Rock in Rio 2019

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1212
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

Re: Rock in Rio 2019

Post autor: teken020 »

REHABILEJKO pisze:Madm, myślę, że głównym powodem było robienie/pisanie trudnych piosenek, z którymi radził sobie tylko w studio. Jon np. nie miał wypracowanego distortion ani jakiejś mega skali. Nawet w epoce względem Bono, Veddera, Cornella, Tylera w wersji live brzmiał raczej przeciętnie/nieprzekonywująco (tu niepotrzebne skreślić)... Zresztą JJBJ chyba zawsze był lepszym tancerzem niż wokalistą.
ale najlepsze jest to że on od zawsze oszczędzał się na koncertach. od czasów KTF widać/słychać to. większość piosenek była "one/half step down" do tego śpiewania bez żadnych fajerwerków typu distortion czy screams, (tu i ówdzie "ill be there czy DC) jego wokal brzmiał strasznie miękko i bez wyrazu. wystarczy posłuchać IML studio, a live,. coć to niebo a ziemia. A i tak nie ocaliło mu to głosu. Pierwsza duża zauważalna zmiana w wokalu była w 2000r. nie wiem co się stało między 97 a 2000 że tak mu się głos zmienił.. dużo nie koncertował w tamtym okresie.
Od albumu BWC jego wokal zaczął brzmieć w studio jak i live tak samo. już tak poleciał z formą zę nawet w studio nie potrafi śpiewać "w starym stylu"
Przypatrzcie się na jego oko jak śpiewa, wygląda to jakby jakieś porażenie mózgowe miał. coś musi być na rzeczy.
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Awatar użytkownika
FraterMajor
Patron www.bonjovi.pl
Patron www.bonjovi.pl
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 3 września 2007, o 20:28
Ulubiona płyta: Bootlegi pro
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rock in Rio 2019

Post autor: FraterMajor »

Co do brzmienia 2000+ to moim zdaniem różnica nie polega na uszczerbku na głosie Jona (koncertowo brzmiał podobnie), ale na wpływie Luke'a Ebbina. Ewidentnie wokal od Crush do HAND ma "pazur" jakiego nie było wcześniej.
Jon zaliczył ewidentny zjazd po 2013 roku i przez ostatnie 6 lat postarzał się jakby organizm zemścił się za najwyższe obroty przez poprzednie pół wieku. Przychylam się do teorii, że stało się coś o czym nie wiemy - jakaś choroba lub udar.
2019-07-12 - Warszawa, Polska
REHABILEJKO

Re: Rock in Rio 2019

Post autor: REHABILEJKO »

FraterMajor pisze: Jon zaliczył ewidentny zjazd po 2013 roku i przez ostatnie 6 lat postarzał się jakby organizm zemścił się za najwyższe obroty przez poprzednie pół wieku. Przychylam się do teorii, że stało się coś o czym nie wiemy - jakaś choroba lub udar.
Wiesz... Nie przesadzajmy...

Ja Jona nie żałuję w ogóle jak nie żałuję żadnej gwiazdy rocka... Głos mu zdechł, a jedzie dalej i zarabia miliony - czego/kogo tu żałować? Co najwyżej głuchych fanów ;) Żałować trzeba ludzi, którzy tragicznie stracili np. rękę, oko, dłoń, etc... i nie mogą zarabiać na życie.

Jon natomiast znowu nagra płytę, pojedzie w kolejną zdechłą trasę, a my znów przymkniemy UCHO i będziemy świetnie się bawić. Co miał nagrać to nagrał, co miał juz zaśpiewać to wychałturzył ;) I chwała mu za to! Dzięki temu mamy mnóstwo wspomnień, świetnych numerów i niezapomnianych chwil z muzyką Bon Jovi przy piwku, lampce wina, czy czymś mocniejszym. W wersjach live, z kaset, płyt, winyli i czego tam jeszcze chcesz...

"House" nie rzucił mnie na kolana, nie zmienil mojego życia podobnie jak wcześniej nie zrobił to ani "WAN", ani "CIrcle", ani "Bounce", "HAND", "Lost Highway", "Bon Jovi", "Fahrenheit", "Slippery..." i "New Jersey"...Ale słuchałem go zdecydowanie więcej razy niż siedem pierwszych z wymienionych wyżej razem wziętych. I nadal wracam! Wolę Jovi tu i teraz jakiekolwiek jest bo... jest tu i teraz. I może to jest klucz?

Wokal JBJ to temat wałkowany tutaj od lat... Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Wybaczcie, jest gorzej... "Płaczemy", narzekamy, ALE... wierzymy. Karawana jedzie dalej!

Dobrej nocy ;)
REHABILEJKO

Re: Rock in Rio 2019

Post autor: REHABILEJKO »

teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1212
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

Re: Rock in Rio 2019

Post autor: teken020 »

może ma cos podobnego jak Tom keifer z cinderella
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
Awatar użytkownika
cormiernellie
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 3
Rejestracja: 9 sierpnia 2021, o 18:28
Ulubiona płyta: hhh
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rock in Rio 2019

Post autor: cormiernellie »

I tak super koncert ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”