Filmy Jona
Moderator: Mod's Team
- M.J.
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 832
- Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
- Ulubiona płyta: These Days
To ja przy okazji wypowiem się na temat RYB, czego jeszcze nie zrobiłam.
Jon jest najczystszym bezdomnym w historii. Tak poza tym to od kiedy obejrzałam ten film, jestem milsza dla ankieterów i tych... spisywaczów, jakkolwiek ich nazwać.
Podczas sceny pocałunku też myślałam, że biedna Chinka, jakkolwiek miała na imię, zaraz zostanie zjedzona. Na końcu zrobiło mi się smutno, ale to wynikało raczej z nieco psychofańskich zapędów aniżeli z samego filmu, bo film, co tu ukrywać, jak dla mnie mocno przeciętny i przewidywalny. Jon, a właściwie jego gra aktorska, sam w sobie mi się tam nawet podobał. W jego postaci zabrakło mi co prawda jakiejkolwiek emocji (chociaż jednej. Chociaż jednej!) ale po którymś z kolei filmie z jego udziałem zdążyłam się do tego przyzwyczaić. :p
Jakościowo RYB i Leading Man są mniej więcej na równi, ale gdybym miała wybierać po raz kolejny, chyba sięgnęłabym po Gwiazdora. Ta amerykańsko-chińska pseudoafera nie do końca mnie przekonała. :p
A co do "Podaj dalej" - jej, Jon zagrał tam tak dużą rolę, że nawet nie wiem, co mam o niej myśleć. Może jedynie to, że wszedł w momencie, w którym kompletnie zapomniałam, że miał tam być, przez co zrobił niezłe wrażenie. Ale film całkiem dobry. Duet Hunt-Spacey pierwsza klasa. I nie lubię tego dzieciaka.
Jon jest najczystszym bezdomnym w historii. Tak poza tym to od kiedy obejrzałam ten film, jestem milsza dla ankieterów i tych... spisywaczów, jakkolwiek ich nazwać.
Podczas sceny pocałunku też myślałam, że biedna Chinka, jakkolwiek miała na imię, zaraz zostanie zjedzona. Na końcu zrobiło mi się smutno, ale to wynikało raczej z nieco psychofańskich zapędów aniżeli z samego filmu, bo film, co tu ukrywać, jak dla mnie mocno przeciętny i przewidywalny. Jon, a właściwie jego gra aktorska, sam w sobie mi się tam nawet podobał. W jego postaci zabrakło mi co prawda jakiejkolwiek emocji (chociaż jednej. Chociaż jednej!) ale po którymś z kolei filmie z jego udziałem zdążyłam się do tego przyzwyczaić. :p
Jakościowo RYB i Leading Man są mniej więcej na równi, ale gdybym miała wybierać po raz kolejny, chyba sięgnęłabym po Gwiazdora. Ta amerykańsko-chińska pseudoafera nie do końca mnie przekonała. :p
A co do "Podaj dalej" - jej, Jon zagrał tam tak dużą rolę, że nawet nie wiem, co mam o niej myśleć. Może jedynie to, że wszedł w momencie, w którym kompletnie zapomniałam, że miał tam być, przez co zrobił niezłe wrażenie. Ale film całkiem dobry. Duet Hunt-Spacey pierwsza klasa. I nie lubię tego dzieciaka.
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
Ja oglądałam ten film w Sylwestra lekki, przyjemny, obsada świetna. Trochę (a może nawet bardziej ) biło w oczy podobieństwo tego filmu do 'Love Actually' ('To właśnie miłość'), 'Walentynek' czy polskiej produkcji 'Listy do M.'. W każdym z nich po kilka wątków, które w jakiś sposób się łączą, jedne smutne, drugie wesołe. No ale cóż, widać, że takie mają branie. Co do roli Jona - miałam wrażenie, że w każdej scenie bardzo uważa, żeby świetnie się prezentować. I zawsze dodawał ten swój Jonowy uśmiech, ale to akurat plus No cóż, jaki z niego aktor wiadomo. Ale przynajmniej dobrze wyglądaKasiunia pisze:A czy ktoś widział film New Year's Eve (po polsku Sylwester w nowym Jorku)?
Ja jestem w trakcie oglądania i jak na razie jestem pozytywnie zaskoczona. Obsada gwiazdorska, rola Jona nawet, nawet... myślałam, ze będzie grał samego siebie, ale zmienili mu ksywkę
because we can !
19.06.2013 - Gdańsk
19.06.2013 - Gdańsk
- M.J.
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 832
- Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
- Ulubiona płyta: These Days
Ej, Jensen w 'Sylwestrze' to najlepsza rola Jona jaką widziałam do tej pory...agajoov pisze:Co do roli Jona - miałam wrażenie, że w każdej scenie bardzo uważa, żeby świetnie się prezentować. I zawsze dodawał ten swój Jonowy uśmiech, ale to akurat plus No cóż, jaki z niego aktor wiadomo. Ale przynajmniej dobrze wygląda
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Zgadzam się, a widziałam prawie wszystkie filmy. Była to też chyba najbardziej znana produkcja w jakiej wziął udział, chodzi mi o obsadę itd. Film znośny, a Sofia Vergara zdecydowanie zmiotła wszystkichM.J. pisze:Ej, Jensen w 'Sylwestrze' to najlepsza rola Jona jaką widziałam do tej pory...
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- Fantaghiro7
- Have A Nice Day
- Posty: 524
- Rejestracja: 14 czerwca 2013, o 13:30
- Lokalizacja: Kartuzy