Jon jako wokalista

Tutaj rozmawiamy o frontmanie zespołu Jonie Bon Jovi.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
alexz123
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 335
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 18:01
Lokalizacja: ?ódź

Post autor: alexz123 »

DVD jest zaczepiste :D Jon nadal ma lepszy głos niż większość świata, a że czasami nie ma już siły na powtarzanie po raz n-ty niektórych piosenek, to już nie jego wina. Ile można śpiewać w kółko to samo i jeszcze wiedząc, że wymagają od ciebie, żebyś zaśpiewał to jak najlepiej i włożył w to całe serce. Na występach w TV można sobie lekko odpuścić tylko po to, żeby dać czadu na koncercie dla swoich fanów. Przecież chyba chcecie, żeby w Lipsku Jon śpiewał świetnie :D
Tell me what I got to do
To make my life mean more to you...

Tell me who I got to be
To make you a part of me...
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

alexz123 pisze:Jon nadal ma lepszy głos niż większość świata, a że czasami nie ma już siły na powtarzanie po raz n-ty niektórych piosenek, to już nie jego wina. Ile można śpiewać w kółko to samo i jeszcze wiedząc, że wymagają od ciebie, żebyś zaśpiewał to jak najlepiej i włożył w to całe serce.
To jego praca i niech śpiewa to nawet 1000000 razy, na tym dorobił się całego majątku, a to, że sie nie chce to inna sprawa...
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Ok. Rozumiem, że może komuś się nie podobać taki wokal jaki Jon teraz prezentuje ( często głęboki itp) który w moim odczuciu teraz bardziej nadaje się do piosenek wolnych typu Cold Hard Heart It Jus't Me albo troche żywszych jak ANy Other Day, Story Of My Life, I Wanna Be Loved.
Co ty piszesz? Co ma barwa wspolnego z fałszoaniem? ;|
Fakt iż Jon śpiewa na okrągło i nieprzerwanie od 7miu lat sprawia, że jego gardło nie odpoczywa (zalecał to mu lekarz na HAND Tour).
A ja myślałem, ze od 25 :P
Tyler, jagger i resza tez śpiewają na okragło i moge dodac, ze do playbacku sie nie uciekają raczej. NIe wiem czego ty bronisz. Barwa mu sie zmieniła i OK. Ale falszuje i brakuje mu tchu. Jak tego nie widzisz (albo chyba raczej nie chcesz widziec z takich czy innych powowdów) to mi Cie żal :P .
Ja śmiem stwierdzic, ze z takimi umiejetnościami jakie teraz prezenruje(moze nie cały czas, tu sie z toba zgodze bo mówimy o wpadkach.....dość czestych) jon nie zrobiłby zadnej furory, a z takich programów jak idol gdzie często wygrywają osby z mnieszym czy wiekszym talenetm odpadłby może w środku stawki :P
Nie chcialbym już słyszeć tego typu wykonań. Bywały lepsze i gorsze (to zdaza sie wszystkim) ale wykonanie np IML z SN i innych występów jest dosłownie żenujące. Niech lepiej sie nauczy dobre grac z playbacku do puszcanych wersji live ;]:P

i znowu...
Myślicie że jakbyście śpiewali piosenkę po raz 2 345 654 raz to za następnym śpiewalibyście ja z takim samym entuzjazmem ?
To ile Jon ma lat w koncu ? :P . Mnie by sie znudziło i zaśpiewałbym bez entuzjazmu na 2 345 657 razie :)

Co tu ma do rzeczy inetuzjazm. Umiesz zaspiewac(gor zej lepiej) albo nie
Czesto jestem zaskoczony dobrym albo ciekawym zasiewaniem (np koncerty na Live Earth, Prudential czy ostatnie Till WASAnymore).
czym jesteś zaskoczony ? zaziewaniem ? :P rzeczywiście :P :)[/quote]
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

To jego praca i niech śpiewa to nawet 1000000 razy
Tak, ale czy Ty w swojej pracy pracujesz ZAWSZE na 100%. Czy zawsze od wejścia do swojej firmy masz uśmiech na twarzy i biegasz od danego pomieszczenia do innego itp.

Bądźmy szczerzy nikt nie pracuje zawsze na 100% więc nie wymagajmy od kogoś tego czego sami nie spełniamy.
Co ty piszesz? Co ma barwa wspólnego z fałszowaniem? ;|
Gdzie i kiedy bo chyba nie w TWASAnymore o którym było głośno ostatnio.
A ja myślałem, ze od 25 :P
Tak tylko prze 2000 rokiem robił sobie przerwy w koncertowaniu teraz tego nie robi.
Tyler, jagger i resza tez śpiewają na okragło i moge dodac, ze do playbacku sie nie uciekają raczej.
Zeby była jasnosć. Jeśli już bierzecie się za porównywanie Jona do innych wokalistów to nie róbcie jednego błedu. Nie zapominajcie, że Jon to wokalista któy od SAMEGO POCZ?TKU kariery miał problemy z gardłem.
Tylko wtedy jego gardło było jeszcze na tyle niewyeksploatowane, że dawał rade śpiewać mocnym głosem (często zachrypniętym - SWW i NJ Tour).
Ale falszuje i brakuje mu tchu. Jak tego nie widzisz (albo chyba raczej nie chcesz widziec z takich czy innych powowdów) to mi Cie żal :P .
NIe trzeba. A każdemu może się zdarzyć fałsz nawet ... Dodzie :P
Ja śmiem stwierdzic, ze z takimi umiejetnościami jakie teraz prezenruje(moze nie cały czas, tu sie z toba zgodze) jon nie zrobiłby zadnej kariery, a z takich programów jak idol gdzie często wygrywają osby z mnieszym czy wiekszym talenetm odpadłby w środku stawki :P
Lol. Teraz pojechałeś...
Z takim wokalem jak Jon, Rysiek, Bono, Jagger itp to nie pchałbym się do Idola po pierwsze. Do takich programów nadaje się Rojek, czy Doda.
Nie chcialbym już słyszeć tego typu wykonań.
NIe oglądaj. Nikt nie zmusza :)
IML z SN i innych występów jest dosłownie żenujące.
Nic takiego tam nie widze/słysze więc pozwole się nie zgodzić.
Co tu ma do rzeczy inetuzjazm. Umiesz zaspiewac(gor zej lepiej) albo nie
Lol. Możesz mieć zaj...ty głos ale nie chce cCi się spiewać to odwalasz denny występ. Chce Ci się spiewać bo np znajomi patrzą to dajesz z siebie wszystko. Mam nadzieje, że już rozumiesz :)
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

Adrian pisze:Cytat:
To jego praca i niech śpiewa to nawet 1000000 razy

Tak, ale czy Ty w swojej pracy pracujesz ZAWSZE na 100%. Czy zawsze od wejścia do swojej firmy masz uśmiech na twarzy i biegasz od danego pomieszczenia do innego itp.

Bądźmy szczerzy nikt nie pracuje zawsze na 100% więc nie wymagajmy od kogoś tego czego sami nie spełniamy.
Wiesz ja jeszcze do firmy nie wchodze, bo nie pracuje :D I nie każde Jaśkowi dawać z siebie 100%, jednak to będzie i pozostaje jego pracą, więc niestety, ale musi się do tgo przyzwyczić.
Adrian pisze:Cytat:
IML z SN i innych występów jest dosłownie żenujące.

Nic takiego tam nie widze/słysze więc pozwole się nie zgodzić.
W częsci się zgodze, może znów zenujące nie było, jendnak nie było to wykonanie godne BJ.. Posłuchałam sobie IML z dawnych dobrych czasów, to to co pokazuje na występach teraz to jest zenada.
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
Awatar użytkownika
alexz123
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 335
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 18:01
Lokalizacja: ?ódź

Post autor: alexz123 »

Tamto wykonanie nie było wcale takie złe. Oczywiście nie było takie jak dawniej, ale do niskiego poiomu mu jeszcze troche brakuje :D Nie możemy od razu wszyscy ustawiać się na nie, my nie Zapendowska :P na szczęście Jon ma w zespole kogoś takiego jak Rychu, który czasem i wokalnie wspomoże :D
Tell me what I got to do
To make my life mean more to you...

Tell me who I got to be
To make you a part of me...
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Myślicie że jakbyście śpiewali piosenkę po raz 2 345 654 raz to za następnym śpiewalibyście ja z takim samym entuzjazmem ?
Tak, ale czy Ty w swojej pracy pracujesz ZAWSZE na 100%. Czy zawsze od wejścia do swojej firmy masz uśmiech na twarzy i biegasz od danego pomieszczenia do innego itp.
Ale ich praca polega na graniu. I mają to robić dobrze, bo tak naprawde ludzi, nie chcących widzieć, że ich bóg jest coraz gorszy, tak jak Ty, jest raczej mało. Cała reszta może się z lekka wnerwić kiedy to po oszczędzaniu kasy, kupieniu biletu, telepaniu się Bóg wie w jakie państwo, oglądają koncert zagrany na odpierdziel sie.
Albo mają grać dobrze, albo niech nie grają w ogóle. Zwróć uwagę, że to zdanie powtarzam nie tylko ja, ale też wielu FANÓW BJ więc argument 'Ty Rattie nigdy BJ nie lubiłeś' nie ma sensu ;)
Zeby była jasnosć. Jeśli już bierzecie się za porównywanie Jona do innych wokalistów to nie róbcie jednego błedu. Nie zapominajcie, że Jon to wokalista któy od SAMEGO POCZ?TKU kariery miał problemy z gardłem.
Tylko wtedy jego gardło było jeszcze na tyle niewyeksploatowane, że dawał rade śpiewać mocnym głosem (często zachrypniętym - SWW i NJ Tour).
Boze.... Adrian, Ty zawsze znajdziesz argument 'ochronny', zaśpiewał do dupy bo mu chomik zdechł, bo żona mu nie dała, bo gardziołko ma chore, bo córka dostała jedynke z klasówki, bo miał zły humor, bo jego ulubioną telenowelę z anteny zdjeli, bo bla bla bla bla. I nie twierdzę, że sprawa z tym gardłem nie jest prawdą, ale po pierwsze - nie za bardzo mi się chce wierzyć, że tylko Jon ma z nim problemy i dlatego coraz gorzej śpiewa, a po drugie tylko Jona bronisz, kazda inna kapela, która zagra coś źle zaraz była przez Ciebie zrównywana z gównem, przypomnij sobie chociażby Twoje posty na temat Wig Wam :], to jak to jest? Januś popełni błąd bo siłą wyzsza, ale reszta gra/śpiewa do życi bo nie ma talentu? Cała reszta jest w 100000% zdrowa, nie ma problemów z gardłem, podatkami, dziećmi, samochodem, zapchanym kiblem, psem ze sraczką, potencją itp.?)
NIe oglądaj. Nikt nie zmusza :)
A Ty nie pisz posta tylko dlatego, że ktoś ma odmienne zdanie niż Ty, nie zachowuj sie jak hipokryta :]
Nic takiego tam nie widze/słysze więc pozwole się nie zgodzić.
Kurna, nowość....

I na samo zakończenie przepiekny tekst:
Lol. Możesz mieć zaj...ty głos ale nie chce cCi się spiewać to odwalasz denny występ.
To swiadczy tylko i wyłącznie o kapeli i gdzie ona ma swoich fanów.

PS. Nie mam zamiaru zaś jakiejś zadymy robić, tylko naprawdę nudne jest już Adrian, Twoje pisanie postów metodą 'kopiuj-wklej' od roku...

PS2. Apel - Adrian, proszę Cię, weź kiedyś po prostu wywal klawiature przez okno i milcz, daj ludziom popisać. Komuś coś sie nie spodoba to niech sobie o tym podyskutuje z ludźmi, którzy mają podobne zdanie (oraz z tymi, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia). Twoje zdanie już znamy i wiemy, że choćby Bon Jovisi nagrali swoje beknięcia na płytę i reklamowali to jako muzyke klasyczną to bys stał za nimi murem.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Post autor: AxeL »

Ja uwazam ze tekst typu Jon ma chore gardlo , albo ze za slabo spiewa jest dla mnie smieszny. Kto z tym chorym gardlem zostaje gwiazda rocka i spiewa przez 25 lat ? Mozna miec problemy z gardlem jak sie gra co 2-3 dni koncert ale nie przez tak dlugi okres .Mowicie ze Jon zle teraz spiewa , ja jestem zdania ze taka wasza uwaga jest spowodowana tym iz BJ graaj teraz lzej .
A spiewane przez Jona Make a memory czy Hallelujah ostanio swiadcza ze Jon niszczy wszystkich z smiesznego Idola. Teraz na jak to Adrian ujał swietnych albumach HAND i LH jest moze max 3 piosenki rockowe , a zazwyczaj na koncertach gra sie piosenki z ostatniej/nich plyt wiec koncert nie beda tak zywiolowe w latach 80/90. Napewno wiek takze zrobil swoje , 25 lat to szmat czasu i takie Bad madicine czy LOAP bedzie troche slabiej zaspiewane . A wasz tekst typu Jagger spiewa przez 100 lat tak samo dobrze , a Jon po 25 slabiej mnie smiesza. Nie podoba sie ? Prosze wlaczyc Aerosmith , sluchac ich . Jon moze nie jest tak mocny jak Jagger , bywa . Dobrze jest jak jest. Chcielibyscie zeby BJ nagrywalo plyte raz na 6 lat? Albo calkiem sie rozpadlo? Bo czytajac wasze zale na forum mam takie wrazenie . To nie pasuje tamto nie pasuje . Ja widzac zdjecia BJ teraz i teledyski wiem ze sie starzeja i nie beda chlopakami z New Jearsy . To niedlugo beda dziadki po 50 wiec troche inaczej podchodzic trzeba do sprawy.
woje zdanie już znamy i wiemy, że choćby Bon Jovisi nagrali swoje beknięcia na płytę i reklamowali to jako muzyke klasyczną to bys stał za nimi murem.
Przy tym hasle spadlem z krzesla :D
Tego na forum brakowalo :D
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

Rattie ma racje.

Pozatym...
Axel:
Chcielibyscie zeby BJ nagrywalo plyte raz na 6 lat? Albo calkiem sie rozpadlo?
Moze nie co 6 lat i moze nie zeby sie rozpadalo, ale mogli by nie odpierdal** takiej komercji jak obecnie.

Axel:
ja jestem zdania ze taka wasza uwaga jest spowodowana tym iz BJ graaj teraz lzej
Bzdura. To ze graja lzej nie ma nic do tego. Chodzi poprostu o to jak graja, w szczegolnosc Jon...
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Post autor: AxeL »

Moze nie co 6 lat i moze nie zeby sie rozpadalo, ale mogli by nie odpierdal** takiej komercji jak obecnie.
Crush , Bounce , Hand i teraz LH nie nauczylo Ciebie ze tak juz bedzie? Bo ja juz nie wierze w zmiane .
Bzdura. To ze graja lzej nie ma nic do tego. Chodzi poprostu o to jak graja, w szczegolnosc Jon...
Jak nie ma nic do tego? Przeciez to sie laczy. Gdyby nagrali piosenki typu Undivided czy Hook my up ja bylbym zadowolony , nie wiem jak wy . A nawet na spiew Jona , czy jego wady nie zwracal bym tak duzej uwagi jak teraz .
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Ludzie, ale po co jest w ogóle ta dyskusja? Ja też uważam, że całe BJ sie zeszmaciło, Jon nie ma tego wokalu co dawniej, ale mimo to nagrali kilka kawałków, które mi się podobają (a to już cos znaczy :P).
Porównywanie do Jaggerów, Taylorów czy innych Snaiderów nie ma większego sensu. Dlaczego? Bo nikt nie popatrzy też na drugą strone medalu - jest wielu muzyków grających/spiewających 3x dłużej niż Jon i cały czas robiących to dobrze, ale było też duuużo ludków, którzy pograli niecałe 2 lata i na tym skończyła się ich kariera. To, że Jasko nie został obdarzony głosem tak wytrzymałym jak choćby Mick wcale nie oznacza, że był cienkim wokalistą. Obecne dokonania mi się w wiekszosci nie podobają (i z tego co widzę nie jestem tutaj jedyny) bo po prostu jest to dla mnie zwyczajny pop rock, nie dlatego, że Rychu nie zagra takiej czy innej solówki, nie dlatego, że Torres po jakiejś szybszej partii na bębnach zdycha jak chomik po stosunku analnym z 5 amazonkami, nie dlatego, że Jasko momentami zapieje jakby mu jojka suwak w spodniach przyciął, tylko dlatego, że cholernie mocno w ich muzyce zalatuje badziewnym pop rockiem tyle.
PS. to nie zmienia faktu, że tez uważam, że Jasko śpiewa coraz gorzej. I jest to fakt niepodważalny. Na jakość głosu nie wpływa muzyka jaką sie gra, jej 'ciężar', itp. Starzeje się chłop po prostu. Normalne, każdego to czeka)
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

Rattie święta racja, pięnie to napisałeś :) Nie zgodze się tylko z badziewnym pop rockiem, brzmi mi to tak jakby ktoś o Dodzie mówił :D
Rattie pisze:bo po prostu jest to dla mnie zwyczajny pop rock, nie dlatego, że Rychu nie zagra takiej czy innej solówki, nie dlatego, że Torres po jakiejś szybszej partii na bębnach zdycha jak chomik po stosunku analnym z 5 amazonkami, nie dlatego, że Jasko momentami zapieje jakby mu jojka suwak w spodniach przyciął
Hahaha :P
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Post autor: AxeL »

No ale Rattie o to mi chodzi . Sa starzy widac na teledyskach , zdjeciach. Takie sa skutki starosci , a jak ktos z was powie ze Mick jest starszy i dalej daje rade(tutaj sie powtarzam:D) to nie przyjmnie do wiadomosci ze Jon to Jon a Mick to Mick .
A co do pop rocku to sie zgodze. To ze graja taka muzyke na plytach to nie wina wieku ;-)
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
Awatar użytkownika
magda01614
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 573
Rejestracja: 31 sierpnia 2007, o 11:32
Lokalizacja: Kraków

Post autor: magda01614 »

AxeL pisze:A co do pop rocku to sie zgodze. To ze graja taka muzyke na plytach to nie wina wieku ;-)
Do pop rocku tak, ale do badziewnego pop rocku to już nie :P
"...On any other day, I'd be blue eyes cryin,
I could tell the world, 'At least I'm tryin',
The clouds are breakin',
The sun is shinin' new for me and you..."
Awatar użytkownika
AxeL
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 852
Rejestracja: 10 grudnia 2005, o 22:23
Lokalizacja: Przemyśl/Warszawa

Post autor: AxeL »

Nie no bez przesady badziewny pop to nie jest , chodz najwyzszych lotow takze.
Gdyby taka LH wydal jaka pierwsza plyte z dobra reklama to moze by odniosla sukces .
"These days - there ain't a ladder on these streets" - BJ These Days
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jon Bon Jovi”