Genesis

[lady_in_black17]

Nie znalazłam takiego tematu jak dotąd Czy poza mną jest tu ktoś, kto słucha Genesis (a także ich solowych projektów: Mike and The Mechanics, solowych płyt Phila Collinsa czy Petera Gabriela)?

[bartekbb23]

nie znam : (

[milagros^]

Znam kilka piosenek, mój wujek za to ich słucha :]
ps, z innej beczki: Uwielbiam "Lady in black"

[witw]

Lubie kilka piosenek.

[karola2210]

Genesis nawet nie znam, ale co do Collins'a to ma świetną barwę głosu. Znam kilka jego piosenek, ale zbyt często nie słucham

[ania32]

Zespół znam i niektóre kawałki mają świetne. Często ich słucham, a poza tym uwielbiam muzykę rockową więc słucham wielu zespołów no i min. Genesis!

[SaDzi0]

Uwielbiam Genesis
Moja ulubiona płyta to And then there were three i piosenki z niej snowbound i undertow.. mmm odpływam Wcześniejsze tez super, późniejsze dokonania to juz tylko duke i niektóre kawałki z następnych, ale to już nie ten klimat co wczesniej

Gabriela też uwielbiam, ale podobnie jak genesis - jakos do połowy 80', później już nie ma klimatu.

Poza tym, czy koleżanka lady_in_black zna może Marillion?

[Marimo]

Nie znam ich jakoś wyjątkowo dobrze, ale bardzo dobry jest kawałek o tytule Jesus He Knows Me. Bardzo rytmiczny, wpadający w ucho. Zresztą cała płyta We Can't Dance jest ciekawa. Z solowej działalności to Another Day in Paradise Collinsa.

[Agata BJ]

Znam nieco Genesis, ale na pewno nie najlepiej. Generalnie ich piosenki dobrze mi się kojarzą, łatwo wpadają w ucho. Odpowiada mi głos Collins'a, więc utworów słucha się z przyjemnością

[lady_in_black17]

Uwielbiam Genesis
Moja ulubiona płyta to And then there were three i piosenki z niej snowbound i undertow.. mmm odpływam Wcześniejsze tez super, późniejsze dokonania to juz tylko duke i niektóre kawałki z następnych, ale to już nie ten klimat co wczesniej

Gabriela też uwielbiam, ale podobnie jak genesis - jakos do połowy 80', później już nie ma klimatu.

Poza tym, czy koleżanka lady_in_black zna może Marillion?

Jasne, że znam

[SaDzi0]

Przyznam się, że gdy usłyszałem pierwszy raz "Jigsaw" myślałem, ze to Gabriel
Fish, Collins, Gabriel to taka trójca, że Krysia z gazowni po głosie nie rozróżni hehe

[Tatar]

Genesis to jeden z dinozaurów rocka. Znam i cenię, byłem na koncercie w Chorzowie. Pod względem nagłośnienia to był najlepszy koncert na jakim byłem, obok Iron Maiden.

[Moonshine]

Lubię Genesis,ale tylko i wyłącznie z Philem Collinsem na wokalu.Dokonania zespołu z Peterem Gabrielem oraz Rayem ( nazwiska zapomniałem ) , nie podchodziły mi.Zresztą , to tu dużo pisać , Genesis największe komercyjne sukcesy odnosił z Philem na wokalu.Takie albumy jak Invisible Touch czy We Cant Dance , przyniosły sporo przebojów.Dodam także , że jestem także zwolennikiem solowych utworów Philla Collinsa.

[lady_in_black17]

Lubię Genesis,ale tylko i wyłącznie z Philem Collinsem na wokalu.Dokonania zespołu z Peterem Gabrielem oraz Rayem ( nazwiska zapomniałem ) , nie podchodziły mi.Zresztą , to tu dużo pisać , Genesis największe komercyjne sukcesy odnosił z Philem na wokalu.Takie albumy jak Invisible Touch czy We Cant Dance , przyniosły sporo przebojów.Dodam także , że jestem także zwolennikiem solowych utworów Philla Collinsa.

Echhhh... pokrewna dusza

[EVENo]

Dla mnie absolutnie genialnym utworem jest Land of Confusion. Nie znam dokładnie twórczości Genesis, moja znajomość kończy się na najpopularniejszych singlach, ale rynek muzyczny jest dzięki temu zespołowi, jak i Philowi Collinsowi znacznie lepszy.

Wracając do samego Land of Confusion - odważę się stwierdzić, że znalazłby się w moim TOP20 wszechczasów, a już na 100% w TOP30