Ciężko w gruncie rzeczy napisać jakiś sensowny wstęp do tego tematu. Może dlatego, że mimo iż to co widzimy poniżej na pierwszy rzut oka może wydawać się zabawne. Cholera, nie jest. Widzimy jak czas zmienia ludzi, jak zmienia dawnych herosów. W czasach świetności odbieranych inaczej. Patrzę na niektóre zdjęcia i myśle, chłopie, co się z Tobą stało? A gdybym np. zaczął słuchać Axla w 2008, a nie gdzieś w okolicy 1994?
Boże jaki Araya ....
Zdjęcie Sebastiana Bacha wybrałeś w miare jakieś "ładne", są brzydsze, uwierz widziałam.
No cóż po panach widać,że jednak nigdy nie będą wiecznie młodzi jakbyśmy chcieli.
A James teraz wg. mnie wygląda lepiej niż z tego 2009 roku.
Od siebie dorzucę Joe'a Elliotta, który wg. mnie potwornie się zmienił
Czas leci i leci, niestety wszyscy się starzejemy i zmieniamy.
Przystojniacy i szczupli idole z dawnych lat zmienili się bardzo, jedni nadal podobni, inni jakby stali się innymi osobami!
Marek Piekarczyk - TSA
Ted Poley - Danger Danger
Janusz Panasewicz - Lady Pank
Bret Michaels - Poison
Bret się trzyma mimo tego, że dwa razy było z nim kiepsko.