5.11.2013 - Filadelfia
Moderator: Mod's Team
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
5.11.2013 - Filadelfia
Przed nami dziewięćdziesiąty drugi koncert trasy Because We Can. Bon Jovi zagrają dzisiejszej nocy w Filadelfii. Występ odbędzie się w hali Wells Fargo Center, mogącej pomieścić 19,500 osób na koncertach.
BJ wyjdą na scenę ok. 2 w nocy polskiego czasu.
Warte przypomnienia fragmenty koncertów w Philly:
I'll Be There for You (1989)
Piano Solo / Right Side of Wrong (2003)
Story of My Life (2005)
Novocaine (2005)
Only Lonely (2010)
- imp
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 1900
- Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
That's What The Water Made Me
You Give Love a Bad Name
Raise Your Hands
Lost Highway
Whole Lot of Leavin'
It's My Life
Because We Can
What About Now
We Got It Goin On
Keep the Faith
Amen
Someday I'll Be Saturday Night
Diamond Ring
(You Want to) Make a Memory
Born to Be My Baby
We Weren't Born To Follow
Who Says You Can't Go Home
I'll Sleep When I'm Dead (w/Jumpin'Jack Flash, Taking Care of Business & Start Me Up)
Bad Medicine
Encore
In These Arms
Runaway
Have a Nice Day
Wanted Dead Or Alive
Livin' on a Prayer
Blood On Blood
Always
You Give Love a Bad Name
Raise Your Hands
Lost Highway
Whole Lot of Leavin'
It's My Life
Because We Can
What About Now
We Got It Goin On
Keep the Faith
Amen
Someday I'll Be Saturday Night
Diamond Ring
(You Want to) Make a Memory
Born to Be My Baby
We Weren't Born To Follow
Who Says You Can't Go Home
I'll Sleep When I'm Dead (w/Jumpin'Jack Flash, Taking Care of Business & Start Me Up)
Bad Medicine
Encore
In These Arms
Runaway
Have a Nice Day
Wanted Dead Or Alive
Livin' on a Prayer
Blood On Blood
Always
- madm
- Have A Nice Day
- Posty: 947
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
- Ulubiona płyta: NJ
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Szkoda że zrezygnowali z gry Wild Is The Wind. Mogliby wrzucić tą piosenke za Make A Memory albo gdzieś do Encore.
http://www.youtube.com/watch?v=9GhQGADo3Lo - ale Jon wokalnie jest już trupem. Jeśli natychmiast czegoś z tym nie zrobi to stanie się nędzną karykaturą człowieka sprzed choćby nawet 3 lat.
http://www.youtube.com/watch?v=9GhQGADo3Lo - ale Jon wokalnie jest już trupem. Jeśli natychmiast czegoś z tym nie zrobi to stanie się nędzną karykaturą człowieka sprzed choćby nawet 3 lat.
It's my life!
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Popieram. O ile dobrze pamiętam, to zagrali ten utwór z Philem-X tylko raz... ten kawałek chyba zbyt mocno kojarzy się Jonowi z Richiem, by grać go regularnie bez niego. W końcu jest to nieliczny twór napisany przez obu Panów wspólnie z Diane Warren, z którą współpracę Jon pamięta na pewno bardzo dobrze... Szkoda, bo na początku trasy grali Wild is the Wind na każdym koncerciemadm pisze:Szkoda że zrezygnowali z gry Wild Is The Wind. Mogliby wrzucić tą piosenke za Make A Memory albo gdzieś do Encore.
Trzeba się przyzwyczajaćimp pisze:Diamond
David sobie radzi ale Bobka na wybiegu nie mogę strawić
- misiek_93
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 763
- Rejestracja: 24 września 2008, o 18:17
- Lokalizacja: Warszawa
Widzę, że Bobby wyszedł z ukrycia z gdzieś tam obok klawiszy do miejsca gdzie kiedyś stał Hugh a jeszcze wcześniej Alec. Tylko czekać aż zajmie miejsce Richiego (obecnie Phila), a Phil poleci tam gdzie kiedyś Bobek
PS Widzę, że Bobby zdaje się prawdziwą gwiazdą... Nie mogłem powstrzymać się przed zmianą podpisu
PS Widzę, że Bobby zdaje się prawdziwą gwiazdą... Nie mogłem powstrzymać się przed zmianą podpisu
daj już spokoj z tym jonem bo to jest nudne ,jednego dnia lepiej zaśpiewa drugiego gorzej tak jak ze sportowcem ale ogolnie jako frontman nadal jest rewelacyjny wokalnie słabszy ale jak frontman rewelacyjny. weź posłuchaj niektórych starych koncertow jona z czasów new jersey jak tragicznie brzmiał,wiele razy mu się tak zdarzalo. nikt nigdy codziennie nie spiewa tak samo dobrze. ps marze żeby w takiej formie jak w gdansku był jeszcze ze 20 lat!!!!
kowal
- madm
- Have A Nice Day
- Posty: 947
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
- Ulubiona płyta: NJ
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
O i tak to jest napisać coś niedobrego o naszym bóstwie Jonie. 2 posty o tragicznej formie Jona są nudne, ale regularna jazda po Bobbym od kilku miesięcy, gdzie posty o nim mozna znaleźć praktycznie wszędzie, jest ciekawa i zabawna. Też nie przepadam za Bobbym, ale w przeciwieństwie do większości tutaj, mnie jego obecność na scenie nie obchodzi - moze nawet stanąć przed Jonem i robić pajacyki. Mnie obchodzi to, jak prezentują się Jon, Dave i Tico.
Ale rozumiem, że wobec tylu złych rzeczy jakie dzieją się w zespole to trzeba znaleźc kozła ofiarnego.
Ale rozumiem, że wobec tylu złych rzeczy jakie dzieją się w zespole to trzeba znaleźc kozła ofiarnego.
It's my life!
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
według mnie Bobby może być, ale tylko jako dodatek, może zagrać intro do Whole jak w MSG, po udzielać się w trakcie Bad Madicine, może być chociażby dlatego żeby scena wyglądała na bardziej pełną, ale warunek, wszystkie solówki ma grać Richie, a w obecnej chwili Phil, przyznaj madm że Bad Name w wykonaniu Bobbiego nie jest idealne i psuje radość z tej piosenki, niech sobie brzdąka z tyłu, byleby nie grał tego co grać ma Richie
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Bobby nikomu nie przeszkadzał, wtedy kiedy jego rola była proporcjonalna do potrzeb i jego umiejętności. Oto przykład: http://www.youtube.com/watch?v=laUwITEyhNQ
Facet stoi w cieniu, nie jest eksponowany, po prostu robi swoje i taki Bobby jest nam potrzebny. Problem zaczął się kilka lat temu, gdy zaczęły się jego solówki, śpiewanie z Jonem w duecie, gitara prowadząca itd... Chyba dla nikogo nie jest już tajemnicą że Bobby jest dzisiaj ważniejszy niż Hugh, a takiej polityce mówię stanowcze NIE!
Facet stoi w cieniu, nie jest eksponowany, po prostu robi swoje i taki Bobby jest nam potrzebny. Problem zaczął się kilka lat temu, gdy zaczęły się jego solówki, śpiewanie z Jonem w duecie, gitara prowadząca itd... Chyba dla nikogo nie jest już tajemnicą że Bobby jest dzisiaj ważniejszy niż Hugh, a takiej polityce mówię stanowcze NIE!
Niech jeszcze zakontraktują z 50 koncertów codziennie lub nawet 2 razy na dzień straci głos i oprzytomnieje, no chyba, że będzie już za późno. Już mnie wk...ia to patrzenie na rozdziawioną japę jakby miał rozszczękościau pospolity, a głos prawie niesłyszalny. Oglądałem ostatnio cały przebieg ich teledyskowej kariery rewelacyjne było 10-lecie lat 90-tych. Lata 80 to coś niepowtarzalnego, magicznego, dziewiczego rzekłbym. 00 początki i środek też ekstra. Ale teraz Jon dość, że strzela se samobóje wokalistyczne, to jeszcze z tą fryzurą wygląda jak fircyk, bardzo fatalnie. Szczególnie śmiesznie jak piosenkuje stare i te nowe ostrzejsze kawałki nie ma jak potrząsnąć grzywą. Opanował by się chłop trochę, zapomniał obciąć i ogolić, przynajmniej zacząłby wyglądać jak człowiek rokenrola, a nie jak teraz - Jon od Lutczyna.madm pisze:Szkoda że zrezygnowali z gry Wild Is The Wind. Mogliby wrzucić tą piosenke za Make A Memory albo gdzieś do Encore.
http://www.youtube.com/watch?v=9GhQGADo3Lo - ale Jon wokalnie jest już trupem. Jeśli natychmiast czegoś z tym nie zrobi to stanie się nędzną karykaturą człowieka sprzed choćby nawet 3 lat.
Ostatnio zmieniony 7 listopada 2013, o 22:26 przez TheRock, łącznie zmieniany 1 raz.
...and just only rock...
- madm
- Have A Nice Day
- Posty: 947
- Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
- Ulubiona płyta: NJ
- Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Tak jeszcze na koniec apropo Jona - wykonanie Always z tego koncertu. Jeśli to nie jest spowodowane żadnym przeziębieniem to chyba zaraz pójdą w ruch sterydy. Ostrzegam - drastyczne.
http://www.youtube.com/watch?v=NRmp7qn1f6k
http://www.youtube.com/watch?v=NRmp7qn1f6k
It's my life!
- Din_Winter
- Have A Nice Day
- Posty: 788
- Rejestracja: 26 listopada 2012, o 21:16
- Lokalizacja: Mława
wiek + ponad 90 koncertów na karku + zmęczenie po reszcie piosenek = problem z głosem Jonamadm pisze:Tak jeszcze na koniec apropo Jona - wykonanie Always z tego koncertu. Jeśli to nie jest spowodowane żadnym przeziębieniem to chyba zaraz pójdą w ruch sterydy. Ostrzegam - drastyczne.
http://www.youtube.com/watch?v=NRmp7qn1f6k
nie ma co sie dziwić, Jon i tak mega się poświęca skoro próbuje zaśpiewać Always i inne utwory w których ledwo daje radę
musi chłop odpocząć, poćwiczyć z instruktorem, i się oszczędzać, na szczęście trasa się kończy i będzie miał czas dla siebie, tyle
Keep The Faith, because I Believe that Good Things Come To Those Who Wait