Ojciec Richiego
Moderator: Mod's Team
- Adrian
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4411
- Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Ojciec Richiego
Wiecie, zę Richiego ojciec zmaga sie z rakiem (4ty stopień). Ta tregedia jest inspiracją jednej z piosenek na nowym BJ (stare Holdin On).
Jednak nie o to chodzi....
Nie wiem czy pamietacie, ale gadaliście kiedyś o tym iż na koncercie w Hull Jon sie dziwnie zachowywał. Tak jakby nie chciał grać koncertu i jakby sie obraził.
W dniu koncertu wszyscy dowiedzieli się o tym iż ojciec Adama ma raka. Z tego można wnioskować, że albo Jon był tak przybity tą wiadomościa (a wiadomo jak rodzina jest dla niego ważna), albo chciał zrezygnować z koncertu (grać koncert i się bawić jak tutaj dowiedzieli się o tej tragedi -> Jak sie Rychu musiał czuć) i mu nie pozwolili promotorzy itp więc był wściekły na to iż musiał grać pomimo tej tragedii.
Myśle, ze na pewno wszyscy z zespołu chcieli byc wtedy z ojcem Richiego a przynajmniej nie chcieli aby Rysiek grał koncert a po prostu Jon nie był w stanie załątwić przeniesienia koncertu i na to był taki zły.
Osobiście znając wiezi rodzinne w zespole (ojciec Richiego jest bardzo lubiany) w pełni rozumiem tą złośc i szkoda mi Richiego.
Ja bym nie potrafił się uśmiechać i na pewno myślami byłbym gdzie indziej.
Jednak nie o to chodzi....
Nie wiem czy pamietacie, ale gadaliście kiedyś o tym iż na koncercie w Hull Jon sie dziwnie zachowywał. Tak jakby nie chciał grać koncertu i jakby sie obraził.
W dniu koncertu wszyscy dowiedzieli się o tym iż ojciec Adama ma raka. Z tego można wnioskować, że albo Jon był tak przybity tą wiadomościa (a wiadomo jak rodzina jest dla niego ważna), albo chciał zrezygnować z koncertu (grać koncert i się bawić jak tutaj dowiedzieli się o tej tragedi -> Jak sie Rychu musiał czuć) i mu nie pozwolili promotorzy itp więc był wściekły na to iż musiał grać pomimo tej tragedii.
Myśle, ze na pewno wszyscy z zespołu chcieli byc wtedy z ojcem Richiego a przynajmniej nie chcieli aby Rysiek grał koncert a po prostu Jon nie był w stanie załątwić przeniesienia koncertu i na to był taki zły.
Osobiście znając wiezi rodzinne w zespole (ojciec Richiego jest bardzo lubiany) w pełni rozumiem tą złośc i szkoda mi Richiego.
Ja bym nie potrafił się uśmiechać i na pewno myślami byłbym gdzie indziej.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!
Please Wait.....Loading....
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!
Please Wait.....Loading....
- jovizna
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 2595
- Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
- Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!
Adrian skąd wyssałeś te niusy ? się znaczy o Hull mi chodzi.
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
- Misiek
- Gdańsk Supporter
-
Keep The Faith
- Posty: 329
- Rejestracja: 13 października 2006, o 18:17
- Lokalizacja: Jarosław
- Kontakt:
Coś pamiętam ale nie wiem dokładnie o co chodzi... Ale chyba pamiętam że byłem trochę zdziwiony i zły, że jak to może być , że gwiazda nie ma ochoty grać, czy jak... Ale jeśli to z tego powodu to przykre, że musieli grać. A na scenie nic nie powiedzieli??Adrian pisze:Nie wiem czy pamietacie, ale gadaliście kiedyś o tym iż na koncercie w Hull Jon sie dziwnie zachowywał. Tak jakby nie chciał grać koncertu i jakby sie obraził.
"If You believe in something,
You can't give up"
R.S.
You can't give up"
R.S.
- lunar_piano
- I Believe
- Posty: 89
- Rejestracja: 4 listopada 2006, o 15:35
- Lokalizacja: ...
- Bonjova
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1172
- Rejestracja: 17 września 2005, o 09:00
- Lokalizacja: Olsztyn
From Backstage
Today we bring you the news with a heavy heart. Last night we have lost a member of our family. Adam Sambora father to Richie had a long battle with cancer and has passed to the big show in the sky. Adam was a Father, devoted Husband, and proud Grandfather. You could always count on seeing Adam in the front of the stage watching his son and gleaming with happiness. He was a charismatic man who was first to come to you to say hello. His spirits were always high as he was the life of the party. To Adam, we love you and will miss you.
Your Backstage Family
Biedny Richie
Today we bring you the news with a heavy heart. Last night we have lost a member of our family. Adam Sambora father to Richie had a long battle with cancer and has passed to the big show in the sky. Adam was a Father, devoted Husband, and proud Grandfather. You could always count on seeing Adam in the front of the stage watching his son and gleaming with happiness. He was a charismatic man who was first to come to you to say hello. His spirits were always high as he was the life of the party. To Adam, we love you and will miss you.
Your Backstage Family
Biedny Richie
25.05.2008 Leipzig
19.06.2013 Gdańsk
19.06.2013 Gdańsk
[*]
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
(...)
[*]
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
(...)
[*]
Zagraj się takim, jakim nigdy nie byłeś, tak byś mógł zaczać być takim, jakim byś mógł być. Bądź swą własną inspiracją, swym własnym autorem, swym własnym aktorem, swym własnym terapeutą........
- maDZia_14323
- Keep The Faith
- Posty: 258
- Rejestracja: 18 października 2006, o 18:21
- Lokalizacja: Sosnowiec
Takie jest życie i przytrafić się to może każdemu. Przykre ale prawdziwe.
[*]
Myślę, że w głęboką pamięć zapadną w szczególności Richiemu te krótkie i symboliczne już teraz słowa Jona, jakie skierował on po wykonaniu Make A Memory do ojca 'przyjaciela z zespołu'.
[*]
Myślę, że w głęboką pamięć zapadną w szczególności Richiemu te krótkie i symboliczne już teraz słowa Jona, jakie skierował on po wykonaniu Make A Memory do ojca 'przyjaciela z zespołu'.
Hey Bon - where have all your good songs gone? ..