...Alec John Such...

Dział byłego basisty zespołu.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Wiesz , ja nie mówie ,że Alec był jakimś świetnym basistą. Miał jednak coś za co go bardzo cenie - rockową duszę. Myśle ,że Jon i Richie gdyby teraz mieli na koncertach kogoś żywszego grającego na basie to i sami by tej energii zyskali.
Obrazek
Awatar użytkownika
Alicia 478
It's My Life
It's My Life
Posty: 148
Rejestracja: 1 stycznia 2010, o 21:07
Lokalizacja: 68756567

Post autor: Alicia 478 »

Dand pisze: Myśle ,że Jon i Richie gdyby teraz mieli na koncertach kogoś żywszego grającego na basie to i sami by tej energii zyskali.
No wiesz, przecież Hugh na scenie tryska energią :PPP
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Zauważyliście na jakiej gitarze grał Alec, niedługo przed tym jak opuścił Bon Jovi? Zamienił "precelka" na Gibola, a dokładnie model Les Paul bass. Można to zobaczyć w teledyskach "Dry County", "Good Guys don't Always Wear White" i "Always". W pierwszym z nich trochę dziwnie wygląda to, że ma bas Gibsona a Jon i Richie grają na Fenderach Stratocaster. W Aerosmith czy Guns N' Roses w tym aspekcie było zupełnie odwrotnie. Jakby co to taka odmiana bardzo mi się podobała.
Awatar użytkownika
rockdk
It's My Life
It's My Life
Posty: 238
Rejestracja: 3 czerwca 2006, o 11:15
Lokalizacja: Myślenice/Kraków

Post autor: rockdk »

co do Aleca hmm... to co napisał Dand wydaje mi się w pełni słuszne, również nie uważam żeby był najlepszym basistą jakiego znam - chociażby Hugh wydaje się bardziej konkretnym muzykiem - no ale emanował rock&roll'em ;) poza tym był z BJ od początku i dla mnie najlepsze czasy kojarzą się właśnie z jego obecnością (brakowało go tylko przy TD) więc nic dziwnego że spora część osób darzy go sympatią - chociażby dlatego że tęsknią za starym BJ :P
For those about to rock - we salute you ;)
Awatar użytkownika
lady_in_black17
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 29
Rejestracja: 20 marca 2010, o 10:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: lady_in_black17 »

Strasznie tęsknię za BJ z dawnych czasów ;/ Ale chyba nie tylko ja. Na YT znalazłam wideo (sądząc z fryzurek, najprawdopodobniej z czasów Crush'a), gdzie Jon i Richie mówią o Alecu. Nie wiem jak Wam, ale mi zdaje się, że zaraz się popłaczą :(

http://www.youtube.com/watch?v=b_HyfgoxaUY
never gonna fall for modern love
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

To z programu Behind The Music, faktycznie z ery Crush. Swoją drogą - polecam do obejrzenia całość.
Przykra sprawa...Myślę, że Alec był ważnym ogniwem BJ. Szkoda, że na scenie już ich razem nie zobaczymy.
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Agata BJ pisze:Szkoda, że na scenie już ich razem nie zobaczymy.
Zawsze została nam mała próbka jak by to mogło w XXI wieku wyglądać.
http://www.youtube.com/watch?v=4hZHQ3FutgY
Obrazek
Love Bon Jovi
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 12
Rejestracja: 3 stycznia 2011, o 19:39
Lokalizacja: Marki

Post autor: Love Bon Jovi »

Tak...Aleca już nie ma w zespole,ale pomyślcie,jakim zespołem byłby Bon Jovi,gdyby on nie odszedł...Zupełnie inny,prawda?
piterskate
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 29
Rejestracja: 15 marca 2007, o 13:55
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: piterskate »

Na pewno miałby jakiś wpływ na to co grają, większy niż obecny basista, który nie jest oficjalnie członkiem zespołu.
one for love
one for truth
one for me, one for you.....
Geminiman019

Post autor: Geminiman019 »

Zastawia mnie czy są jeszcze tacy zdeterminowani fani Bon Jovi, którzy tęsknią za Alecem Suchem, tak samo jak fani Korna za Headem. To przecież było ponad 16 lat temu i wiele rzeczy od tego czasu zostało zatartych w pamięci. Ale jakoś nie wydaje mi się żeby Alec był tak bardzo wyrazisty, jak Carlos Dengler z Interpolu. PS: Gdyby go nie wywalili z Bon Jovi w 1994 roku, to czy w teledysku "Always" performance version, byłby on wtedy częściej pokazywany (wszystkie trzy wersje mają razem tylko sześć różnych scen z Alecem).
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 691
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post autor: Bon Jovi »

Geminiman019 pisze:Zastawia mnie czy są jeszcze tacy zdeterminowani fani Bon Jovi, którzy tęsknią za Alecem Suchem, tak samo jak fani Korna za Headem. To przecież było ponad 16 lat temu i wiele rzeczy od tego czasu zostało zatartych w pamięci. Ale jakoś nie wydaje mi się żeby Alec był tak bardzo wyrazisty, jak Carlos Dengler z Interpolu. PS: Gdyby go nie wywalili z Bon Jovi w 1994 roku, to czy w teledysku "Always" performance version, byłby on wtedy częściej pokazywany (wszystkie trzy wersje mają razem tylko sześć różnych scen z Alecem).
Alec pod koniec 1994 na koncertach był juz zastąpiony przez Hugh. Ostatnie dwa teledyski Bon Jovi w których sie pojawił to "Always" i "Someday I'll Be Saturday Night".

Mi też brakuje Aleca w zespole Bon Jovi, ale tez nie wyobrażam sobie aby w Bon Jovi nie było Hugha.

Tak naprawde za co Alec nie gra w zespole wie sam Alec, Jon, Richie, David i Tico. A podać mediom jakis powód musieli, nie koniecznie ten prawdziwy.

Jon w którymś z wywiadów mówił, że Alec może w każdej chwili do Bon Jovi wrócić. Dlatego Hugh nie jest wymieniany jako członek zespołu. Ale wszyscy wiemy że nie wróci.

Alec nie mógł fałszować w utworze Always na koncercie w Londynie w 1995, ponieważ już od ponad pół roku nie grał z Bon Jovi. A ten niby fałsz w Always, to jest gitara Richiego i ja wcale tego nie uważam za fałsz, dla mnie fajnie to brzmi.

Ja już pisałem w innym temacie, że dla mnie to w Bon Jovi mogło by być dwóch basistów.
Skład:
Jon Bon Jovi - wokale różne, gitary różne, klawisze różne, bębny może nie.
Richie Sambora - wokale różne, gitary różne.
David Bryan - klawisze różne.
Hugh McDonald - basy różne.
Alec John Such - basy różne.

Na albumie These Days grało dwóch basistów:
Hugh McDonald i Randy Jackson.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Awatar użytkownika
misiek_93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 763
Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek_93 »

Bon Jovi pisze:Alec nie mógł fałszować w utworze Always na koncercie w Londynie w 1995, ponieważ już od ponad pół roku nie grał z Bon Jovi. A ten niby fałsz w Always, to jest gitara Richiego i ja wcale tego nie uważam za fałsz, dla mnie fajnie to brzmi.
Aż z ciekawości zapytam o jaki "niby fałsz" chodzi? ;)
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 691
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post autor: Bon Jovi »

misiek_93 pisze:
Bon Jovi pisze:Alec nie mógł fałszować w utworze Always na koncercie w Londynie w 1995, ponieważ już od ponad pół roku nie grał z Bon Jovi. A ten niby fałsz w Always, to jest gitara Richiego i ja wcale tego nie uważam za fałsz, dla mnie fajnie to brzmi.
Aż z ciekawości zapytam o jaki "niby fałsz" chodzi? ;)
W utowrze Always na Wembley w 1995 roku jednego dnia, Richie zaczął solówke inaczej niż w zazwyczaj gra.
To się tyczyło tego użytkownika który/a twierdzi że w 1995 roku Alec fałszował na koncercie.
witw pisze:Jednym z powodów napewno były błędy Aleca w graniu ponieważ sama słyszałam jak fałszował na koncercie więc nie jestem zdziwiona ze tak sie stało jak się stało ...;p
W Londynie na Wembleyu
W radiuzet,leciał ten koncert pare miesięcy temu to nagrałam go na kasete. Był on w 1995roku i fałsz był w piosence always ale przez chwile.
http://bonjovi.pl/forum/postlink/28507.htm#28507
http://bonjovi.pl/forum/postlink/28517.htm#28517
http://bonjovi.pl/forum/postlink/28554.htm#28554
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Awatar użytkownika
misiek_93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 763
Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misiek_93 »

Jak już dyskusja o basistach to w sumie fajne nagranie znalazłem http://www.youtube.com/watch?v=lbgWLtBlrMI. Nagranie jest o tyle fajne, bo podczas drugiej solówki jakimś cudem wyciszona jest gitara Ryśka i słychać tylko bas i perkusję.
Bon Jovi pisze:W utowrze Always na Wembley w 1995 roku jednego dnia, Richie zaczął solówke inaczej niż w zazwyczaj gra.
To się tyczyło tego użytkownika który/a twierdzi że w 1995 roku Alec fałszował na koncercie.
witw pisze:
Jednym z powodów napewno były błędy Aleca w graniu ponieważ sama słyszałam jak fałszował na koncercie więc nie jestem zdziwiona ze tak sie stało jak się stało ...;p
W Londynie na Wembleyu
W radiuzet,leciał ten koncert pare miesięcy temu to nagrałam go na kasete. Był on w 1995roku i fałsz był w piosence always ale przez chwile.


http://bonjovi.pl/forum/postlink/28507.htm#28507
http://bonjovi.pl/forum/postlink/28517.htm#28517
http://bonjovi.pl/forum/postlink/28554.htm#28554
Się przyczepiłeś - już wtedy ją wyśmiali, że przecież Alec już w 95 z nimi nie grał, a ty jeszcze tę wpadkę przypominasz :P
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 691
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post autor: Bon Jovi »

Chciałem przypomnieć, bo ta osoba tak jak by była nieświadoma swojej gafy.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Alec John Such”