The Circle Tour - Opinie, video itp

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
teken020
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1212
Rejestracja: 24 września 2005, o 15:10
Lokalizacja: szczytno

Post autor: teken020 »

tylko że Jon od 97 odpoczywał, a od 2000r już inny głos który z roku na rok coraz bardziej brzmi jakby śpiewał z zatkanym nosem. Zobaczymy jak to będzie na tej trasie.
It's not where we're coming from
It's how we turn from here
We know where we want to go
We just need the light to get us there
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

wydaje mi się, że ma to związek z tym co ktoś tutaj napisał o lekcjach śpiewania. Czytałem gdzieś możliwe, że na tej stronie, iż to jest rodzaj techniki - "nosowo", żeby nie nadwyrężać strun. Pewnie ludzie od śpiewania powiedzieli Jonowi, że jak nie zastosuje tego to struny długo nie wytrzymają...

Nie wiem nie znam się na tym

[ Dodano: 2010-02-15, 19:24 ]
widzieliście Thorna w Honolulu prawdziwy rocker i dwie solóweczki i to jakie - druga - Jon macha na gitarze. Zaczyna wodzić hairami jak za dawnych dobrych czasów w mother...
No i oczywiście wreszcie gra na normalnej gitarze a nie na drewnianym pudle.
...and just only rock...
Dorota
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
It's My Life
It's My Life
Posty: 224
Rejestracja: 10 września 2009, o 08:40
Lokalizacja: Lublin/Kraków

Post autor: Dorota »

Brokenpromiseland:

http://www.youtube.com/watch?v=E4J5qQbE0mg

Kurczę, ja jestem trochę zawiedziona… To zdecydowanie moja ulubiona piosenka z The Circle i myślałam, że na żywo będzie jeszcze lepiej niż na płycie, a tu tak średnio.. Choć to może tylko przez słabą jakość nagrania, mam nadzieję, że na koncercie brzmiało świetnie :))

A tak w ogóle, najlepsza wykonanie z Honolulu- Get Ready. FANTASTYCZNE. Potem wszystkie piosenki z BJ i 7800 F, i jeszcze Love's the only rule i Thorn in my side.
Awatar użytkownika
Tatar
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 941
Rejestracja: 12 grudnia 2007, o 19:44
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

Post autor: Tatar »

Jon wypadł pare razy z tonacji, ale ogólnie przyzwoicie. BPL to trudna piosenka, jak na pierwszy raz wyszło całkiem ok.
Bon Jovi skończyło sie na Kill 'em All
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2758
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

Słabo , jakoś tak pozbawione emocji. W ogóle mam nadzieje ,że Jon jeszcze nabierze formy bo jakoś strasznie się męczy, ledwo sie ruszy i już małą zadyszke dostaje. Zresztą , widać ,że zdaje sobie z tego sprawe bo większość piosenek wykonuje stojąc w miejscu.

Z kolei dopiero teraz obejrzałem Thorn i musze powiedzieć ,że ta gitarka Jona całkiem w pytke. Nieźle z nią wygląda.
Obrazek
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

słuchaliście snippetów z newsa - martwie się smutno mi bo się naprawdę martwię o głos Jona hardest przyzwoicie, ale lonly miejscami normalny fałsz. Nie on musi wyrąbać faje.
JESTEM ZJEBISCIE SZCZESLIWY, ?E GRAJ? STAROCIE, ale kurde nie sądzicie, że może 2 lata ok. , ale poco tak częste koncerty i tak ich dużo - np w Honolulu, O2 i wielu innych starczyłyłoby po jednym koncercie po co tyle - chyba, że oni tą trasą chcą zakończyć karierę, tylko po co schodzić szczekającym ze sceny?
Chyba, że ktoś zarządził Jonowi kurację taką im więcej śpiewa tym lepiej i głos się "otworzy" z czasem, a najlepsza forma szykowana np na Wembley - rozumiecie coś z tego, przecież Jasiek sam widzi, słyszy i czuje, że nie jest najlepiej co on jest sadomaso??
...and just only rock...
bartekbb23

Post autor: bartekbb23 »

TheRock pisze:słuchaliście snippetów z newsa - martwie się smutno mi bo się naprawdę martwię o głos Jona hardest przyzwoicie, ale lonly miejscami normalny fałsz. Nie on musi wyrąbać faje.
JESTEM ZJEBISCIE SZCZESLIWY, ?E GRAJ? STAROCIE, ale kurde nie sądzicie, że może 2 lata ok. , ale poco tak częste koncerty i tak ich dużo - np w Honolulu, O2 i wielu innych starczyłyłoby po jednym koncercie po co tyle - chyba, że oni tą trasą chcą zakończyć karierę, tylko po co schodzić szczekającym ze sceny?
Chyba, że ktoś zarządził Jonowi kurację taką im więcej śpiewa tym lepiej i głos się "otworzy" z czasem, a najlepsza forma szykowana np na Wembley - rozumiecie coś z tego, przecież Jasiek sam widzi, słyszy i czuje, że nie jest najlepiej co on jest sadomaso??

1- rzucenie fajek już mu nie pomoże, szkody, które zostały wyrządzone są nieodwracalne, po za tym tyle lat pali i głos ma taki sam więc niech już robi co chce lepiej nie będzie, gorzej pewnie też nie

2- jak to po co? jest zainteresowanie, sprzedaż dobra to dorzucają koncerty, po to, obejrzyj dokument When we were beautifull jeśli nie oglądałeś, tam widać jaki Jon ma stosunek do biznesu pod tytułem BON JOVI ... kasa, kasa, kasa..... wybieg ze starociami też jest przemyślany, doszedł do wniosku pewnie, że nikt nie będzie przychodził na te same koncerty z tymi samymi setlistami jeżeli grają trasę co 2 lata, więc muszą dołożyć jakieś ' rarytasy'

Co do tego, że to grają, git fajnie to brzmi, czuć energię w tej muzyce, głos Jona? cóż, jest jak jest, lepiej nie będzie...
TheRock
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 735
Rejestracja: 21 września 2006, o 14:59
Lokalizacja: Belfast

:)

Post autor: TheRock »

bartekbb23 pisze: 2- jak to po co? jest zainteresowanie, sprzedaż dobra to dorzucają koncerty, po to, obejrzyj dokument When we were beautifull jeśli nie oglądałeś, tam widać jaki Jon ma stosunek do biznesu pod tytułem BON JOVI ... kasa, kasa, kasa..... wybieg ze starociami też jest przemyślany, doszedł do wniosku pewnie, że nikt nie będzie przychodził na te same koncerty z tymi samymi setlistami jeżeli grają trasę co 2 lata, więc muszą dołożyć jakieś ' rarytasy'

Co do tego, że to grają, git fajnie to brzmi, czuć energię w tej muzyce, głos Jona? cóż, jest jak jest, lepiej nie będzie...
Ogladałem mam deluxe, nie wiem co Wyście się wszyscy uparli kasa kasa kasa, oczywiście, że to ich praca i zależy im na tym, żeby była dobrze płatna taki jest świat i zycie, Jednak tak jak powiedział Jon najwazniejsze jest - żeby praca nawet dobrze płatna była przyjemnością.
Już bez jaj jakby wywalili kilka terminów to by nie zbiednieli... Już ten argument pt. kasa staje się nudny... Zdecydowanie uważam, że nie jest jedynym. Ale pewnie to zostanie dostrzeżone dopiero, po zakończeniu ich twórczości. No chyba, że BON JOVI to fabryka piosenek, a chłopaki to roboty, tyle, że roboty spokojnie można wymienić na nowe natomiast bez JRTD-a to już nie będzie to samo BJ i to jest ten argument - wydaje się, że oni dość, że zarabiają kupę kasy to jeszcze wciąż zajebiście się bawią... poza tym mają ciąg do bycia ciągle pokazywanym jara ich to,bo nie są zdziadziałymi 50-latkami a jednocześnie wiedzą, że mają bliżej niż dalej. Gdyby nie głos Jona to byłbym pewny, że pograją jeszcze co najmniej 10 lat, a tak to nie wiem, dlatego się martwię. Niech sobie zarabiają a jak przeznaczą to na swoje rodziny to tym bardziej popieram.
A jak Jon straci głos po pół roku to guzik zarobi w następnych częściach trasy, bo po prostu jej nie będzie... jeżeli myśli tylko przez pryzmat kasiury, no to jaki by miał w tym cel żeby zdzierać teraz głos ??? To byłby raczej idiotyzm a nie ciąg na kasę...
...and just only rock...
Awatar użytkownika
michael
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 625
Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
Lokalizacja: Głogów/Legnica

Post autor: michael »

;)
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2010, o 18:40 przez michael, łącznie zmieniany 1 raz.
Let's get rocked!
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4411
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Mam jedno pytanie. Dlaczego zespół bj który ma w naszym pięknym kraju oficjalnie zarejestrowane forum, które liczy ponad 800 użytkowników - ma taki problem z przyjazdem tutaj. Planujecie wyjazdy do Anglii czy Hiszpanii, a zespół woli zagrać 10 czy 15 setów z rzędu w O2 niż ten jeden jedyny raz przyjechać do miejsca w który jeszcze nie grał.
Aby oni do nas przyjechali ktoś musi u nas ich chcieć i nie te 800 fanów tylko jakaś agencja. Ktoś musi wyłożyć kasę aby ich sprowadzić.
Grali u nas dosłownie wszyscy Wielcy ze świata muzyki, a chłopaki mają to w dupie. Ignorancja godna pochwały. Myślę że wiele osób podziela moje zdanie. Bardzo chętnie zobaczę ich na żywo, ale oni tego nie chcą. Dopóki to się nie zmieni pisanie na forum, które olewa patronująca mu grupa nie ma sensu.
Nie obraź się, bo lubię czytać Twoje posty na rożne tematy, ale tutaj piszesz głupoty. Dlaczego tak uważam?? Ponieważ to wszystko jest biznes. Owszem na jakiś akustyczny występ można by ich ściągnąć, ale na normalny koncert ktoś musi wyłożyć kasę.
Jon nieraz mówił, że BARDZO chciałby zagrać w Grecji, ale nikt ich tam nie chce ściągnąć. Są tam za mało popularni aby ktoś się nimi zainteresował. Wymienił tez inne kraje. Przypomnę Ci występ dla TVP-1 w którym Richie i David pozytywnie mówili o swoich korzeniach a Jon obiecywał, że wrócą do nas w wakacje.
To, ze chłopacy chcą to nie znaczy, ze ktoś ich chcę.
Dlatego proponuje Ci pisać jak najwięcej i działać w kierunku sprowadzenia chłopaków do PL a może się kiedyś uda ;)
Awatar użytkownika
sobol_77
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1987
Rejestracja: 17 września 2005, o 10:45
Ulubiona płyta: New Jersey +TD +SWW
Lokalizacja: Michałowice / Wa-wa, od lat już Głogów

Post autor: sobol_77 »

michael pisze:Dlaczego zespół bj który ma w naszym pięknym kraju oficjalnie zarejestrowane forum, które liczy ponad 800 użytkowników - ma taki problem z przyjazdem tutaj.
Michał - na ten temat napisano na forum setki postów, dość szczegółowo opisując powód tego stanu rzeczy, jeśli masz ochotę i siłę przez to przebrnąć - powodzenia :D - sporów było niemało hehe. Adrian dość trafnie i krótko to ujął - kasa, biznes, chęci sprowadzenia zespołu - i chyba coś w tym jest.
Co do sensu pisania na tym forum - piszę dla siebie i chęci poznania innych osób z kręgu BJ, nie robię tego dla samego zespołu :) - więc argument który podałeś jest dla mnie bezwartościowy i tyle w temacie.

Wracając do głównego wątku - Roulette mnie zabiło, do tego Shot Through The Heart, później Only Lonely, Get ready (!!) i Tokyo Road - jak zajebiście posłuchać kawałków z 2 pierwszych płyt!! Nowe z The Circle też brzmią nie najgorzej, choćby Broken Promise Land.
It's a bitch, but life's a roller coaster ride,
The ups and downs will make you scream sometimes...
studentmibm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 582
Rejestracja: 14 maja 2006, o 16:38
Lokalizacja: Bytom

Post autor: studentmibm »

sobol_77 pisze:Nowe z The Circle też brzmią nie najgorzej, choćby Broken Promise Land.
Brokenpromiseland z linku podanego kilka postow wyzej brzmi nędznie. Przepraszam, Jon brzmi nędznie. Reszta, biorac pod uwage jakosc nagrania, chyba ok.
bartekbb23 pisze:wybieg ze starociami też jest przemyślany, doszedł do wniosku pewnie, że nikt nie będzie przychodził na te same koncerty z tymi samymi setlistami jeżeli grają trasę co 2 lata, więc muszą dołożyć jakieś ' rarytasy'
Oczywiscie, ze tak.
Awatar użytkownika
michael
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 625
Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
Lokalizacja: Głogów/Legnica

Post autor: michael »

;)
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2010, o 18:41 przez michael, łącznie zmieniany 1 raz.
Let's get rocked!
Scrooge

Post autor: Scrooge »

Nie chce się czepiać, chociaż i tak pewnie to co napisze uznasz za złośliwość... ale porównywanie Defów do BJ jest troszkę dziwne... nie ta liga ;)

Co do koncertu w Polsce to jestem przekonany, że prędzej czy później się go doczekamy i jeszcze wspomnisz moje słowa ;)
Awatar użytkownika
PePe
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 738
Rejestracja: 7 czerwca 2006, o 20:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: PePe »

Oj Scrooge oby Twoje slowa byly prorocze to Cie wtedy ozłoce :D (piwem rzecz jasna :P )
ODPOWIEDZ

Wróć do „The Circle Tour 2010 / Open Air Tour 2011”