REMI
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
REMI
Witam wszystkich.Wiem , że to portal poświęcony zespołowi muzycznemu i w sumie nie wiem czy mnie teraz administratorzy strony nie usuną ale mam temat niezwiązany z Bon Jovi ani z muzyką.
Mianowicie, czy nie znacie kogoś(a może sami szukacie) kto chciałby... PSA?
Nie jest to w żadnym wypadku handel zwierzętami i nie robię tego z chęci osiągnięcia jakiegoś zysku ,korzyści ,itp.Po prostu wspólnie z dziewczyną przygarnęliśmy tymczasowo psinę z interwencji, bo inaczej skończyłaby w schronisku.Niestety nie możemy pozwolić sobie na to by zamieszkał u nas na stałe(jest już 2 miesiące).Może ktoś z Was okazałby sie pomocny.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
Mianowicie, czy nie znacie kogoś(a może sami szukacie) kto chciałby... PSA?
Nie jest to w żadnym wypadku handel zwierzętami i nie robię tego z chęci osiągnięcia jakiegoś zysku ,korzyści ,itp.Po prostu wspólnie z dziewczyną przygarnęliśmy tymczasowo psinę z interwencji, bo inaczej skończyłaby w schronisku.Niestety nie możemy pozwolić sobie na to by zamieszkał u nas na stałe(jest już 2 miesiące).Może ktoś z Was okazałby sie pomocny.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH
-.- Nie wiem, czy zjechanie na dół strony forum i poszukanie, czy jest kategoria na takie tematy jest takie trudne. Ja przynajmniej mam takie zdolności. Sądząc po przeróżnych tematach z HydeParku - inni też takie zdolności posiadają. Zaraz pewnie Agata lub ktoś inny przeniesie ten temat, więc o usunięcie się nie martw.
Podobno w Googlach jest wszystko: http://lmgtfy.com/?q=Czy+ktos+z+fan%C3% ... 2by+psa%3F
A w ogóle to czemu temat sie nazywa REMI? Remi to mi się kojarzy z takim gościem z YouTube'a i bynajmniej psem nie jest.
[ Dodano: 2010-11-10, 16:58 ]
Aha - i jak można się domyślić: psa nie szukam.
Podobno w Googlach jest wszystko: http://lmgtfy.com/?q=Czy+ktos+z+fan%C3% ... 2by+psa%3F
A w ogóle to czemu temat sie nazywa REMI? Remi to mi się kojarzy z takim gościem z YouTube'a i bynajmniej psem nie jest.
[ Dodano: 2010-11-10, 16:58 ]
Aha - i jak można się domyślić: psa nie szukam.
Dobra, tym razem Eveno przesadziłeś ;p osobiście podziwiam takich ludzi, którzy potrafią przygarnąć psa i jeszcze poświęcić swój czas na to by znaleźć mu dom, dlatego sorry, ale takie przypierdalanie się o jakąś kategorię na forum i głupie komentarze są co najmniej nie na miejscu, żeby nie określić tego inaczej...
Mam nadzieję, że znajdziecie dla psiaka dom
Mam nadzieję, że znajdziecie dla psiaka dom
Usłyszeć od CIEBIE takie słowa to naprawdę ciekawa rzeczScrooge pisze:Dobra, tym razem Eveno przesadziłeś
Po prostu uważam, że kategoryzowanie tematów to nie jest nic trudnego, a język jakim JA się posługuje powinien sprawić, że następnym razem się będzie o tym pamiętać. Nic, tylko szczere intencje, żeby nikt nie pisał postów takich, jakie ja pisałem 3-4 lata temu
Osobiście miałem w domu dwa psy, które same się przywłaszczyły i nie chciały się "odczepić". Też nie mogłem ich mieć w domu, bo mama ma alergię. Kolega mojego taty je wziął. Być może i tego by chciał, ale kontakt z nim zerwaliśmy kilka lat temu (całe szczęście, ale to inny temat). Oprócz tego miałem 3 znalezione chomiki (jeden przeze mnie, dwa przez innych).
Do tego dwa dość nietypowe zwierzęta znalezione w pobliskim lasku (ulica na której mieszkam nawet się nazywa "Leśna"). Pierwsze to sójka, której jakiś je*nięty debil obciął skrzydła (ewidentnie było widać, że zrobił to nożyczkami). Przeżyła w moim domu 6 godzin, ale przynajmniej umarła w miłych warunkach. Rok temu natomiast trafił mi się... nietoperz (!). Moja mama wracając z zakupów zauważyła, że sroka "coś" dopadła. Będąc pewna, że to gryzoń podeszła bliżej. Okazało się, że to mały Batmanek. Wzięła go do domu, nakarmiliśmy go. Nie umiał latać. W Internecie znaleźliśmy schronisko dla dzikich zwierząt i go tam oddaliśmy.
[ Dodano: 2010-11-11, 16:41 ]
Aha, jeszcze była papuga. Prawdopodobnie komuś z domu uciekła, bo miała oznaczenie (taki krążek na łapce). Doprowadziliśmy ją do stanu normalności, nawet zaczęła ćwierkać. I kiedy wyglądała na w pełni zdrową - zdechła. Dariusz Szpakowski określił by to jako "jęk zawodu".
Wiesz, są dyskusje luźne i błahe - takie jak wszystko co związane z BJ, a jest też prawdziwe życie. Myślałem, że dostrzegasz tę "drobną" różnicę, najwyraźniej się myliłemEVENo pisze:Usłyszeć od CIEBIE takie słowa to naprawdę ciekawa rzeczScrooge pisze:Dobra, tym razem Eveno przesadziłeś
Po prostu wku***a mnie to, że ktoś chce pomóc zwierzakowi, a jedyne co go spotyka to przysłowiowe kłody pod nogi, osobiście bym dał taki temat do głównej kategorii i jeszcze go podwiesił na topie
[ Dodano: 2010-11-11, 16:49 ]
Sam Bora - próbowałeś przez Allegro? Wystaw psa za przysłowiową złotówkę - dobra forma ogłoszenia, znajomi w ten sposób znaleźli domy dla kilku małych kociaków
Akurat historie swojego życia mógłbyś sobie darować.To nie konkurs piękności czy program mam talent.A na komentowanie tego co napisałeś wcześniej zwyczajnie szkoda mi czasu i cierpliwości.EVENo pisze: Osobiście miałem w domu dwa psy, które same się przywłaszczyły i nie chciały się "odczepić". Oprócz tego miałem 3 znalezione chomiki (jeden przeze mnie, dwa przez innych). Do tego dwa dość nietypowe zwierzęta znalezione w pobliskim lasku (ulica na której mieszkam nawet się nazywa "Leśna"). Pierwsze to sójka, której jakiś je*nięty debil obciął skrzydła (ewidentnie było widać, że zrobił to nożyczkami). Przeżyła w moim domu 6 godzin, ale przynajmniej umarła w miłych warunkach. Rok temu natomiast trafił mi się... nietoperz (!). Moja mama wracając z zakupów zauważyła, że sroka "coś" dopadła. Będąc pewna, że to gryzoń podeszła bliżej. Okazało się, że to mały Batmanek. Wzięła go do domu, nakarmiliśmy go. Nie umiał latać. W Internecie znaleźliśmy schronisko dla dzikich zwierząt i go tam oddaliśmy.
[ Dodano: 2010-11-11, 23:33 ]
DziękiScrooge pisze: Wiesz, są dyskusje luźne i błahe - takie jak wszystko co związane z BJ, a jest też prawdziwe życie. Myślałem, że dostrzegasz tę "drobną" różnicę, najwyraźniej się myliłem
Po prostu wku***a mnie to, że ktoś chce pomóc zwierzakowi, a jedyne co go spotyka to przysłowiowe kłody pod nogi, osobiście bym dał taki temat do głównej kategorii i jeszcze go podwiesił na topie
[ Dodano: 2010-11-11, 16:49 ]
Sam Bora - próbowałeś przez Allegro? Wystaw psa za przysłowiową złotówkę - dobra forma ogłoszenia, znajomi w ten sposób znaleźli domy dla kilku małych kociaków
POZDRAWIAM
- Goska
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 470
- Rejestracja: 3 października 2005, o 12:05
- Ulubiona płyta: New Jersey
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli na allegro nie będzie chętnych do kupna/adopcji to spróbuj na gumtree. Ja sama moją suczkę tam znalazłam.
A co do znajdowania chomika to wierze w to znalezisko. My w domu kiedyś znaleźliśmy w ogrodzie żółwia. Do tej pory nie wiem jak się u nas znalazł, bo żaden sąsiad nigdy nie miał takiego zwierzaka.
A co do znajdowania chomika to wierze w to znalezisko. My w domu kiedyś znaleźliśmy w ogrodzie żółwia. Do tej pory nie wiem jak się u nas znalazł, bo żaden sąsiad nigdy nie miał takiego zwierzaka.
Chomik jak chomik...
xD
http://www.wprost.pl/ar/210125/Waz-wype ... Wroclawiu/Wąż wypełzł z toalety we Wrocławiu
Blisko dwumetrowa anakonda przedostała się rurą kanalizacyjną do mieszkania we Wrocławiu. Zaskoczona lokatorka wezwała policję, zwierzę zostało przewiezione do ogrodu zoologicznego.
Gad wypełzł z muszli klozetowej w jednej z kamienic w Śródmieściu, a policję zawiadomiła zaskoczona 73-letnia lokatorka - poinformował Krzysztof Zaporowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze i weterynarz ze zdziwieniem stwierdzili, że jest to blisko dwumetrowej długości anakonda. Zwierzę zostało przewiezione do wrocławskiego ogrodu zoologicznego i przebywa pod opieką weterynarzy. Policja stara się ustalić skąd wielki wąż wziął się w rurach kanalizacyjnych. ?yjące w Ameryce Południowej anakondy zamieszkują bagna, mokradła i rzeki, świetnie pływają i mogą długo wytrzymać pod wodą.
xD
Mi mój miliard razy uciekał i nikt go nie potrafił znaleźć. Po kilku dniach sam wracał...A co do znajdowania chomika to wierze w to znalezisko. My w domu kiedyś znaleźliśmy w ogrodzie żółwia. Do tej pory nie wiem jak się u nas znalazł, bo żaden sąsiad nigdy nie miał takiego zwierzaka.
19.06.2013 – Gdańsk, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska
12.07.2019 – Warszawa, Polska