Moja muzyka
Moderator: Mod's Team
- medicineman90
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 425
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
Dzięki za te wszystkie recenzje!
Poniżej zamieszczam monstrualnej wielkości wywiad z nami wszystkimi przygotowany przez naszą koleżankę z forum - pozwolę sobie podać imię i nazwisko - Alexandre Mrozowską Ogrom pracy jaki włożyła w rozmowę z nami i uporządkowanie tego wszystkiego przyprawia o gęsią skórę na karku, dlatego mamy za co dziękować
Zapraszamy do lektury:
http://www.rocktopia.co.uk/index.php?op ... Itemid=498
Poniżej zamieszczam monstrualnej wielkości wywiad z nami wszystkimi przygotowany przez naszą koleżankę z forum - pozwolę sobie podać imię i nazwisko - Alexandre Mrozowską Ogrom pracy jaki włożyła w rozmowę z nami i uporządkowanie tego wszystkiego przyprawia o gęsią skórę na karku, dlatego mamy za co dziękować
Zapraszamy do lektury:
http://www.rocktopia.co.uk/index.php?op ... Itemid=498
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
- ROCKSTAR
- Have A Nice Day
- Posty: 998
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
- Ulubiona płyta: NJ KTF TD
- Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
- Kontakt:
Zapraszam rowniez- duzo sie o nas, jako projekcie, mozecie dowiedziec!!medicineman90 pisze:Dzięki za te wszystkie recenzje!
Poniżej zamieszczam monstrualnej wielkości wywiad z nami wszystkimi przygotowany przez naszą koleżankę z forum - pozwolę sobie podać imię i nazwisko - Alexandre Mrozowską Ogrom pracy jaki włożyła w rozmowę z nami i uporządkowanie tego wszystkiego przyprawia o gęsią skórę na karku, dlatego mamy za co dziękować
Zapraszamy do lektury:
http://www.rocktopia.co.u...iews&Itemid=498
i... Damned... Dzieki za tak wspaniala recke i slowa... Nie tylko dlatego, ze pochlebna. Ale glownie dlatego, ze poswieciles mase czasu i serca, aby wejsc w ten nasz muzyczny swiat i doskonale go zrozumiec. Ja wiem- to jest tylko rock n' roll Ale rowniez i heart rock Dzieki Damned
Ahh- za smyki odpowiada nasz producent- Dirk Arnicke
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
W końcu mam chwile, żeby coś napisać. Przesłuchałam płyte kilkakrotnie i gratuluje Panowie, świetna robota !
"The One'' znakomita power ballada bardzo chwytliwa, jeden z moich faworytów. Wersja akustyczna równie dobra, spokojna i subtelna (sekcja smyczkowa w tle ! )
''Fisher Of Men'' to zdecydowanie mój faworyt ! Piękny utwór, emocjonalny, ballada jakie bardzo lubię (a tutaj jestem wybredna) ! Zapewne zagości w mojej playliście
"Holdin The Key'' to materiał na przebój ! Jak pisali moi przednicy, wpada w ucho, wręcz ''stadionowy utwór'' - widzę tłumy osób odśpiewujące wspólnie refren ! Jedyne czego mogę się przyczepić - dla mnie pod koniec piosenki jest troszkę za duży bałagan, ale to szczegół
"Comin Home'' - tutaj refren to najmocniejszy punkt, do tego wyraźne klawisze, momentami mroczny klimat, podoba mi się !
Co prawa ja też spodziewałam się innego rodzaju wokalu w Waszych utworach, mimo wszystko głos Olivera współgra naprawdę dobrze, może chwilami za bardzo ''przyciska'' ale taki urok jego barwy
Reasumując - wielkie brawa i szacunek dla tego co robicie, przywracacie nadzieje na to, że nasz ukochany rodzaj muzyki nie zginie tak szybko ! Trzymam kciuki i powodzenia !
"The One'' znakomita power ballada bardzo chwytliwa, jeden z moich faworytów. Wersja akustyczna równie dobra, spokojna i subtelna (sekcja smyczkowa w tle ! )
''Fisher Of Men'' to zdecydowanie mój faworyt ! Piękny utwór, emocjonalny, ballada jakie bardzo lubię (a tutaj jestem wybredna) ! Zapewne zagości w mojej playliście
"Holdin The Key'' to materiał na przebój ! Jak pisali moi przednicy, wpada w ucho, wręcz ''stadionowy utwór'' - widzę tłumy osób odśpiewujące wspólnie refren ! Jedyne czego mogę się przyczepić - dla mnie pod koniec piosenki jest troszkę za duży bałagan, ale to szczegół
"Comin Home'' - tutaj refren to najmocniejszy punkt, do tego wyraźne klawisze, momentami mroczny klimat, podoba mi się !
Co prawa ja też spodziewałam się innego rodzaju wokalu w Waszych utworach, mimo wszystko głos Olivera współgra naprawdę dobrze, może chwilami za bardzo ''przyciska'' ale taki urok jego barwy
Reasumując - wielkie brawa i szacunek dla tego co robicie, przywracacie nadzieje na to, że nasz ukochany rodzaj muzyki nie zginie tak szybko ! Trzymam kciuki i powodzenia !
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
- medicineman90
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 425
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
Kochani, jest pilna sprawa. 7-letni Piotruś Wiśniewski z Działdowa - dziecko, które znam osobiście - potrzebuje pilnej pomocy. Wraz z The Andrzej Citowicz Experience zadeklarowaliśmy chęć pomocy w zbieraniu pieniędzy na leczenie chłopca. Mamy nadzieje, że poprzez międzynarodowy charakter naszego projektu uda nam się dotrzeć do jak największej liczby ludzi, ale liczymy przede wszystkim na Was. . Udostępniajcie ten filmik, proście o udostępnianie go swoich znajomych. W opisie są wszystkie niezbędne informacje, takie jak numery kont - zarówno na wpłaty krajowe, jak i zagraniczne.Chłopiec ma nawrót raka mózgu, leczenie w Austrii kosztuje 100 000 euro... Wierzę, że uda nam się wspólnie coś zdziałać. Jeszcze raz apeluje o pomoc, to tylko kilka kliknięć, które może przyczynić się do uratowania tego dziecka.
http://www.youtube.com/watch?v=xsCbtZ9_ ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=xsCbtZ9_ ... e=youtu.be
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Jeden z najbardziej oczekiwanych przeze mnie albumów w tym roku został przesłuchany (trzykrotnie). Album "Jack Of Hearts" jest tak jaki oczekiwałem. Świetna płyta, naprawdę świetna. Gitary Andrzeja, wokal Olivera, refreny, solówki, po prostu wszystko super wyszło. Wszystkie piosenki mi się podobają. Bardzo fajny tydzień dla mnie, najpierw w środę udało mi się przesłuchać nowy album Harem Scarem, pt. "Thirteen" (który katuję od trzech dni), dzisiaj The Andrzej Citowicz Experience, pt. "Jack Of Hearts", i obie mnie zachwyciły. Brawo Andrzej, Patryk, Oliver i Dirk, świetna robota. Teraz pozostaje czekać na kolejny krążek, bo mam nadzieję, że planujecie kolejną płytę. Po takim albumie nie wyobrażam (inni też się ze mną na pewno zgodzą), żebyście nie poszli za ciosem i wydali w przyszłości kolejny album.
1. "The One" - Refren łatwo wpadający w ucho, bardzo mi się podoba. Świetny głos Olivera, i gitary Andrzeja. Tak to jest to. Końcówka piosenki jest rewelacyjna. 10/10
2. "Holdin the Key" - Kapitalny, fantastyczny, rewelacyjny refren Już w snippecie mnie zachwycił. Genialnie zaśpiewany. ROCKSTAR znowu świetne gitary, ale to jest Andrzej, więc jest to rzecz oczywista. Solówka jak dla mnie najlepsza na płycie, bardzo mi się podoba. Wszystko mi się bardzo podoba w tej piosence, od początku do końca. Znowu rewelacyjna końcówka piosenki. Jest to moja ulubiona piosenka na EP-ce. 10/10
3. "Fisher of Men" - Ballada pierwsza klasa. Jest wzruszająco, klimatycznie, refren świetny. Rewelacyjny wokal, nie wiem czy nawet nie najlepszy na płycie. Solówka znowu super 10/10
4. "Comin Home" - Najmniej mi się podoba ta piosenka, ale oczywiście nie jest ona zła, ba jest bardzo dobra! Po prostu najmniej mi przypadła do gustu, w porównaniu z resztą piosenek. Świetne zwrotki, rewelacyjne gitary i solówka jak zwykle na wysokim poziomie. Refren mnie nie zachwycił za pierwszym razem, tak jak to było w przypadku "Holding the Key" czy "Fisher of Men", ale z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskuje. Wciąż najmniej mi się podoba refren na płycie, ale zmienił się u mnie z "dobrego" na "bardzo dobry. 9/10
Tak jak w przypadku "Thirteen", także i tutaj nie będę dawał oceny akustycznej wersji piosenki. "The One - acoustic" to świetne zakończenie EP-ki. Piosenka z niesamowitym klimatem. Instrumenty brzmią rewelacyjnie. Chyba ta wersja jeszcze bardziej mi się podoba niż normalna.
1. "The One" - Refren łatwo wpadający w ucho, bardzo mi się podoba. Świetny głos Olivera, i gitary Andrzeja. Tak to jest to. Końcówka piosenki jest rewelacyjna. 10/10
2. "Holdin the Key" - Kapitalny, fantastyczny, rewelacyjny refren Już w snippecie mnie zachwycił. Genialnie zaśpiewany. ROCKSTAR znowu świetne gitary, ale to jest Andrzej, więc jest to rzecz oczywista. Solówka jak dla mnie najlepsza na płycie, bardzo mi się podoba. Wszystko mi się bardzo podoba w tej piosence, od początku do końca. Znowu rewelacyjna końcówka piosenki. Jest to moja ulubiona piosenka na EP-ce. 10/10
3. "Fisher of Men" - Ballada pierwsza klasa. Jest wzruszająco, klimatycznie, refren świetny. Rewelacyjny wokal, nie wiem czy nawet nie najlepszy na płycie. Solówka znowu super 10/10
4. "Comin Home" - Najmniej mi się podoba ta piosenka, ale oczywiście nie jest ona zła, ba jest bardzo dobra! Po prostu najmniej mi przypadła do gustu, w porównaniu z resztą piosenek. Świetne zwrotki, rewelacyjne gitary i solówka jak zwykle na wysokim poziomie. Refren mnie nie zachwycił za pierwszym razem, tak jak to było w przypadku "Holding the Key" czy "Fisher of Men", ale z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskuje. Wciąż najmniej mi się podoba refren na płycie, ale zmienił się u mnie z "dobrego" na "bardzo dobry. 9/10
Tak jak w przypadku "Thirteen", także i tutaj nie będę dawał oceny akustycznej wersji piosenki. "The One - acoustic" to świetne zakończenie EP-ki. Piosenka z niesamowitym klimatem. Instrumenty brzmią rewelacyjnie. Chyba ta wersja jeszcze bardziej mi się podoba niż normalna.
Ja sobie słuchałem "Asa" i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Comin' Home to niestety niewykorzystany potencjał. Without Warning jest moją ulubioną pozycją na trackliście i nadal pozostaje dla mnie lepszą piosenką od wszystkich tych, które zawarte są na Jacku. Może i CH nie jest tak złą piosenką, ale po prostu wypada słabo zarówno przy pozostałych utworach z wokalem, jak i przy swoim pierwowzorze.
- ROCKSTAR
- Have A Nice Day
- Posty: 998
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
- Ulubiona płyta: NJ KTF TD
- Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
- Kontakt:
Filmik o nas oraz o TACE i naszej muzyce z okazji premiery "Jack Of Hearts"- gdzies tak w polowie filmu Patryk wspomina nasze spotkanie na Forum BJ.PL
Przyjaciele... DZIEKI WAM WSZYSTKIM ZA WSPARCIE I DOBRE SLOWO
https://www.youtube.com/watch?v=xVr2YHXUlu0
Przyjaciele... DZIEKI WAM WSZYSTKIM ZA WSPARCIE I DOBRE SLOWO
https://www.youtube.com/watch?v=xVr2YHXUlu0
Więc niepotrzebnie pisałem na temat kolejnej płyty w dzisiejszym poście w mojej recenzji, bo odpowiedź dostałem kilka godzin później. Ze słów Patryka wynika, że będzie kolejna płyta, i to prawdopodobnie w 2015 roku! Świetna wiadomość, teraz pozostaje nam czekać na kolejny krążek, o którego jakość jestem spokojny po świetnym "Jack Of Hearts". Co do filmiku, fajnie było zobaczyć jak pasja połączyła czwórkę osób, z różnych miejsc. Liczymy na owocne lata Waszej współpracy.
- medicineman90
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 425
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
Rok 2015 zapowiada się niezwykle obiecująco, jeśli chodzi o naszą dalszą współprace. Andrzej to kopalnia pomysłów, które ciągnie dosłownie z kapelusza. Jest kilka pomysłów, które zmiatają wszystko, co zostało stworzone do tej pory. Największym wrogiem TACE jest jednak w tym momencie czas. 24h to mało, jak na dobę 3majcie kciuki - po prostuSmolek pisze:Więc niepotrzebnie pisałem na temat kolejnej płyty w dzisiejszym poście w mojej recenzji, bo odpowiedź dostałem kilka godzin później. Ze słów Patryka wynika, że będzie kolejna płyta, i to prawdopodobnie w 2015 roku! Świetna wiadomość, teraz pozostaje nam czekać na kolejny krążek, o którego jakość jestem spokojny po świetnym "Jack Of Hearts". Co do filmiku, fajnie było zobaczyć jak pasja połączyła czwórkę osób, z różnych miejsc. Liczymy na owocne lata Waszej współpracy.
Zaskoczymy Was jeszcze na pewno nie raz, nie dwa ... i dzięki raz jeszcze za tyle ciepłych słów i obiektywne podejście do tematu
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Dokonania ROCKSTARA znamy na forum chyba wszyscy już od lat.. Jego gitara nie raz rozbrzmiewała w moich głośnikach, gdy dzielił się z nami swoją twórczością. Zawsze patrzyłam na to z ogromnym podziwem i po cichu dopingowałam Andrzeja w jego dokonaniach.
To BARDZO miłe widzieć, że po latach starań powstał taki projekt jak TACE, a wraz z nim te wszystkie świetne nagrania.. No, ale do rzeczy
EPką podzielił się ze mną Andrzej już jakiś czas temu, jednak ja sama odpaliłam ją dopiero w przeddzień premiery, ponieważ miałam zabrać się do napisania artykułu o tym projekcie na naszą stronę główną. Już od pierwszych dźwięków miałam na twarzy banana bo nie wierzyłam, że słyszę TAKIE granie.
The One - już pierwsze dźwięki są bardzo obiecujące... przyjemna gitara, a zaraz po niej wokal - nieco chrypliwy i zadziorny, ale jednak niesamowicie przyjemny dla ucha i mimo swojej mocy - bardzo kojący. Słyszę refren i jestem przekonana, że to jest totalny hit i doskonale dobrany początek płyty. Totalnie zakochałam się w tym nagraniu i obecnie jego właśnie słucham najczęściej. W moim odczuciu to powinno stać się jakimś przebojem, gdyby tylko posłać to w kilka odpowiednich miejsc. UWIELBIAM.
Holdin' The Key - znów obiecująca wejściówka, ohhh panowie - gitary są tu jeszcze piękniejsze! Kolejny, bardzo wpadający w ucho refren. Ten utwór wciąż utrzymuję wysoki poziom, którego oczekujemy po The One. Rytm nieco szybszy, ale nie mniej wpadający w ucho. Co tu dużo mówić - jeszcze jedna perełka.
Fisher of Men - ta wejściówka już mocno pachnie tymi od Bon Jovi Tutaj na razie najmocniej czuję inspirację BJ. Znów nieco wolniej, ale jak dla mnie - wzruszająco. Przyznam, że raz zakręciła mi się nawet łezka w oku. No i ta piękna gitarowa solówka - być może krótka, ale takich solówek teraz nie słychać wcale i nigdzie.. tym zdobywa moje serce Fisher of Men.
Comin' Home - zaskakujący początek utworu, z początku wydaje się kompletnie nie pasować do reszty. Wszystko jednak zmienia się, gdy witają nas z powrotem gitarowe dźwięki. W tym momencie doceniam ten odmienny początek - dodaje on fajnego charakteru na wejście. Ten utwór również kojarzy mi się z wieloma nagraniami Bon Jovi. Znów refren wpadający w ucho, chociaż muszę przyznać, że akurat to nagranie najmniej zapadło mi w pamięci.
The One Acoustic - jako, że jestem zakochana w The One to już czuję, że tu będzie totalny odlot.. i wcale się nie mylę. Cudowna aranżacja już i tak cudownego nagrania. COŚ PIĘKNEGO! Totalne mistrzostwo świata. Łagodne dźwięki w połączeniu z tym nietypowym wokalem przyprawiają mnie po prostu o dreszcze. No i gitara + smyczki.. brak słów.
Wszystkie możliwe wersje The One wygrywają według mnie całą płytę. To moje ulubione nagrania z tego wydawnictwa, choć Holdin' The Key skutecznie depcze im po piętach.
Ogólnie - jestem zachwycona. Po pierwsze - muzyką, którą dostaliśmy wraz z tą EPką. Już kilkukrotnie mówiłam Andrzejowi, że takiej muzyki już prawie się nie nagrywa, a za taką właśnie wszyscy tęsknimy. Jestem więc pełna podziwu, że udało się Wam wykrzesać TO COŚ, co sprawia, że chce się słuchać bez końca dokładnie tak, jak to się działo ze starymi przebojami BJ. Za takimi nagraniami bardzo tęskniłam i nie spodziewałam się, że jeszcze usłyszę coś podobnego.
Po drugie - jestem zachwycona tym, jak powstało "Jack of Hearts". Chłopaki nigdy nie widzieli się twarzą w twarz, nigdy nie mieli okazji spotkać się na żywo. A jednak dokonali czegoś tak świetnego! A to wszystko w domowych warunkach, bez profesjonalnego studia nagraniowego. Po prostu...chylę czoła. Totalnie porwaliście moje serducho i jestem dumna, że mamy tak utalentowanych fanów w naszym gronie. Życzę kolejnych sukcesów!!!! Z wielką ochotą będę je dumnie promować na naszej stronie
To BARDZO miłe widzieć, że po latach starań powstał taki projekt jak TACE, a wraz z nim te wszystkie świetne nagrania.. No, ale do rzeczy
EPką podzielił się ze mną Andrzej już jakiś czas temu, jednak ja sama odpaliłam ją dopiero w przeddzień premiery, ponieważ miałam zabrać się do napisania artykułu o tym projekcie na naszą stronę główną. Już od pierwszych dźwięków miałam na twarzy banana bo nie wierzyłam, że słyszę TAKIE granie.
The One - już pierwsze dźwięki są bardzo obiecujące... przyjemna gitara, a zaraz po niej wokal - nieco chrypliwy i zadziorny, ale jednak niesamowicie przyjemny dla ucha i mimo swojej mocy - bardzo kojący. Słyszę refren i jestem przekonana, że to jest totalny hit i doskonale dobrany początek płyty. Totalnie zakochałam się w tym nagraniu i obecnie jego właśnie słucham najczęściej. W moim odczuciu to powinno stać się jakimś przebojem, gdyby tylko posłać to w kilka odpowiednich miejsc. UWIELBIAM.
Holdin' The Key - znów obiecująca wejściówka, ohhh panowie - gitary są tu jeszcze piękniejsze! Kolejny, bardzo wpadający w ucho refren. Ten utwór wciąż utrzymuję wysoki poziom, którego oczekujemy po The One. Rytm nieco szybszy, ale nie mniej wpadający w ucho. Co tu dużo mówić - jeszcze jedna perełka.
Fisher of Men - ta wejściówka już mocno pachnie tymi od Bon Jovi Tutaj na razie najmocniej czuję inspirację BJ. Znów nieco wolniej, ale jak dla mnie - wzruszająco. Przyznam, że raz zakręciła mi się nawet łezka w oku. No i ta piękna gitarowa solówka - być może krótka, ale takich solówek teraz nie słychać wcale i nigdzie.. tym zdobywa moje serce Fisher of Men.
Comin' Home - zaskakujący początek utworu, z początku wydaje się kompletnie nie pasować do reszty. Wszystko jednak zmienia się, gdy witają nas z powrotem gitarowe dźwięki. W tym momencie doceniam ten odmienny początek - dodaje on fajnego charakteru na wejście. Ten utwór również kojarzy mi się z wieloma nagraniami Bon Jovi. Znów refren wpadający w ucho, chociaż muszę przyznać, że akurat to nagranie najmniej zapadło mi w pamięci.
The One Acoustic - jako, że jestem zakochana w The One to już czuję, że tu będzie totalny odlot.. i wcale się nie mylę. Cudowna aranżacja już i tak cudownego nagrania. COŚ PIĘKNEGO! Totalne mistrzostwo świata. Łagodne dźwięki w połączeniu z tym nietypowym wokalem przyprawiają mnie po prostu o dreszcze. No i gitara + smyczki.. brak słów.
Wszystkie możliwe wersje The One wygrywają według mnie całą płytę. To moje ulubione nagrania z tego wydawnictwa, choć Holdin' The Key skutecznie depcze im po piętach.
Ogólnie - jestem zachwycona. Po pierwsze - muzyką, którą dostaliśmy wraz z tą EPką. Już kilkukrotnie mówiłam Andrzejowi, że takiej muzyki już prawie się nie nagrywa, a za taką właśnie wszyscy tęsknimy. Jestem więc pełna podziwu, że udało się Wam wykrzesać TO COŚ, co sprawia, że chce się słuchać bez końca dokładnie tak, jak to się działo ze starymi przebojami BJ. Za takimi nagraniami bardzo tęskniłam i nie spodziewałam się, że jeszcze usłyszę coś podobnego.
Po drugie - jestem zachwycona tym, jak powstało "Jack of Hearts". Chłopaki nigdy nie widzieli się twarzą w twarz, nigdy nie mieli okazji spotkać się na żywo. A jednak dokonali czegoś tak świetnego! A to wszystko w domowych warunkach, bez profesjonalnego studia nagraniowego. Po prostu...chylę czoła. Totalnie porwaliście moje serducho i jestem dumna, że mamy tak utalentowanych fanów w naszym gronie. Życzę kolejnych sukcesów!!!! Z wielką ochotą będę je dumnie promować na naszej stronie
No tak, trochę czasu minęło i właściwie dwa kawałki zdążyły się już znudzić, więc chyba nadszedł już moment, aby wystawić oceny.
The One - 9/10
Holdin' The Key - 9/10
Fisher Of Men - 6/10
Comin' Home - 7/10
Koniec końców to Fisher Of Men okazał się najsłabszym punktem EP-ki, zaś klasa, jaką prezentuje sobą The One do dziś mnie zaskakuje.
Dla TACE to nie jest jednak dobra wiadomość. Już na samym starcie zawiesiliście sobie poprzeczkę bardzo wysoko i teraz nie macie wyjścia: musicie grać jeszcze lepiej! Trzymamy kciuki, że kolejny materiał będzie co najmniej tak samo dobry, jak Jack Of Hearts.
The One - 9/10
Holdin' The Key - 9/10
Fisher Of Men - 6/10
Comin' Home - 7/10
Koniec końców to Fisher Of Men okazał się najsłabszym punktem EP-ki, zaś klasa, jaką prezentuje sobą The One do dziś mnie zaskakuje.
Dla TACE to nie jest jednak dobra wiadomość. Już na samym starcie zawiesiliście sobie poprzeczkę bardzo wysoko i teraz nie macie wyjścia: musicie grać jeszcze lepiej! Trzymamy kciuki, że kolejny materiał będzie co najmniej tak samo dobry, jak Jack Of Hearts.
- ROCKSTAR
- Have A Nice Day
- Posty: 998
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005, o 14:19
- Ulubiona płyta: NJ KTF TD
- Lokalizacja: Wałbrzych / Kair
- Kontakt:
Agato- BARDZO, ale to bardzo dziekuje ci za te slowa jak i cala recenzje!! Serce rosnie, jak sie czyta to wszystko! A motywacja- jeszcze wiekszaAgata BJ pisze:Fisher of Men - ta wejściówka już mocno pachnie tymi od Bon Jovi
EVENo pisze: Już na samym starcie zawiesiliście sobie poprzeczkę bardzo wysoko i teraz nie macie wyjścia: musicie grać jeszcze lepiej!
EVENo- dziekuje Ci, jak zawsze za wnikliwa analize! No jest presja, ale to nie jest tak, ze nie damy rady! Dam(y)- bedzie lepiej, wiecej, pewnie w tych samych klimatach!
Smolek pisze:Ze słów Patryka wynika, że będzie kolejna płyta, i to prawdopodobnie w 2015 roku!
2015 bedzie bardzo ciekawym ro(c)kiem dla TACE- trzymajcie kciuki i wspierajcie nas chociaz dobrym slowem- bez podlizywania sie napisze... Krotko... To naprawde dla nas/ dla mnie wiele znaczy i daje niesamowita sile
- medicineman90
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 425
- Rejestracja: 30 kwietnia 2013, o 11:36
- Lokalizacja: Działdowo
- Kontakt:
Przyjaciele, oddajemy w Wasze ręce lyrics video do drugiego z utworów promujących nasze EP "Jack of Hearts"
Padło na... "Holdin' the Key"!
Miłego oglądania!
https://www.youtube.com/watch?v=98m64kSUQnQ[/quote]
Padło na... "Holdin' the Key"!
Miłego oglądania!
https://www.youtube.com/watch?v=98m64kSUQnQ[/quote]
Harlem rain coming down,
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.
Another shattered soul, in the lost and found.
One more night, on the street of pain,
Getting washed away by the Harlem rain.