Richie Gitarzystą Nr1 - Nowa Lista

Forum ogólne

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Jeśli Sambora będzie 2gi (jako najlepszy), to zawsze będe mógł się ucieszyć, że ktoś (nie tylko ja) ceni go za jego gre. I tylko tyle.
Ty masz wszytskie klepki na miejscu ?? :|:) Jeżeli w rankingu najleprzych zespołow na świecie (choc ja takiego gadania nie cierpie) na 1 wszym miejscu znajdzie się Ich Troje, na 2-ugim Bon Jovi , a na 3 Tokyo Hotel to ty bedziesz się cieszył :| :| :| bo BJ jest w czołówce !! ?? Skwitujmy to chwilą milczenia :) Kurde co sie dzieje, czasoprzestrzeń sie zakszywiła, alboo ja czegos nie kapuje. Mam nadziej, że BJ do takiego poziomu nie zejdzie hehe. Po zatym takie zestawiewnie to czysta teoria, no chyba, że wystawi je jakaś kinderpunkówka ;] No, ale jak ona lubi Bon Jovi to przecież powód do zadowolenia :brawo: buuhahahahha
a gitarzyści tacy jak Brian May (Queen) lub chociażby The Edge(U2) to gdzie ? :/
Ja bym ich nawet razem nie zestawiał. Po za tym , ze Edge jest pionierem gitary z pogłosem, nic specjalnego nie pokazuje. Rytmika rytmika i tyle. Chyba, ze to jest tak bardzo cenione, bo tutaj moja wiedza, nie jest zbyt szeroka :) Po za tym wtym zestwieniu brakuje znacznie wiecej gitarzystów !! Ale pomińmy to :) DL amnie i tak to zestawienie jest G***O WARTE !! Nad czym my sie rozwodzimy ludzie !
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

nati7777 pisze: [ Dodano: 2006-10-21, 11:12 ]
sobol_77 pisze:Ja tylko jeszcze dorzucę, że ŚP. Steve Clark to tez byl kawał świetnego gitarulka :D . I Def Leppard wtedy lepiej brzmieli.
od niedawna mam ich płytę "Hysteria". Coraz bardziej podoba mi się ich muzyka ;)
Sięgnij po coś starszego, szczerze polecam High'N'Dry i Pyromania :) .
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

studentmibm pisze:Rattie wyluzuj... Adrian skopiował to co znalazł na jakiejs stronie, napisał swoj komentarz do tego <tym razem nie wciskajac nikomu na sile swoich pogladów> i ok. Pozatym podzielam opinie Adriana - pomimo ze Richie najlepszym gitarzysta swiata zapewne nie jest, na pochwaly zasluguje.
A czy ja kogos kurna obraziłem (poza autorem tego rankingu)?! Napisałem, że to zestawienie jest gówno warte, jego autor jest na poziomie ameby, ale czy powiedziaełm choćby jedno złe słowo o Samborze?! Czy powiedziałem, że NIE podoba mi się to, że jest na pierwszym miejscu?! Zdaje się, że nie, ale jakoś nagle wszyscy dopatrują się NIE-WIADOMO-JAK-WIELKIEGO ataku Ratta na BJ :|
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
sdms
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 196
Rejestracja: 27 kwietnia 2006, o 21:40
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: sdms »

Jak na moje cała ta dyskusja jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu... wiadomo, że większość ludzi z tego forum będzie się podniecać tym, że Richie jest na pierwszym miejscu na jakiejkolwiek liście i nie ważne jest to, że lista jest bardzo subiektywnym zestawieniem jakiegoś kolesia, który pewnie jest fanem Richiego na miarę tutejszych fanów Bon Jovi... (kocham takie wielokrotnie złożone zdania :P)... Na szczęście widać, że jest tu parę osób, które potrafią do listy (i do Sambory) podejść krytycznie... Co do mnie listę mam głęboko gdzieś - zarówno tą, jak i wszelkie inne, czy to pisane przez fanów, czy też przez jakieś magazyny.... Co mi po tym, że ktoś uzna Samborę za lepszego gitarzystę od Slasha, czy kogoś tam?... Przecież w moim subiektywnym odczuciu to i tak nic nie zmieni... nie przestanę nagle słuchać Sambory tylko dlatego, że jakiś gość uzna go za najgorszego gitarzystę świata... Tak samo jak nie zacznę słuchać Tokio Hotel dlatego, że są na 1 miejscach list przebojów, czy coś... Wartością muzyka nie jest umieszczenie go na liście, ale to jak wpływa na danego konkretnego człowieka... I to się liczy... Każdy z nas ma jakąś tam swoją prywatną listę najlepszych i najgorszych...

Oczywiście są rankingi, których podaważać się nie da... Z którymi zgodzi się każdy normalny człowiek... Bo np. nie da się zaprzeczyć, że Queen to wielki zespół itp. i to już nie jest uzależnione od tego, czy ja tego słucham czy nie... Mi się może dany zespół / wykonawca / itp. nie podobać, ale nie mogę zaprzeczyć, że jest on wielki, że należy do czołówki itp. Ale to już musi być ranking stworzony przez kogoś kto się zna na muzyce, kto jest ceniony w branży i w miarę obiektywny...

Ale subiektywnie każdy z nas będzie takie rankingi odbierał jak będzie chciał... i nigdy się wszystkim nie dogodzi...

Dlatego dla mnie wszystkie rankingi są guzik warte... Najważniejszy jest mój prywatny osobisty ranking, dzięki czemu zawsze mogę powiedzieć, że "według mnie Sambora jest dobrym gitarzystą" i tu już nie jest ważne czy jest na 1 czy na 20 miejscu... ważne, że jest dobrym gitarzystą....


i tyle ode mnie :)
Dumny ciemnogrodzianin :)
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Piotrek:
Jeżeli w rankingu najleprzych zespołow na świecie (choc ja takiego gadania nie cierpie) na 1 wszym miejscu znajdzie się Ich Troje, na 2-ugim Bon Jovi , a na 3 Tokyo Hotel to ty bedziesz się cieszył
Piotrek. Ta lista którą przedstawiłeś jest troche inna niż lista, którą skopiowałem. Jeśli dojedzie do tego iż zespoły nr 1 i 3 zmienią swój styl grania na "pożądny" i zrobią jakąś furore to czemu miałbym nie być zadowolony ? Oczywiście, że w chwili obecnej lista na któej byłyby takie zespoły byłaby co najmniej śmieszna.
No, ale jak ona lubi Bon Jovi to przecież powód do zadowolenia
Wiesz ja nie mam jakiś takich podziałów jak wy macie. Obracam się wśród ludzi o przeróżnych gustach muzycznych od hh poprzez Black Metal do Techno. Dlatego nie jestem jakoś nastawiony na NIE dla ludzi o innym guście muzycznym.
Dlatego jeśli np moja koleżanka która słucha punku i muzyki alternatywnej powiedziałaby mi, że jej się New Jersey podoba to czemu miałbym się nie cieszyć ? Od razu spróbowałbym ją nawrócić i podesłałbym jej całą dyskografie BJ :) Mam kolege który uwielbia Techno, Dance, House itd ale uwielbia też mnp Livina, Only Lonely These Days czy Misunderstood. I powiem Ci, że fajnie jest wejśc do kogoś znajomego u którego na cały regulator leci Livin OAP.

Czasy się zmieniają i teraz nie ma takich podziałów, że ktoś słucha tylko Disco, tylko rocka albo tylko Popu.
Po za tym wtym zestwieniu brakuje znacznie wiecej gitarzystów
PIotrek ilu gitarzystów można zmieścić w Top 5 ? 10-ciu, 20-tu wtedy b yliby wszyscy ?? Dobra to taki mały żarcik, nie obrażaj się .
Zdaje się, że nie, ale jakoś nagle wszyscy dopatrują się NIE-WIADOMO-JAK-WIELKIEGO ataku Ratta na BJ
Stereotyp. Już tak to bywa. Masz przyklejoną metke - utnij ją.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
sdms
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 196
Rejestracja: 27 kwietnia 2006, o 21:40
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: sdms »

Stereotyp. Już tak to bywa. Masz przyklejoną metke - utnij ją.
no to właśnie chyba uciął, nie? tylko, że jak ktoś jest ograniczony to zawsze będzie klasyfikował wypowiedzi człowieka według pewnego stereotypu, który się ukształtował w jego głowie... coś jest czarne albo białe... tu dla wielu Rattie jest czarny, więc wszelkie jego wypowiedzi są czarne... tylko, że świat ma trochę więcej barw niż czerń i biel... :)
Dumny ciemnogrodzianin :)
Awatar użytkownika
Piotrek
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 672
Rejestracja: 24 września 2005, o 19:24
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Piotrek »

Wiesz ja nie mam jakiś takich podziałów jak wy macie. Obracam się wśród ludzi o przeróżnych gustach muzycznych od hh poprzez Black Metal do Techno. Dlatego nie jestem jakoś nastawiony na NIE dla ludzi o innym guście muzycznym.
Dlatego jeśli np moja koleżanka która słucha punku i muzyki alternatywnej powiedziałaby mi, że jej się New Jersey podoba to czemu miałbym się nie cieszyć ? Od razu spróbowałbym ją nawrócić i podesłałbym jej całą dyskografie BJ Mam kolege który uwielbia Techno, Dance, House itd ale uwielbia też mnp Livina, Only Lonely These Days czy Misunderstood. I powiem Ci, że fajnie jest wejśc do kogoś znajomego u którego na cały regulator leci Livin OAP.
Ja nie mam żadnych podziałow.

ALE

"Black Metal i Techno" Jezli ktos słucha obu tych gatunków naraz, to powodzenia, z takim człowiekiem pewnie cięzko sie dogadać :P :) . Myśłe,, ze na tym pięknym świecie nie ma osoby , która jest "wiernym" fanem obydwu gatunków, to raczej nie możliwe.

Co do podtłuszczonego tekstu.. niezanegowalbym tego. Tyle, ze jak widze jakiegoś łysego dresiarza, który słucha "muzyki ulicy" i patrzy na mmnie tempym wzrokiem i mowi ,z euwielba BJ to tak dziwnei to wyglada :) o raczej zart :P
Czasy się zmieniają i teraz nie ma takich podziałów, że ktoś słucha tylko Disco, tylko rocka albo tylko Popu.
Mysle, ze kiedyś tez ogolnie rzecz biorąc nie było. Kazdy słucha tego co mu sie podoba i na co mu gust pozwala. Ale jezeli ktos jest fanem Bluesa, to z pewneością nie bedzie zdzierał na magnetofonie kaset disco polo czy techno ...przy otwartym oknie podspewujac ...nana uahaha disco trwa.. hehe. Nie trzeba chyba przekonywac o wyzszości muzyki bluesowej i nnych nad techno itd. Brzmi to chamsko, ale tak chyba jest :)
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Adrian pisze: Wiesz ja nie mam jakiś takich podziałów jak wy macie. Obracam się wśród ludzi o przeróżnych gustach muzycznych od hh poprzez Black Metal do Techno. Dlatego nie jestem jakoś nastawiony na NIE dla ludzi o innym guście muzycznym.
Dlatego jeśli np moja koleżanka która słucha punku i muzyki alternatywnej powiedziałaby mi, że jej się New Jersey podoba to czemu miałbym się nie cieszyć ? Od razu spróbowałbym ją nawrócić i podesłałbym jej całą dyskografie BJ :) Mam kolege który uwielbia Techno, Dance, House itd ale uwielbia też mnp Livina, Only Lonely These Days czy Misunderstood. I powiem Ci, że fajnie jest wejśc do kogoś znajomego u którego na cały regulator leci Livin OAP.
Ja mam jakieś podziały? Owszem - łysych wydresowanych debili, nazistów i moherowych nie darze sympatią, ale żeby od razu podziały.... Sam mam znajomych z różnymi gustami no i co z tego? Jakby mi mój kumpel stwierdził, że mu się podoba jeden czy dwa utwory Theriona to bym się cieszył, ale jakby mi wyjechał, że jest ich fanem to bym już był lekko zeźlony (między innymi na poziom kapeli), dlaczego? Bo to są trochę odmienne style i raczej ciężko wyobrazić sobie osobę zasłuchującą się symfonicznym metalem a minutę poźniej odpalającą hip hop czy techno. Tak samo muzyka klasyczna vs punk itd. itp. A Ty, Adrian się cieszysz, że BJ słuchają wszyscy, ich kawałki puszczają wszędzie... masz prawo się z tego cieszyć, ale po raz kolejny powtórzę - jeśli coś jest do wszystkiego to jest do dupy. BJ staje się taką muzyczną coca-colą - wszyscy lubią :|
Czasy się zmieniają i teraz nie ma takich podziałów, że ktoś słucha tylko Disco, tylko rocka albo tylko Popu.
Buahahahahahaha nie było podziałów?! Zapytaj starszych o jakieś 7-8 lat kumpli. Podziały były i to jeszcze gorsze.
[/quote]
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

A Ty, Adrian się cieszysz, że BJ słuchają wszyscy, ich kawałki puszczają wszędzie... masz prawo się z tego cieszyć, ale po raz kolejny powtórzę - jeśli coś jest do wszystkiego to jest do dupy. BJ staje się taką muzyczną coca-colą - wszyscy lubią
Otóż to. Takie zespoły jak BJ, U2, Depeche Mode itp mimo iż niby są nastawione na jeden gatunek, to słuchać może ich każdy, bo to jest taka rytmiczna muzyka. Co innego Iron Maiden, Led Zeppelin itp.

Nie oznacza to, że jest to muzyka do d... Bo choćby SWW było i jest słuchane przez ludzi o róznych gustach. Takie np Europe i ich "Final Coutdown" odniosło sukces nie dlatego , że trafiło do gust fanów rocka tylko do szerszej publiki.

No, ale teraz to wszystko (gusta) mieszają się na maxa. Po mału zatraca się określenie gatunkowe danych osób. Mam koleżanke wielką fanke Dody a z drugiej strony fanke metalu w ścisłej czołówce Ironi, Metallica, Deep Purple itp (BJ akurat nie za bardzo lubi).

Acha i taki komentarz, że jak coś jest dla wszystkich to jest do dupy. Płyty HHpowe są kierowane do ściśle określonego grona i w większości się nie wybijają. Nie uważam, aby były arcydziełami. Natomiast płyty "New Jersey" "These Days" i "Have A Nice Day" które są kierowane do młodzieży i dorosłych wręcz przeciwnie.
Buahahahahahaha nie było podziałów?! Zapytaj starszych o jakieś 7-8 lat kumpli. Podziały były i to jeszcze gorsze.
Zostałem źle zrozumiany. Chodziło mi o to, że kiedyś jak ktoś słucha ł rocka to słuchał rocka i mu bardzo blisko podobne a nie był fanem metalu, dance i rapu. Teraz w dużej mierze tak się dzieje.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
jovizna
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2595
Rejestracja: 20 września 2005, o 17:53
Lokalizacja: 5 567 km from New Jersey!

Post autor: jovizna »

...bo kiedyś- to byli fani!...trochę się z nich uchowało,troszkę przybyło nowych.. A całą reszta o której mówisz Adrian.. to pseudo fani. Pseudo fani rocka,pseudo fani techno,pseudo fani hip hopu,fani którzy sami nie wiedzą czego tak naprawdę chcą i czego w muzyce szukają, Trochę z tego,trochę z owego... (czyt.fani bezpłciowi)

I podpisuję się pod ostatnim postem sd!!
10 czerwca 2006 - Milton Keynes
11 czerwca 2006 - Milton Keynes
25 maj 2008 - Lipsk
28 maj 2008 - Hamburg
3 czerwca 2008 - Frankfurt
8 czerwca 2010 - Londyn
10 czerwca 2011-Drezno
25 czerwca 2011-Londyn
19 czerwca 2013 - GDANSK
21 czerwca 2019 - WEMBLEY
12 lipca 2019 - Warszawa
Loading... please wait...
Sorry, your time has expired.
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

Adrian pisze:
Nie oznacza to, że jest to muzyka do d... Bo choćby SWW było i jest słuchane przez ludzi o róznych gustach. Takie np Europe i ich "Final Coutdown" odniosło sukces nie dlatego , że trafiło do gust fanów rocka tylko do szerszej publiki.
No i? Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Co do Europe - owszem, większość kojarzy ich z TFC, ale czy to oznacza, że przybyło im niewiadomo ile fanów? Jakiś wyżelowany facecik na dyskotece usłyszy TFC i co? Poleci do sklepu i kupi całą dyskografię?
No, ale teraz to wszystko (gusta) mieszają się na maxa. Po mału zatraca się określenie gatunkowe danych osób. Mam koleżanke wielką fanke Dody a z drugiej strony fanke metalu w ścisłej czołówce Ironi, Metallica, Deep Purple itp (BJ akurat nie za bardzo lubi).
I to jest tzw. 'kinderstwo' :) Nie wiem co chcesz przedstawić przykładem koleżanki, która ma tak dobry gust jak Giertych pomysły
Acha i taki komentarz, że jak coś jest dla wszystkich to jest do dupy. Płyty HHpowe są kierowane do ściśle określonego grona i w większości się nie wybijają. Nie uważam, aby były arcydziełami. Natomiast płyty "New Jersey" "These Days" i "Have A Nice Day" które są kierowane do młodzieży i dorosłych wręcz przeciwnie.
A płyty hip-hopowe kierowane są do kogo jak nie do młodzieży? A poaz tym co chcesz przedstwić takim gadaniem? Czasami mam wrażenie, że piszesz tylko po to, żeby wpleść w zdanie słówka 'BJ jest boskie' i tyle, bo jakoś ostatnio w postach brakuje sensu...
Poza tym zrozum - dobrze wiesz, że gusta są różne, więc jak można stworzyć coś co wszystkim sie spodoba? Jesli coś takiego się pojawi to świadczy jeno o niskawej klasie kapeli/płyty/utworu. To jak porównanie dobrego spektaklu w teatrze do 'Świata według Kiepskich'. Ile osób chodzi do teatru, a ile zachwyca sie Ferdusiem i spółką? Czy to przekłada się na klasę/poziom w/w?
Zostałem źle zrozumiany. Chodziło mi o to, że kiedyś jak ktoś słucha ł rocka to słuchał rocka i mu bardzo blisko podobne a nie był fanem metalu, dance i rapu. Teraz w dużej mierze tak się dzieje.
Już pomijając to, że dance wtedy za bardzo nie istniało, a rap wcale nie był tak odmienny od rocka, to masz rację. A obecnie jesli ktoś mi oznajmi, że jest fanem jednocześnie rocka, metalu, dance i rapu to zdechne ze smiechu.
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
sdms
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 196
Rejestracja: 27 kwietnia 2006, o 21:40
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: sdms »

Rattie pisze:więc jak można stworzyć coś co wszystkim sie spodoba?
Właśnie... Jeszcze się taki nie narodził co by każdemu dogodził... a jeśli tak, to jest zwykłą dziwką :P
jovizna pisze:I podpisuję się pod ostatnim postem sd!!
dziękuję :P teraz mam twój autograf :P
Dumny ciemnogrodzianin :)
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Rattie krótki komentarz. Piosenka nie musi być kierowana do szerokiego grona, aby pokochały ją niemalże wszyscy. Kto nie zna i nie lubi "House Of Rising Sun" ? Lubi ją moja koleżanka fanka Boba Marleya, kocha ją mój przyjacuiel fan techno i dance, lubi ją mój znajomy fan muzyki alternatywnej i punku. Pewnie Krystyna z Gazowni tez ją lubi :P

Kochają ją niemalże wszyscy czy to oznacza, że jest kichą ?

Pytanie retoryczne, bo powiedzenie, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do dup.. nie odności się w wielu przypadkach do muzyki a kierowane jest to powiedzenie głównie do przedmiotów użytku codziennego.

To chyba tyle.
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
Awatar użytkownika
Rattie
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1391
Rejestracja: 20 grudnia 2005, o 21:43
Lokalizacja: Zakopane
Kontakt:

Post autor: Rattie »

heh, a znowu mój wujek za tym kawałkiem nie przepada, mimo, że uwielbia muzykę z tamtych lat i jak to ugryziesz? To, że znasz 3 osoby, które lubia ten kawałek wcale nie oznacza, że uwielbiaja go wszyscy. Takim sposobem to ja moge 'udowodnić', że dowolny zespół/utwór jest najwybitniejszy na swiecie.
Czas już kończyć ta dyskusje - ja zdania nie zmienię, Ty zdania nie zmienisz więc po co to?

PS.Przynajmniej już nikt sie nie dopatrzył KOLEJNEGO-WIELKIEGO-ATAKU-RATTA-NA-BJ :P :P :P
To nie jest warszawa coby butelkę wódki zakręcać!
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Jakoś tego ataku Ratta nie widzę tu :P

Widzę że Ratt określa rankingi jako "niewiele" warte i podaje powody swej opinii, ale nigdzie nie widzę, żeby najeżdzał na Samborę. Widzę za to, że uznaje Ryśka może niekoniecznie za najlepszego, ale na pewno za jednego ze ścisłego grona najlepszych gitarzystów świata. That's it.

Natomiast cóż mogę rzec od siebie - w przypadku tego rankingu, który skądinąd znam z innej strony (nie oszukujmy się - czytałem go na FoF i pewnie Adrian też stamtąd go przekopiował :D:P), rzuca się w oczy fakt, iż autor przynajmniej w miarę rzetelnie uargumentował swoją opinię. Z całą pewnością mogę zgodzić się z opinią o Ryśku - że gra dobrze, potrafi naprawdę dużo a w jego muzyce czuć duszę, jakiej nie znajdziesz u innych artystów (Stranger...), to fakt. Ale na pewno dołączył bym do tej listy choćby takie osoby jak Perry czy Santana. I na pewno nie zaliczyłbym Kerry'ego Kinga czy Slasha do tych 'słabych'. Co innego Hammett, bo tak jak ktoś tu ujął - jego jedyną zasługą jest gra w takiej a nie innej kapeli. Ale to już moja prywatna opinia, z którą każdy może się nie zgodzić ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
ODPOWIEDZ

Wróć do „Richie Sambora”