30 LAT BON JOVI

[Fantaghiro7]

Kama97, w jakiej dzielnicy mieszkasz?

Podpisuję się pod pytaniem, bo generalnie mieszkam w Gdańsku

[Yossarian]

Kama97, w jakiej dzielnicy mieszkasz?

Podpisuję się pod pytaniem, bo generalnie mieszkam w Gdańsku

to sama też się przyznaj

[Fantaghiro7]

Kama97, w jakiej dzielnicy mieszkasz?

Podpisuję się pod pytaniem, bo generalnie mieszkam w Gdańsku

to sama też się przyznaj

Wrzeszcz
A Ty?

[prezes1]

Yossarian, to nie ten temat!!
Załóż sobie osobny pt. 'Podrywanie nieletnich i b.młodych z Gdańska' i tam działaj a tu może coś na temat powiesz?

[Yossarian]

Fantaghiro7, Orunia/Oliwa
prezes1, jak kogoś wyrwę to Ci się pochwalę, wiem że nie możesz się doczekać
lepiej Prezesie zagadkę rozwiąż, bo jak do wieczora nikt nie zgadnie będzie problem, bo wyjadę i szybko nie wrócę

[ Dodano: 2013-07-12, 15:15 ]
tu nie mogę mówić na temat, bo nie jestem wiceprezesem ;p

[Kama97]

Podpisuję się pod pytaniem, bo generalnie mieszkam w Gdańsku

to sama też się przyznaj

Wrzeszcz
A Ty?

Przymorze

[bad_name62]

To może i ja coś skrobnę
Bon Jovi jest dla mnie całym życiem, chociaż słucham ich można powiedzieć "dopiero" 5 lat. Kiedyś zastanawiałam się jak by wyglądało moje życie bez muzyki BJ, i stwierdziłam, że to nie byłoby życie Moja przygoda z BJ zaczęła się od LOAP, no bo co innego można usłyszeć w polskim radiu Powiem Wam, że wszystkie moje koleżanki dziwią mi się, że można darzyć kogoś kogo nie zna się osobiście aż taką miłością:D Wszyscy ludzie, którzy mnie znaja nie mogą zrozumieć dlaczego uwielbiam kupować oryginalne płyty. Dla mnie to nic dziwnego, po prostu czuję taką potrzebę. Oni tego nie zrozumieją, nawet im już to mówiłam Tak więc, uogólniając, Bon Jovi są dla mnie czymś, czego nie da się opisać słowami. Dziękuję im za wszystko, za muzykę, za to jacy są, za to, że nie ważne w jakim jestem nastroju, oni zawsze sprawią, że stanie się lepszy. Gdyby tylko mogli to przeczytać to chciałabym im życzyć oczywiście kolejnych 30 lat a nawet więcej, żeby zawsze zostali tacy wspaniali jak są i pogratulować wspaniałych fanów, bo tak, fani Bon Jovi są najwspanialsi na świecie. Kocham ich i nigdy się to nie zmieni

Jako, że jesteśmy przy płycie Bon Jovi : http://www.youtube.com/watch?v=BbStyHp6Yqg

[Damned]

W październiku 1984 w Holandii został wydany oficjalnie vinylowy singiel pt. Bon Jovi Live.

Tracklista:

A1. Breakout (live from Super Rock Japan) 6:28
B1. Runaway (live from Super Rock Japan) 5:24
B2. Breakout (studio version) 5:22


Plakaty z 1984:


Plakat promujący koncert Scorpions i Bon Jovi w Sioux Falls, w stanie Dakota Południowa



Plakat promujący trasę KISS i Bon Jovi po UK

[Maghata]

Bon Jovi słucham od końca szkoły podstawowej to było jakieś 26 lat temu Przygodę z tym zespołem jak już gdzieś tu pisałam zaczęłam nie od muzyki ale od plakatu Jaśka który się ukazał w gazecie "Zielony Sztandar". Wyglądał na nim przepięknie;-) Później poznałam „Wanted dead or alive" Ale nie o muzyce ja chciałam;-) Zachwycacie się tym jak Oni wtedy wyglądali..W Polsce były wtedy zupełnie inne czasy. Jako fanka zespołu, wraz z moją przyjaciółką chciałyśmy się upodobnić do naszych idoli. Jako, że w sklepach nie było mowy o kupnie spodni typu rurki to zwężało się normalne spodnie. Czasami się przesadziło i założyć je tylko można było na mokro Do dziś mam pamiątkę w postaci blizny na ręce, bo podczas zwężania spodni przeszyłam sobie ją maszyną do szycia Przecierało się je pumeksem, robiło dziury, czasami farbowało. Wszystko aby wyróżnić się z tłumu szarych ludzi. Teraz wszystko jest dostępne w zasięgu ręki

[Din_Winter]

Bon Jovi słucham od końca szkoły podstawowej to było jakieś 26 lat temu Przygodę z tym zespołem jak już gdzieś tu pisałam zaczęłam nie od muzyki ale od plakatu Jaśka który się ukazał w gazecie "Zielony Sztandar". Wyglądał na nim przepięknie;-) Później poznałam „Wanted dead or alive" Ale nie o muzyce ja chciałam;-) Zachwycacie się tym jak Oni wtedy wyglądali..W Polsce były wtedy zupełnie inne czasy. Jako fanka zespołu, wraz z moją przyjaciółką chciałyśmy się upodobnić do naszych idoli. Jako, że w sklepach nie było mowy o kupnie spodni typu rurki to zwężało się normalne spodnie. Czasami się przesadziło i założyć je tylko można było na mokro Do dziś mam pamiątkę w postaci blizny na ręce, bo podczas zwężania spodni przeszyłam sobie ją maszyną do szycia Przecierało się je pumeksem, robiło dziury, czasami farbowało. Wszystko aby wyróżnić się z tłumu szarych ludzi. Teraz wszystko jest dostępne w zasięgu ręki

sorka że to mówie, ale to co kiedyś było najlepsze, i dla mnie wciąż jest, dziś zostało maksymalnie spedalone, sorka, ale np. "One Direction" za którymi dziewczynki tak wrzeszczą, chodzą w rurkach, tylko jak to teraz wygląda? szkoda gadać, kiedyś to było co innego... szkoda że to co dobre jest niszczone...
jeśli moja opinia kogoś uraziła/wkurzyła to przepraszam, ale ja tak to widze, a wolałbym inaczej...

[prezes1]

Lata 83-84 były dość pracowite dla zespołu. Udane trasy gdzie BJ supportowali ZZ Top, Kiss i Scorpions. Niezłe przyjęcie debiutu. Wytwórnia miała nadzieję na szybki sukces zespołu i uważała że drugi album wywinduje zespół do czołówki. Jon zaczął pisać kawałki będąc w trasie, niektóre sam, niektóre z Richiem i Davem. Ciekawostką jest piosenka 'Secret Dreams' której współautorem jest tajemniczy Polak Bill Grabowski i uwaga: Tico Torres(to jedyny taki przypadek w historii zespołu). Album produkował ponownie Lance Quinn. Tytuł '7800° Fahrenheit' to podobno temperatura eksplodującego wulkanu w środku(lub wg innych źródeł temperatura topnienia skały). Płyta miała być gorąca ale czy była? Do tej pory zespół nie gra żadnych piosenek z tej płyty na koncertach. Nie tylko dlatego że album był klapą ale przede wszystkim z powodu wspomnień. W tamtym czasie Tico i Alec się rozwodzili a Jon rozstawał się z Dorothea. Nastroje w zespole były fatalne. Na nagrywanie zespół przeniósł się z NY do Philadelphii, do Warehouse Studios. Tutaj po raz pierwszy zetknęli się z Obie O'Brienem, inżynierem dźwięku, który jest przy nich do dnia dzisiejszego(i był obecny w Gdańsku także). Warto wspomnieć że za fryzury widoczne na tylnej stronie okładki odpowiadał ojciec Jona - John Bongiovi, Sr- mistrz fryzjerski z zawodu. Natomiast fatałaszki zespół zakupił w sklepie dla pań: Modern Girls.
Płyta miała premierę 27 marca 1985. Singlem promującym został 'Only Lonely'. Drugim był 'In & Out of Love' a trzecim 'Silent Night'. Ponadto, w Japonii singlem został 'The Price of Love' a w UK 'Hardest Part is The Night'.
Album nagrano w 6 tygodni między styczniem a marcem 1985.Osiągnął miejsce 37 na Billboardzie. Był też ich pierwszym złotym albumem w USA. W UK płyta była na miejscu 28 a w Japonii na 5.
Warto też wspomnieć że piosenka 'Only Lonely' została później wykorzystana w filmie 'Light of Day'(1987) z Michaelem J.Foxem i Joan Jett.
Jest też polski akcent związany z promocją Fahrenheita. W Niemczech zespół występował w programach telewizyjnych(grając z playbacku) wraz z Maanamem.












Only Lonely - Official video:

http://www.youtube.com/watch?v=tfIu7hf5nqc

In & Out of Love - Official Video:

http://www.youtube.com/watch?v=5U6Y4xSa0HY

Silent Night - Official Video:

http://www.youtube.com/watch?v=8HjC6T2HDI4

Hardest Part is the Night:

http://www.youtube.com/watch?v=Zv1qaWOPx34

[wikki1010]

kiedy czysta się posty to łezka kręci się w oku....fajnie tak po wspominać jak chłopaki zaczynali swoją przygodę a raczej późniejszą karierę ....
moja przygoda z Bon Jovi zaczęła się ponda 20 lat temu od plakatu a potem pierwszego albumu KTF zaczęło się moje poszukiwanie starszych albumów zespołu
życzę chłopakom aby grali tak długo jak rolling stones

[Damned]

1985.04.28 - Shibuya Public Hall, Tokio, Japonia
Trasa promująca drugi album rozpoczęła się w 20. kwietnia 1985 w Japonii. Tym razem zespół przyjechał już jako marka sama w sobie i nie musiał nikogo supportować. BJ zagrali 9 koncertów, w tym transmitowany przez telewizję japońską kultowy dziś koncert w Shibuya Public Hall w Tokio, z którego dwa utwory znalazły się 16 lat później na albumie koncertowym One Wild Night Live 1985-2001. Poniżej cały zapis video tego koncertu:

http://www.youtube.com/watch?v=hQhZCLF8_vM

01. Tokyo Road
02. Breakout
03. Only Lonely
04. Drum Solo
05. She Don't Know Me
06. Bang Bang (Squeeze cover)
07. Shot Through the Heart
08. Silent Night
09. The Hardest Part Is the Night
10. Guitar Solo
11. In & Out of Love
12. Runaway

13. Burning for Love
14. Get Ready



Japan Tour Book 1985:

[monjovi]

tutaj zdjęcia autorstwa Rossa Halfina z tego okresu, słaba jakośc bo zeskanowane z albumu

[KondZik]

To wrzuce coś od siebie.
Mam nadzieje, że nie zaburze porządku.
Wisi u mnie taki plakat, w sumie mój największy skarb. Chciałem sprawdzić z którego roku no ale niestety nic nie znalazłem. Z "Wybrzeża".