THINFS 2017-2018 Tour
Moderator: Mod's Team
Re: THINFS 2017-2018 Tour
The rock, ja tylko napisałem swoje odczucia, może lubisz takie sztuczne odgrywanie, ja nie. Dand pięknie ujął w czym rzecz- tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3514
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Wiadomości z trasy: Shanks stracił głos! Na powtórkę If I Was Your Mother czy premierę I Want You musimy poczekać...
Bisy bez zmian w każdym razie:
Killing Me Softly/Gangsta's Paradise(Everett na wokalu)
Knockout
BWC
Shanks Says You Can't Go Home(Everett i Phil zastąpili Shanksa na wokalu)
Bisy bez zmian w każdym razie:
Killing Me Softly/Gangsta's Paradise(Everett na wokalu)
Knockout
BWC
Shanks Says You Can't Go Home(Everett i Phil zastąpili Shanksa na wokalu)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Sam sobie zaprzeczasz - piszesz niby swoje zdanie a zaraz słowa "tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie" - ściemę walisz.Tomker pisze:The rock, ja tylko napisałem swoje odczucia, może lubisz takie sztuczne odgrywanie, ja nie. Dand pięknie ujął w czym rzecz- tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie
A patrząc na koncerty zgodzenie się z czyimś twierdzeniem, że Phil tylko odgrywa kawałki byłoby dla mnie głupotą
...and just only rock...
Re: THINFS 2017-2018 Tour
therock, odpuść sobie, nie zamierzam wchodzić i tłumaczyć komuś coś czego jak mi uświadomiłeś kompletnie nie czuje, nie rozumie.TheRock pisze:Sam sobie zaprzeczasz - piszesz niby swoje zdanie a zaraz słowa "tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie" - ściemę walisz.Tomker pisze:The rock, ja tylko napisałem swoje odczucia, może lubisz takie sztuczne odgrywanie, ja nie. Dand pięknie ujął w czym rzecz- tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie
A patrząc na koncerty zgodzenie się z czyimś twierdzeniem, że Phil tylko odgrywa kawałki byłoby dla mnie totalną głupotą
Przy tym ja ciebie w żaden sposób nie zaatakowałem personalnie, a wyraziłem jedynie swoje odczucia na temat nowego składu BJ (zresztą nie tylko moje, ale akurat ja to opisałem).
Niewiele zrozumiałeś, więc pochyliłem się nad tobą i dopisałem, żebyś poczytał kolejny obiektywny przykład, już nie mój, w którym jest jak jest i do tego odnosi się moje "czy to się komuś podoba czy nie". Dla mnie to nie jest ideał, wolałbym lepiej, ty bądź minimalistą, ale nie właź mi z obelgami w moje zdanie.
Jeśli nadal nie rozumiesz róznicy to obejrzyj sobie występ na rnr hof. Innej rady dla ciebie ode mnie nie będzie, więc poluzuj krawat
Może jeszcze jedno: Nie kłam, że - sięgnę teraz po twoje słownictwo - "walę ściemę", czy "sobie zaprzeczam". Najpierw po chamsku mnie zaczepiłeś debilnym tekstem o tym czy mnie Bóg opuścił, potem dodałeś, że naprawdę jestem potrzaskany czy totalnie głupi. U mnie za takie chamskie teksty jesteś przegrany. Musisz zdać sobie sprawę, że sam sobie tym wystawiłeś "laurkę". Dalszego potoku słów nie na temat nie chce mi się komentować. Żenada.
Ktoś ci to musiał powiedzieć, wypadło ma mnie. Bez odbioru.
- Bon Jovi
- Have A Nice Day
- Posty: 627
- Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
- Ulubiona płyta: Cała twórczość
- Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście
Re: THINFS 2017-2018 Tour
A mi się podoba improwizacja JS w "ITA". Wielu z Was marudzi że Phil tylko odtwarza to co Richie nagrał, a jak John Shanks zagrał własną wersję solówki, to marudzicie że nie odtwarza tego co Richie nagrał. Nikogo nikt tutaj nie zmusza do tego aby słuchał zespołu Bon Jovi w obecnym składzie. Mnie nikt namawiać nie musi do nowego obecnego składu, jestem fanem zespołu Bon Jovi bez względu na skład muzyków grających. Tak samo jak jestem fanem każdego Jona solowego składu i jestem fanem każdego Richiego solowego składu i RSO. Dla mnie solowe składy, to uzupełnienie Bon Jovi. Nie traktuje ich odrębnie. Oczywiście tak jak większa część forumowiczów, chciałbym aby w podstawowym składzie znalazł się z powrotem Richie. Ale na obecną chwilę uważam że Phil godnie zastępuje Richiego. John Shanks jest głównie w Bon Jovi gitarzystą rytmicznym, a to że czasami gra solówki, to jakiś podział musi być skoro jest dwóch gitarzystów. Mi jego gra nie przeszkadza i na swój sposób lubie go tak samo jak pozostałych muzyków Mojego zespołu Bon Jovi.Wojtek pisze:Trochę słabej jakości jest dźwięk, ale Shanks coś sobie chyba zaimprowizował...Ciekawe czy za zgodą Jona? A tak w ogóle to dlaczego Shanks gra solówkę na In These Arms? Myślałem, że podzielili się z Philem tak, że utwory z nowej płyty na gitarze prowadzącej gra Shanks, a reszta należy do Phila.Dand pisze:Obczajcie solo Szanksa - co to qrna było ?
P.S. Bobby Bandiera, też skradł mi serce i też go lubiłem w Bon Jovi. Nie przeszkadzała mi też jego wersja solo w ITA, była inna, ale na miarę jego możliwości artystycznych. Pozdrawiam wszystkich fanów Bon Jovi, Bon Jovi 2, RSO, Bon Jovi 3, Bon Jovi 4. Nie kłóćmy się.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Daj spokój Tomker. Pierwszy mój post wyrażał zdziwienie co do niezbyt fajnych opinii o Philu i nie był skierowany tylko do Ciebie personalnie.
Pisząc - "tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie", chyba rozumiesz, że powinieneś się spodziewać jakiejś reakcji zwrotnej.
Nie napisałem nigdzie, że jesteś głupi wiec Ty też zluzuj krawat.
Obrażasz się i piszesz, że Ci ubliżam i kłamię, ale czytając niektóre zdania m.in. w Twoim poście o Philu, ktoś może z nich wynieść, że on stoi na scenie jak słup soli i odgrywa swoje partie, co kompletnie nie jest prawdą i jest nie fair.
SORRY, nie chciałem nikogo jakoś wielce urazić. Też tak byś to negatywnie odebrał podczas dyskusji przy piwku czy wódeczce?
Wyraziłem tylko swoją opinię, że już męczycy jest ten ciągły płacz i szlochanie za Richiem, a niektóre opinie o Philu krzywdzące. Bon Jovi na tą chwilę jest jakie jest, nie jest to, to samo co było, ale nadal istnieje. Urywki na internecie nie świadczą o tym, że chłopaki męczą się ze sobą, a nawet jest odwrotnie i nie widać, żeby Phil nie wpasował się w zespół tak jak piszesz. Poza tym, on nie jest tam nową osobą
Pisząc - "tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie", chyba rozumiesz, że powinieneś się spodziewać jakiejś reakcji zwrotnej.
Nie napisałem nigdzie, że jesteś głupi wiec Ty też zluzuj krawat.
Obrażasz się i piszesz, że Ci ubliżam i kłamię, ale czytając niektóre zdania m.in. w Twoim poście o Philu, ktoś może z nich wynieść, że on stoi na scenie jak słup soli i odgrywa swoje partie, co kompletnie nie jest prawdą i jest nie fair.
SORRY, nie chciałem nikogo jakoś wielce urazić. Też tak byś to negatywnie odebrał podczas dyskusji przy piwku czy wódeczce?
Wyraziłem tylko swoją opinię, że już męczycy jest ten ciągły płacz i szlochanie za Richiem, a niektóre opinie o Philu krzywdzące. Bon Jovi na tą chwilę jest jakie jest, nie jest to, to samo co było, ale nadal istnieje. Urywki na internecie nie świadczą o tym, że chłopaki męczą się ze sobą, a nawet jest odwrotnie i nie widać, żeby Phil nie wpasował się w zespół tak jak piszesz. Poza tym, on nie jest tam nową osobą
...and just only rock...
Re: THINFS 2017-2018 Tour
eeech... Miałem nie odpisywać, ale widzę, że starasz się wyprostować te bzdury jakie napisałeś... więc ok, jednak odpiszę:TheRock pisze:Daj spokój Tomker. Pierwszy mój post wyrażał zdziwienie co do niezbyt fajnych opinii o Philu i nie był skierowany tylko do Ciebie personalnie.
Pisząc - "tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie", chyba rozumiesz, że powinieneś się spodziewać jakiejś reakcji zwrotnej.
Nie napisałem nigdzie, że jesteś głupi wiec Ty też zluzuj krawat.
Obrażasz się i piszesz, że Ci ubliżam i kłamię, ale czytając niektóre zdania m.in. w Twoim poście o Philu, ktoś może z nich wynieść, że on stoi na scenie jak słup soli i odgrywa swoje partie, co kompletnie nie jest prawdą i jest nie fair.
SORRY, nie chciałem nikogo jakoś wielce urazić. Też tak byś to negatywnie odebrał podczas dyskusji przy piwku czy wódeczce?
Wyraziłem tylko swoją opinię, że już męczycy jest ten ciągły płacz i szlochanie za Richiem, a niektóre opinie o Philu krzywdzące. Bon Jovi na tą chwilę jest jakie jest, nie jest to, to samo co było, ale nadal istnieje. Urywki na internecie nie świadczą o tym, że chłopaki męczą się ze sobą, a nawet jest odwrotnie i nie widać, żeby Phil nie wpasował się w zespół tak jak piszesz. Poza tym, on nie jest tam nową osobą
Therock, jak cię "męczy ciągły płacz i szlochanie za Richiem" i jakieś opinie o Philu, to nie adresuj swojej frustracji w moim kierunku. A przynajmniej nie w tak chamski sposób jak to zrobiłeś poprzednio.
Zauważ jeszcze jedno: teraz ponownie niecelnie przyczepiasz się do mojego wyciągniętego przez ciebie z kontekstu zdania: "tak właśnie jest czy to się komuś podoba czy nie", a przecież następnie sam to samo napisałeś: "Bon Jovi na tą chwilę jest jakie jest, nie jest to, to samo co było".
Wg ciebie nie mam prawa czuć większej ekscytacji podczas mega klimatycznego występu z tonami wyciekającej przez ekran i głośniki chemii łączącej Jona z Richiem (jak to było na rnrhof)? No więc informuję cię, że mam i tak własnie jest
Piszesz "sorry", ale znowu na siłę robisz ze mnie przeciwnika Phila. Ja już napisałem jak go odczuwam. Fajny mega sympatyczny facet, dobry gitarzysta bardzo dobry rzemieślnik, ale za chol@rę nie jest w stanie wykrzesać tej chemii jaką robili razem Jon z Richiem. Czy to jest zarzut, czy tylko obiektywne stwierdzenie faktu?
Therock, mimo tego, że zaskoczyłeś mnie bardzo negatywnie swoim atakiem to naprawdę szczerze życzę Ci udanego pobytu w PL, a potem szybkiego udanego koncertu BJ w Irlandii, nara!
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3514
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Nie wiem o co tyle hałasu w tej dyskusji. Rycho tylko przypomniał jak wygląda prawdziwe BJ i jak wyglądała chemia między liderami. Nikt nigdy tego nie zastąpi. Koniec, kropka...
A tymczasem był koncert w stolicy USA. Na trybunach(a potem przez chwilę na scenie) Marcin Gortat oraz Ivanka Trump. Wieczór upiękniły cheerleaderki Washington Wizards!
17. Gangsta's Paradise/Killing Me Softly(Everett na wokalu)
18. Beautiful World(Matchbox 20 cover)
19. I Want You(Shanks na wokalu, tak, tak odzyskał głos na chwilę, z dedykacją i białą różą dla Jona)
20. Pepe Wróć(i zdaj relację)(Perfect cover, Shanks + Gortat na wokalu)
21. Knockout
22. BWC(cheerleaderki, fajerwerki, szampan, etc)
23. Shanks Says You Can't Go Home
A tymczasem był koncert w stolicy USA. Na trybunach(a potem przez chwilę na scenie) Marcin Gortat oraz Ivanka Trump. Wieczór upiękniły cheerleaderki Washington Wizards!
17. Gangsta's Paradise/Killing Me Softly(Everett na wokalu)
18. Beautiful World(Matchbox 20 cover)
19. I Want You(Shanks na wokalu, tak, tak odzyskał głos na chwilę, z dedykacją i białą różą dla Jona)
20. Pepe Wróć(i zdaj relację)(Perfect cover, Shanks + Gortat na wokalu)
21. Knockout
22. BWC(cheerleaderki, fajerwerki, szampan, etc)
23. Shanks Says You Can't Go Home
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
- PePe
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 738
- Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
- Lokalizacja: Poznań
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Zdam zdam, pisze się, jestem w połowie
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: THINFS 2017-2018 Tour
W grudniu stadiony w Australii:
1.12.2018 - Melbourne
4.12.2018 - Adelaide
6.12.2018 - Brisbane
8.12.2018 - Sydney
https://www.smh.com.au/entertainment/mu ... 4zlhy.html
1.12.2018 - Melbourne
4.12.2018 - Adelaide
6.12.2018 - Brisbane
8.12.2018 - Sydney
https://www.smh.com.au/entertainment/mu ... 4zlhy.html
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Supportem RSO czy Orianthi?Damned pisze:W grudniu stadiony w Australii:
1.12.2018 - Melbourne
4.12.2018 - Adelaide
6.12.2018 - Brisbane
8.12.2018 - Sydney
https://www.smh.com.au/entertainment/mu ... 4zlhy.html
- madm
- Have A Nice Day
- Posty: 947
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
- Ulubiona płyta: NJ
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Livin on a prayer Troche denerwuje przerobiony głos Jona-robota ale i tak całkiem przyjemnie się tego słucha
[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=rcPp2tzX7lw[/BBvideo]
A tu I'll Be There. Ta piosenka niewazne jak wykonana, zawsze ma w sobie magie
[BBvideo 560,340]https://youtu.be/yRDyzcUt2Dg[/BBvideo]
[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=rcPp2tzX7lw[/BBvideo]
A tu I'll Be There. Ta piosenka niewazne jak wykonana, zawsze ma w sobie magie
[BBvideo 560,340]https://youtu.be/yRDyzcUt2Dg[/BBvideo]
It's my life!
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Lato 2019. Wtedy wreszcie Bon Jovi zawitają ponownie do Europy! Ujawnił to sam Jon. Teraz trzeba trzymać kciuki by zawitali do pewnego pięknego kraju
https://twitter.com/Jerrybraden92/statu ... 2669205504
https://twitter.com/Jerrybraden92/statu ... 2669205504
- prezes1
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 3514
- Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
- Ulubiona płyta: These Days i NJ
- Lokalizacja: Lublin
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Do Rumunii? Bo Bukareszt podobno na bank zaklepany w czerwcu lub lipcu...Smolek pisze:Teraz trzeba trzymać kciuki by zawitali do pewnego pięknego kraju...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
- Dand
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2758
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
- Lokalizacja: Szczecin
Re: THINFS 2017-2018 Tour
Ja licze np na Budapeszt bo zawsze chciałem tam pojechać ;p
Ciekawe czy dalej będą uderzać w stadiony czy juz w hale.
Ciekawe czy dalej będą uderzać w stadiony czy juz w hale.