Nowy album Bon Jovi - "This House Is Not for Sale" 2016

[TheRock]

Jeżeli Matt pisze: "the Album is between Lost Highway and What About Now and after few drinks sounds pretty cool!!", TO BRZMI DRAMATYCZNIE. Znaczy, że na trzeźwo jest nie do przyjęcia i on już teraz nas uprzedza, żeby potem nie było rozczarowania. Jakby koleś mi napisał, że to jest pomiędzy HAND a The Circle z elementami Burning Bridges to byłbym wniebowzięty. A tak to szykuje się kolejny źle zmiksowany pop. A ja głupi już myślałem, żeby się wybrać do Dublina na koncert. Shait !

[usunięty użytkownik 4858]

"fantastic" ciekawe o której grupie fanów mówi, bo są fani którzy lubią wszystkie krążki, a są fani którzy lubią tylko starsze krążki i weź tu człowieku bądź mądry

@TheMattBongiovi: the Album is between Lost Highway and What About Now and after few drinks sounds pretty cool!! Many fans and I prefer New Jersey or These days, but it won't happen again, okay?
Video is in two dimensions but colorful so most of you will be satisfied, Jon looks good as always!!! "

Fromasz, czy Matt tak miał napisać? ;D

Spokojnie, przecież to była tylko moja żartobliwa uwaga do Fromasza sugerująca, że Matt zawsze będzie chwalił kolejne nowe wydawnictwa,
a NIE napisze w zainscenizowany przeze mnie sposób

[monjovi]

"fantastic" ciekawe o której grupie fanów mówi, bo są fani którzy lubią wszystkie krążki, a są fani którzy lubią tylko starsze krążki i weź tu człowieku bądź mądry

@TheMattBongiovi: the Album is between Lost Highway and What About Now and after few drinks sounds pretty cool!! Many fans and I prefer New Jersey or These days, but it won't happen again, okay?
Video is in two dimensions but colorful so most of you will be satisfied, Jon looks good as always!!! "

Fromasz, czy Matt tak miał napisać? ;D

Spokojnie, przecież to była tylko moja żartobliwa uwaga do Fromasza sugerująca, że Matt zawsze będzie chwalił kolejne nowe wydawnictwa,
a NIE napisze w zainscenizowany przeze mnie sposób

Hehe, proponuje poprawić post i napisać ''uwaga żart'' bo zaraz jovitalk przyleci rozdmucha i będziemy czytać na Billboardzie, że oficjalne info od Matta xD

[Fromasz1899]

"fantastic" ciekawe o której grupie fanów mówi, bo są fani którzy lubią wszystkie krążki, a są fani którzy lubią tylko starsze krążki i weź tu człowieku bądź mądry

@TheMattBongiovi: the Album is between Lost Highway and What About Now and after few drinks sounds pretty cool!! Many fans and I prefer New Jersey or These days, but it won't happen again, okay?
Video is in two dimensions but colorful so most of you will be satisfied, Jon looks good as always!!! "

Fromasz, czy Matt tak miał napisać? ;D

Spokojnie, przecież to była tylko moja żartobliwa uwaga do Fromasza sugerująca, że Matt zawsze będzie chwalił kolejne nowe wydawnictwa,
a NIE napisze w zainscenizowany przeze mnie sposób

przecież wiem że będzie chwalił każdą płytę, czy brzmi ona jak New Jersey czy jak płyta Dody xd
mi w sumie chodziło bardziej o to że każdy z nas jest fanem i każdy ma prawo lubić inny krążek

Tomker serio rozumiem to wszystko i od początku wiedziałem że tak musiało być napisane :p ale jak wiemy co dla mnie jest "fantastic" dla kogoś będzie gniotem którego nie da się na trzeźwo słuchać żeby nie było żadnej wojny nie chciałem wywołać !

[Smolek]

Nie wiem ile w tym prawdy, ale gdzieś Phil X napisał, że grał na nowym albumie w 4 piosenkach. Jeżeli to prawda, to jak dla mnie rozczarowanie, bo miał niby już być pełnoprawnym członkiem BJ, a grając w 4 piosenkach, to ciężko go tak nazwać. Nie mówiąc o tym, że w reszcie utworów za gitary by odpowiadał Shanks.

[Damned]

Przeszło mi przez myśl, że oprócz nowego albumu możemy dostać w tym roku coś jeszcze... Za miesiąc mamy bowiem okrągłą, 30-stą rocznicę wydania "Slippery When Wet". Dla zespołu to dwie pieczenie przy jednym ogniu. O ile nie zgodzę się, z sugestią, że team Richiego zwleka, bo chce podpiąć się ze swoim albumem pod wydanie nowego Bon Jovi, aby zaoszczędzić na promocji, tak w tym przypadku wydawanie przez Bon Jovi dwóch wydawnictw na raz byłoby w pełni uzasadnione. To dwie pieczenie przy jednym ogniu.

W przeszłości bywało podobnie, np. w roku 2009 wydaniu albumu "The Circle" towarzyszyła premiera DVD "Live at MSG" oraz filmu "When We Were Beautiful".

Zdziwię się jeżeli tym razem nie zrobią podobnie i nie zechcą uczcić jeden z najważniejszych albumów lat '80. To świetny sposób na podbicie promocji i szumu w okół nowego albumu, ale może faceci w garniturach z Island wiedzą lepiej...

[Bon Jovi]

Możesz mieć racje i chciałbym abyś miał racje. Czekam na wydawnictwa Bon Jovi i RSO. I nie mam obaw o zawartość.

[Ricky Skywalker]

Zdziwię się jeżeli tym razem nie zrobią podobnie i nie zechcą uczcić jeden z najważniejszych albumów lat '80. To świetny sposób na podbicie promocji i szumu w okół nowego albumu, ale może faceci w garniturach z Island wiedzą lepiej...

A czy kiedykolwiek faceci z Island potrafili wykorzystać klimat do czegokolwiek - przynajmniej w tym stuleciu?

2 przykłady:

1. Mieli "Undivided". Piosenkę inspirowaną wiadomo czym. Taką, która miała premierę w trakcie transmitowanego w ogólnokrajowej telewizji rocznicowego koncertu. Z takim wstępem, z takim potencjałem na wejście:

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=bbit6bl8wUA[/BBvideo]

Po prostu hit murowany!

...no ale NIE, nie zrobili z tego singla, zamiast tego miesiąc później wyszło "Misunderstood"

2. 3 lata później - album "Have A Nice Day". Dobry, naprawdę dobry. Pierwszy singiel, wiadomka - hit. Nie taki wielki, jak IML chwilę wcześniej, ale jednak - hit. Ale obok niego w radiu królują jakieś Green Daye i im podobne. Klimat w radiu jest taki trochę gitarowo-weltschmerzowy (if U know what I mean...), więc aż się prosi, by na singlu wypuścić "I Am" lub "I Want To Be Loved". Oba - świetne kawałki, z potencjałem na przynajmniej niezłe sukcesy. No ale NIE...

*
Czy panowie z Island dostrzegą tym razem szansę marketingową w wydaniu SWW? Dostrzegli 2 lata temu w wydaniu NJ, ale czy zrobią podobnie i tym razem? Mam wrażenie, że gdyby tak miało być, to już byśmy o tym słyszeli, a SWW Deluxe wyszłoby na dniach - by przecierać drogę dla nowego albumu. Poza tym - może NJ Deluxe sprzedało się tak słabo, że kolejne podobne wydawnictwo im się na razie nie opłaca? Chciałbym się mylić, bo w sumie chętnie bym przesłuchał kolejne dema w dobrej jakości...

[Damned]

Pamiętam, że o reedycji NJ z 2014 roku dowiedzieliśmy się dopiero na miesiąc przed premierą, więc myślę, że jest jeszcze czas i szansa na uczczenie jubileuszu SWW. Nikt nie powiedział, że ma to nastąpić co do dnia, 30 lat po premierze. Ważne jednak by odbyło się to w tym roku, jeżeli w ogóle ma się odbyć.

Pod znakiem zapytania na pewno staje sens takiego wydawnictwa, skoro wersja deluxe albumu NJ z 2014 roku okazała się porażką wydawniczą. Również po wyświetleniach na YouTubie widać, że dema te nie cieszą się zbytnią popularnością. Odnoszę wrażenie, że wielu fanów/sympatyków Bon Jovi nie wie o tym materiale. Innych on po prostu nie interesuje.

Czas, w którym wyszło NJ deluxe edition na pewno nie było najlepszym momentem, bowiem zainteresowanie Bon Jovi było wówczas minimalne (moim zdaniem, najmniejsze od 15-stu lat). I nic w tym dziwnego. JBJ zaczął miewać co raz poważniejsze kłopoty z wokalem, Richie odszedł z zespołu. Ale co także istotne, dopiero pół roku wcześniej skończyła się 10-cio miesięczna światowa trasa. Fani byli zatem nasyceni, lub nawet przesyceni nadmiarem wrażeń.

Inna sprawa, że wydaniu NJ w 2014 roku, nie towarzyszyła żadna promocja. Nie padła ani jedna wzmianka z ust Jona! A przecież nic tak nie napędza promocji jak wywiady w prasie, telewizji i radiu. Co gorsza, nawet na oficjalnej stronie info o tym albumie pojawiło się ze sporym opóźnieniem. Innymi słowy, był to już czas, kiedy wielu zainteresowanym wystarczyło odsłuchać zawartość w sieci, zamiast zakupić w ciemno jeszcze przed premierą. Tym razem istnieje szansa by rozegrać to inaczej...

Moim zdaniem wydanie dem ze "Slippery" i opatrzenie ich należytą promocją wciąż ma sens. O ile na "Sons of Beaches" zabrakło dem do najpopularniejszych utworów, czyli "I'll Be There for You" , "Born to Be My Baby", "Lay Your Hands on Me", "Bad Medicine" czy "Blood on Blood", tak w przypadku "Slippery", umieszczenie na trackliście dema do "Wanted" czy "Prayer", to dla MILIONÓW słuchaczy i kolekcjonerów ciekawostka warta uwagi. Co prawda demo do "Prayer" było już wydane na boxsecie, ale zakładam, że na archiwalnych taśmach szpulowych istnieje przynajmniej kilka wersji, np. z talkboxem, lub akustyczna).

Dla mnie dema nie są jednak priorytetem, bo wiem, że po kilku odsłuchach i tak odejdą na stałe na półkę. Największą atrakcją byłby koncert na DVD/Blu-ray z 1986 roku lub wczesnego 1987. Zwłaszcza, że nie było jeszcze żadnego koncertowego wydawnictwa z lat '80!

To wszystko oczywiście tylko spekulacje. Faktem jest, że Bon Jovi mają wciąż ochotę nagrywać, więc nie muszą przypominać o sobie wypuszczaniem archiwów... Taki gest byłby wyrazem dobrej woli wobec najwierniejszych fanów, nie koniecznie chęcią zarobienia grubych milionów

PS. co do wyboru singli w tym stuleciu, to nie mam nic do dodania

[TheRock]

Co do chęci wydawania przez Bon Jovi to normalnie byłbym bardzo podekscytowany na samą myśl kolejnych albumów w kolejnej dekadzie. Jednak to co słyszałem na weselu to było smutne. Głos Jona brzmiał jak u amatora. Szczerze mam nadzieję, że on udawał, bo inaczej nie wyobrażam sobie jak on nagrywał te piosenki na nową płytę. Chyba, że po studiu jego głos jest zmęczony. Z drugiej strony wielki znak zapytania jak on zaśpiewa na stadionie?

[Adrian]

[quote="TheRock"]Co do chęci wydawania przez Bon Jovi to normalnie byłbym bardzo podekscytowany na samą myśl kolejnych albumów w kolejnej dekadzie. Jednak to co słyszałem na weselu to było smutne. Głos Jona brzmiał jak u amatora. Szczerze mam nadzieję, że on udawał, bo inaczej nie wyobrażam sobie jak on nagrywał te piosenki na nową płytę. Chyba, że po studiu jego głos jest zmęczony. Z drugiej strony wielki znak zapytania jak on zaśpiewa na stadionie?[/quote]
Z tego co pisali na JJTalk to zespół zagrał na tonacje z orginalnego Livina za którą Jon już się nawet nie brał w latach 90tych gdzie miał najlepszy wokal. A że Jonowi się barwa zmieniła to i teraz zaśpiewać coś w mocno nie swojej tonacji jeszcze bez rozgrzania jest ciężko. Wystarczy puscić dowolnego Livina z solowych koncertow Jona aby usłyszec jak brzmi on w tonacji zagranej pod siebie. Zupełnie inaczej.Lepiej oczywiscie.

[Fromasz1899]

wesele to wesele, raczej nie brał tego na poważnie, myślę że na koncertach będzie dawał z siebie więcej, mam nadzieję że ten album będzie wyśmienity (dla mnie pewnie i tak będzie ) ale gdyby jednak bylo to coś podobnego do starych płyt już widzę ludzi którzy teraz marudzą że będzie źle i że Bon Jovi jest złe, będą mówili że zawsze w nich wierzyli mimo że teraz się od nich odwrócili :p

[Smolek]

Nowy wpis Matta na Twitterze. Nic odkrywczego (no może poza jakimś nowym Fan Clubem), nowe rzeczy związane z BJ pojawią się już niedługo. No nic, pozostaje czekać na pierwszy singiel.

@TheMattBongiovi: All new launch of all things Jovi coming soon. New socials new Fan Club New Record new Tour. Things are starting to get busy around here!!

[monjovi]

Plotki z Dublina mówią, że singiel ma wyjść za około 3 tygodnie !

[Brand New EVENo]

Plotki z Dublina mówią, że singiel ma wyjść za około 3 tygodnie !

Singiel w sierpniu może oznaczać, że:
A. Czeka nas wielki, wakacyjny hicior i będziemy bawić się przy nim na plaży tak długo, aż spali nas słońce
B. Wszyscy spalimy się ze wstydu na tyle, że nie będzie trzeba wychodzić na zewnątrz

Nie mogę się doczekać