oswiadczyny

[Mkwiatek93]

Z tym "One" U2 to rzeczywiście wtopa, ale Polaczki oczywiście idą na łatwiznę
(W książce "U2 o U2" Bono o tym wspomina)

A co do oświadczyn hm... dla mnie też by było coś najwspanialszego, no ale cóż, skoro ona lubi te piosenki...
Tak czy siak jeśli uwielbia Rihannę to nie ma co się szarpać z BJ, żeby to nie było naciągane To ma być wyjątkowy moment Dlatego bardziej jestem za oświadczynami podczas świąt, chyba że chcecie to zorganizować kameralnie

P.S. Jeśli coś źle napisałam to mnie poprawcie, w takich sprawach jak oświadczyny nie mam doświadczenia jeszcze

[KM]

Takie samo faux pas jak granie "One" U2 na weselach

a rozumienie takich piosenek jak Windą do nieba, Niech żyje bal czy chociażby jedno z ostatnich - Boso? Mimo że są po polsku...

Co do zaręczyn (akurat jutro będę obchodzić kolejną ich rocznicę:) moje miały miejsce wraz z realizującym się marzeniem - zostałam zaproszona na pokazy Champions on Ice, gdzie występował Aleksiej Jagudin (jak ktoś coś tam wie o łyżwiarstwie figurowym to wie...), ale o rękę wówczas pytania nie dostałam - mój mąż stwierdził, że pewnie nie zauważyłabym pierścionka ;p. Natomiast zaręczyliśmy się po pokazie, w restauracji - gdzie jakimś zbiegiem okoliczności ci wszyscy łyżwiarze się posilali i sam Jagudin pogratulował mi później, wyciągając do mnie swą mistrzowską dłoń:)

KONKLUZJA: świetne są wyjątkowe oświadczyny, związane ze spełniającymi się marzeniami, emocjami, wzruszeniami, ale zaręczyny muszą być najważniejszym punktem dnia (żeby dziewczyna zauważyła).

[Gloria]

Napisz do Jona aby zagrali Diamond ring albo wejdz na scene z gitara i sam zagraj i wtedy sie oświadcz:)

Co jak co ale TA piosenka byłaby idealna

A tak poważnie, jeśli mogę doradzić to weź pod uwagę kilka rzeczy, mianowicie:

#1 czy i jak bardzo Twoja dziewczyna rzeczywiście lubi BJ, jeśli oświadczysz się jej na koncercie będzie to pamiętać do końca życia i lepiej żeby to było skojarzenie w 100% pozytywne i znaczące dla niej

#2 jak to sobie wyobrażasz, w sensie chcesz przekrzykiwać tłum i zespół oświadczając się jej w trakcie? Mi na koncertach rzadko kiedy udaje się zrozumieć co mówi, a właściwie wykrzykuje mi do ucha osoba stojąca obok, a tu kluczowe jest, aby dziewczyna zrozumiała pytanie, right? :cwaniak:

#3 czy rzeczywiście nie lepiej zrobić tego po koncercie, "gdy emocje już opadną" (jakkolwiek to brzmi )


Jeszcze taka moja osobista wycieczka - gdybym usłyszała w trakcie koncertu "wyjdziesz za mnie?" to pewnie w całym tym szale i podnieceniu (którego się po sobie spodziewam ) powiedziałabym "tak" niezależnie, kto by pytał Z kolei po koncercie mogę mieć problem ze sobą, że to już koniec... Ale tak czy tak zależy o jakim stosunku emocjonalnym do BJ i koncertu mówimy, każdy może reagować inaczej

[Mkwiatek93]

gdybym usłyszała w trakcie koncertu "wyjdziesz za mnie?" to pewnie w całym tym szale i podnieceniu (którego się po sobie spodziewam ) powiedziałabym "tak" niezależnie, kto by pytał

Ja bym miała dokładnie tak samo, nawet jakby ktoś mnie zapytał czy mu pożyczę tysiąc dolców :lol2: zgodziłabym się tylko po to by tek ktoś dał mi spokój w takiej chwili jak koncert BJ dość długiej chwili...

[M.J.]

Hmmm co do przekrzykiwania tłumu to sądzę, że nawet najmniej rozumna osoba by zrozumiała o co chodzi widząc pierścionek i klęczącego faceta... xD

Ale jeśli dziewczyna nie do końca lubi BJ to nie wiem, czy to jest dobry pomysł. Ja padłabym na zawał, nawet przy Always czy IBTFY (no bo kurczę, facet przyznający się do błędu, przepraszający, przyrzekający miłość do końca świata, na dodatek taki przystojny? Piosenka dobra jak nic. :p ), ale to tylko ja... Gdyby facet oświadczał mi się przy nie wiem... no jakiejkolwiek piosence, której tylko "lubię posłuchać od czasu do czasu" to obawiam się, że to nie byłaby "ta" chwila. A jako kobieta chciałabym mieć naprawdę wyjątkowe oświadczyny, które zwaliłyby mnie z nóg (pod względem pomysłowości, nie materialnym - żeby nie było!).

Poszukaj inspiracji na youtube, jest mnóstwo niesamowitych nagrań tego typu.

[Cerise]

Co do zaręczyn (akurat jutro będę obchodzić kolejną ich rocznicę:) moje miały miejsce wraz z realizującym się marzeniem - zostałam zaproszona na pokazy Champions on Ice, gdzie występował Aleksiej Jagudin (jak ktoś coś tam wie o łyżwiarstwie figurowym to wie...), ale o rękę wówczas pytania nie dostałam - mój mąż stwierdził, że pewnie nie zauważyłabym pierścionka ;p. Natomiast zaręczyliśmy się po pokazie, w restauracji - gdzie jakimś zbiegiem okoliczności ci wszyscy łyżwiarze się posilali i sam Jagudin pogratulował mi później, wyciągając do mnie swą mistrzowską dłoń:)

Ach... piękne oświadczyny Choć ja bym na miejscu Jagudina wolała Jouberta.

[Mkwiatek93]

Choć ja bym na miejscu Jagudina wolała Jouberta.

Też bym wolała Briana Ewentualnie Brzezinę, do Rosjan jestem uprzedzona

Co do oświadczyn, jak już pisałam, lepiej to zorganizować - moim skromnym zdaniem - w mniej "szalenie głośnych" okolicznościach

[jovizna]

Zdecydowane NIE na koncertowe oświadczyny. Zawsze uważałam, że takie wydarzenie powinno odbywać się w atmosferze intymności a nie w tłumie 10/30/50 tyś wrzeszczących ludzi. Można to zrobić tuż po... i niekoniecznie trzeba iść do restauracji, chociaż jakiś szampan na pewno by się przydał
W mojej pracy od czasu do czasu bywam świadkiem kilku zaręczyn... od takich dwuosobowych do takich, które przypominają nawet skromne przyjęcie weselne. Na każdym kroku świece, czerwone róże, wykwintne menu... a mi robi się słabo i często gęsto współczuję tej dziewczynie. Taka decyzja powinna być przemyślana, podjęta bez żadnej presji a taką zawsze stwarza chociażby najbliższa rodzina. Chyba dwa razy zdarzało się, że dziewczyny po otrzymaniu/odkryciu pierścionka po prostu wychodziły z restauracji. Nie zawsze oznacza to decyzję na NIE. Niekiedy są w takim szoku, że jedyną rozsądną decyzją w tym momencie wydaje się wyjście.

Nikt tutaj nie pomoże Ci podjąć decyzji. Myślę, że powinieneś na tyle znać swoją dziewczynę, by wiedzieć czego mniej więcej oczekuje. Powodzenia.

[KM]

Cerise napisał/a:
Choć ja bym na miejscu Jagudina wolała Jouberta.


Też bym wolała Briana Ewentualnie Brzezinę,

po prostu młodsze jesteście

[ Dodano: 2012-11-30, 12:30 ]

Nikt tutaj nie pomoże Ci podjąć decyzji. Myślę, że powinieneś na tyle znać swoją dziewczynę, by wiedzieć czego mniej więcej oczekuje. Powodzenia.

dokładanie tak:)