Zna się tu ktoś na tyle, co powiedziałby mi, w jaki sposób mogę nagrać dźwięk z cyfrowego pianina podłączonego z PC poprzez kabel Midi (gdzie sygnał przetwarzany jest w Kontakt 5 - programie studyjnym posiadającym różne barwy pianina itp.)?
Używam Kontakt 5 - gdzie klawisz jest tylko sterownikiem i nie korzystam z fabrycznych dźwięków pianina, a tych z programu - stąd sprawa jest nieco skomplikowana.
Może mr.bluesman by coś podpowiedział?
Próbowałem już MAGIX Samplitude i ni... wuja się nie chciało nagrywać.
Nie, nie. Problem polega na tym, że wejście MIDI raczej odpada, bo jest zarezerwowane przez Kontakt 5, a nie może być jednocześnie użytkowane przez dwa programy (aranżer + program nagrywający)
Wypada więc znaleźć rozwiązanie nagrania dźwięku 'powstającego' w programie. Tylko jak to zrobić...?
KondZik pisze:A przepraszam co gracie? It's my life? A kto śpiewa?
Zgadza się - It's My Life. Partie Jona i Richiego chyba mieli śpiewać Din i Dobek, ale nie wiem w końcu czy się dogadali w kwestii tego kto co ma robić. Panie też miały mieć swój wkład wokalny - wyższe chórki.
Jeszcze raz się zapytam: ilu gitarzystów chce nagrywać? Ja wstępnie miałem nagrywać talkbox, ale jak ktoś będzie chciał, to może też zagrać zwrotkę albo solówkę na kaczce - nie mam nic przeciwko
mr.bluesman pisze:
Jeszcze raz się zapytam: ilu gitarzystów chce nagrywać? Ja wstępnie miałem nagrywać talkbox, ale jak ktoś będzie chciał, to może też zagrać zwrotkę albo solówkę na kaczce - nie mam nic przeciwko
No ja w sumie mogę coś na kaczce podegrać jak trzeba. Jednak wiadomo, że jak na talkboxie nagrasz to efekt o niebo lepszy będzie.
mr.bluesman pisze:Ja wstępnie miałem nagrywać talkbox, ale jak ktoś będzie chciał, to może też zagrać zwrotkę albo solówkę na kaczce - nie mam nic przeciwko
wstępnie to wah wah chciałem robić ja
ale z tego co pamiętam mr. bluesmanie, masz prawdziwego talk boxa (ja nie), więc oczywiście rezygnuję na Twoją korzyść
Tomker, przeze mnie wylądowałeś na bezrobociu... Ale wiesz, ma być dobra zabawa, więc chyba byłoby ciekawiej gdyby nawet takie jedno wah wah było wykonane przez Twoje struny głosowe
mr.bluesman pisze:
Tomker, przeze mnie wylądowałeś na bezrobociu... Ale wiesz, ma być dobra zabawa, więc chyba byłoby ciekawiej gdyby nawet takie jedno wah wah było wykonane przez Twoje struny głosowe
spoko, profesjonalnego sprzętu nie przebiję;) Może to uratuje ten zespół od wpadki
A skoro ma być tez zabawa to Ty nagraj, a ja "zabawię się" w "krytyka"