nowy album Reckless Love
Moderator: Mod's Team
- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
Crashdiet a RL to inne światy trochę. Recklessi grają wg mnie tak jak powinno się dziś grać hair/glam, a Crashdiet z glamem/hairem ma mało wspólnego 
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
fajna płytkateken020 pisze:grają bardziej hard rocka z lekką nuta punka.
moje ulubione z nowej płyty Drinkin Without You, Damaged Kid, Excited.dat łan
Chyba wolę Cruza w tym wydaniu...
lubię Cocaine Cowboys
http://www.youtube.com/watch?v=582XyRHHsrw
słuchać, niekoniecznie oglądać, pomimo, że clip sprawnie nakręcony

mi image Crashdie bardziej pasuje (chyba się zworuja na motley crue) niż trochę pedalski image recklesów, szczególnie wokalisty. który podobno jest pedałem ? podobno ma też żonę..
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Wiesz, Motley Crue też w latach 80tych nie wyglądali zbyt męsko
Olli nie jest pedałem, pierwsze słysze, a jak jest to bardzo dobrze się z tym kryje. I tak, ma żone. Która wygląda jak koń. Więc co najwyżej jest zoofilem ;D
I'll never grow up, and I'll never grow old
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/
Blame it on the love of rock n' roll!
https://www.facebook.com/bandmoonshiners/