biedronie wydanie z 2014. Epickie otwarcie albumu a potem jest tylko lepiej.
Zdecydowanie album dnia.
https://www.youtube.com/watch?v=uvhq2mRORFw
Właśnie nabyłem w biedronie wydanie z 2014. Epickie otwarcie albumu a potem jest tylko lepiej.
Zdecydowanie album dnia.
Let's get rocked!
Re: Płyta dnia
Czy ktoś o tym krążku jeszcze pamięta?
Skid Row "Slave to the Grind"
Skid Row "Slave to the Grind"
Re: Płyta dnia
Faith No More "The Real Thing"... Pieprz...y masterpiece.
- Badmotorfinger
- It's My Life
- Posty: 212
- Rejestracja: 9 października 2013, o 22:20
- Lokalizacja: Paradise City
Re: Płyta dnia
U mnie od kilkunastu dni niezmiennie Ghost - Impera. Słychać w tej muzyce między innymi wpływy popularnego dość na tym forum zespołu Bon Jovi 
Zamykający płytę Respite on the Spitalfields to jeden z pretendentów do utworu roku w moim prywatnym zestawieniu.
Zamykający płytę Respite on the Spitalfields to jeden z pretendentów do utworu roku w moim prywatnym zestawieniu.
"It's a bitch, but life's a roller coaster ride
The ups and downs will make you scream sometimes"
The ups and downs will make you scream sometimes"
Re: Płyta dnia
Nie wiedziałem, że Ghost wypuścił nowy krążek. Jest coś w takim graniu czego niestety nie kupuję i mniejsza o to czy to składniki czy sama formuła. Z jednej strony- powiedzmy - metal, z drugiej - ładne to, zgrabne, czysciutko wyprodukowane z dbałością o niuanse, ale cholernie mdłe. I może w tym szkopuł... Przydałoby się odrobinę dołu.Badmotorfinger pisze: ↑23 marca 2022, o 15:17 U mnie od kilkunastu dni niezmiennie Ghost - Impera. Słychać w tej muzyce między innymi wpływy popularnego dość na tym forum zespołu Bon Jovi
Zamykający płytę Respite on the Spitalfields to jeden z pretendentów do utworu roku w moim prywatnym zestawieniu.
A jak u Ciebie nowy Scorpions? Do dziś - poza kilkoma fragmentami - nie potrafię "ugryźć" tego krążka w całości. Szacunek,że Panom się chciało, ale niestety album ma jakby formę zremasterowanej kliszy zawierającej całe spektrum dobrodziejstw jak i banału stylistyki Scorpions. Z tym że to można napisać o niemal każdym zespole z podobnym stażem - pozostaje kwestia gustu i... sentymentu.
Adamsa przeSKIPowałem raz i wystarczy. To już dla tych diehards.
Wracam za to do KoRn, choć i naturalnie i oni nie ustrzegli się mniejszych czy większych wpadek. Jest jednak mocarnie, nisko, chwytliwe i co najważniejsze... KoRnowo.
Oczywiście czekam na nowy Chili Peppers i... Wilki (choć tutaj poza radiowym prostym poprockiem szału się nie spodziewam).
- Badmotorfinger
- It's My Life
- Posty: 212
- Rejestracja: 9 października 2013, o 22:20
- Lokalizacja: Paradise City
Re: Płyta dnia
Co do Scorpions, to całkiem udany album, chyba najlepszy od Crazy World jak dla mnie. Ale też nie powiem, żeby tak mnie rozwalił, bym do niego wracał regularnie.
Na Red Hotów też czekam, zwłaszcza Black Summer rozbudził mój apetyt na płytę, no i przede wszystkim wrócił Frusciante.
Korna i Adamsa nie słuchałem nawet i jakoś nie spieszy mi się. Może Gunsi jakieś pojedyncze piosenki wypuszczą, coś tam też Tool brzdęka oraz Rammstein nadchodzi
Na Red Hotów też czekam, zwłaszcza Black Summer rozbudził mój apetyt na płytę, no i przede wszystkim wrócił Frusciante.
Korna i Adamsa nie słuchałem nawet i jakoś nie spieszy mi się. Może Gunsi jakieś pojedyncze piosenki wypuszczą, coś tam też Tool brzdęka oraz Rammstein nadchodzi
"It's a bitch, but life's a roller coaster ride
The ups and downs will make you scream sometimes"
The ups and downs will make you scream sometimes"
Re: Płyta dnia
A na Cantrella solo w Proximie Pan jedzie?Badmotorfinger pisze: ↑24 marca 2022, o 13:11 Co do Scorpions, to całkiem udany album, chyba najlepszy od Crazy World jak dla mnie. Ale też nie powiem, żeby tak mnie rozwalił, bym do niego wracał regularnie.
Na Red Hotów też czekam, zwłaszcza Black Summer rozbudził mój apetyt na płytę, no i przede wszystkim wrócił Frusciante.
Korna i Adamsa nie słuchałem nawet i jakoś nie spieszy mi się. Może Gunsi jakieś pojedyncze piosenki wypuszczą, coś tam też Tool brzdęka oraz Rammstein nadchodzi![]()
- Badmotorfinger
- It's My Life
- Posty: 212
- Rejestracja: 9 października 2013, o 22:20
- Lokalizacja: Paradise City
Re: Płyta dnia
Raczej nie, bo tyle Panie tych koncertów po suszy jaką mieliśmy, że ciężko o rozsądną selekcję. Natomiast ostatnia płyta bardzo w moim guście i niezmiernie szanuję jego twórczość solową, no i oczywiście tą w macierzystej kapeli
Póki co mam bilety na Whitesnake z Europe oraz na Nicka Cave'a w Gliwicach.
A Ty na co uderzasz?
"It's a bitch, but life's a roller coaster ride
The ups and downs will make you scream sometimes"
The ups and downs will make you scream sometimes"
Re: Płyta dnia
Korci mnie Deep Purple... Ostatnia szansa prawdopodobnie by ich zobaczyć na żywo więc to już wystarczający powód.
Na pewno Jerry, będzie też soli DuVall (nowy wokalista Alicji) ale głównie nastawiam się na ostatni żywy zespół z grunge'owej Big Four czyli Pearl Jam.
Na pewno Jerry, będzie też soli DuVall (nowy wokalista Alicji) ale głównie nastawiam się na ostatni żywy zespół z grunge'owej Big Four czyli Pearl Jam.
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 713
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: Płyta dnia
David Bryan w kompozycji Ludwiga van Beethovena - "Sonata Quasi Una Fantasia, Op.27, No.2 "Moonlight" 1st Movement". Utwór przepiękny i równie przepięknie zagrany przez Davida. Cała składanka przez klawiszowców zespołów rockowych bardzo dobrze zagrana. Warto posłuchać.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.