2013.02.20 - Ottawa

[usunięty użytkownik 4858]

Cola Light - zero kalorii czyli sam plastik

[ Dodano: 2013-02-21, 22:22 ]
fanki w wieku Jona - 39 sekunda, po reklamach:
http://ottawa.ctvnews.ca/video?clipId=869815

[ Dodano: 2013-02-21, 22:29 ]
BTW - żeby nie było że śmieję się z wyglądu amerykanek, czy kanadyjek - nie o to chodzi, chodzi o luz, bez napinki, który one same proponują



[ Dodano: 2013-02-21, 22:31 ]

Poligamistki z Kanady walczą o swoje przekonania...

[PePe]

Jak Jon z katarem zaśpiewa przez nos to i tak nikt nie zauważy

Soooooo true

[madm]

Skoro Jon chory to może usłyszymy Something For The Pain, a już napewno Bad Madicine

[usunięty użytkownik 4858]

albo nawiązując do "przygody" Richiego z biustonoszami "Love is a social disease"

[TheRock]

Oraju... Fanki z Ottawy...
Obrazek
żródło http://www.ottawacitizen.com/entertainm ... story.html

Ta po prawej blond fajna, tylko trzeba było jej dać delikatnie do zrozumienia, że ewentualnie musiałaby zmienić siłę z jaką naciska na powierzchnię ziemi? Tak jakoś delikatnie i inteligentnie zasugerować...

I jak ironiczny jest napis na jej puszce od Coca Coli... Coca Cola LIGHT.

To nie jest cola to piwo Coors Light

[Milla]

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... iXEE#at=62 jest głosicho!

[Miracle-BJ]

Jon sam się chyba zdziwił, że tak pociągnął a Richie popatrzył na Jaśka z dumą, szepnął "o k...wa" i pojawił się na jego ustach uśmiech szczęścia HI!

[ Dodano: 2013-02-23, 10:13 ]
A tutaj Richie zbiera kolekcję biustonoszy! Bardzo zła jakość zdjęć, ale można się dopatrzyć

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 313&type=1

[Gloria]

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... iXEE#at=62 jest głosicho!

Czyli jak chce, to potrafi.
Albo zdarzyło się przypadkiem...

[Damned]

Poniżej nagranie Wanted Dead or Alive z owymi kłopotami Richiego o których pisaliśmy:

http://www.youtube.com/watch?v=Lfd_4EyiglY#t=2m55s

[mst]

Jon sam się chyba zdziwił, że tak pociągnął a Richie popatrzył na Jaśka z dumą, szepnął "o k...wa" i pojawił się na jego ustach uśmiech szczęścia HI!

Bez przesady, aż tak niepełnosprawny jeszcze nie jest.

Raz czytałem, i było to nawet w jego książce biograficznej, że w 2005 wziął się poważnie za technikę śpiewu. Raz podszedł po koncercie do niego Bono, zdziwiony, że wyciągnął cały koncert na stałym, dobrym poziomie, spytał jak tego dokonał.