2017-03-08 - Inglewood

Moderator: Mod's Team

Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

2017-03-08 - Inglewood

Post autor: Damned »

Obrazek
Obrazek

2017-03-08 - Inglewood, Kalifornia

Przed nami piętnasty koncert This House is Not for Sale Tour. Jeden z naszych ulubionych zespołów zagra dziś w Inglewood, w stanie Kalifornia. Występ odbędzie się w The Forum. Obiekt może pomieścić 17,500 osób.

[align=center]Drzwi zostaną otwarte o 4:00 polskiego czasu.
Bon Jovi wyjdą na scenę ok. 5:30 polskiego czasu.[/align]
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: prezes1 »

Pożegnanie z Kalifornią i pobliskim LA, więc musiało być wyjątkowo! :)
Na widowni wiele celebrytów(Charlie Sheen, Kardashianki etc), podobno ktoś widział Rycha i Orianthi(zamaskowanych).
Specjalni goście(znowu Bret Michaels oraz Paul Stanley).

21.Always
22.Blood on Blood(z dedykacją dla 'zamaskowanych')
23.Raise Your Hands
24.99 in the Shade
25.Social Disease/Hollyweird(with B.Michaels)

26.Wanted
27.Prayer
28.Nothing but a Good Time/Rock'n'roll All Nite(with Bret and Paul Stanley) - w finale alkohol, fajerwerki i tańce na rurze! :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: Damned »

Obrazek

  1. This House Is Not for Sale
  2. Knockout
  3. You Give Love a Bad Name
  4. Lost Highway
  5. Whole Lot of Leavin'
  6. Roller Coaster
  7. We Weren't Born to Follow
  8. I'll Sleep When I'm Dead / Jumpin' Jack Flash
  9. We Got It Goin' On
  10. Who Says You Can't Go Home
  11. It's My Life
  12. We Don't Run
  13. God Bless This Mess
  14. Scars on This Guitar
  15. The Devil's in the Temple
  16. Lay Your Hands on Me
  17. Born to Be My Baby
  18. Have a Nice Day
  19. Bad Medicine
  20. Keep the Faith
  21. Always
  22. Blood on Blood
  23. Wanted Dead or Alive
  24. Livin' on a Prayer
Prawie cały koncert:
https://www.periscope.tv/w/1MnGnLrvoXmxO
prezes1 pisze:28.Nothing but a Good Time/Rock'n'roll All Nite(with Bret and Paul Stanley) - w finale alkohol, fajerwerki i tańce na rurze! :)
Fajerwerki i tańce na rurze podczas Because We Can brzmiały chyba jeszcze bardziej spektakularnie :D
prezes1 pisze:podobno ktoś widział Rycha i Orianthi(zamaskowanych).

(...)

22.Blood on Blood(z dedykacją dla 'zamaskowanych')
:hahaha:
Awatar użytkownika
mst
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 478
Rejestracja: 23 kwietnia 2012, o 21:00
Lokalizacja: P-ń

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: mst »

Always wykonane poprawnie, bez żadnego dramatu. Nie jest tak źle.

Solówki Phila wgniatają w fotel - niczym nie ustępują Samborze.
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: madm »

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=gxZ6-4O ... e=youtu.be[/BBvideo]


Always, mimo że zarżniętę, wykonane lepiej niż można by było się spodziewać. Problem w tym, że Always wydziera z Jona wszelkie siły i w następnych utworach nie jest w stanie wydobyć z siebie dźwięku. Chyba najgorsze Blood On Blood w historii.

I czy tylko ja uważam, że o zgrozo, ALWAYS jest najlepiej wykonywaną wokalnie przez JBJ piosenką na tej trasie?
It's my life!
UKBoNJoVi
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 12
Rejestracja: 3 marca 2017, o 22:28
Ulubiona płyta: KTF

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: UKBoNJoVi »

Ja osobiscie sadze ze poprostu powinien przearanzowac utwor i wykonywac w innej wersji np tylko z fortepianem to jest dobry utwor wiec zawsze sie obroni a i gardlo odpocznie
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: studentmibm »

mst pisze:Always wykonane poprawnie, bez żadnego dramatu. Nie jest tak źle.
Doprawdy niesamowite. NIESAMOWITE! Fani BJ to najmniej wymagający słuchacze na świecie. Ja rozumiem - jest się fanem - wiele się wybacza. Z drugiej strony, nie można wymagać od 50kilkulatka warunków wokalnych jak od 20-30latków (czyżby?). Ale litości, takich bzdur się nie da czytać. To co wyprawia Jon to żenada. Ten człowiek powinien iść na emeryturę, a najlepiej dostać sądowy zakaz wchodzenia na scenę. Aktualnie niszczy wszystko co sobie wypracował przez całe życie. Cała reputacja, szacunek milionów ludzi idzie w pizdu. Ostatnio sprawiłem sobie ten ból i zajrzałem do komentarzy na YT pod jednym z ostatnich wykonań. Nie pamiętam konkretnie, której piosenki, ani z którego koncertu. Na 10 komentarzy 8 dotyczyło wokalu Jona.. i nie muszę pisać, że nie były to komplementy. Chociaż może tutaj powinienem. Najbardziej rozbawił mnie jeden - brzmiał mniej więcej tak - "niech on się już na scenie lepiej tylko uśmiecha". Gitarę na szyi traktuje już chyba tylko jako ozdobę. I powtórzę raz jeszcze - współczuje wszystkim muzykom w zespole oraz całej ekipie, że muszą w tym uczestniczyć.. no poza tymi, których twarze nie są publicznie pokazywane - hajs się na pewno zgadza.
I to nie jest tak, że tylko hejtuję, o nie. Niektóre wykonania sprzed 5-6 lat (2010-2011) urywały dupe i sam do nich często wracam, ale to co teraz się dzieję do jest robienie z siebie pośmiewiska.
madm pisze:Chyba najgorsze Blood On Blood w historii.
Na tej trasie wszystko jest 'najgorsze'
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: madm »

Ja ciągle podtrzymuje teorię, że Jon jest na coś chory od kilku lat. To nie jest normalne, żeby zanotować taki zjazd w tak krótkim czasie. Ewidentnie widać, że śpiewanie sprawia mu ból. Ma problemy z oddychaniem, wypada z rytmu, gubi wyrazy. Nie jestem ekspertem od wokalu, ale wydaje mi się że z wiekiem/obciązeniem mozna zanotować taki zjazd jak podczas trasy WAN. A to, z czym mamy do czynienia obecnie, to zupełnie co innego.

Student, nie chcesz to nie sluchaj. Ja wyleczylem sie ze słuchania dzisiejszego BJ i raduje codziennie uszy koncertami z 2010. Boli słuchanie JBJ ale jak przejdzie na emeryturę to zatesknimy jeszcze za tym jazgotem.

Mnie skręca jak słyszę jak JBJ sie męczy ale jeśli pojawią się daty w Europie to na kleczkach pójdę tam i zedrę do zera swój głos żeby mu pomóc.
It's my life!
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: Damned »

UKBoNJoVi pisze:Ja osobiscie sadze ze poprostu powinien przearanzowac utwor i wykonywac w innej wersji np tylko z fortepianem to jest dobry utwor wiec zawsze sie obroni a i gardlo odpocznie
Zgadzam się, ale wiem, że wtedy byłby jęk, że grają ten utwór nie w oryginalnej wersji... tak jak podczas HAND tour ;)
studentmibm pisze:
mst pisze:Always wykonane poprawnie, bez żadnego dramatu. Nie jest tak źle.
Doprawdy niesamowite. NIESAMOWITE! Fani BJ to najmniej wymagający słuchacze na świecie. Ja rozumiem - jest się fanem - wiele się wybacza. Z drugiej strony, nie można wymagać od 50kilkulatka warunków wokalnych jak od 20-30latków (czyżby?). Ale litości, takich bzdur się nie da czytać. To co wyprawia Jon to żenada. Ten człowiek powinien iść na emeryturę, a najlepiej dostać sądowy zakaz wchodzenia na scenę. Aktualnie niszczy wszystko co sobie wypracował przez całe życie. Cała reputacja, szacunek milionów ludzi idzie w pizdu. Ostatnio sprawiłem sobie ten ból i zajrzałem do komentarzy na YT pod jednym z ostatnich wykonań. Nie pamiętam konkretnie, której piosenki, ani z którego koncertu. Na 10 komentarzy 8 dotyczyło wokalu Jona.. i nie muszę pisać, że nie były to komplementy. Chociaż może tutaj powinienem. Najbardziej rozbawił mnie jeden - brzmiał mniej więcej tak - "niech on się już na scenie lepiej tylko uśmiecha". Gitarę na szyi traktuje już chyba tylko jako ozdobę. I powtórzę raz jeszcze - współczuje wszystkim muzykom w zespole oraz całej ekipie, że muszą w tym uczestniczyć.. no poza tymi, których twarze nie są publicznie pokazywane - hajs się na pewno zgadza.
I to nie jest tak, że tylko hejtuję, o nie. Niektóre wykonania sprzed 5-6 lat (2010-2011) urywały dupe i sam do nich często wracam, ale to co teraz się dzieję do jest robienie z siebie pośmiewiska.
Powiedz to tym 250,000 osób, które wyszły zadowolone z koncertów Bon Jovi w 2017 roku.
Bo to dla nich jest ta trasa, a nie dla krytyków na YouTubie :)


[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=dgP3_FiDI8o[/BBvideo]
Awatar użytkownika
EVENo
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1584
Rejestracja: 9 października 2016, o 11:51
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Kontakt:

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: EVENo »

Damned pisze:Powiedz to tym 250,000 osób, które wyszły zadowolone z koncertów Bon Jovi w 2017 roku.
Bo to dla nich jest ta trasa, a nie dla krytyków na YouTubie
Ja w ogóle nie wiem jak on to zrobił, że znalazł filmik, gdzie 80% komentarzy to była krytyka wokalu Jona, bo ja na przykład trafiam na samych rzygających tęczą fanatyków. Ci to dopiero są mało wymagający.
Telewizja kłamie, a Radio Epsilon
UKBoNJoVi
Little Bit Of Soul
Little Bit Of Soul
Posty: 12
Rejestracja: 3 marca 2017, o 22:28
Ulubiona płyta: KTF

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: UKBoNJoVi »

A ja osoviscie uwazam ze od 2008 do 2013 przesadzal z iloscia koncertow i zniszczyl glos juz nie mlody ktory sie nie regenerowal jak kiedys za mlodych lat. Ale niech spiewa zebym mogl jeszcze emeryta zobaczyc na zywo:)
kowal11
It's My Life
It's My Life
Posty: 116
Rejestracja: 31 października 2009, o 09:46
Lokalizacja: Częstochowa

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: kowal11 »

student w 2010 pisales to samo co teraz ,ze wszystko jest do dupy. Jest słabo ale w prostych utworach daje sobie rade a mi te proste utwory nadal dają emocje dlatego niech spiewa,bo bede za tym mega tesknił
kowal11
It's My Life
It's My Life
Posty: 116
Rejestracja: 31 października 2009, o 09:46
Lokalizacja: Częstochowa

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: kowal11 »

z always niech sobie da spokoj bo nawet jak w miare mu wyjdzie to go wykańcza. Trudno przeciez mozna sety z tworzyć z łatwych piosenek,ktore sa zajebiste a głos sobie poradzi
kowal11
It's My Life
It's My Life
Posty: 116
Rejestracja: 31 października 2009, o 09:46
Lokalizacja: Częstochowa

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: kowal11 »

naprawde slucham koncertow z 2017 i nowe utwory naprawde dobrze brzmia. Jon sobie radzi a takie devil in the temple jest fenomenalne i w studiu i na zywo też.Poprostu inaczej sety ukladac ,wybierac perełki z nowszych płyt plus kilka starszych prostych hitów i koncerty tez będą udane a Jon nie będzie musial sie tak meczyc.Juz nie wrocą popisy Jona ale jeszcze mozna takto poukladać żeby było dobrze
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: 2017-03-08 - Inglewood

Post autor: Damned »

Przed koncertem odbyła się otwarta próba dla uczestników Runaway Tours.

[BBvideo 560,340]https://www.youtube.com/watch?v=JOgcMHkhmqo[/BBvideo]
ODPOWIEDZ

Wróć do „This House Is Not For Sale Tour 2017 - 2019”