1. Runaway 10/10
całkowicie nie zrażają mnie mity o kiczowatości tej piosenki. Jeden z lepszych przebojów swoich czasów z półki melodic/hard rock
2. Roulette 8/10
Sekcja rytmiczna świetnie "obramowuje" utwór. Bardzo dobra gra Richiego. Zadziorny wokal Jona brzmi doroślej niż np. na Get Ready. Solóweczka ze znakiem jakości "Mr. Sambo"! Stylowe (w swojej kategorii ;D ) chórki. Za to zbyt banalne zakończenie utworu.
4. Shot Through the Heart 10/10
Stopniowanie napięcia, typowe dla BJ wokale, Tico i David tacy jak lubię... Co prawda gitara Richiego nie brzmi tu na 10, ale to zbytnio nie razi. Ta piosenka to dla mnie oprócz Runaway największy hicior debiutu.
Generalnie: świetny młodzieńczy klimat i energia. Ciekawe, niebanalne stopniowanie utworów. Sambora w wysokiej formie. Bardzo fajne akcenty Davida i Tico. Wokal Jona jeszcze nie najlepszy, ale już potrafiący zgnieść konkurentów ;D Minusy: To jeszcze nie jest "górna półka"; produkcja nie dorównuje najlepszym albumom.
u mnie
1. Runaway - też jakoś nie przekonuje mnie gadanie że ta piosenka jest kiczowata i słaba, mi się podoba.
2. Love Lies - podoba mi się tekst i smutne przesłanie tej piosenki
3. Burning for Love - tekst, solówka cała -piosenka po prostu do mnie przemawia. jest dynamiczna
I'm still living, yeah, semper fi!
When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes