THINFS 2017-2018 Tour

[Ricky Skywalker]

Wow Jon, o co chodzi? Playback czy co? Niewiarygodne jak można się tak poprawić w ciagu 1 dnia.

https://youtu.be/d4u5cp-UEuc

Zważywszy na to jak zaśpiewał tu, gdzie w komentarzach nie pozostawili na nim suchej nitki:

https://youtu.be/cjftbMcwKZ0

Czyżby jednak przeglądali komentarze ludzi?

O i proszę Bed of Roses, ns razie słuchałem fragmentami, ale na pierwszy rzut ucha wydaje się znakomite:

https://youtu.be/jo4gINIQyV8

Czemu od razu chłopa o playback oskarżasz? Przecież tam momentami słychać, że nie wyciąga tak, jakby chciał - gdyby to był playback to i tu by zamaskowali Wyjaśnienie jest prostsze: ANTYBIOTYK. Jon był jedną z tych osób z całej ekipy, które przeszły grypę w zeszłym tygodniu (przez co przełożono Montreal). Jeżeli bierze silne leki, to w 1 dzień naprawdę mogło się mu aż tak poprawić

[madm]

Playback(nagranie z NewJersey 2013) leci tylko w 1 fragmencie Livina co nie zmienia faktu że Jon w tym roku dokonał nieprawdopodobnego postępu w stosunku do lat ubiegłych. Owszem, zdarzają mu sie słabsze dni, ale i tak jego forma co raz częściej zbliżona jest do wczesnego 2013 niż 2017

I do tego - ruch na scenie. Wreszcie oderwał się od mikrofonu. Widać że czuje sie pewniej, pozwala sobie na co raz więcej.

[tribe94]

Playback(nagranie z NewJersey 2013) leci tylko w 1 fragmencie Livina co nie zmienia faktu że Jon w tym roku dokonał nieprawdopodobnego postępu w stosunku do lat ubiegłych. Owszem, zdarzają mu sie słabsze dni, ale i tak jego forma co raz częściej zbliżona jest do wczesnego 2013 niż 2017

I do tego - ruch na scenie. Wreszcie oderwał się od mikrofonu. Widać że czuje sie pewniej, pozwala sobie na co raz więcej.

Dokładnie, Jon jest w formie jak w latach 2011 - 2013, a w dodatku można wyłapywać fragmenty, gdzie decyduje się na jeszcze więcej, a na co wcześniej brakowało mu pewności siebie. Takiego Jona chce się słuchać.
Polecam włączyć powyższe Bed Of Roses w 6:20

https://youtu.be/jo4gINIQyV8?t=382

[mst]

Aż się zalogowałem, żeby skomentować, bo czekałem na taki występ Jona, w którym wokalnie będzie bardzo dobrze.

Podszedłem sceptycznie do komentarzy, bo Jon ostatnio skrzeczał tak strasznie, że przynajmniej ledwie poprawne wykonanie robiłoby istotną różnicę.

A w Bed of Roses Jasiu pozamiatał. WOW. 6:35 to kosmosik. Jeszcze włoski z powrotem na blond i jest 2011.

Czekam na Always.

PS. Na grypę nie bierze się antybiotyków

[prezes1]

Piękny show w Orlando! 1szy koncert of Hall of Fame musiał być wyjątkowy! Na widowni Shaquille O'Neal i Wesley Snipes(na warunkowym)! Specjalni goście: Matchbox 20, Alec i Richie!
Poza wisienkami typu We Don't Run i Runaway dostaliśmy bombowe bisy. Za atrakcje wizualne odpowiadały cheerleaderki Orlando Magic.

16. Beautiful World(cover Matchbox 20, na scenie autorzy wspólnie z Jonem wykonujący utwór)
17. In and Out of Love(Alec John Such on unplugged bass(read: not plugged)!)
18. Midnight Rider/Wanted(Richie on main vocals)
19. Blood on Blood/Just Older(with Richie Sambora)
20. Knockout(Shanks on main vocals)
21. BWC(standardowe atrakcje + wszyscy goście na scenie wspólnie machający rączkami)

[Agata BJ]

Piękny show w Orlando! 1szy koncert of Hall of Fame musiał być wyjątkowy! Na widowni Shaquille O'Neal i Wesley Snipes(na warunkowym)! Specjalni goście: Matchbox 20, Alec i Richie!
Poza wisienkami typu We Don't Run i Runaway dostaliśmy bombowe bisy. Za atrakcje wizualne odpowiadały cheerleaderki Orlando Magic.

16. Beautiful World(cover Matchbox 20, na scenie autorzy wspólnie z Jonem wykonujący utwór)
17. In and Out of Love(Alec John Such on unplugged bass(read: not plugged)!)
18. Midnight Rider/Wanted(Richie on main vocals)
19. Blood on Blood/Just Older(with Richie Sambora)
20. Knockout(Shanks on main vocals)
21. BWC(standardowe atrakcje + wszyscy goście na scenie wspólnie machający rączkami)

O matulu.. Brzmi jak koncert z marzeń!!!!

[Paulska]

O matulu.. Brzmi jak koncert z marzeń!!!!

Zdecydowanie.

Aczkolwiek - pojęcia nie mam z jakich to przyczyn - akurat podczas utworu nr 20 musiałem udać się za potrzebą... Jak wróciłem, zaczynali już BWC.
Chyba przegapiłem największą atrakcje wieczoru

[prezes1]

Piękny show(jak zawsze) w Atlancie. Na widowni min. Kanye West, Hulk Hogan, Dominique Wilkins i Dikembe Mutombo! Wizualnych wrażeń zapewniły cheerleaderki Atlanta Hawks.
Z niespodzianek In These Arms a poza tym:

17. Gangsta's Paradise(Coolio cover, na wokalu Everett)
18. Beautiful Apartment(The Drills cover, na wokalu Phil)
19. Beautiful World(Matchbox 20 cover, Shanks na wokalu)
20. Ride Cowboy Ride(Hugh na wokalu)
21. Knockout
22. BWC(standardowe atrakcje, fajerwerki, szampan, cheerleaderki etc)

[EVENo]

19. Blood on Blood/Just Older(with Richie Sambora)
20. Knockout(Shanks on main vocals)

W sumie sam nie wiem, co bym chciał bardziej usłyszeć

[prezes1]

Ajajaj, mamy opóźnienie.
Piękny show w Charlotte, na trybunach Larry Johnson i Muggsy Bogues. Za wizualne wrażenia odpowiadały cheerleaderki Charlotte Hornets!
Poza niespodziankami typu Raise Your Hands, Make a Memory i Living with the Ghost na bisach były:

17. Killing Me Softly(Fugees version cover, Everett+Shanks w duecie na wokalu)
18. She Don't Know Me(Shanks na wokalu, dedykacja dla Jona)
19. The More Things Change
20. Knockout
21. BWC(standardowe atrakcje+cheerleaderki, szampan etc.)

[madm]

Straszne nudy. Każdy koncert zakończony konfetti i BWC. Fajnie by było jakby skończyli jakimś rockerem np. Who Says You Can't Go Home(fajne np. w przypadku gdyby ludzie nie chcieli iść do domu z powodu krótkiego koncertu) albo LH.

[prezes1]

Fajnie by było jakby skończyli jakimś rockerem np. Who Says You Can't Go Home(fajne np. w przypadku gdyby ludzie nie chcieli iść do domu z powodu krótkiego koncertu) albo LH.

Mówisz - masz. Skontaktowałem się z Shanksem i dali radę.
Show - ok, może nie za piękny z powodu miejsca(Raleigh). Na widowni Evan Rachel Wood. Cheerleaderek nie mają!

17. Gangsta's Paradise(Coolio cover, Everett na wokalu)
18. Beautiful World(Matchbox 20 cover)
19. Knockout
20. BWC(fajerwerków nie było, nie było nic, Raleigh to biedne miasto)
21. Shanks Says You Can't Go Home(Shanks na wokalu, 12 minutowe wykonanie utworu-idealne na koniec, gdy skończyli hala była już pusta)

[madm]

Chciałbym ujrzeć Shanksa na wokalu z dedykacją dla Jona w "If I Was Your Mother" - ponoć ostatnio ćwiczyli na gale HOF natomiast z niewiadomych przyczyn z tego zrezygnowali.

[PePe]

Ok wiara, dziś wielka noc, za 5 i pół godziny zaczynamy, jak będzie Wifi w United Center to może Wam walne jakiegoś streama małego

[madm]

Zazdro Chicago ma szanse dostać jakieś niespodzianki w setliście więc udanego wieczoru!