Doniesienia prasowe

Tutaj rozmawiamy o frontmanie zespołu Jonie Bon Jovi.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewa
I Believe
I Believe
Posty: 62
Rejestracja: 20 października 2005, o 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Doniesienia prasowe

Post autor: ewa »

Moim zdaniem to cale gadanie na temat wiernosci czy niewiernosci to tylko stek bzdur. Pokazcie mi faceta ktoryby sie oficjalnie, publicznie przyznal ze zdradzaL zone. Przeciez to tak jakby chcial popelnic samobojstwo, zwlaszcza jezeli ma sie zone ktora posiada czarny pas karate :lol: :lol: Z drugiej "artykul" zawierajacy watpliwa wypowiedz Jona na temat jego wiernosci w przeszlosci moim zdaniem ma inny wydzwiek. Opisane w nim rewelacje wyraznie godza w opinie na temat show businessu i obrazaja z pewnoscia niejedna osobe pracujaca w nim. Wedlug mnie ktos atakuje lidera Bon Jovi uderzajac w najczulszy punkt- wiernosci malzenskiej, o ktorej tak dumnie opowiadal. Osmieszenie i wykreowanie wrogiego nastawienia do Jona to cel tego " artykulu " A jezeli chodzi o wiernosc Jona to po pierwsze " It is his life " i nikomu nic do tego , sprawy rodzinne to sprawy rodzinne.
Załączniki

[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]

Awatar użytkownika
Ankag
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 274
Rejestracja: 23 września 2005, o 14:30
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ankag »

No wiesz, są faceci, którzy potrafią się do tego publicznie i przyznać i w dodatku sądzą, że oni nie zrobili nic złego... :aniol:
Ale tak naprawdę, nie sądzę,żeby nagle teraz zebrało mu się na zwierzenia, w momencie kiedy jego dzieci juz są na tyle duże,że wiedzą co się wokół nich dzieje,a po drugie,żeby rozwalić swoje małżeństwo, które jakby na to z której strony nie spojrzeć jest udane. Tyle lat razem jak na gwiazdę,bez zbędnych skandali to naprawdę godne podziwu. Więc dlaczego nagle teraz miał by to wszystko robić?Zaprzeczać wszelkim deklaracjom o wierność Dorothei?
No chyba,że ich małżeństwo zaczyna się psuć,czego im nie życzę oczywiście...

Z czarnym pase karate - świeta racja :D :mrgreen:
jaki głupi by się narażał? :P :P
Awatar użytkownika
ewa
I Believe
I Believe
Posty: 62
Rejestracja: 20 października 2005, o 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Doniesienia prasowe

Post autor: ewa »

Bardzo dobrze to ujelas, powiedzialas to co mysle tylko innymi slowami
wiesz sprawa wiernosci to bardzo delikatny temat, ale kurcze co kogo obchodzi zycie seksualne Jona. Jego sprawa i Dorothei. Zdradzal ja czy nie w przeszlosci to ich problem. Nadal twierdze ze ktos probuje zniszczyc jego wizerunek dobrego meza i ojca. Po co mialby teraz robic takie wyznania ich malzenstwo faktycznie wyglada na udane, maja 4 dzieci ( z powietrza sie przeciez nie wziely ) i maja duzo pieniedzy. Perspektywa utraty kontaktu z dziecmi i czesci swojego majatku nie lezy chyba w interesie Pana Bon Jovi chyba ze stracil rozum.
A poniewaz uwazam go za inteligentnego faceta chociazby na podstawie tekstow ktore pisze( slucham Bon Jovi od 17 lat ) nie narazalby sie w ten sposob i nie osmieszalby siebie i swojej rodziny. Raz wierny, raz niewierny- czyli w sumie cholerny klamca. A przede wszystkim nie przyspozyloby mu to fanow.
Jako poparcie dla moich slow na temat wiernosci odsylam do mojego ulubionego wiersza Wislawy Szymborskiej " Ze wspomnień " z tomika Chwila Tam jest w bardzo piekny sposob opisana sprawa wiernosci miedzy ludzmi. Gdyby publiczne "Wystapienie " Jona mialo na celu zwiekszyc jego popularnosc to koncowy efekt jest taki ze raczej wykreuje u Dorothei brak zaufania- skoro kiedys zdradzal to dlaczego nie teraz?
Chyba ze maja uklady rodzinne- kazdy robi co chce , ale wydaje mi sie to w 100 % nieprawdopodobne.
Najbardziej ubawilo mnie tlumaczenie prasowe tego doniesienia- Jon Bon Jovi przyznal ze predzej czy pozniej MUSIAL zdradzic swoja zone. mUSIAL ?to co inni tez to i ja tez ? :D A kto go zmuszal, producent czy wydawca, ? :brawo: to po prostu smieszne.
Nadal twierdze ze mezczyzni nie przyznaja sie do skokow w bok- co oczy nie widza tego sercu nie zal- Mowie o mezczyznach a nie o kretynach do ktorych Jona na pewno nie zaliczam.

Ewa
Awatar użytkownika
Ankag
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 274
Rejestracja: 23 września 2005, o 14:30
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ankag »

<lol>
jestem pod wrażeniem tego co napisałaś :D :D
i przyznaję racje. Ja również mam go za inteligentnego...jeszcze...
:D :mrgreen:
Awatar użytkownika
ewa
I Believe
I Believe
Posty: 62
Rejestracja: 20 października 2005, o 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: ewa »

:lol: Ciesze sie ze ci sie podobalo to co napisalam. Ale wedlug mnie inteligencji nie mozna nabyc ani utracic, ja sie po prostu posiada lub nie:)Stad przeciez sa testy na inteligencje, czemus przeciez sluza:)
A to nie ma nic wspolnego z glupawymi odpowiedziami:)
czasami jednak na glupie pytanie warto dac blyskotliwa ale i czasami oglupiajaca odpowiedz zeby zalatwic przeciwnika :) Dzieki za wsparcie :) :D
ewa
Awatar użytkownika
Ankag
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 274
Rejestracja: 23 września 2005, o 14:30
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ankag »

nie ma za co :D
miejmy nadzieję, że to tylko głupie polotki nie wypuszczone przez Jona ;)
Awatar użytkownika
Goska
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 470
Rejestracja: 3 października 2005, o 12:05
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Kraków

Re: Doniesienia prasowe

Post autor: Goska »

Zmieniam temat:
Bonjova pisze: Czasami drukują takie bzdury, ze aż można wpaść pod krzesło :P
Kiedys przeczytalam ze przed kariera piosenkarza, Jon...tworzyl swiateczne dekoracje dla...supermarketow.
Awatar użytkownika
Bonjova
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1172
Rejestracja: 17 września 2005, o 09:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Bonjova »

Wiecie co to moze byc i prawda.Przeciez sam mówił, że wcześniej imał się różnych zajęć np. pracował w siłowni i sprzedawał damskie buty
25.05.2008 Leipzig
19.06.2013 Gdańsk
Awatar użytkownika
Tatiana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 578
Rejestracja: 17 września 2005, o 06:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tatiana »

Ja czytalam tez, ze pracowal w studiu plytowym jako sprzatacz, za 50 dolarow tygodniowo pucowal podlogi i uslugiwal wielkim gwiazdom, np. biegal po piwo dla Davida Bowie :P
Awatar użytkownika
Twisted Sister
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 981
Rejestracja: 17 września 2005, o 08:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Twisted Sister »

Tatiana pisze:Ja czytalam tez, ze pracowal w studiu plytowym jako sprzatacz, za 50 dolarow tygodniowo pucowal podlogi i uslugiwal wielkim gwiazdom, np. biegal po piwo dla Davida Bowie :P
Taaa, a Bruce Springsteen postawił mu tam kiedyś kanapkę z indykiem XD.
Warto przy okazji wspomnieć, że te wszystkie informacje są o tyle prawdziwe, że Jon musiał pracować, w końcu nawet high school nie skończył XD. A owo wspomniane studio-to studio Jonowego kuzyna Tony'ego, Powerstation w Nowym Jorku, w którym zresztą nagrano bodajże 2 pierwsze płyty BJ :P .
Informacje Tatiany zresztą ukazały się kiedyś w Bravo Girl, wiem, sama czytałam jakieś pięć lat temu :mrgreen: .
"I know life sometimes can get tough and I know life sometimes can be a drag, but people, we have been given a gift/a road and that's road's name is ROCK'N'ROLL" Kiss
Awatar użytkownika
CRUSHynka
Junior Admin
Junior Admin
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 252
Rejestracja: 28 lutego 2005, o 02:22
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: CRUSHynka »

Twisted Sister pisze:Taaa, a Bruce Springsteen postawił mu tam kiedyś kanapkę z indykiem XD.
Z tuńczykiem, moja droga, z tuńczykiem! :rotfl2:
Proszę państwa, oto pyza :D :
Awatar użytkownika
Tatiana
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 578
Rejestracja: 17 września 2005, o 06:36
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tatiana »

Oj CRUSHynko, ja tez czytalam o indyku :rotfl:
Awatar użytkownika
Bonjova
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1172
Rejestracja: 17 września 2005, o 09:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Bonjova »

Ja też czytałam o indyku :)
25.05.2008 Leipzig
19.06.2013 Gdańsk
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Indyk dobra sprawa.

PS. Ktoś mi może wyjaśnić jak się skończyła zadyma z Madonną??
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
Bonjova
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1172
Rejestracja: 17 września 2005, o 09:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Bonjova »

Jasiek przeprosił Madonne powiedział,że źle zrobił tak o niej mówiąc bo przecież jej nie zna :x To po co w ogóle się odzywał na ten temat :?:
25.05.2008 Leipzig
19.06.2013 Gdańsk
ODPOWIEDZ

Wróć do „Jon Bon Jovi”