2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Ogólne tematy.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: studentmibm »

Prawdziwie szczera radość na twarzy Aleca - widok bezcenny i wzruszający.
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: Agata BJ »

Wspaniałe! Czekam na to zdjęcie w lepszej jakości bo ten widok jest piękny i może się już niestety nie powtórzyć.

Na oficjalnym fanpage'u Bon Jovi na FB pojawiło się za to jeszcze takie cudeńko <3
Obrazek
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1594
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: EVENo »

Naprawiłem:

Obrazek
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
Awatar użytkownika
JonetteBJ
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 375
Rejestracja: 2 października 2017, o 12:07
Ulubiona płyta: These Days

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: JonetteBJ »

EVENo pisze:Naprawiłem:

Obrazek
:lol:
Chciałam przyciąć to zdjęcie, ale Twoja wersja jest dużo lepsza. Chyba sobie nawet na tapetę ustawię :lol:
...And I guess I'd rather die than fade away!
wranglerek
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 327
Rejestracja: 23 listopada 2007, o 11:12
Ulubiona płyta: All
Lokalizacja: Radom

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: wranglerek »

I jeszcze takie coś wyszperałem...

[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]

And I blame this world for making a good man evil
It's this world that can drive a good man mad
And it's this world that turns a killer into a hero
Well I blame this world for making a good man bad
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: Agata BJ »

Tak sobie dyskutujemy z Rockstarem na FB, więc wkleję i tu swoje przemyślenie:
Jedyne co mnie boli to, że mimo obecności Aleca (która przecież była tak zaskakująca i cudownie szokująca dla nas wszystkich) został on nieco pominięty podczas wywiadów. Życzyłabym sobie choć jedno pytanie do niego (może po prostu jak się czuje po tylu latach rozłąki, cokolwiek!) i byłabym od razu szczęśliwsza :) Zrobił na mnie ogromnie pozytywne wrażenie i po prostu czuję niedosyt!
Czy tylko ja?
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1594
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: EVENo »

Coś w tym jest, ale kto wie, może niedługo ukaże się jakiś wywiad, chyba jakiś dziennikarz muzyczny mógł go tam złapać i przeprowadzić pierwszą od wielu lat rozmowę (łatwo taki wywiad w ten sposób rozreklamować). Mimo to, w punkt - okazja była i nikt jej nie wykorzystał. Może nikt nie wiedział kto to jest? :P A MOŻE TO NIE BYŁ ON TYLKO SZANKS NA SZYBKO SKLEIŁ SOBOWTÓRA?
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
usunięty użytkownik 4858

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

co Wy znowu z tym Szanksem... przecież miło było zobaczyć jak w końcu koleś wdrapał się na szczyt. Tyle lat na to czekaliśmy... Co mu jeszcze zostało w planach? Prezydentura? Jonowi imponował Clinton, więc kto wie...
Obrazek
tabliczka też już naprawiona :P "Truskawka" na torcie indeed!

A tak całkiem na serio: Stream był MEGA powalający emocjonalnie... Szkoda, że tak słaby technicznie - więc z tym większą niecierpliwością czekam na majową transmisję w hbo :) (* a 5 maja to chyba też Adams ma koncert,nie? :) )
Podobało mi się wiele rzeczy, łatwiej wymienić co bym zmienił - 1. Koniecznie Wanted z dwururką Sambory i to nawet zamiast Bad Name, bo to, że wyrzucą z planów When We Where Us raczej było niemożliwe. BTW - WWWU z Ryśkiem wg mnie bardzo zyskał na jakości, ale może to tylko wpływ pozytywnych emocji? ;) 2. Wpuścić Shanksa z Philem na ostatnia piosenkę, maksymalnie dwie dopiero na koniec, żeby można było i zaznaczyć BonJovi2, ale też dać stuprocentową satysfakcję takim fanom jak ja, których widok Skanksa i nawet Phila jednak razi na występie wprowadzania do Galerii Sław Rock n Rolla...
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: kikusia28 »

Jak ja żałuję, że nie mogłam tego wydarzenia oglądać na żywo. Dopiero teraz zobaczyłam przemowy (cholera Tico mnie wzruszył:-D) oraz koncert. To był piękny, niezapomniany wieczór! Właśnie tak chciałam aby wyglądał. Jak zwykle moi chłopcy mnie nie zawiedli. Lepszego momentu na wejście do Rock N Roll Hall... nie mogliśmy sobie wymarzyc :-)
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: Damned »

Przemowy w bardzo dobrej jakości:

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=eQ4BUVninyg[/BBvideo]
[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=SxN_LXq0dJw[/BBvideo]

Zdjęcia z GettyImages:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kuba80BJ
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 389
Rejestracja: 31 stycznia 2013, o 15:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: Kuba80BJ »

To parę słów ode mnie. Był to dla mnie mega emocjonalny występ. Poszedłem spać dziś dopiero po 10 rano więc jeszcze nie do końca doszedłem do siebie. Ale warto takie nocki zarywać, bo TAKIE to się trafiają czasem raz w życiu, i ta chyba taką była. Ale po kolei.

Świetnie, że trafili się fani co zrobili live stream. Warto było poświęcić nockę licząc na to. Ale też na wstępie dodam, że mi się też jak wielu Wam rwał ten stream, i bardzo to psuło odbiór. Szczególnie już w trakcie utworów. Było wiadomo co śpiewają ale jednym ciągiem nie dało się słuchać tak przerywało. Jakość obrazu też nie powalała. Problem czysto techniczny ale lepiej że było tak niż wcale.

Genialne przemówienie Sterna. Mega lubię jego poczucie humoru i dystans do wszystkiego. Każdemu się dostało i każdemu oddał hołd zarazem. To była idealna osoba, żeby ich wprowadzić.

Przemówienia wszystkich z zespołu świetne. Emocjonalne, ze wspominkami i z podziękowaniami. Może miałem tylko wrażenie, że przemówienie Jona było trochę jak to sam na wstępie określił „trochę thank you, troche fuck you” to jednak troche za dużo było tego drugiego momentami. Zbyt takie „nadęte”. Reszta zespołu z większą pokorą trochę podeszła.

A co do samych występów- no bajka. Tu można pisać i pisać a i tak nie odda tego co się czuło jak wszyscy zagrali razem. Nie wytrzymałem i na Prayer oczy mocno mi się spociły. Najbardziej mnie oczywiście wzruszało interakcja na lini Jon-Richie, nawet najmniejsza. Każdy „żółwik”, „piątka”, wspólne śpiewanie przy jednym mikrofonie, porozumienie bez słów – jak kiedyś. Na scenie są jednak nie do podrobienia. Problemy, które między nimi narosły były pozasceniczne. Ale jak tylko łapią gitary w łapy i stają ramię w ramię to jest to właśnie TO. Po prostu. I to jest właśnie ten element, którego mi brakuje w nowym BJ i dlaczego nie mogę się do niego przełamać. Jeden występ z Richiem, i od razu widać czemu dzisiejsze BJ to już nie to samo i dlaczego tak mi go w zespole brakuje. Feeling gitary, harmonie wokalu i charyzma sceniczna. Wg mnie Richie całkowicie skradł show. Fani byli mega głodni jego obecności i już na czerwonym dywanie, i na gali. I dał im to na co czekali.

Pojawienie się Aleca w Prayer było równie mega elektryzujące i już po jednym utworze widać jak inną osobowością jest od Hugh. Cały chodził, całe ciało grało, jak kiedyś. To się ma w sobie albo nie. Z całym szacunkiem dla umiejętności Hugh, jednak na koncertach stoi jak mumia. A Alec to Alec, nawet z niesprawną nogą. Cudnie było patrzeć na niego, jak podszedł do niego Richie pod koniec i razem grali ramię w ramię, jak się ściskał z całym bandem potem. Bardzo się cieszę, że dane mu było po latach jeszcze jeden raz stanąć blasku i że mogliśmy tego doświadczyć.

Setlista, wiadomo – brak Wanted to po prostu najgorsze co się mogło stać. Już nawet nie kole mnie WWWU, tak jak brak Wanted które powinno być zamiast Bad Name zdecydowanie. Wielka szkoda i zmarnowana ogromna szansa. Jon zawsze miał wg mnie problem z doborem właściwych singli i tego na jakich utworach fanom najbardziej zależy na koncertach. Co zrobić. No i fajnie, że Shanks był prawie poza kadrem ;)

Była jedna świetna rzecz, która chyba większości z Was umknęła, a mianowicie spotkanie w trakcie Q&A z DJ’em ze stacji WAPP, który puścił Runaway jak pierwszy. I poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Jon chyba go zobaczył pierwszy raz od tamtego czasu i był szczerze zaskoczony i wzruszony tym spotkaniem. Świetny pomysł z ich strony, żeby się wybrać na galę i przypomnieć zespołowi. Nie oszukujmy się, gdyby nie ten gość, być może do dziś nikt by nie wiedział o BJ.

No i teraz kwestia ewentualnego Reunion i niewygodnego pytania na Q&A. Miałem wrażenie po spontanicznych i przez to szczerych reakcjach Jona i Richiego, że …Richie chciałby wrócić, ale Jon już nie bardzo chce go przyjąć. Tak bym odbierał ich mowę ciała, gesty twarzy itd. I znowu, ze względów pozascenicznych. Bo muzycznie na scenie czuli się jak najlepszy duet. Problem jest gdzie indziej. Nie oznacza to jednak, że Reunion jest niemożliwy wg mnie. Richie jest teraz zajęty RSO i faktycznie nie w głowie mu powrót. Jon póki co też jak wspomniałem jest na nie, nawet jakby Richie się nudził w domu. Ale…pierwsze lody stopniały. Stało się coś, co gdyby nie HOF, wg mnie nie stałoby się jeszcze przez następnych kilka lat, coś co zmusiło ich do stanięcia oko w oko. Słowa Richiego w wywiadzie o tym, jak wyglądało ich pierwsze spotkanie po latach mówią dużo o relacjach między nimi. Ten pierwszy krok był najtrudniejszy. Teraz łatwiej będzie wykonać kolejny telefon, napisać smsa, spotkać się przy okazji wizyt w NYC itd. Czy coś z tego faktycznie wyjdzie? Kto wie, ale widzę to jaśniej niż jeszcze 3 dni temu. Może już za rok, jak RSO się wyszaleje a zespół zechce wpaść do Europy? A może Panowie sobie siądą i napiszą razem coś nowego co odpali iskrę na nowo? Skoro Axl i Slash mogą znowu występować, i widziałem to osobiście w Gdańsku, to nie ma rzeczy niemożliwych. Co ma być to będzie.

Wszyscy wiedzą, że mojemu sercu zawsze bliższy był i będzie Richie, ale jak wczoraj ich znowu zobaczyłem razem to serce zabiło inaczej. Na Aleca bym nie liczył, głownie ze względów zdrowotnych, to była akcja jednorazowa. Ale z Richiem jeszcze wszystko jest możliwe. Chciałbym, cholernie chciałbym zobaczyć ich znów razem na pełnym koncercie. Jak wiecie, mój ostatni koncert BJ, ten w Gdańsku był naładowany niespodziewanymi okolicznościami. Brakuje mi domknięcia klamry i zobaczenia ich osobiście na żywo po raz ostatni, ale razem. Po wczorajszym występie tylko się utwierdziłem, że nowe BJ już mnie nie kupi. Wczoraj była prawdziwa Coca-Cola, od jutra wracamy do podróbki a w najlepszym wypadku do Coli-Light, ale to już nie to samo. Obecne BJ jest dla mnie bez duszy, która wczoraj na jedną noc powróciła. Jak wróci na dłużej, wtedy będę stał w pierwszym rzędzie. A jeżeli nie, to ten wczorajszy występ będzie mi musiał wystarczyć. A była to magiczna, epicka podróż w czasie. Oglądam zdjęcia z niej i filmiki non stop i napatrzeć się nie mogę. Iskra do BJ w sercu będzie się tlić już zawsze. Jak korzystne okoliczności się pojawią to ogień zajara się na całego. Wczoraj było wielkie ognisko. Czekam i wierzę, że jeszcze kiedyś znowu to nastąpi.
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: prezes1 »

Damned, dzięki za zdjęcia! :)
Kuba, dzięki za wypracowanie!(tylko Ty możesz przebić Adriana w długości) ;) :)
Tom, dzięki za uaktualnioną tabliczkę! :D
Co do Aleca - liczę, że jakiś dziennikarz go złapał i porozmawiał z nim, taki wywiad po latach to byłoby coś! Na konferencji nie dziwię się, że nikt go nie pyta. A czy ktoś pytał o coś Hugh kiedykolwiek?
Szkoda że tylko na jednej piosence był ale widać nie dał rady się przygotować do innych albo nie mógł/nie chciał.
A Rycho - świetnie się pokazał, he stole the show i to pomoże w promocji RSO!
A premiery 11.05 nie możemy być pewni, może być poślizg 2 tygodniowy(tak powiedział Rycho w wywiadzie).
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: Agata BJ »

prezes1 pisze: Co do Aleca - liczę, że jakiś dziennikarz go złapał i porozmawiał z nim, taki wywiad po latach to byłoby coś! Na konferencji nie dziwię się, że nikt go nie pyta. A czy ktoś pytał o coś Hugh kiedykolwiek?
Nie, ponieważ Hugh nie zaginął bez słuchu na parenaście lat... To porównanie nie ma sensu :D A fakt, że Hugh nigdy i nigdzie o nic nie pytają to zupełnie oddzielny problem.
Mi zdecydowanie bardzo zabrakło pytań do Aleca. To nie jest osoba, którą widzimy z Bon Jovi na codzień. To znaleziona po latach zguba i uważam, że należało się nią choć na chwilę zainteresować. Nie mówię o tysiącu pytań, ale o choć jednym by zaznaczyć obecność kogoś, na kogo wiele z nas czekało. Pozostaje mi mieć nadzieję, że jakiś dziennikarz złapał "okazję" i namówił Aleca na wywiad poza sceną..
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: prezes1 »

Agata BJ pisze:
prezes1 pisze: Co do Aleca - liczę, że jakiś dziennikarz go złapał i porozmawiał z nim, taki wywiad po latach to byłoby coś! Na konferencji nie dziwię się, że nikt go nie pyta. A czy ktoś pytał o coś Hugh kiedykolwiek?
Nie, ponieważ Hugh nie zaginął bez słuchu na parenaście lat... To porównanie nie ma sensu :D A fakt, że Hugh nigdy i nigdzie o nic nie pytają to zupełnie oddzielny problem.
Mi zdecydowanie bardzo zabrakło pytań do Aleca. To nie jest osoba, którą widzimy z Bon Jovi na codzień. To znaleziona po latach zguba i uważam, że należało się nią choć na chwilę zainteresować. Nie mówię o tysiącu pytań, ale o choć jednym by zaznaczyć obecność kogoś, na kogo wiele z nas czekało. Pozostaje mi mieć nadzieję, że jakiś dziennikarz złapał "okazję" i namówił Aleca na wywiad poza sceną..
Porównanie ma sens bo mówimy o konferencji prasowej gdzie jest mało czasu i zadaje się ważne pytania, zwykle liderom zespołu.
Alec zaginął na kilkanaście lat ale odszedł z zespołu w roku 94 i nikt nie będzie go pytał bo większość(co przykre) już o nim po prostu nie pamięta. Co miał się spytać dziennikarz na konferencji: co tam porabiasz ostatnio? ;) O to mam nadzieję spytał jakiś dziennikarz muzyczny w wywiadzie.
Krótko mówiąc: Alec od lat nie jest osobą publiczną i być może nie życzy sobie żadnych prywatnych pytań a o zespół nikt go pytać nie będzie bo to zamierzchła przeszłość. A wtedy kiedy mógł coś powiedzieć miał 'bana' od Jona:)
A co do Hugh - nim ktoś się zainteresował? Spytał na konferencji jak to jest być wreszcie oficjalnym? jak się czuje tego wspaniałego dnia?
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3527
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: 2018 Rock N Roll Hall Of Fame

Post autor: prezes1 »

I dodam na koniec aby nie zostać źle zrozumianym: bardzo bym chciał aby ktoś się zapytał o cokolwiek Aleca na konferencji, też mi tego brakowało. Ale jak napisałem wcześniej: nie dziwię się że tego nie zrobili(a tak w ogóle jak się traktuje basistów to osobny temat powinien być ;) ).
Był taki moment na konferencji że Jon poprosił kogoś na scenę(muszę to obejrzeć ponownie bo na tablecie przeglądałem na szybko) i weszło 2 gości, a jeden z nich nie podał ręki Alecowi, choć widać było że tamten wyciągnął. Strasznie mnie wkurzył ten fragment. Przykro mi się zrobiło. Ktoś wie kto to był? Warto do tego wracać?
Fajny był tamten czas, kiedy podczas Syndicate Tour cała piątka siadała do konferencji. I każdy dostawał pytanie...
Ciekawe czy gdyby Rycho był nadal w zespole to Alec byłby teraz pierwszoplanową i rozchwytywaną postacią? Pewnie tak! :) a tak to Rycho stole the show! ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Dyskusja ogólna”