Yyy... gdzieś na demoto-podobnym portalu czytałam, że Deep jako jeden z nielicznych nie olewa swoich fanów i jest w stanie przyjść nawet do dziesięciolatki na lekcje w szkole. Jeśli się nie mylę, to chyba Deep był taka dygresja. Niestety nie posiadam żadnego namiaru na Ryśka...