Mam taki pomysł/propozycję, żeby pograć z kimś ulubione kawałki Bon Jovi, ewentualnie założyć kapelę jeżeli jakoś by to wychodziło Ja gram na perkusji, więc potrzebowałbym kogoś na gitarę, bas, wokal i ewentualnie klawisze. W sumie nie chodzi mi o to, żeby robić karierę czy pieniądze z grania po imprezach, ale żeby się dobrze bawić grając to, czego się samemu lubi słuchać. Umiejętności nie muszą być jakieś super (ale też bez przesady w 2gą stronę), sam gram na bębnach trochę ponad 2 lata - wirtuozem nie jestem ale myślę, że większość utworów BJ spokojnie zagram.
Na razie tak wstępnie chciałbym zrobić rozeznanie, czy będą w ogóle chętni ludzie na takie coś i jeżeli uda się zebrać skład to ruszyć powiedzmy od wakacji (teraz trochę różnie bywa z czasem - studia).