poszukiwania ludzi z lotniska w 2000 roku
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
poszukiwania ludzi z lotniska w 2000 roku
Cześć
Zastanawiam się, czy wśród Was są ludzie, którzy byli na Okęciu w 2000 roku, kiedy BJ grało w TVP.
Już tłumaczę o co chodzi... Tego pamiętnego (deszczowego) dnia informacja o tym, że kapela jest w Warszawie poszła w teleexpresie. Zwinęłam się na lotnisko licząc na to, że dopisze mi szczęście. Pod wejściem do starego terminalu VIP stało już kilka osób. Po kilku minutach czekania podjechały samochody i zespół przyszedł pogadać chwilkę z fanami.
Wśród ludzi, którzy tam byli, kilka osób miało aparaty fotograficzne. Ja nie zdążyłam kupić filmu do mojego (stare czasy). Strasznie zależy mi na znalezieniu kogoś, kto robił tam zdjęcia i kto mógłby podesłać odbitki albo skany...
Może ktoś z tej grupy tu jest i się odezwie? Pretty please
btw. jeśli piszę to w złej sekcji czy coś, to przepraszam... n00b ze mnie i nie do końca jeszcze wiem co gdzie jest. Przeglądałam przedtem forum i nie znalazłam też żadnych wzmianek o "wydarzeniu lotniskowym", dlatego pozwalam sobie zacząć nowy temat.
Zastanawiam się, czy wśród Was są ludzie, którzy byli na Okęciu w 2000 roku, kiedy BJ grało w TVP.
Już tłumaczę o co chodzi... Tego pamiętnego (deszczowego) dnia informacja o tym, że kapela jest w Warszawie poszła w teleexpresie. Zwinęłam się na lotnisko licząc na to, że dopisze mi szczęście. Pod wejściem do starego terminalu VIP stało już kilka osób. Po kilku minutach czekania podjechały samochody i zespół przyszedł pogadać chwilkę z fanami.
Wśród ludzi, którzy tam byli, kilka osób miało aparaty fotograficzne. Ja nie zdążyłam kupić filmu do mojego (stare czasy). Strasznie zależy mi na znalezieniu kogoś, kto robił tam zdjęcia i kto mógłby podesłać odbitki albo skany...
Może ktoś z tej grupy tu jest i się odezwie? Pretty please
btw. jeśli piszę to w złej sekcji czy coś, to przepraszam... n00b ze mnie i nie do końca jeszcze wiem co gdzie jest. Przeglądałam przedtem forum i nie znalazłam też żadnych wzmianek o "wydarzeniu lotniskowym", dlatego pozwalam sobie zacząć nowy temat.
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
1. Jakbyś przetrzepała całe forum od A do Z to pewnie byś coś znalazła, ale na to potrzeba kilku tygodni. Rozumiem, że nie masz tyle czasu.btw. jeśli piszę to w złej sekcji czy coś, to przepraszam... n00b ze mnie i nie do końca jeszcze wiem co gdzie jest. Przeglądałam przedtem forum i nie znalazłam też żadnych wzmianek o "wydarzeniu lotniskowym", dlatego pozwalam sobie zacząć nowy temat.
2. Nie nazywaj sama siebie n00bem. Ja tu od tego jestem.
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Woho! Edyta! Fajnie, że się odezwałaś. Dzięki!
Szkoda, że też nie masz fotek, ale super że jest ktoś kto wie o czym mówię Mam nadzieję, że odnajdzie się ktoś jeszcze, kto tam był. Super przeżycie swoją drogą, ja też tam byłam na wariata, ale warto było!
Przetrzepałam masę zdjęć szukając tych z Okęcia, ale nigdzie nic nie znalazłam. To były stare czasy i aparaty na film, więc nie zdziwię się, jeśli te fotki nawet nie trafiły nigdy do skanera... Anyway... who dares - wins, prawda? Więc warto zapytać i poszukać "fotografa"
ps.
To tylko taka samokrytyka (o moim n00bostwie), ale już się zamykam i nie odbieram chleba...
Szkoda, że też nie masz fotek, ale super że jest ktoś kto wie o czym mówię Mam nadzieję, że odnajdzie się ktoś jeszcze, kto tam był. Super przeżycie swoją drogą, ja też tam byłam na wariata, ale warto było!
Przetrzepałam masę zdjęć szukając tych z Okęcia, ale nigdzie nic nie znalazłam. To były stare czasy i aparaty na film, więc nie zdziwię się, jeśli te fotki nawet nie trafiły nigdy do skanera... Anyway... who dares - wins, prawda? Więc warto zapytać i poszukać "fotografa"
ps.
To tylko taka samokrytyka (o moim n00bostwie), ale już się zamykam i nie odbieram chleba...
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Jasne, że wiem... to leciało jakiś tydzień po nagraniu w telewizji też ale playback to playback, nie to samo co prawdziwy show moim zdaniem. Choć przyznaję, że kilka razy oglądałam to na youtube.
Mi się udało tylko dotrzeć na lotnisko, kiedy odlatywali już z Warszawy... ale odbiłam sobie w czasie studiów Trafiło mi się jak ślepej kurze, bo studiowałam rok w Southampton (2007/8) i akurat pod koniec II semestru grali na stadionie bardzo blisko miejsca, gdzie mieszkałam. Nie odpuściłam sobie i było fenomenalnie
Z tym, że wydarzenie w Wawie było o tyle fajniejsze, że było tylko kilka osób i dało się z nimi porozmawiać, zebrać autografy i zrobić zdjęcie.... problem polega na tym, że cudzym aparatem i nie mam odbitek
Mi się udało tylko dotrzeć na lotnisko, kiedy odlatywali już z Warszawy... ale odbiłam sobie w czasie studiów Trafiło mi się jak ślepej kurze, bo studiowałam rok w Southampton (2007/8) i akurat pod koniec II semestru grali na stadionie bardzo blisko miejsca, gdzie mieszkałam. Nie odpuściłam sobie i było fenomenalnie
Z tym, że wydarzenie w Wawie było o tyle fajniejsze, że było tylko kilka osób i dało się z nimi porozmawiać, zebrać autografy i zrobić zdjęcie.... problem polega na tym, że cudzym aparatem i nie mam odbitek
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Pamietam!!! Wieczorem w piatek dzien przed przybyciem podali na rmf informacje, ze bon jovi wyladuja jutro na okeciu... myslalam, ze sie przeslyszalam hehe i o malo nie spadlam z fotela. Gdybym wtedy wiedziala, ze na kolejny ich przyjazd trzeba bedzie czekac nastepne dekady, to wsiadlabym pewnie do pociagu byle jakiego.
Polecam artykuly:
http://www.bonjovi.pl/dzial,wywiady,art,58.html
http://www.bonjovi.pl/dzial,wywiady,art,22.html
http://www.bonjovi.pl/dzial,wywiady,art,56.html
Jeden z nich pochodzi z Gazety Wyborczej i tam jak sie nie myle bylo jakies zdjecie z lotniska jak ktos daje gitare do podpisania. Jak wroce do domu, to wykopie to i sprawdze.
Co do obecnych tam fanow - jak dobrze pamietam byla tam niejaka GOSIA z Wawy... o nia najlepiej pytaj joviego, bardziej bedzie zorientowany.
Polecam artykuly:
http://www.bonjovi.pl/dzial,wywiady,art,58.html
http://www.bonjovi.pl/dzial,wywiady,art,22.html
http://www.bonjovi.pl/dzial,wywiady,art,56.html
Jeden z nich pochodzi z Gazety Wyborczej i tam jak sie nie myle bylo jakies zdjecie z lotniska jak ktos daje gitare do podpisania. Jak wroce do domu, to wykopie to i sprawdze.
Co do obecnych tam fanow - jak dobrze pamietam byla tam niejaka GOSIA z Wawy... o nia najlepiej pytaj joviego, bardziej bedzie zorientowany.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Hehehe jovizna ja się właśnie dowiedziałam o ich przyjeździe z RMFu w piątek wieczorem i też myslałam, że spadnę z fotela to było w czasie 888 wydania listy hop bęc. Zadzwoniłam do radia żeby dowiedzieć się szczegółów i pamiętam, że z nerwów i emocji nie umiałam utrzymać telefonu, bo tak mi ręce drżały No i w przeciwieństwie do Ciebie jednak zdecydowałam się pojechać
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Spoko, tylko wtedy bylam sweet sixteen i podroz do Warszawy byla dla mnie tak odlegla jak obecnie podroz do Hongkongu moze gdybym dowiedziala sie dzien wczesniej, to na pewno cos bym wymyslila w tamtejszej PRAWDZIWEJ OBSESJI. Teraz to zupelnie co innego, nawet czekac pod hotelem mi sie na nich nie chce.
Btw nigdy sie nie chwalilas, ze tam bylas a ja z checia poczytalabym co nieco
Przypomnial mi sie nick dziewczyny, ktora tam byla - bonia. Niektorzy pewnie Gosie znaja.
Btw nigdy sie nie chwalilas, ze tam bylas a ja z checia poczytalabym co nieco
Przypomnial mi sie nick dziewczyny, ktora tam byla - bonia. Niektorzy pewnie Gosie znaja.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1310
- Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Sosnowiec
Kurcze to był piękny dzień! Pamiętam to jak dziś I gdyby nie Marcin Jędrych i to jego 1 magiczne zdanie, to zapewne też bym się dowiedziała z Telexpressu, a wtedy pociełabym się z rozpaczy:( Ale warto było usłyszeć "Just Older" i " Thank you..."nawet z playbacku....w ogóle było tam kilka momentów, na których myślałam ,że urodzę ze szczęścia-prawda moja siostro Edyto?:)hehe
A aparat w tamtych czasach miałam taki , że jak go wzięłam parę miesięcy wcześniej do Berlina, to Jon na prawie każdym zdjęciu nie posiadał głowy tak więc wtedy dałam sobie spokój. Czekam tylko do tej pory na spełnienie tej wspaniałej obietnicy .... na ten JUNE :)
A aparat w tamtych czasach miałam taki , że jak go wzięłam parę miesięcy wcześniej do Berlina, to Jon na prawie każdym zdjęciu nie posiadał głowy tak więc wtedy dałam sobie spokój. Czekam tylko do tej pory na spełnienie tej wspaniałej obietnicy .... na ten JUNE :)
- Frankie
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 939
- Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
- Lokalizacja: Łódź
Największego farta to miała ta dziewczyna, której na lotnisku jakimś cudem udało się przedrzeć przez barierki i upiększyć swoją gitarę autografem Sambory. Jak ja jej wtedy zazdrościłem.... Zresztą zostało mi to do dziś
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
Jovizna kiedyś chyba coś tam wspomniałam, ale to było bardzo dawno Pamiętam, że na lotnisku Jon wydawał się bardzo znudzony, chyba jeszcze bardziej niż podczas występu za to Richie to naprawdę równy gość, podszedł do fanów, zagadał, śmiał się
Co do występu, to wiesz, po pierwsze co mi się rzuciło w oczy i uszy to drętwa publika, normalnie takiego czegoś jeszcze chyba nie przeżyłam w swoim życiu nigdy nie zrozumiem jak mozna stać nieruchomo i się po prostu przyglądać na szczęście było kilku prawdziwych fanów, dzięki którym Jon zaczął się jednak w końcu uśmiechać
W ogóle wiesz, ja wtedy też byłam młoda, szalona i zakręcona na ich punkcie więc właściwie chyba najważniejszy moment dla mnie, to ten kiedy Jon podczas drugiej zwrotki "Thank you for loving me" uśmiechnął się do nas mało brakowało, a zeszłabym na zawał ze szczęścia i emocji
Podsumowując - moge powiedzieć, że minęło 11 lat, a ja mam to w pamięci jakby działo się wczoraj
P.S. I jeszcze na koniec, jako "ciekawostka" - przed wejściem na "widownię" trzeba było zostawić kurtki. A szatnią był jakiś pusty pokój, do którego ubrania po prostu rzucało się na podłogę Tak oto Polska przygotowała się do występu jednego z największych zespołów świata
Co do występu, to wiesz, po pierwsze co mi się rzuciło w oczy i uszy to drętwa publika, normalnie takiego czegoś jeszcze chyba nie przeżyłam w swoim życiu nigdy nie zrozumiem jak mozna stać nieruchomo i się po prostu przyglądać na szczęście było kilku prawdziwych fanów, dzięki którym Jon zaczął się jednak w końcu uśmiechać
W ogóle wiesz, ja wtedy też byłam młoda, szalona i zakręcona na ich punkcie więc właściwie chyba najważniejszy moment dla mnie, to ten kiedy Jon podczas drugiej zwrotki "Thank you for loving me" uśmiechnął się do nas mało brakowało, a zeszłabym na zawał ze szczęścia i emocji
Podsumowując - moge powiedzieć, że minęło 11 lat, a ja mam to w pamięci jakby działo się wczoraj
P.S. I jeszcze na koniec, jako "ciekawostka" - przed wejściem na "widownię" trzeba było zostawić kurtki. A szatnią był jakiś pusty pokój, do którego ubrania po prostu rzucało się na podłogę Tak oto Polska przygotowała się do występu jednego z największych zespołów świata
- Thalion
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 786
- Rejestracja: 27 czerwca 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
Ja mam z lotniska zupełnie inne wspomnienia... moim zdaniem nikt nie był drętwy, choć dało się odczuć, że chłopakom nie specjalnie się coś spodobało w czasie pobytu. Może mam wyidealizowane wspomnienia, to też możliwe, ale moim zdaniem było bardzo fajnie
Wysiedli z samochodu i troszkę się zdziwili, że przy barierkach ktoś stoi, ale po chwili wszyscy podeszli i z każdym dało się pogadać
Poza Hugh, który stał dalej przy samochodzie i tylko się lekko uśmiechał...
Pamiętam, że spytałam się wtedy Jona o koncert i powiedział mi, że rozmawiali tego dnia o występie i wstępnie są jakieś ustalenia, ale problemem jest to, że praktycznie nie ma miejsca gdzie można zorganizować takie show w Warszawie. Ponoć proponowano im Gwardię, ale uznali (nie bez racji) że to kompletna ruina i że koncert tam byłby po prostu niebezpieczny. Dlatego rozmowy nad miejscem miały jeszcze się toczyć i ponoć mieli wybrać jakieś miejsce poza Warszawą. Widać nie doszli do porozumienia z polskim organizatorem
Ale gadać się dało ze wszystkimi Tylko kiedy Tico podszedł tam gdzie ja stałam, ktoś do niego zadzwonił i przez większość czasu nawijał przez komórkę schowany pod kapturem (padało). Z nim więc najkrócej rozmawiałam.
Richie był bardzo miły... nie tylko pogadał z każdym, ale kiedy zobaczył że mam palce poorane przez struny spytał się na czym gram. Jak powiedziałam że na gitarze to zaczął się dopytywać na jakiej, czy mam zespół, co gramy, gdzie gramy itd. Nothing special, ale zrobiło mi się bardzo, bardzo miło wtedy
Wysiedli z samochodu i troszkę się zdziwili, że przy barierkach ktoś stoi, ale po chwili wszyscy podeszli i z każdym dało się pogadać
Poza Hugh, który stał dalej przy samochodzie i tylko się lekko uśmiechał...
Pamiętam, że spytałam się wtedy Jona o koncert i powiedział mi, że rozmawiali tego dnia o występie i wstępnie są jakieś ustalenia, ale problemem jest to, że praktycznie nie ma miejsca gdzie można zorganizować takie show w Warszawie. Ponoć proponowano im Gwardię, ale uznali (nie bez racji) że to kompletna ruina i że koncert tam byłby po prostu niebezpieczny. Dlatego rozmowy nad miejscem miały jeszcze się toczyć i ponoć mieli wybrać jakieś miejsce poza Warszawą. Widać nie doszli do porozumienia z polskim organizatorem
Ale gadać się dało ze wszystkimi Tylko kiedy Tico podszedł tam gdzie ja stałam, ktoś do niego zadzwonił i przez większość czasu nawijał przez komórkę schowany pod kapturem (padało). Z nim więc najkrócej rozmawiałam.
Richie był bardzo miły... nie tylko pogadał z każdym, ale kiedy zobaczył że mam palce poorane przez struny spytał się na czym gram. Jak powiedziałam że na gitarze to zaczął się dopytywać na jakiej, czy mam zespół, co gramy, gdzie gramy itd. Nothing special, ale zrobiło mi się bardzo, bardzo miło wtedy
11 VI 2008, Southampton
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
19 VI 2013, Gdańsk
If there is no future, there must be no past...
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Faaaaaaaaaaaajnie zazdroszcze wam
Sama bym pewnie w ten czas zeszla na zawal.
Sama bym pewnie w ten czas zeszla na zawal.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2758
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Kurcze ale fajna historia Zawsze wiedziałem, że Rysiek to równy gość ale tu naprawde super ,że tak zagadałThalion pisze:Richie był bardzo miły... nie tylko pogadał z każdym, ale kiedy zobaczył że mam palce poorane przez struny spytał się na czym gram. Jak powiedziałam że na gitarze to zaczął się dopytywać na jakiej, czy mam zespół, co gramy, gdzie gramy itd.