POJEDYNEK TELEDYSKÓW BON JOVI
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
-
- Have A Nice Day
- Posty: 2014
- Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
"ustawka" Bed of Roses vs (You Want To) Make a Memory kończy się wynikiem 17 : 2
Czy tylko ja czegos tu nie rozumiem? ;D BoR, które w rozgrywkach urządzanych wg dat powstania przegrało juz w 2-iej walce In These Arms (które pokonał Sleep, którego pokonał Always itd aż do Memory )
A teraz w bezpośredniej ustawce BoR wygrywa z Memory Gdzie tu logika?
Ale ok, sprawdźmy następne paradoksy... Skoro wygrał BoR to zmierzmy go teraz tak jak proponował Peter - z Always.
Pojedynek dwóch klasycznych bondżowiowskich ballad :>
Bed of Roses
http://www.youtube.com/watch?v=NvR60Wg9R7Q
(wersja oficjalna)
http://www.youtube.com/watch?v=neyisf-YLBQ
(wersja studyjna)
vs
Always
http://www.youtube.com/watch?v=9BMwcO6_hyA
Mój głos na Always!
Czy tylko ja czegos tu nie rozumiem? ;D BoR, które w rozgrywkach urządzanych wg dat powstania przegrało juz w 2-iej walce In These Arms (które pokonał Sleep, którego pokonał Always itd aż do Memory )
A teraz w bezpośredniej ustawce BoR wygrywa z Memory Gdzie tu logika?
Ale ok, sprawdźmy następne paradoksy... Skoro wygrał BoR to zmierzmy go teraz tak jak proponował Peter - z Always.
Pojedynek dwóch klasycznych bondżowiowskich ballad :>
Bed of Roses
http://www.youtube.com/watch?v=NvR60Wg9R7Q
(wersja oficjalna)
http://www.youtube.com/watch?v=neyisf-YLBQ
(wersja studyjna)
vs
Always
http://www.youtube.com/watch?v=9BMwcO6_hyA
Mój głos na Always!
- Damned
- Gdańsk Supporter
-
Have A Nice Day
- Posty: 4971
- Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Dla mnie ten wynik nie jest żadnym zaskoczeniem.Tomker pisze:Czy tylko ja czegos tu nie rozumiem? ;D BoR, które w rozgrywkach urządzanych wg dat powstania przegrało juz w 2-iej walce In These Arms (które pokonał Sleep, którego pokonał Always itd aż do Memory )
To pokazuje tylko, że na wyniki chronologicznej zabawy w pojedynki, trzeba patrzeć z przymrużeniem oka
To mniej więcej tak jakby wystawić boksera na ring i kazać mu się bić po kolei z 10 przeciwnikami. Choćby był najlepszy na świecie, to na którymś z kolei rywalu opadnie z sił i przegra. Choć gdyby obaj byli "wypoczęci", zwycięzca byłby oczywisty... Tak też było w naszej zabawie. W większości przypadków zadecydowało tzw. zmęczenie materiału
Tak jak Tomker wspominał, głównym założeniem zabawy nie było wyłonienie najlepszych teledysków, a przypomnienie ich w kolejności chronologicznej. Jak odpoczniemy nieco od zabawy i będą chętni, to przeprowadzimy zabawę z użyciem tzw. drabinki turniejowej, gdzie wszystkie klipy zostaną wymieszane i dojdzie do starcia ze sobą ciekawszych par. Ale na początek czeka nas chyba chronologiczne przypomnienie solowych teledysków, których jest całkiem sporo
A tymczasem głosuję na BoR!