1. Koszulka - razem z Damned'em od jakiegoś czasu wspólnymi siłami obmyślaliśmy projekt koszulki, która miałaby zarówno podkreślić korzenie Richiego, jego osobowość i obecna trasę. A oto efekt:

Koszulkę można kupić tu: http://www.dirtyray.com/cat-pl-154-Muzyka.html
Naszym marzeniem byłoby, żeby każda osoba z tego forum wybierająca się do Berlina miała taką koszulkę na sobie w dniu koncertu. Huxleys jest bardzo kameralnym obiektem i czuję, że kilkanaście czy dzieścia takich koszulek będzie przykuwać wzrok (ze sceny również). Oczywiście jedna koszulka będzie zrobiona dla Richiego (jej koszt biorę na siebie) i Bóg jeden wie jak, ale zrobię wszystko żeby dostał ją w dniu koncertu na pamiątkę
W tym miejscu składam ogromne dzięki, ukłony i szacun dla Damned'a za pomoc przy realizacji tej części planu. Bez jego kunsztu i artystycznej ręki nie byłoby to możliwe.
2. "Śpiewać każdy może..." - razem z kumplem z cover bandu BJ, który grał na zlocie w Gdańsku, zamierzamy wziąć gitary i chcemy grać kawałki solowe Sambory przed klubem. Ci co byli w 2012 w Berlinie może pamiętają, że wtedy dość nieśmiało próbowaliśmy podgrywać w tłumie wyczekującym po koncercie na Richiego. Teraz będziemy już przygotowani. Z racji, że my dojedziemy do Berlina ok.3/4 godz. przed koncertem raczej w grę wchodzi granie krótko przed koncertem i zaraz po, przy bocznym wejściu przy schodach. Byle tylko nie padało. Duet na dwa akustyki, przemyślana set lista (jej część poniżej) i próba poderwania reszty międzynarodowego towarzystwa do wspólnego śpiewania i być może wyciągnięcia Richiego i spółki do nas na zewnątrz. I tu właśnie liczymy na Waszą pomoc, Wasze gardła i Polski doping na wyjeździe

3. Polska flaga z hasłem - moja propozycja to: "Polish Brotha Made In America - We'll Always Walk Beside You". Bez większego artyzmu, po prostu sprayem napis na fladze. Myślę, że mogłaby wisieć dumnie nad nami najpierw przed halą w trakcie ulicznego muzykowania a w trakcie koncertu może co jakiś czas być podnoszona w górę przez naszą grupkę lub być zawieszona na barierkach przy pierwszym rzędzie (jeżeli komuś uda się zająć taką dobrą pozycję). Poza polskim akcentem i hasłem przewodnim akcji, delikatnie sugerowałaby dwie świetne piosenki
Podsumowując:
1. Kto z Was jadących na koncert do Berlina chciałby się dołączyć i pomóc w realizacji akcji? Wpisujcie się proszę poniżej to będziemy wiedzieć ile nas będzie i jaka tym samym będzie nasza siła
2. Kto się pisze na koszulkę? Jak określimy ilość osób to możemy spróbować ustalić jednego wykonawcę i wytargować dobrą cenę jak będzie dużo chętnych. Jak zainteresowanie będzie słabe to pewnie w grę wchodzić będzie wykonanie takiej koszulki we własnym zakresie w swoim mieście. Decyzje trzeba podejmować szybko bo czasu nie zostało zbyt wiele (opcja zbiorowa).
3. Kto ma inne ciekawe pomysły na urozmaicenie akcji?
I prośba, póki co nie rozpowiadajcie tego na swoich FB i Twitterach, a już na pewno nie piszcie o tym do Richiego, Ori i całego teamu. Dobrze by było, żeby wszystko co powyżej było dla nich niespodzianką do ostatniej chwili
Mam nadzieję, że taka akcja pokaże Richiemu i jego managementowi naszą determinację i przy kolejnej trasie (zapewne po wydaniu nowego albumu z Orianthi) w końcu doczekamy się solowego koncertu Richiego w Polsce. Szalone? Może i tak ale nie ma nic do stracenia, a do wygrania wszystko..."Who dares wins"