Theme songs

Tutaj możesz się przedstawić oraz zapoznać z innymi fanami.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Theme songs

Post autor: Agata BJ »

Wpadł mi do głowy pomysł na nowy temat. Panuje na forum teraz moda na gry i zabawy związane z piosenkami, więc pójdę dalej tym tropem, chociaż nieco go pogłębię.
Zabawa będzie wymagać jednak od Was nieco szczerości i minimum otwartości. Dlatego też umieszczam go w dziale "Poznajmy się!". Liczę się też z tym, że może się ona nie przyjąć.

Chodzi o to by każda chętna osoba podała jakiś tytuł piosenki (generalnie myślałam by było to tylko utwory BJ, ale nie widzę przeszkód by były to dowolne piosenki najróżniejszych wykonawców - wedle uznania), a następnie napisała w kilku zdaniach dlaczego właśnie ta piosenka pasuje do ich życia/sytuacji/charakteru/przeżyć/uczuć itp.

Na przykład: ktoś pisze, że It's My Life jest piosenką opisującą jego podejście do życia po czym uzasadnia dlaczego tak jest, co w tym utworze oddaje jego myśli.
Nie wystarczy napisać "bo lubię tę piosenkę". Postarajcie się zastanowić nad tym nieco dokładniej, zagłębić się w teksty utworów. Dlaczego do Was przemawia dany utwór? Co w nim opisuje Waszą rzeczywistość? Jak odnosi się do wydarzeń z Waszego życia czy uczuć?
Każdy może podać tyle piosenek, ile chce, jednak starajcie się nie umieszczać ich wszystkich w jednym poście. Jeden post na jedno "wyznanie" do jednego utworu ;)

Pomysł na temat jest, więc go zakładam. Nie rozpocznę jednak swoją propozycją piosenki bo sama muszę się nad tym zastanowić. Wtedy napiszę coś od siebie.

P.S - Jeśli uznacie temat za nie mający sensu to dajcie znać. Chociaż osobiście uważam, że to świetny sposób na poznanie się nieco bliżej z fanami.
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4410
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

It's My Life - Piosenka mojego życia. Prezentuję mój światopogląd i tego Adriana do którego dąże. Jestem zadowolony z siebie i ciesze się, że jestem kim jestem, ale sporo pracy jeszcze przede mną. Chcę być osobą na która inni nie mają negatywnego wpływu i nad tym solidnie pracuję. Samoświadomość, samorozwój spotykanie ciekawych osób pozwala mi się otwierać na świat, budować nową bardziej bliską mojemu "ja" rzeczywistość. Zmieniam swoję przekonania i nawyki. Z osoby nastawionej na unikanie problemu wchodzę w postrzeganie świata wg osoby dążącej do swoich celów pomimo problemów. Zawsze taki byłem, ale jeżeli tyczyło sie to moich marzeń. Potrafiłem dążyć do celu pomimo wielu niepowodzeń i wszystkie te wielkie cele któych było kilkadziesiąt zrealizowałem. Pomimo iż często były nierealne.

I ain't gonna be just a face in the crowd - dążę do wolności mentalnej, stylowej. Nie chce być szarą masą, która robi to co musi, to co powinna i życie przemija im przez palce. Staram się czerpać z życia tyle ile w danym momencie jestem w stanie. Moje plany na przyszłość są ambitne. Moja osobista lista 100 rzeczy które mam zamiar zrobić przed śmiercią jest tak ambitna i nierealna, że na teraz jakbym zrobił 10 rzeczy z tego to byłoby zajebiscie. Jestem też osobą o swoich poglądach i swoim guście. Cieżko wbić mi się w to forum, bo raczej są tutaj osoby o zbliżonych preferencjach muzycznych. Dla osoby takiej jak ja która wyżej ceni piosenkę AODay niż np. These Days jest ciężko ;) ale o to chodzi.

You're gonna hear my voice, When I shout it out loud - odnoszę to do szczerośći i wypowiadania swojego zdania. Nie usmiecham się, bo to ma mi coś dać cyba, że jest to środek do większego planu. Staram się unikać sytuacji w których milcze gdy mi coś przeszkadza. Staram się to powiedzieć jasno. Też nad tym aspektem pracuję.

It's now or never - jedno z moich mott życiowych brzmi - najlepszy moment dodziałania jest teraz. Niewątpliwie dla byłego perfekcjonisty ciężkie do realizowania, ale wyniki są zadowalające. A spontaniczne akcje (jak np tegoroczny Woodstock) dodaje wielu wspaniałych chwil do mojego życia.

Don't bend, don't break, baby, don't back down - ludzie skrytykują Cię zarówno jak coś zrobisz jak i tegonie zrobisz. Nie ma się co napinać, tylko stać prosto z dumą i wiarą w siebie.

I just want to live while I'm alive - ja to interpretuje jako panowanie nad własnym życiem, kontrola ryzyka i cieszenie się tym co jest tu i teraz. Jest to cel ostateczny, ale droga jeszcze nie skończona. Jestem pewien jednak, że nie spoczne dopóki tego nie osiągne jednocześnie ciesząc się tym co mam teraz ;)

To nieliczne z wielu świetnych sloganów zawartych w tym tekście. Utwór jest bezkompromisowy, charyzmatyczny, bezpośredni i z wielką dawką wiary w siebie i optymizmu. Taki jestem w 30% swojego obecnego życia. Reszta jest do wypracowania. Daje sobie na to 5 lat. Tak aby za pięć lat było to 90-100%.

Typologicznie jestem osobą 2 kolorową. Przeważa u mnie natura koloru niebieskiego (analiza, spokój, opanowanie, kontrola itp), ale pod spodem jest druga strona charakteru i kolor czerwony (dążący, bezkompromisowy, działający, mający wy***ebane na innych). Już długo pracuję nad podniesieniem rangi czerwonej energii, ale wszystko zmierza w bardzo dobrym kierunku. Widać to po moim życiu, pracy, celach, osiągnieciach, nowych przekonaniach i nawykach. Myślenie w stylu bohatera tej piosenki jest nie tylko utartym sloganem, ale także filozofią mojego życia, którą przekładam na konkretne zachowania, przekonania i nawyki. To co robie daję mi prawdziwą wolność którą posiada bohater tego pięknego i nałądowanego pozytywną energią utworu.
EVENo

Post autor: EVENo »

Który to już raz mam okazję coś o tym powiedzieć, a nie wiem jak? Ale tym razem przynajmniej oficjalnie: Mój Muzyczny Orgazm.

New Jersey - utwory od numeru 7 do 9, czyli naturalnie Wild Is The Wind, Ride Cowboy Ride, Stick To Your Guns.

Pierwsze przesłuchanie krążka New Jersey to z pewnością niezapomniana chwila mojego życia, jednak to, jakie ciary przeszły mnie wraz z pierwszymi po akustyku dźwiękami Wild Is The Wind... niepowtarzalne uczucie, którego nie zaznałem nigdy wcześniej podczas słuchania muzyki, przynajmniej nie na taką skalę. Wtedy była to jednak dla mnie tylko piękna piosenka. Potem ten, bądź co bądź, uniwersalny tekst również zaczął mieć olbrzymie znaczenie. Piosenka słuchana przeze mnie tylko wtedy, gdy naprawdę potrzebuję. Gdy czuję się źle i mam ochotę coś wykrzyczeć. Wtedy zamykam się w sobie i Wild Is The Wind zastępuje ten krzyk, z każdą sekundą coraz bardziej się spinam i zaciskam pięść, aż w końcu piosenka się kończy i... czas na chwilę wytchnienia...

Ride Cowboy Ride to dla mnie niezbędny na krążku kawałek. Szczególnie w tym miejscu na track liście. Daje mi ponad minutę uspokojenia, zmienienia nastroju, chwilowego powrotu do rzeczywistości, a jednocześnie przygotowania do lepszego nastawienia...

...które nadchodzi wraz z Stick to Your Guns. Piosenka, która przypomina mi kim jestem, kim chce być i że nikt nie powinien mnie zatrzymywać, przez nikogo nie powinienem stawać się inny, tym bardziej jeżeli wiatr i tak jest za silny, w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu, bo interpretować to można różnie.

Ciężko mi się tu wypowiedzieć, bo temat dotyczy czegoś, co zawsze będzie tylko i wyłącznie dla mnie. Bo każdy czuje co innego przy słuchaniu muzyki, a moje uczucia w tym przypadku przewyższają nawet mnie samego. Na szczęście już dawno nie potrzebowałem WITW jako ratunku dla moich myśli i oby tak zostało.

Dodam jeszcze tylko, że na płycie zespołu IRA Mój Dom znalazłem polski odpowiednik tej trójcy, tyle, że tam potrzebna jest roszada na track liście: Nadzieja, Twój Cały Świat, Nie zatrzymam się.
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

Długo zajęło mi zastanowienie się nad jedną piosenką, o której warto byłoby tu napisać. Co dopiero mówić o kilku? Po miesiącach przemyśleń przyszła mi do głowy piosenka Novocaine.
Tekst utworu okazał się dla mnie bardzo osobisty, w niektórych momentach wręcz dosłownie oddający pewne wątki z mojego życia. Ciężko pisze się o sobie tak szczerze, na forum publicznym, ale powiedzmy że spróbuję się tego podjąć ;)
Jest taki moment w życiu, że wszystko wydaje się być idealne i w sumie samemu przed sobą możesz przyznać, że tak właśnie jest, ale jednak czegoś brakuje. Pewne doświadczenia związane z ludźmi, którzy wydawali się bliscy, odciskają pewnego rodzaju piętno.

You can take back all your secrets
We'll divide up all the lies
Keep all the pictures in their frames
Cut me out, yeah I'll be fine
Tell the neighbours all my feelings
Go on and give away all my pride
It's hard to laugh and cry, live and die every night


Brzmi może patetycznie i wydaje się być to słowami osoby użalającej się nad sobą, ale nie do końca tak to odbieram. Widzę w tym jakiś żal o to co się stało, jakie nieodwracalne słowa zostały powiedziane. Myślę, że każdy gdzieś tam doświadczył podobnych sytuacji i uczuć. Mi szczególnie pozostają one w pamięci bo tak już widać jestem skonstruowana :)

I tell myself I (feel no pain)
But I'm feeling the pain (walk away)
Can't walk away
I'm hanging on the ropes of hope
It's getting hard to cope you know
When you're the needle running
through my veins
I've changed my name to novocaine


Lubię ten refren bo dziwnie przynosi ulgę. Zupełnie jakby naprawdę posmakować tej nowokainy. "I've changed my name to novocaine" - na poważnie pozwala mi to machnąć ręką na to co mnie gnębi. Może nie na długo, ale jednak na czas trwania piosenki czuję, że "widocznie tak miało być". Pomaga.

Generalnie ten utwór przemawia do mnie w jakiś szczególny sposób, który nie do końca rozumiem. Wiem dlaczego jest mi bliski, temat w nim poruszany wydaje mi się towarzyszyć mi niemal na co dzień, gdzieś między myślami. To taka piosenka na przetłumaczenie sobie czegoś złego tak, żeby było lżej.
Podoba mi się to. Tego oczekuję właśnie od muzyki.
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
kejt93bub
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 678
Rejestracja: 12 sierpnia 2010, o 14:11
Lokalizacja: Wwa

Post autor: kejt93bub »

Na razie nie będę mówić o piosence, bo za bardzo nie mam na to czasu (spać, spać!), ale chciałam tylko wtrącić, że, Agata BJ, rozumiem dokładnie o czym mówisz, ta piosenka pomogła mi przebrnąć przez najgorszy okres mojego życia, naprawdę nie wiem, co bym bez niej zrobiła. Była idealna, oczywiście nie była jedyną, ale prawie najważniejszą. Niesamowita :)) Prawdopodobnie także wybrałabym Novocaine, ale jeszcze pomyślę.
Captain_Kidd
I Believe
I Believe
Posty: 69
Rejestracja: 24 grudnia 2013, o 13:31
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Captain_Kidd »

Może odświeże ten temat,bo sie już troche zakurzył a wydał mi się naprawde ciekawy :)

a więc , moim life theme song napewno jest Stick To Your Guns.
Słowa tej piosenki pasują do mnie , bo mimo wielu przeciwności jakie stawia los na mojej drodze zawsze staram sie trzymać przy swoim,walczyć o to żeby osiagnąć postawione sobie cele.

I'll sleep when I'm dead- dla mnie to taki odpowiednik powiedzenia " nie ma czasu do stracenia".
Mam w życiu wiele planów, które chce zrealizować i uważam ,że zycie jest zbyt krótkie żeby je zmarnować nie robiąc nic nie realizując siebie i swoich marzeń.
Dlatego dopóki nie jestem six feet under dopóty będe Live while I'm alive. :)
So you wanna be a cowboy,well you know it's more than just a ride.
Awatar użytkownika
mst
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 478
Rejestracja: 23 kwietnia 2012, o 21:00
Lokalizacja: P-ń

Post autor: mst »

a ja napiszę, że jest to Never Say Goodbye.

Po prostu świetny tekst, świetne słowa, tak prawdziwe...
życie w kontekście kontaktów i relacji międzyludzkich - nigdy nie podąża za naszymi decyzjami, za tym, z czym kończymy, a co zaczynamy. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Nigdy nie wiadomo, czy dana osoba, z którą wydawałoby się, że skończyliśmy, nie pamiętamy o niej - nie odegra roli w naszym dalszym życiu. Nie można nikogo skreślać. Nie wiadomo, kogo będziemy potrzebować, nie wiadomo, czy nie zatęsknimy. Nie wiadomo, kto nas wystawi i do kogo się zwrócimy z problemem.

Piosenka pokazuje, że nigdy nie wolno powiedzieć "koniec". Pokazuje, że trzeba trzymać się razem, pielęgnować więzi i kontakty międzyludzkie, by nie skończyć samemu z butelką alkoholu.

W kontekście bliższej relacji, Never Say Goodbye jest równie dobitne... Są te pierwsze razy, pierwsze kontakty, zauroczenia, pierwsze pocałunki, pierwsze rozmowy. Są piękne chwile w życiu i o nich trzeba zawsze pamiętać. Trzeba się starać, dążyć do tego, aby płomień nad relacją dwojga ludzi nie zgasł - a jeżeli są podmuchy wiatru,, to trzeba pamiętać o tych najlepszych momentach, a o gorszych starać się zapomnieć i nie kierować się nimi w podejmowaniu kluczowych decyzji, których można potem żałować. Trzeba być sentymentalnym.
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Ten temat wydaje mi się dość kuriozalny. Mnie Polakowi jest naprawdę trudno zrozumieć, czemu mam się utożsamiać z anglojęzycznym tekstem piosenki, wykonywanym przez amerykański zespół. Ja nie przykładam żadnej uwagi do tekstu, a szczególnie po angielsku, ponieważ nie jest on natywną mową w tym kraju.
Captain_Kidd
I Believe
I Believe
Posty: 69
Rejestracja: 24 grudnia 2013, o 13:31
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Captain_Kidd »

Geminiman pisze:Ten temat wydaje mi się dość kuriozalny. Mnie Polakowi jest naprawdę trudno zrozumieć, czemu mam się utożsamiać z anglojęzycznym tekstem piosenki, wykonywanym przez amerykański zespół. Ja nie przykładam żadnej uwagi do tekstu, a szczególnie po angielsku, ponieważ nie jest on natywną mową w tym kraju.
Może Tobie temat wydae sie kuriozalny , ale mnie ani troche.
Nieważne czy teksty są pisane po angielsku czy po polsku, czy nawet po chińsku.Jeżeli autor piosenki przekazuje w niej coś mądrego, jakieś konkretne prawdy życiowe i postawy które czynia człowieka lepszym, nie rozumiem dlaczego ktoś miałby się z nimi nie utożsamiać.

Pozdrawiam ;)
So you wanna be a cowboy,well you know it's more than just a ride.
Awatar użytkownika
Yossarian
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1005
Rejestracja: 5 listopada 2012, o 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yossarian »

Captain_Kidd, prawd życiowych nie należy szukać w piosenkach, a w książkach.
Nullum est iam dictum, quod non sit dictum prius
– nie ma takiej rzeczy powiedzianej, która nie zostałaby już powiedziana wcześniej.
Why so serious?
Awatar użytkownika
mst
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 478
Rejestracja: 23 kwietnia 2012, o 21:00
Lokalizacja: P-ń

Post autor: mst »

Yossarian pisze:Captain_Kidd, prawd życiowych nie należy szukać w piosenkach, a w książkach.
Nullum est iam dictum, quod non sit dictum prius
– nie ma takiej rzeczy powiedzianej, która nie zostałaby już powiedziana wcześniej.
To też kwestia sporna.
Inny napisze, że szuka prawd życiowych w grze na gitarze, drugi, że w piosenkach, trzeci w wierszach, a czwarty w książkach.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Poznajmy się!”