Kto nagrywał dema podczas sesji HAND?

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Pamiętaj Damned, że to demo. Nieraz czytałeś pewnie jak powstają dema.
Tak się składa, że znajomy ma studio nagraniowe, w którym pracuje polska pierwsza liga, np. T.Love. I nie specjalnie obchodzi mnie co ktoś gdzieś napisał w internecie na temat powstawania dem. Oraz na każdy inny. W internecie można napisać wszystko.

Utwór może posiadać jedną wersję demo, lub ich kilkadziesiąt. To zależy od sposobu nagrywania, oraz od poziomu zadowolenia dotychczasowymi nagraniami. Nikt mi nie wmówi, że "Nothing", jakie znamy z wycieku, to zaledwie jakaś pierwotna wersja. Bo skoro tak, to dlaczego Jon i Richie oddali Bo Bice'owi tą gorszą z Shanksem na gitarze, klawiszach i bassie? Chytrusy z nich ;)

"Nothing" pochodzi z tego samego wycieku co pierwotne wersje "Have a Nice Day", "Bells of Freedom", "I Want to Be Loved", oraz "Who Says z Urbanem", o czym świadczy ta sama niespotykana często kompresja dźwięku. Według relacji świadków, te wersje były puszczane na listening party, a zatem przedstawiono utwór "Nothing" jako dzieło zespołu.

Oczywiście bardzo chcę wierzyć, że w powyższych nagraniach, za wszystkie gitary odpowiada Richie Sambora, a za klawisze David Bryan, a jedynie "Nothing" gdzieś się zaplątało, bo chłopaki nie zdążyli dograć swoich partii, ale mam co do tego uzasadnione wątpliwości. Dla mnie problem polega na tym, że owe wersje nie różnią się znacznie od wersji finalnych. Wnioski nasuwają się same.

Może jestem wyjątkiem, ale uważam, że na płycie Bon Jovi każda gitara powinna być nagrana przez Samborę lub Jona. Jeżeli ktoś inny się udziela, to wymagam, aby podawać takie fakty do wiadomości. Ale być może sprawa Hugh i Aleca niczego ich nie nauczyła i chcą być jedynie figurantami od sesji zdjęciowych, występów czy w najlepszym wypadku poprawieniu jakiejś partii po Shanksie i jego kolegach.

Chciałbym, aby przerwa, która trwa obecnie, nakłoniła ich do przemyśleń na temat muzyki jaką stworzyli przez ostatnią dekadę i aby kolejny album Bon Jovi - o ile go doczekamy - został nagrany we właściwy sposób. Wszyscy by na tym zyskali :)
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

prezes1 pisze:
Adrian pisze: Część piosenek tworzą od podstaw, część na bazie przesłuchanych innych utworów (inspiracja), a część dostają jako dema od Childa/Shanksa/Falcona i innych.
Inspiracja np. Matchbox20 i BW hehe. ;)
Od Childa dostali może ze 3 dema do SWW(a więc nie cała masa), a z Shanksem i Falconem Jon pisze piosenki od podstaw. Podobnie jak było to z Richiem.
D.Child - Livin, Bad Name, Without Love, Die For You, Bad Medicine, Born TBMBaby, Blood OB, KTFaith, Sleep, SFTPain, TAALSong, HBEven, Diamond Ring, OWNight, Why Aren't YD, Someday, I Get A Rush, Starting All Over, Edge Of Broken, Shut Up And Kiss, Flesh And Bone, Real Life, River Runs Dry, Let's Make It Baby.. i wiele innych.

Nie mamy pewności które z nich powstały ponieważ przyszedł do Jona D.Child z: a) zamysłem piosenki b) z wstępnym demem c) z melodią d) gotową piosenką . I nie wiemy w ilu przypadkach to BJ mieli swoje demo i wezwali Childa do pomocy. Na SWW mamy 4 utwory z Childem + kilka demówek.

A skąd wiesz, że z Falconem i Shanksem piszą od podstaw? Shanks czy Child, ale także Max Martin i wielu innych producentów pisze piosenki dla wytwórni i innych artystów. Całkiem możliwe, że wiele z utworów dostał Jon i Richie jako demo. Podejrzewam, że zarówno Falcon jak i Shanks dają im do prześłuchania swoje demówki, a jak coś ich urzeknie to biorą na warsztat i zamieniają na swoją wersje.
O ile Just Older miał być nagrywany od podstaw z Falconem to nie ździwie się, jak E.Broken było gotowym demem Falcona. Jon prześłuchał sobie jego demówek i powiedział, że to będzie idealnie pasować na album. Obie wersje E.Broken brzmią bardzo różnie i nie zdziwię się jak okaże się, że Jon wstępnie nie miał nic wspólnego z piosenką.
Damned pisze:
Pamiętaj Damned, że to demo. Nieraz czytałeś pewnie jak powstają dema.
Oczywiście bardzo chcę wierzyć, że w powyższych nagraniach, za wszystkie gitary odpowiada Richie Sambora, a za klawisze David Bryan, a jedynie "Nothing" gdzieś się zaplątało, bo chłopaki nie zdążyli dograć swoich partii, ale mam co do tego uzasadnione wątpliwości. Dla mnie problem polega na tym, że owe wersje nie różnią się znacznie od wersji finalnych. Wnioski nasuwają się same.
Ale to jest pewne, że nie wszystko nagrali sami Panowie z BJ. Wstęp do Welcome nie nagrywał Richie i wiadomo o tym od wydania HANDa, bo masz to w książeczce. HAND, KTF, TDays, Crush, Bounce, LHighway. składały się w przeciwieństwie do SWW czy NJ z kilku sesji nagraniowych i niekoniecznie zawsze znajdowali się tam wszyscy Panowie z Bon Jovi. Jeżeli nagrania się przedłużają to na pewno Jon bierze kogoś kogo ma pod ręką i próbują coś tam zmajstrować. Mamy oficjalne potwierdzenie, że solo w "Wildflower" nagrał Bobbie B.
Generalnie mamy 4 pierwsze sesje nagraniowe, które wyglądały tak, że zespół się zamykał i sami nagrywali to co stworzyli lub dostali do opracowania. Od KTF albumy składają się z kilku/kilkunastu sesji nagraniowych i pewnie na każdym albumie mamy ukrytych muzyków. Jak Jon ma pomysł, a Richie jest kilka godzin drogi od Jona to pewnie dzwoni do Falcona, Bobbiego czy innego zaprzyjaźnionego muzyka i tworzą.
Damned pisze:
Pamiętaj Damned, że to demo. Nieraz czytałeś pewnie jak powstają dema.
Chciałbym, aby przerwa, która trwa obecnie, nakłoniła ich do przemyśleń na temat muzyki jaką stworzyli przez ostatnią dekadę i aby kolejny album Bon Jovi - o ile go doczekamy - został nagrany we właściwy sposób. Wszyscy by na tym zyskali :)
Pewnie tak, ale ulubione tutaj albumy (KTF i TD) powstawały w taki sam sposób jak albumy z ostatniej dekady.
Ja jednak jestem jak najbardziej za tym aby robili to co podczas sesji nagraniowych do SWW i NJ.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Adrian pisze:Wstęp do Welcome nie nagrywał Richie i wiadomo o tym od wydania HANDa, bo masz to w książeczce.
W którym miejscu? Mam dwie wersje tego albumu i w żadnej nie widzę takiej informacji.
Adrian pisze:Jeżeli nagrania się przedłużają to na pewno Jon bierze kogoś kogo ma pod ręką i próbują coś tam zmajstrować.
I właśnie takiej polityce mówię stanowcze NIE!
Zespół jest od tego, by razem tworzyć i komponować. Jeżeli cały album to dzieło Shanksa, a członkowie Bon Jovi przyszli w najlepszym przypadku zagrać to co im przygotowano, to niestety, ale nie mamy do czynienia z autentycznym zespołem rockowym, tylko z jego komercyjną fasadą.
Adrian pisze:ulubione tutaj albumy (KTF i TD) powstawały w taki sam sposób jak albumy z ostatniej dekady.
Albumy KTF i TD powstawały w zupełnie inny sposób niż te z ostatniej dekady. A według danych z zeszłego roku, ulubionym albumem "tutaj" jest New Jersey, a nie KTF czy TD ;)
EVENo

Post autor: EVENo »

Matko Ziemio, jak ja sam sobie dziwie, jaki ja byłem głupi za dziecka, że wierzyłem w tę jednolitość zespołu i potrafiłem tego bronić jak lwa, że Bon Jovi to nie osoba, Bon Jovi to zespół. Te przekonanie, że to rock. W dodatku mocny, hahahaha. I Jon nie robi tego dla szmalu, o nie nie. On ten zespół jajka amerykańskiego (nie wiedzieć czemu przez nich samych nazywany piłką nożną) kupił z pasji i zamiłowania do sportu, a na co dzień spotyka się tylko z szanowanymi muzykami i legendami rocka takimi jak on, przy czym oczywiście to oni czują do niego respekt. I jest świetnym aktorem, tak.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3515
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze:Nie mamy pewności które z nich powstały ponieważ przyszedł do Jona D.Child z: a) zamysłem piosenki b) z wstępnym demem c) z melodią d) gotową piosenką . I nie wiemy w ilu przypadkach to BJ mieli swoje demo i wezwali Childa do pomocy. Na SWW mamy 4 utwory z Childem + kilka demówek.
Nie mamy pewności? Skąd wiem? Wystarczy czytać książki, artykuły i wywiady(nie, nie podam linków bo mowa o papierowych). Przez ćwierć wieku co nieco się dowiedziałem. I wszystkie wypowiedzi(Jon, Richie, Child) się pokrywają. Oczywiście możesz założyć że się umówili i wszyscy łżą...
Po co mi wypisujesz piosenki gdzie współautorem jest Child? Jaki jest cel?
Child jest song-doctorem przede wszystkim i to do niego przychodzą ludzie z demówkami a nie odwrotnie. Dziwię się że o tym nie wiesz.

I to co Damned już napisał. Jak nie wiesz jak powstawały KTF i TD to nie pisz lepiej nic. Po co sobie reputację psujesz?

I tak, jestem gotów uwierzyć że BWC, Beautiful World czy nawet Army of One podrzucił Jonowi Shanks. Dlaczego? Bo po raz pierwszy usłyszałem piosenki które nie brzmią jak BJ.

Czasem można odnieść wrażenie że traktujesz Jona i Richiego jak kompletnych idiotów korzystających tylko z demówek innych ludzi. Dziwne podejście. Zakończę swój wywód cytatami: Jon: 'He owes us as much as we owe him', Desmond: 'I owe them a lot'.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Damned pisze:
Adrian pisze:Wstęp do Welcome nie nagrywał Richie i wiadomo o tym od wydania HANDa, bo masz to w książeczce.
W którym miejscu? Mam dwie wersje tego albumu i w żadnej nie widzę takiej informacji.
Masz racje. W książeczce jest wzmianka o "Strings" w Welcome, a nie o intro.
Damned pisze:I właśnie takiej polityce mówię stanowcze NIE!
Zespół jest od tego, by razem tworzyć i komponować. Jeżeli cały album to dzieło Shanksa, a członkowie Bon Jovi przyszli w najlepszym przypadku zagrać to co im przygotowano, to niestety, ale nie mamy do czynienia z autentycznym zespołem rockowym, tylko z jego komercyjną fasadą.
Ja tez jestem na nie. I mam nadzieję, że przyszły album powstanie tak jak prawidłowo powinien powstać.
Damned pisze:Albumy KTF i TD powstawały w zupełnie inny sposób niż te z ostatniej dekady. A według danych z zeszłego roku, ulubionym albumem "tutaj" jest New Jersey, a nie KTF czy TD ;)
Tu się nie zgodzę. Z tony rzeczy które przeczytałem jasno widać, że wiele demówek zarówno do KTF jak i TD zrobił sam Jon lub z innymi osobami (Child). Każdy z tych albumów miał kilka sesji nagraniowych rozciągniętych w czasie. Pierwsze utwory na TDays miał Jon wyrzucić do kosza bo mu się nie podobały.
Pamiętam artykuł w którym Richie mówił, że był zły za to, że Jon skończył utwór "Hearts Breaking Even" bez niego, bo on musiał udać się bodaj do żony. Jak wrócił utwór był gotowy. Gdzie masz pewność, że gitary w tym utworze to nie dzieło Bobbiego? Jeżeli razem pracowali nad demem, a jak Richie wrócił i utwór był gotowy to ktoś musiał nagrać gitary, solówki i dopracować tekst. Pytanie w jakim stadium utworu Richie opuścił Jona, bo gitary mogły być nagrane, a Jon coś tam tylko poprawił. Tego nie wiemy i pewnie się nigdy nie dowiemy.
Pytanie ogólne to też którym artykułom wierzyć. Tym gdzie np. Jon mówi, że "Lonely At The Top" jest utworem uniwersalnym o byciu samotnym na szczycie, czy w tym gdzie mówi, że to utwór o Kurcie i jego samotności w momencie największych sukcesów.
prezes1 pisze:Nie mamy pewności? Skąd wiem? Wystarczy czytać książki, artykuły i wywiady(nie, nie podam linków bo mowa o papierowych). Przez ćwierć wieku co nieco się dowiedziałem. I wszystkie wypowiedzi(Jon, Richie, Child) się pokrywają. Oczywiście możesz założyć że się umówili i wszyscy łżą...
\
Prosty przykład. Cała wymieniona przez Ciebie trójka mówiła, że tekst Livina jest o 2ce ich znajomych (Jon & Richie) z bodaj liceum.

Czyli generalnie hsitoria taka jak ta powtarzana w wywiadach miliony razy:
"In an interview with The Guardian November 5, 2009, Jon Bon Jovi was asked whether the Tommy character was a strike-breaker. He replied: "No. He just lost his job - it wasn't that he crossed the [picket] line. The industry left the town and he didn't get the job back. It was a fictional character. The inspiration was a young couple who got pregnant and gave up everything they had, but that didn't read right, so we changed the story.""

Aż nagle podczas promocji Aftermath Richie piszę historie na nowo:
"Tommy & Gina from "Livin' On A Prayer"? "That was my parents," Sambora says. Also, "I'll Be There For You" and "Bad Medicine" are about the same girl who jilted him"

Jeżeli faktycznie tyle czytałeś tych wywiadów, to wiesz, że wiele historii nie trzyma się kupy, albo fakty dorabiane są po czasie.
prezes1 pisze:Child jest song-doctorem przede wszystkim i to do niego przychodzą ludzie z demówkami a nie odwrotnie. Dziwię się że o tym nie wiesz.
Nie odwrotnie? No to teraz powiedziałeś zaskakującą rzecz. Czyli Desmond kłamie w wywiadach.

W takim stylu Desmond miał przekazać demo "Livina", które prawdopodobnie nagrał w 1983 (według różnych wersji). Jon i Richie podchwycili utwór, pokombinowali, pozmieniali, stworzyli tekst i nagrali demo.
Żebyś dobrze zrozumiał. To nie jest ta wersja z która Desmond miał przyjść do Jona i
Richiego. Natomiast jest to wersja zbliżona, bo pamiętajmy, że demo nie miało gotowego tekstu, to był tylko zarys utworu.
https://www.youtube.com/watch?v=liSc1FMnjB8

Jeżeli będziesz chciał rzucić coś w stylu udowodnij, potwierdź itp. to google Twoją pomocą, a może natrafisz na wywiad video w którym Desmond opisuje jak ON przyszedł z demem Livina do Jona i Richiego, a nie odwrotnie. To odnośnie tego czego Ty wiesz, a jednak nie wiesz ;)
prezes1 pisze:I to co Damned już napisał. Jak nie wiesz jak powstawały KTF i TD to nie pisz lepiej nic. Po co sobie reputację psujesz?
Ty tak na serio? Reputacja ;D ? Zaraz się zaczniemy licytować na wiadomości i artykuły o tym ile sesji było przy danej płycie, kiedy powstał dany utwór, przy których utworach Richie się żalił, że nie był podczas pracy przy nim czy ile demówek przyniósł Jon, a ile Richie.

Moje zdanie jest jasne jak masz inne to dawaj argumenty. Pokaż jaja, albo nie pisz czegoś takiego.
prezes1 pisze:Dlaczego? Bo po raz pierwszy usłyszałem piosenki które nie brzmią jak BJ.
Twoje odczucie. A dla mnie i dla wielu "HBEven" brzmi mocno na rip off Aerosmith.
prezes1 pisze:Czasem można odnieść wrażenie że traktujesz Jona i Richiego jak kompletnych idiotów korzystających tylko z demówek innych ludzi.
To Twoja generalizacja. Nie moja. Napisałem dosyć jasno, że piosenki tworzą w różny sposób.

Jak faktycznie czytasz tyle tych wywiadów, to powinieneś wiedzieć o których piosenkach można powiedzieć, że Jon mógł je dostać od kogoś i je po prostu przerobił na swoje. Jest nawet kilka zarzutów do Jona i to nawet odnośnie ich hitów.
Nie będę ułatwiał Ci zadania. Szukanie może pozwolić Ci dotrzeć do kilku nowych informacji, faktów, czy podejrzeń.
W które będziesz wierzył, to tylko zależy od Ciebie. Ja jestem otwarty na różne wersje i nie zawsze to co mówi Jon i Richie przyjmuję jak 100% prawdę, bo masz prosty przykład odnośnie Livina i tego o kim został napisany.
Nigdy nie wiesz czy dane odpowiedzi są prawdziwe czy nie są pewną historią tworzoną na potrzeby promocji.

A na zakończenie pewien utwór. Wiesz jakie pogłoski chodzą odnośnie tego kawałka?
https://www.youtube.com/watch?v=1neRtHO1OUc
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Adrian pisze:Z tony rzeczy które przeczytałem jasno widać, że wiele demówek zarówno do KTF jak i TD zrobił sam Jon lub z innymi osobami (Child)
Z tego co ja wiem, to Jon przychodził z gotowymi tekstami, ewentualnie zamysłem na melodię, ale nie z utworami demo nagranymi z innym zespołem, tak jak utwór "Nothing".
Adrian pisze:Pamiętam artykuł w którym Richie mówił, że był zły za to, że Jon skończył utwór "Hearts Breaking Even" bez niego, bo on musiał udać się bodaj do żony. Jak wrócił utwór był gotowy
Nie znam tej wypowiedzi, ale zakładając że faktycznie tak powiedział, to ja rozumiem to nieco inaczej, niż Ty...

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że Sambora był współproducentem tego albumu, a zatem jego udział nie ograniczał się tylko do nagrania partii gitarowej czy chórków. Stwierdzenie "skończył bez niego" znaczyło tutaj raczej skład utworu, wybór najlepszych fragmentów z nagranych już partii, mix, itd. Czyli sporo żmudnej roboty, która przypada właśnie na koniec.

Na "These Days" wystąpiło kilkunastu instrumentalistów spoza zespołu, ale każdy z nich jest wymieniony w oficjalnej notce. Tym między innymi różni się album nagrany szczerze i autentycznie, od tego, w którym brak informacji o muzykach.
Adrian pisze:Gdzie masz pewność, że gitary w tym utworze to nie dzieło Bobbiego?
Tutaj trochę się zdemaskowałeś ;/
Jak rozumiem nie rozróżniasz gry obu Panów. To w sumie wiele wyjaśnia...

Dla mnie ten styl jest nie do podrobienia. O ile nie wiem kto gra na gitarach w "That's What the Water Made Me", to wiem, że w "Hearts Breaking Even" wszystkie gitary skomponował i nagrał Richie Sambora.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3515
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Adrian pisze:Prosty przykład. Cała wymieniona przez Ciebie trójka mówiła, że tekst Livina jest o 2ce ich znajomych (Jon & Richie) z bodaj liceum.Jeżeli faktycznie tyle czytałeś tych wywiadów, to wiesz, że wiele historii nie trzyma się kupy, albo fakty dorabiane są po czasie.
I co z tego? Po co mi to cytujesz? Ja mówię wyraźnie o współpracy z Childem na przestrzeni lat a Ty mi Livina dajesz. Przeczytaj wcześniejszy mój post gdzie napisałem o liczbie jego demo na SWW.
Tu się nie zgodzę. Z tony rzeczy które przeczytałem jasno widać, że wiele demówek zarówno do KTF jak i TD zrobił sam Jon lub z innymi osobami (Child). Każdy z tych albumów miał kilka sesji nagraniowych rozciągniętych w czasie.
TD miał kilka sesji w różnych miejscach. A KTF w Vancouver z tymi samymi ludźmi co NJ i SWW. A dlaczego nie było Fairbairna? Owszem Jon napisał większość na KTF. A dlaczego? Bo miał masę piosenek gdy zespół był w rozsypce. I tylko dlatego.
Gdzie masz pewność, że gitary w tym utworze to nie dzieło Bobbiego?
Już śpieszę poinformować że współpraca z Bobbym zaczęła się w 97roku od Destination.
Nie odwrotnie? No to teraz powiedziałeś zaskakującą rzecz. Czyli Desmond kłamie w wywiadach.
A co to za brednie opowiadasz? Po co mi tu znowu cytujesz? Dajesz przykład jednego wywiadu o piosenkach ze SWW(a o tym mowa wyżej i we wcześniejszym poście). Uważasz że o tym nie wiem? Albo o Bad Name? Masz mnie za debila? Co za ignorancja!!!
Ty tak na serio? Reputacja?
Nie, nie na serio. Nie dodałem 'mrugnięcia'. Sorry, mój błąd. Ale Twoja reakcja bezcenna! ;)
Pokaż jaja
A fe! Zresztą za daleko mieszkamy. Bo inaczej wyszlibyśmy do pobliskiej piaskownicy i załatwili sprawę... :)
A dla mnie i dla wielu "HBEven" brzmi mocno na rip off Aerosmith.
Pokaż mi tych 'wielu'. Dla mnie brednia nad bredniami.
To Twoja generalizacja. Nie moja.
Oczywiście że moja. Mam chyba prawo do wypowiadania własnych opinii i przemyśleń? Tak samo jak ktoś plecie banaluki to mogę zareagować, prawda?
Wiesz jakie pogłoski chodzą odnośnie tego kawałka?
Chwila, chwila. Jon ukradł ją Ericowi? Ale generalnie pogłoskami się nie zajmuję... ;)

Serdecznie pozdrawiam! :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Damned to co kto grał i jak powstał utwór możemy dowiedzieć się po latach i to całkiem przypadkiem jak np s solo "Wildflower", solo z "What Do You Got" czy z tym, że to Child przyszedł do zespołu z demem, a nie na odwrót. Dema na KTF mogły przecież już powstać podczas sesji do BOGlory z innymi muzykami. To, że w HBEven słyszę styl Richiego nie daje pewności, że ostateczną wersje on nagrał na albumie. Prawdopodobnie tak było, ale pewności nie masz, bo nie wiesz co się kryje pod słowami "dokończył ją beze mnie".

To jest czas gdzie brudy mogą wyjść na jak i w sumie dobrze, bo oczyści to atmosferę przed nowym albumem ;)
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Adrian pisze:Damned to co kto grał i jak powstał utwór możemy dowiedzieć się po latach i to całkiem przypadkiem jak np s solo "Wildflower", solo z "What Do You Got"
Dla Ciebie nie jest jasne kto gra na gitarze w "Hearts Breaking Even". Dla mnie to wystarczy.

Zapytam jeszcze tylko kto gra solo w "What Do You Got" i skąd masz takie info?
yanni
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 408
Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: yanni »

A na zakończenie pewien utwór. Wiesz jakie pogłoski chodzą odnośnie tego kawałka?
https://www.youtube.com/watch?v=1neRtHO1OUc[/quote]

Bardzo ciekawa dyskusja !!!
Adrian, może to głupie pytanie... ale, jakie ?
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/

22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
KondZik

Post autor: KondZik »

Bardzo interesująca dyskusją i staram się nadrabiać gdy nie mam chwili żeby przeczytać.
Dla mnie to tak:
Cała sprawa opiera się o to, że trochę zmienił się model BJ. Zawsze był Jon na którego jest to wszystko i pewnie on ma umowy podpisane na siebie, do tego nazwa która od nazwiska zresztą zmienionego pod marketing. Prawie jak Bryan Adams tylko że mamy samo nazwisko no i jednak to była kapela i była a może potem trochę udawali zespół. Nie piszę tego złośliwie ale od iluś lat to wygląda w ten sposób że Jon ma "wasali" z którymi sobie pisze kawałki, nie mówiąc już o Bobbym (prezes świetnie zauważył że to od 97 jest on przydupasem Jona więc na TD nie maczał palce, zresztą to słychać Adrian ;)).
Ja rozumiem, że Jon jest liderem, wokalistą więc pisze melodie, teksty i zawsze miał szkice, przychodził i całość opracowywali zespołem. Zawsze tak to widziałem i tak sam bym widział współpracę w zespole. Może czasami było to tak jak robi wiele zespołów np z młodszych Kingsi czyli spotykają się i jammują i wychodzi kawałek. Ale to trochę bardziej ramowe granie więc pewnie BJ niewiele takich kawałków mają. Dla mnie jest nie fajne to że Jon praktycznie całe kawałki robi z Shanksem i innymi gośćmi. Nie da się oszukać (jeśli ktoś się wsłucha i zna zespół) że to brzmi inaczej.
Dlatego fenomenem były i będą zespoły, że to ludzie którzy razem wypracowują sobie styl i razem raz gorzej, raz lepiej tworzą kawałki. Dla mnie WAN jest napisany przez Jona, Shanksa, gitary Bobby, trochę dopisał Richie jak wpadł, nagrał kilka przygrywek i solo bo słychać że to nie Bandiera. Nie wiem czy Tico zagrał czy czasem znowu na kompie nie nagrali perki, Dave pewnie zagrał, tak mi się zdaje. Więc z całym szacunkiem ale wkurza mnie takie tworzenie i moim zdaniem słychać to jak na dłoni. Najgorszy album tego zespołu. Nie oczekiwałem rockowego GITAROWEGO grania, czy czegoś świeżego i nowatorskiego ale nawet czegoś na poziomie przeciętnego TC. A tutaj popelina na kompie.
I przepraszam za składnię. Pewnie ciężko to się czyta ale piszę to nie do końca trzeźwy więc proszę o wyrozumiałość. :D
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Damned pisze:
Adrian pisze:Damned to co kto grał i jak powstał utwór możemy dowiedzieć się po latach i to całkiem przypadkiem jak np s solo "Wildflower", solo z "What Do You Got"
Dla Ciebie nie jest jasne kto gra na gitarze w "Hearts Breaking Even". Dla mnie to wystarczy.

Zapytam jeszcze tylko kto gra solo w "What Do You Got" i skąd masz takie info?
A odpowiedz kto gra dla Ciebie solo w What Do you Got?
Tak samo Richie jak w HBEven? czy ktoś inny?
yanni pisze:A na zakończenie pewien utwór. Wiesz jakie pogłoski chodzą odnośnie tego kawałka?
https://www.youtube.com/watch?v=1neRtHO1OUc
Bardzo ciekawa dyskusja !!!
Adrian, może to głupie pytanie... ale, jakie ?[/quote]

Twórcą dema jest Eric Bazilian. Jest to człowiek który robi podobne rzeczy jak Desmond Child (Child ma szersze zajęcia). Pisze dema, które potem daje innym artystom. Ci artyści często potem oznajmiają, ze to ich piosenki, a Eric dostaje udział jako "współtwórca". Zrobił on m.in kultowe "One Of Us" dla Joan Osborne, ale także pisał utwory dla Scorpionsów czy np. Rickiego Martina.
Co do UGLY. Jon miał usłyszeć wersje demo na jakimś występie Erica w Nowym Jorku. Było to demo w stylu tym co podałem wcześniej link. Jonowi utwór się bardzo spodobał i nawiązał z Erickiem współprace. Weszli do studia, Jon poprawił tekst pod siebie, pokazał Ericowi jaki ma riff, dograli gitary, perkusje itp i powstał utwór jaki znamy na DAnywhere. Generalnie Eric miał demo, a razem z Jonem dokończyli piosenkę.
Miało jednak dojść do sprzeczki już po wydaniu DA ponieważ, Jon miał w wywiadzie powiedzieć iż napisał ta piosenkę dla ciężarnej żony Dorothey. Eric miał mu to za złe, bo to on pierwotnie pisał ją o swojej ciężarnej żonie. Jon po prostu przypisał sobie tą historie. Od tamtego czasu oboje się nie kolegują, a Eric wydał Ugly na swoim albumie, jednak trochę zmienioną, aby nie była zbyt podobna do wersji Jona.
https://www.youtube.com/watch?v=tBrDXEpb9Xs
Na koncertach jednak grywa swoją orginalną wersje
https://www.youtube.com/watch?v=U0Sfhl2plkY

Bazuję oczywiście na wywiadach i opisach, które pamiętam na przestrzeni kilkunastu już lat czytania o Bon Jovi. Co jest prawdą, a co nie tego się nigdy nie dowiemy. Eric z tego co pamiętam potwierdzał, że to pierwotnie jego demo, które napisał sam bez Jona (z Jonem je dokończył), ale nie odnosił się do kłótni.
Nie piszę tego złośliwie ale od iluś lat to wygląda w ten sposób że Jon ma "wasali" z którymi sobie pisze kawałki, nie mówiąc już o Bobbym (prezes świetnie zauważył że to od 97 jest on przydupasem Jona więc na TD nie maczał palce, zresztą to słychać Adrian ;) ).
W sumie Jon nawiązał bliższą znajomość z Bobbym na długo przed DA bo w 1991 roku. Jednak faktycznie mocno blisko zaczęło się przy DA, potem dema na 3 album/Sex Sells no i Jon wybudował u siebie studio więc Bobby jest od niego rzut beretem ;)

Jon się zrobił wygodny i idzie po bezpiecznym polu. Podczas nagrywania New Jersey miał chodzić po studiu/ hotelu wrzeszcząc, że wydają tyle kasy, a nie nagrali jeszcze żadnego hitu przez tyle dni.
Dziś Jon sobie na takie emocje nie pozwoli. Studio ma w domu. Shanks, Bobby pod ręką. Wszystko można na spokojnie i bezpiecznie.
Ja WAN lubię pomimo iż nie jest to szczyt artystycznych możliwości Bon Jovi. Mam jednak nadzieję, że następny album Bon Jovi powstanie inaczej niż ostatnie.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
yanni
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 408
Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: yanni »

Dzięki Adrian.... Ciekawa historia.
Co do nowego albumu BJ.... dzisiaj czytałem wywiad z Jonem, w którym mówi że pracują z zespołem nad nowa płytą.... No tylko nie wiadomo jak ten zespół wygląda ;-) Ale z tego wynika że płyta bedzie wydana jako BJ a nie JBJ....
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/

22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Adrian pisze:
Damned pisze:Zapytam jeszcze tylko kto gra solo w "What Do You Got" i skąd masz takie info?
A odpowiedz kto gra dla Ciebie solo w What Do you Got?
Tak samo Richie jak w HBEven? czy ktoś inny?
Do dzisiaj żyję w przekonaniu że solo w "What Do You Got" nagrał Richie.
Natomiast głowy - tak jak w przypadku "Hearts Breaking Even" - nie dam sobie za to uciąć, bo istnieje różnica pomiędzy oryginalnym bluesem i prostym slide solo. To drugie mógł teoretycznie nagrać za niego pierwszy lepszy rzemieślnik.

To jak jest w końcu z tym solo do "What Do You Got"? :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”