Richie nagrywa

[Mkwiatek93]

Cieszy to że się bierze do roboty
Nie wiecie o co chodzi z tą akcją na jego Twitterze? Od kilku dni ludzie masowo wrzucaja mu linki z jego wykonaniami różnych piosenek, a on tylko komentuje w stylu "That was great times.." etc

[BlackDot]

http://vimeo.com/57897810 - Post-Production on I'll Always Walk Beside You

Mnie tylko zdziwiła data dodania tego filmiku - 6 miesięcy temu.

[misiek_93]

Nie wiecie o co chodzi z tą akcją na jego Twitterze? Od kilku dni ludzie masowo wrzucaja mu linki z jego wykonaniami różnych piosenek, a on tylko komentuje w stylu "That was great times.." etc

Wydaje mi się, że to po prostu taka faza u Samborskiego, żeby ludzie przesyłali mu swoje ulubione kawałki z jego udziałem i ewentualnie coś tam krótko napisali jak ten kawałek na nich działa.
Jak to sam Richie napisał "to piękne, że muzyka łączy go z fanami"

Kod: Zaznacz cały

@TheRealSambora 11 h
All I can do is thank everyone from the deepest part of my heart. The fact that we connect thru music is beautiful..

Bądź co bądź Richie przez takie akcje też się promuje

Mnie tylko zdziwiła data dodania tego filmiku - 6 miesięcy temu.

Też mnie to dziwi... Jak to się stało, że nikt tego wcześniej nie wynalazł(no chyba, że wynalazł ale się nie podzielił na forum )... No ale wyciek Aftermath Of The Lowdown też leżał w necie ponoć kilka miesięcy zanim ktoś to znalazł To taki fragmencik teledysku to przy tym pestka

[prezes1]

Podobno było to private a dziś ktoś to upublicznił po pół roku...

[Dand]

Podobno było to private a dziś ktoś to upublicznił po pół roku...

I nadchodzi pytanie - dlaczego właśnie teraz ? ;>
Nie powiem,że to byłby mój wybór na 2 singla ale z chęcią zobacze teledysk.

Swoją droga ciekawe,że Maybeline to jednak nie Maybeline a Forever Mine. I druga sprawa, Richie chyba leci troche w ch*ja, że nie pamięta swoich piosenek a pamięta dokładny tytuł tej niewydanej nawet nigdzie.

Jak macie twittera to wyślijcie mu linka to tej próbki teledysku z pytaniem kiedy to zobaczymy w całości. Ja już to zrobiłem.

[Mkwiatek93]

No jak dla mnie od kilkunastu tygodni Richie to Człowiek Zagadka.. to troche drażniące ale mnie do niego nie zraża. Mam wrażenie że zaczynam ogarniać jakieś jego przesłanki a zaraz potem pisze coś czego nie rozumiem kompletnie

Mam nadzieję że odpowie na pytanie dotyczące tego fragmentu klipu (?), ja niestety Tweetera nie mam ale bede sledzic jego wpisy

[TheRock]

... a ja tam nie podniecam się tymi Panami z osobna. Dla mnie cała siła Bon Jovi tkwi, a może tkwiła w teamie. Wszystkie wspomnienia, "życie w towarzystwie zespołu", teledyski, stare utwory, prawie bieg po nową płytę to uzależnienie od wszystkich chłopaków z New Jersey. Byłem zawsze dumny, że Bon Jovi jako jeden z niewielu zespołów trzyma się razem i jest taki zajebisty. Dlatego mam w dupie czy Richie się promuje, czy pokazuje gołą klatę, czy już nagrał nowy teledysk, czy nie. Ja oczekuje jego powrotu do zespołu i tyle. Oczywiście doceniam i często słucham zarówno Jego jak i innych członków solowe projekty, ale w tej sytuacji tymczasowo zlewam na nie, bo zakochałem się (w) i jestem fanem EXTRA CZADERSKIEGO, i JEDYNEGO W SWOIM RODZAJU ZESPOŁU BON JOVI. Dla mnie ich płyty solo to jedynie sympatyczny dodatek i tyle, bez przesadnej podniety. Nawiasem mówiąc czasem tweety Richiego są idiotyczne. Przeczy sam sobie - nie pozwala się wypowiadać na jego temat od strony zespołu, a same jego tweety są tendencyjne z podtekstami (może chłop coś ćpa). Dla mnie powinni wyjaśnić sytuację raz na zawsze, a tak, teraz, to jest jedna wielka DZIECINADA. Z każdym dniem i tweetem pogłębiająca się.

[rosie1996]

Hej. W sumie może to już było ale dziś wpadło mi w ręce pierwszy raz.

http://www.wimp.pl/wweb/artist/4989359

Słyszeliście o tym by Richie nagrał duet z francuską grupą Superbus? Co o tym myślicie...

[prezes1]

Nie wiedziałem o tym. Ale co to za zespół też nie wiem...

[rosie1996]

Nie wiedziałem o tym. Ale co to za zespół też nie wiem...

Z tego co sobie poczytałam to ten zespół jest bardzoooo podobny do No Doubt, zarówno tego nowego jak i z lat 90. A co o piosence sądzę jak na styl No Doubt jest fajna ale nie pasuje mi to do Ryśka...

[KondZik]

Moim skromnym zdaniem:
BJ 2013:
- Tico chciał przerwy (wiadomo że chce grać teraz bo skoro jest trasa to nie chce zawieść nikogo od fanów po reszte zespolu),
- Richie chciał promować swój album który jednak często nie wydaje i troche będe akurat tej kwestii bronił, bo o ile Jon ma albumy zespołu gdzie robi co chce i jak chce tak Richie nie ma takiej opcji i po tylu latach chciał coś pokazać sam,
- Jon chciał uświetnić 30 lecie trasą na całym świecie bardziej niż jechać i zarabiać (chociaż to pewnie też miało udział),

No i teraz tak...
Jak to rozwiązać, żeby dać promować Richiemu jego osobiste kawałki a jednak jechać w trase i świętować z fanami 30 lecie?
Richie kawałków do śpiewania na trasie nie dostał, nie wiem kogo to wina i dlaczego tak, ale fakt że na płycie był bonus z Every road napawał optymizmem i fajnie że tak się stało.
Inna sprawa że Richie zachował się jakby rocznica zespołu i fani nie byli aż tak ważni.
Na to faktycznie brak słów, bo uważam że dogadać zawsze się można a tutaj ewidentnie coś się popsuło.
Jon kieruje tym zespołem totalnie, od pisania kawałków produkowania z Shanksem (o zgrozo) aż po organizacje (to jest dopiero maszyna i biurokracja) jednego z największych zespołów na świecie.
Dla mnie poszło nie o kase ale o kryzys interesów i wkład każdego z nich.
Ja bym się czuł źle gdyby tylko lider wybierał co gramy co noc itd itd.
Tak słyszałem że to wizja Jona bla bla bla. Racja i pewnie mają takie podejście ale niestety takie podziały (widać nawet po wywiadach) powodują, że ludzie mniej się angażują to naturalne i ludzkie. A wydając po tylu latach swoją płyte z której jesteś dumny chcesz to właśnie promować. Richie możliwe że tym też się sugerował. Zrobił i szczerze ja bym takiej decyzji nie podjął i uważam, że jeśli tak było to zrobił źle i nie wybacze mu Gdańska.
Ale to tylko gdybania.

Nie wiem jak to było czy miała być przerwa i nagle jednak padło że wchodzimy do studia czy od razu było tak zaplanowane. Zobowiązania z wytwórnią dotyczą każdego czy jest się dużym czy małym artystą.
Jak usłyszałem o nowej płycie to szczerze 1 raz się nie cieszyłem.
I nadal uważam że o ile trasa w tym roku była potrzebna tak nowa płyta niezbyt.
Ale wyjść musiała żeby jechać w trase świętować 30 lecie.
Tak to wygląda czy się komuś podoba czy nie, że trzeba coś wydać żeby jechać w trase.
Konflikt interesów w tym roku podzielił BJ i dla mnie to wina jest każdego z nich.

[Adrian]

Moim skromnym zdaniem:
BJ 2013:
- Tico chciał przerwy (wiadomo że chce grać teraz bo skoro jest trasa to nie chce zawieść nikogo od fanów po reszte zespolu),
- Richie chciał promować swój album który jednak często nie wydaje i troche będe akurat tej kwestii bronił, bo o ile Jon ma albumy zespołu gdzie robi co chce i jak chce tak Richie nie ma takiej opcji i po tylu latach chciał coś pokazać sam,
- Jon chciał uświetnić 30 lecie trasą na całym świecie bardziej niż jechać i zarabiać (chociaż to pewnie też miało udział),

No i teraz tak...
Jak to rozwiązać, żeby dać promować Richiemu jego osobiste kawałki a jednak jechać w trase i świętować z fanami 30 lecie?
Richie kawałków do śpiewania na trasie nie dostał, nie wiem kogo to wina i dlaczego tak, ale fakt że na płycie był bonus z Every road napawał optymizmem i fajnie że tak się stało.
Inna sprawa że Richie zachował się jakby rocznica zespołu i fani nie byli aż tak ważni.
Na to faktycznie brak słów, bo uważam że dogadać zawsze się można a tutaj ewidentnie coś się popsuło.
Jon kieruje tym zespołem totalnie, od pisania kawałków produkowania z Shanksem (o zgrozo) aż po organizacje (to jest dopiero maszyna i biurokracja) jednego z największych zespołów na świecie.
Dla mnie poszło nie o kase ale o kryzys interesów i wkład każdego z nich.
Ja bym się czuł źle gdyby tylko lider wybierał co gramy co noc itd itd.
Tak słyszałem że to wizja Jona bla bla bla. Racja i pewnie mają takie podejście ale niestety takie podziały (widać nawet po wywiadach) powodują, że ludzie mniej się angażują to naturalne i ludzkie. A wydając po tylu latach swoją płyte z której jesteś dumny chcesz to właśnie promować. Richie możliwe że tym też się sugerował. Zrobił i szczerze ja bym takiej decyzji nie podjął i uważam, że jeśli tak było to zrobił źle i nie wybacze mu Gdańska.
Ale to tylko gdybania.

Nie wiem jak to było czy miała być przerwa i nagle jednak padło że wchodzimy do studia czy od razu było tak zaplanowane. Zobowiązania z wytwórnią dotyczą każdego czy jest się dużym czy małym artystą.
Jak usłyszałem o nowej płycie to szczerze 1 raz się nie cieszyłem.
I nadal uważam że o ile trasa w tym roku była potrzebna tak nowa płyta niezbyt.
Ale wyjść musiała żeby jechać w trase świętować 30 lecie.
Tak to wygląda czy się komuś podoba czy nie, że trzeba coś wydać żeby jechać w trase.
Konflikt interesów w tym roku podzielił BJ i dla mnie to wina jest każdego z nich.

Kondzik a propo Twoijego:
1.Tico chciał dotrzymania przez Jona obietnicy przerwy. Jon chciał wejść do studia i na trasę wcześniej, ale Tico powiedział telefonicznie, że nie ma mowy, bo Jon mu obiecał. Więc cała maszyna ruszyła po dotrzymaniu przez Jona słowa. Dlatego Jon też sam zaczął komponować utwory jak to miało miejsce np przy albumie KTF.
2.Richie chciał promować i tutaj jest jakaś niejasność. Bo oficjalnie WAN miał wyjść na początku grudnia, ale własnie z powodu Richiego albumu przesunięto premierę albumu na kilka miesięcy później.
Tutaj możliwe, że faktycznie o coś poszło.
3.Jon jest pracocholikiem. Sam mówił, że nie mógł wysiedzieć i chciał pisać, nagrywać i pisać. Nagrał swoje solowe kawałki i współpracował przy kilku jak przy np Beach Boysach. Fakt jednak, że dotrzymał zobowiązania z przerwą. Jedno to pracocholizm a drugie to pasja i radość jaką daje mu muzyka.

Od początku trasy coś zazgrzytało i Richie miał opuścić próbę przed pierwszym koncertem.
O co poszło nie wiemy i dalsze gdybanie. Zdjecia z sesji i tweety Ryśka były przy nagrywaniu płyt dosyć optymistyczne. Musiało coś zazgrzytać np Richie nie mógł promować swojego albumu promując album zespołu? Może tutaj prawa wytwórni coś narzuciły?

Fakt faktem gdybamy. Mamy kilka faktów jak ten wywiad w którym Jon mówi, że Tico kazał mu dotrzymać słowa. Reszta to jednak gdybanie.

[KondZik]

Tak. Dzięki za to że odpisałeś.
Wiesz co mnie tylko zastanawiało dlaczego taka krótka ta przerwa. A co do promocji i prawami wytwórni to mogło coś być na rzeczy.

[prezes1]

Nie wiedziałem o tym. Ale co to za zespół też nie wiem...

Z tego co sobie poczytałam to ten zespół jest bardzoooo podobny do No Doubt, zarówno tego nowego jak i z lat 90. A co o piosence sądzę jak na styl No Doubt jest fajna ale nie pasuje mi to do Ryśka...

Posłuchałem. To taki pop radosny. Ale jest gitara słyszalna i fajnie to zagrał Ryszard(ale co to dla niego...) Pewnie nawet kasy nie wziął za to tylko poszedł gdzieś z tą Francuzeczką, hehe

[rosie1996]

Nie wiedziałem o tym. Ale co to za zespół też nie wiem...

Z tego co sobie poczytałam to ten zespół jest bardzoooo podobny do No Doubt, zarówno tego nowego jak i z lat 90. A co o piosence sądzę jak na styl No Doubt jest fajna ale nie pasuje mi to do Ryśka...

Posłuchałem. To taki pop radosny. Ale jest gitara słyszalna i fajnie to zagrał Ryszard(ale co to dla niego...) Pewnie nawet kasy nie wziął za to tylko poszedł gdzieś z tą Francuzeczką, hehe

najlepszy sposób na zapłatę - oddawanie w naturze ;p a tak w ogóle sory za offtop ale ta francuzeczka nie dość że jej zespół jest podobny do No Doubt to i ona się kreuje na Gwen - blond włosy i mocna szminka... Nie można własnego stylu wykreować?