Bon Jovi a Illuminati
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- KM
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 680
- Rejestracja: 11 marca 2006, o 22:48
- Lokalizacja: Toruń
jovizna dobrze mówi . Oprócz "tradycyjnych" chrztów są też tradycyjne śluby, komunie i bierzmowania - zwłaszcza ten ostatni typ uroczystości ma zwykle "piękne" wyjaśnienie - żeby nie było w razie co problemów z uzyskaniem ślubu kościelnego. Nie powinno być nacisku na liczbę ludzi w kościele, ale na jakość wiary tych, którzy chcą być częścią tego Kościoła.
Adrian, niektórzy szefowie korporacji są uczciwi i ciężko pracują, a niektórzy są leserami lub oszustami - identycznie jak pracownicy. W obu wersjach w jakiś sposób dbają przecież o firmę i jej rozwój. Miejsce danej osoby w hierarchii firmowej czy kościelnej to już inna kwestia (zwykły ksiądz = zwykły pracownik, biskup = szef firmy - to ma związek z przymiotami osobistymi, umiejętnością zarządzania ludźmi itp, a nie wartościami, jakimi ktoś się kieruje - świnią można być w każdym zawodzie i na każdym stanowisku, laickim bądź świeckim).
Adrian, niektórzy szefowie korporacji są uczciwi i ciężko pracują, a niektórzy są leserami lub oszustami - identycznie jak pracownicy. W obu wersjach w jakiś sposób dbają przecież o firmę i jej rozwój. Miejsce danej osoby w hierarchii firmowej czy kościelnej to już inna kwestia (zwykły ksiądz = zwykły pracownik, biskup = szef firmy - to ma związek z przymiotami osobistymi, umiejętnością zarządzania ludźmi itp, a nie wartościami, jakimi ktoś się kieruje - świnią można być w każdym zawodzie i na każdym stanowisku, laickim bądź świeckim).
20.05.2008 - Leipzig
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Tylko w korporacjach jak szef jest leser, to brudną robotę odwalają osoby pod nim. A tu ludzie pod nim obrabiają firmę, a szefostwo siedzi na stołku i nic nie robi bo im wygodnie... Tylko nie wiem dlaczego mam dziwne przeczucie, ze niewiele osób w tej "firmie" (czytaj kościół) lubi swoją pracę (czytaj "jest z powołania").KM pisze:Adrian, niektórzy szefowie korporacji są uczciwi i ciężko pracują, a niektórzy są leserami lub oszustami - identycznie jak pracownicy. W obu wersjach w jakiś sposób dbają przecież o firmę i jej rozwój. Miejsce danej osoby w hierarchii firmowej czy kościelnej to już inna kwestia (zwykły ksiądz = zwykły pracownik, biskup = szef firmy - to ma związek z przymiotami osobistymi, umiejętnością zarządzania ludźmi itp, a nie wartościami, jakimi ktoś się kieruje - świnią można być w każdym zawodzie i na każdym stanowisku, laickim bądź świeckim).
W kościele są jasne wartości, którymi każdy wierny ma się kierować, (od tego jest np 10 przykazań) a w kwestii wiary przykład MUSI iść od góry.
Świnie, dorobkowicze, karierowicze itp. te cechy z automatu muszą eliminować ludzi z takiej wrażliwej dziedziny życia jaką jest wiara. Nie możesz być firmą zajmującą się szukaniem nielegalnego finansowania w biznesie będąc firmą założoną przez mafie i finansowaną z kradzionych pieniędzy. To się uda tylko na krótką metę. A teraz gdy nie ma komuny, jest dostęp do wszystkiego, a i duże lobby min Illuminatów
A wiara to jest ta bardzo mocno wrażliwa sfera, gdzie o manipulację i sterowanie ludźmi najprościej. Wystarczy przypomnieć sobie faceta, który się darł, że jak zabiorą krzyż sprzed pałacu to on się podpali. I jakby go podkręcić, a o to nie trudno to pewnie by to zrobił.. sądząc, że robi to w imię Boga.
Kto do tego doprowadził? W dużej mierze "Toruńśki oddział" kościoła. Duża cześć najważniejszych księży itp odcinała się od całego tego zgiełku i tego co tam Radio Maryja propagowało. Niestety zamiast próbować rozwiązywać problem kiedy jest spokojnie wszystko jest zamiecione pod dywan i udajemy, ze jest ok. Nie, nie jest.
I te 95% osób to najłatwiejszy target do manipulowania. Niestety.Ostatnie badania CBOS również raczej nie wprawią duchowieństwa w zachwyt. Mimo, że aż 97% respondentów zadeklarowało wiarę w Boga, to odsetek młodych osób określających swoją wiarę jako głęboką, drastycznie spadł z prawie 10 do zaledwie 5%.
Czy taka graficzka nie jest fajna? Ładnie zrobiona, zabawna, zestawia 2 negatywne wartości razem z wiarą. Czysta manipulacja, która człowiek przyjmie podświadomie bez większego zastanawiania się.
Jeśli kościół nie będzie dbał o wartości które promuje i o których głosi, to pseudo religie, organizację będą zgarniać młodych swoimi chwytliwymi hasłami, wizjami itp.
-
- Little Bit Of Soul
- Posty: 1
- Rejestracja: 2 lipca 2014, o 19:25
- Lokalizacja: Białystok
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 945
- Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
- Ulubiona płyta: The Circle
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
- monjovi
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2553
- Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Turek/Poznań
- Kontakt:
Del Shannon - taki popularny amerykański wokalista z lat 60 i 70, napisał między innymi RunawayFromasz1899 pisze:del? :O
a tak serio:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Delete_(klawisz)
pozdrawiam !
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
-
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 945
- Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
- Ulubiona płyta: The Circle
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
hahahah mistrzostwo! you made my day !:Dmonjovi pisze:Del Shannon - taki popularny amerykański wokalista z lat 60 i 70, napisał między innymi RunawayFromasz1899 pisze:del? :O
a tak serio:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Delete_(klawisz)
pozdrawiam !
I'm still living, yeah, semper fi!
When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
Ja symbolikę Iluminatów widziałem nawet w polskim teledysku. Chodzi mi o klip Ocean Wolnego Czasu, Kraków, grupy Maanam. z 2004 roku Całe szczęście że pochodził on z ostatniej płyty studyjnej tego zespołu, a formacja definitywnie zakończyła swą działalność wraz z końcem roku 2008. Obecnie reaktywacja Maanamu nie wchodzi w grę, ponieważ Marek Jackowski nie żyje. Jeżeli nie wierzycie to zobaczcie to: http://www.youtube.com/watch?v=O6qeN41Vrcw