Nowa płyta nadchodzi, trzeba zacząć myśleć!
Proponuję, aby Jon zaczął na ostro. Dawno nie grał ostro, więc trzeba właśnie tak zacząć! Koniecznie ostry wokal w pierwszej zwrotce. W tle... dubstep! Ostry wokal i dubstep, tak! W tekście coś o czystych paznokciach i szamponie do włosów. A końcówka pierwszej zwrotki to ostre wykrzykiwanie do mikrofonu "Odżywka, odżywka, odżywka!" i jeszcze tłuściejszy bicior. Zapętlający się dirty beat i finalne "Odżywkaaaaaaaaaaaaa"
Wtedy refren. Wchodzi Taylor Swift i śpiewa pod delikatną muzykę, najlepiej zwykłego akustyka. Tekst oczywiście o tym, że on (Richie) jest frajerem i śmierdzi mu z ust. Koniec refrenu to wyciągnięcie głosu do maksimum (najlepiej przy słowie "You"), aby ponowne płynnie móc przejść do tłustego dubstepu. Druga zwrotka to znowu Jon na ostro.
Solówka? Bez solówki! Taylor wydrze ryja jeszcze bardziej i to będzie solówka! Później tylko ostatni refren i do domu. A nie! Jeszcze trochę Jona. Pod koniec znowu dubstep przerywany co kilka sekund chwytliwym "Yeeee-i-Yeeee" i tak z cztery razy.
Sami zobaczycie, końcowy efekt będzie powalający!
Justin Bieber feat. BJ
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- misstwisted
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 973
- Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
- Lokalizacja: Pszczyna
Proponuję duet z Tarją. Ona o kosmetykach do włosów potrafi śpiewać idealnie.EVENo pisze:Proponuję, aby Jon zaczął na ostro. Dawno nie grał ostro, więc trzeba właśnie tak zacząć! Koniecznie ostry wokal w pierwszej zwrotce. W tle... dubstep! Ostry wokal i dubstep, tak! W tekście coś o czystych paznokciach i szamponie do włosów. A końcówka pierwszej zwrotki to ostre wykrzykiwanie do mikrofonu "Odżywka, odżywka, odżywka!" i jeszcze tłuściejszy bicior. Zapętlający się dirty beat i finalne "Odżywkaaaaaaaaaaaaa"
https://www.youtube.com/watch?v=gg5_mlQOsUQ 0:45