Słuchaliście?

Bo ja tak :), piosenka nie rózni sie zbytnio od wersji “cypryjskiej”, ale jest kilka istotnych szczegółów:

1. Brak denerwującego KISSFM
2. Więcej gitary!
3. Słowa Jona “Take The whell…” są wypowiadanie głośniej
4. A linijka Richiego “There’s nothing…” jest teraz mówiona wspólnie z Jonem.
5. Chyba zmienione jest tempo, ale nie jestem pewnien
6. Na początku dodane są talk-boxy i takie tam zabawki 🙂

To chyba wszystko, najbardziej denerwujący jest fakt, że piosenka wcalenie jest dłuższa! Moze kilka sekund, nie więcej. Ale cóż pożyjemy – zobaczymy 😉

Artur Bogdański

Założyciel www.bonjovi.pl, kolekcjoner płyt Bon Jovi, przemądrzały erudyta, kochający mąż, miłośnik muzyki, internetów i furiat.

Może Ci się również spodobać...