Richie Sambora

Forum ogólne

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Richie Sambora Iridium July 22, 2014...Wanted:
https://www.youtube.com/watch?v=aDz-yWPSlCA
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Tomker pisze:Richie Sambora Iridium July 22, 2014...Wanted:
https://www.youtube.com/watch?v=aDz-yWPSlCA
Nie chce narzekać. Naprawdę. Dla mnie słabizna... Rychu chyba za bardzo chce zrobić z tego "swoją wersję" i wychodzi tak jak wychodzi. Bez ładu i składu i bez mocy. Dowód na to po co jest Jon (w) Bon Jovi. Piosenka jednego wokalisty. A może, hm... przyzwyczajenie?

Brakuje jednak tego Ryśkowego "Wanted!" i "Lord, I've been Everywhere...." ;) Co cholernie dało się odczuć w Gdańsku...

https://www.youtube.com/watch?v=Zdnhx-p-n5k
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Dolkin pisze:
Tomker pisze:Richie Sambora Iridium July 22, 2014...Wanted:
https://www.youtube.com/watch?v=aDz-yWPSlCA
Nie chce narzekać. Naprawdę. Dla mnie słabizna... Rychu chyba za bardzo chce zrobić z tego "swoją wersję" i wychodzi tak jak wychodzi. Bez ładu i składu i bez mocy. Dowód na to po co jest Jon (w) Bon Jovi. Piosenka jednego wokalisty. A może, hm... przyzwyczajenie?

Brakuje jednak tego Ryśkowego "Wanted!" i "Lord, I've been Everywhere...." ;) Co cholernie dało się odczuć w Gdańsku...

https://www.youtube.com/watch?v=Zdnhx-p-n5k
:D

ale nie podoba ci się wokal czy gitary? :D póki co to nie był Tribute to JBJ ;)
Chyba nie muszę tłumaczyć kim był Les Paul i co było tej nocy w Iridium najważniejsze? ;)

Do Iridium nie można było wchodzić ze sprzętem do nagrywania. Ktoś jednak nagrał kawałek spod rękawa i dzięki temu możemy mieć ogólny obraz jak wygląda ten jazzowy klub itd. Recenzji, tym bardziej recenzji wokalu bym o to nie opierał :D

Uwierz mi, że na żywo wokal Richiego jest obecnie rewelacyjny, przynajmniej taki był w czerwcu i nie sądzę, żeby to się przez miesiąc zmieniło.

I nie - Richie nie chce jak napisałeś "na siłę" zrobić z Wanted "swojej wersji". Wanted to gitarowo utwór Sambory. A jego bluesowo-rockowy styl wokalu to też nie nowość ;)

Na rzetelniejszą ocenę przyjdzie czas gdy zobaczymy nagrania Front and Center, póki co wiarygodniejszą oceną dla mnie jest choćby recka zawodowego recenzenta z Guitar World:
"performance at New York City's Iridium (...) was guitarist’s real bid to show he still has the chops to be considered one of the greats" “Hey, Sambora—job well done" :)
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Tomker pisze: :D

ale nie podoba ci się wokal czy gitary? :D póki co to nie był Tribute to JBJ ;)
Chyba nie muszę tłumaczyć kim był Les Paul i co było tej nocy w Iridium najważniejsze? ;)

Do Iridium nie można było wchodzić ze sprzętem do nagrywania. Ktoś jednak nagrał kawałek spod rękawa i dzięki temu możemy mieć ogólny obraz jak wygląda ten jazzowy klub itd. Recenzji, tym bardziej recenzji wokalu bym o to nie opierał :D

Uwierz mi, że na żywo wokal Richiego jest obecnie rewelacyjny, przynajmniej taki był w czerwcu i nie sądzę, żeby to się przez miesiąc zmieniło.

I nie - Richie nie chce jak napisałeś "na siłę" zrobić z Wanted "swojej wersji". Wanted to gitarowo utwór Sambory. A jego bluesowo-rockowy styl wokalu to też nie nowość ;)

Na rzetelniejszą ocenę przyjdzie czas gdy zobaczymy nagrania Front and Center, póki co wiarygodniejszą oceną dla mnie jest choćby recka zawodowego recenzenta z Guitar World:
"performance at New York City's Iridium (...) was guitarist’s real bid to show he still has the chops to be considered one of the greats" “Hey, Sambora—job well done" :)
Tomie Ker, w moim poście nie było ataku na wokal Sambory tylko ocena ogólna jak odebrałem ten - dla mnie - gniot. Zazdroszczę Ci możliwości zobaczenia i przede wszystkim usłyszenia Richiego NA ZYWO. Uwierz mi, sam chetnie bym pojechał (głównie, zeby zobaczyć jego popisy gitarowe) ale... jak to w zyciu czasem bywa - finanse. Mam jednak nadzieję, że jeszcze bedzie mi to dane...

Co do wokalu, skoro już zacząłeś ten wątek. Mnie w twórczości Ryśka drażni cholernie ten patos. Utwory są ładne, zgrabne, często urzekające. Sambora zaczyna jednak niemal każdą piosenkę z przysłowiowego "wysokiego C" i w rezultacie piosenki są jakie są.

Mi brakuje w tym często elementu zaskoczenia. Jest ładnie i tyle. Ale co kto lubi.

Pozdrawiam
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Mariusz, nie ja zacząłem wątek o wokalu :D

Mi wokal Richiego odpowiada od lat, nie czuje w nim żadnego patosu. W połączeniu z jego grą i scenicznym zachowaniem wychodzi z tego niesamowity klimat i wspaniała muzyka :)

P.S. Dzięki za pozdrowienia, pozdrawiam również i życzę wybrania dobrej gitary ;) i wrzuć w końcu jakieś swoje nowe nagrania do oceny ;)
Dolkin

Post autor: Dolkin »

Tomker pisze:Mariusz, nie ja zacząłem wątek o wokalu :D

Mi wokal Richiego odpowiada od lat, nie czuje w nim żadnego patosu. W połączeniu z jego grą i scenicznym zachowaniem wychodzi z tego niesamowity klimat i wspaniała muzyka :)

P.S. Dzięki za pozdrowienia, pozdrawiam również i życzę wybrania dobrej gitary ;) i wrzuć w końcu jakieś swoje nowe nagrania do oceny ;)
Jak pisałem - co kto lubi. Sambora to legenda bez dwóch zdań. Grać może co sobie chce. I każdy fan/słuchacz może mieć swoje zdanie.

Co do gitary... Trochę lipa. Prawdopodobnie nieco się to przedłuży. Muszę po prostu wypróbować kilka modeli na własnej skórze. Myślę, że dużym minusem jest niestety limit gotówkowy ale... tak czasem bywa. Prawdopodobnie - z racji przywiązania do pełzających riffów - będzie to Ibanez.

Dochodzi jeszcze kwestia osprzętu. I tutaj by nie zakłócać ciszy nocnej i (spokoju mojej kobiety ;) ) marzy mi się np. DigiTech RP70 albo RP90. Podłączasz wiosło i słuchawki. te drugie lokujesz na swoich własnych "odbiornikach dźwięku" :D i jazda! Cholera, nie mogę sie doczekać! :lol:
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

Obrazek
BJ - It's my life - Always !
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Post autor: mellono »

Milla pisze:Już chyba nie wierzę w powrót Richiego do Bon Jovi.


:x
Wróci - mimo wszystko ... To moje zdanie , możne nieci optymistyczne, ale wypracowane prze z 22 lata "znajomości : z BJ ....
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

http://www.kdramastars.com/articles/313 ... ambora.htm
Znalezione na facebooku, czyżby coś nowego? "...still love Jon..." , tego jeszcze nie widziałem...
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
mst
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 478
Rejestracja: 23 kwietnia 2012, o 21:00
Lokalizacja: P-ń

Post autor: mst »

Richie mówi, że wciąż kocha Jona i powrót do zespołu jest ciągle możliwy, ale wymaga, aby Jon wykonał odpowiednie kroki, by do tego powrotu doszło.

RS wyżej powiada, że chciał przerwy od tras - pograć solowo, wykonać kilka koncertów.

Bolą go niektóre artykuły, które pojawiają się w mediach. Narzeka na to, że dopiero co skończyli jedną trasę, a rozpoczęli następną, gdy on (RS) miał na głowie inne, bardziej ważne sprawy (priorytety).

Wg Niego JBJ ma inną mentalność - a Mick Jagger bez Richardsa nigdy nie wyruszyłby w trasę pod nazwą Rolling Stones. - tutaj MINUS dla Sambory. Mieli zabukowane koncerty i z powodu jego nieobecności mieli zmieniać nazwę? Na jaką niby? JBJ and Friends? Idiotyczne podejście, tym bardziej, że sam opuścił zespół, dobrowolnie... Szkoda komentować.
KondZik

Post autor: KondZik »

Kwestia czy Jon znajdzie sobie jeszcze pomysł co robić podczas solówek/improwizacji np przy Keep the Faith gdzie cała 3 dawała czadu na ostatniej trasie.
Przecież może się bujać i chodzić po scenie uśmiechając się do ludzi, nikt nie oczekuje że będzie skakał jak 20latek.
Nie mówcie że tego nie lubicie:
http://www.youtube.com/watch?v=reFpFgwBGeo

Rozumiem że Jon jest Jonem ale Dave, Tico i Richie zasługują na trochę miejsca i czasu do pokazania że potrafią też improwizować a nie odgrywać kawałki z płyty.
Po prostu mając takich muzyków szkoda tego nie wykorzystywać a Jon ma chwilę na oddech a przy 3 godzinnych koncertach to tylko na jego korzyść.
Mam nadzieję że to zrozumie ;) bo głowę to on ma.
Awatar użytkownika
mellono
It's My Life
It's My Life
Posty: 117
Rejestracja: 17 marca 2011, o 09:35
Ulubiona płyta: od NY do DA
Lokalizacja: Katowice/ Bielsko-Biała

Post autor: mellono »

KondZik pisze:
Rozumiem że Jon jest Jonem ale Dave, Tico i Richie zasługują na trochę miejsca i czasu do pokazania że potrafią też improwizować a nie odgrywać kawałki z płyty.
Po prostu mając takich muzyków szkoda tego nie wykorzystywać a Jon ma chwilę na oddech a przy 3 godzinnych koncertach to tylko na jego korzyść.
Nic dodać nic ująć... To jest zespół...
So you want to be a cowboy,
Well you know it's more that just a ride...
Awatar użytkownika
Din_Winter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 788
Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
Lokalizacja: Mława

Post autor: Din_Winter »

możliwe że po ostatniej trasie wreszcie to zrozumie (na początku roku był jakiś tam Runaway koncert itp, czy tam wywiad gdzie Jon już nie był taki pewny tego wszystkiego, nawet widać było że sam zwątpił w wiele rzeczy) ile ma lat, i że jeśli chce działać jeszcze kilka (daj Bóg kilkanaście) lat, to chłopacy robią mordor i rzeź na scenie, a on przybijał piątki, ewentualnie sam poszaleje na gitarze (mam na myśli Rockin In The Free World które mam nadzieje choć raz jeszcze usłyszeć w ich wykonaniu, najlepiej na koncercie na którym bym był :D )

wtedy same plusy
+ Jon odpoczywa wokalnie
+ dzięki czemu mogą być dłuższe koncerty choć nie powinny bo panowie mają swoje lata
+ nikt nie czułby się niedoceniany i mógłby pokazać co potrafi
+ my bylibyśmy niezwykle zadowoleni tym faktem :D


i cóż, zostaje czekać jak to wszystko się potoczy i tyle, standardowo, KTF! :)
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Jon Bon Jovi Says Richie Sambora ‘Quit – He’s Gone

http://ultimateclassicrock.com/richie-s ... -bon-jovi/
Obrazek
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Dand pisze:Jon Bon Jovi Says Richie Sambora ‘Quit – He’s Gone

http://ultimateclassicrock.com/richie-s ... -bon-jovi/
http://www.showbiz411.com/2014/11/13/jo ... e-sentence
Tutaj oryginał. Chciałem robić newsa, ale w sumie to brzmi jako odniesienie do przeszłości, a nie nowe oświadczenie Jona i Sambory. Sambora odszedł z trasy, teraz nie udziela się dla Bon Jovi i tyle. Nic nie powiedział, że oficjalnie Sambora nie jest już członkiem Bon Jovi.
” I did ask Jon what the story was with lead guitarist Richie Sambora. He left Bon Jovi’s Because We Can tour in April 2013 and never looked back. Again, Jon seems a little perplexed: “He quit. He’s gone. No hard feelings. Being in a band isn’t a life sentence.”
01.Stuttgart 2006
02.Lipsk 2008
03.Drezno 2011
04.GDAŃSK 2013!!
05.WARSZAWA 2019!!

Please Wait.....Loading....
ODPOWIEDZ

Wróć do „Richie Sambora”