Wczoraj odebrałem New Jersey Super Deluxe Edition. 
Te wydanie to coś pięknego. Bardzo się cieszę, że zdecydowali wreszcie wydać dema, bo na demach mi najbardziej zależało. Wczoraj przesłuchałem dwie pierwsze płytki, a dziś wydanie DVD. New Jersey był to kapitalny okres BJ, aż mi smutno, że te czasy nie wrócą, ale dzięki temu wydaniu można wybrać się podróż do lat 80. Obie wykonał świetną robotę z demami, brzmią świetnie, to na co czekałem od kilku lat, wreszcie się stało, czyli, że mamy dema NJ w dobrej jakości. Oczywiście już trochę osłuchane miałem piosenki, choć w ostatnich dniach trochę mniej słuchałem, przed odbiorem płytki.Wciąż szkoda mi, że Does.. mamy inną wersję, ale szczerze już się nawet do niej przyzwyczaiłem, wciąż mi brakuje tak ważnych aspektów piosenki, jak backing vocals, "I know" w refrenach i solówki, ale już teraz nie mam problemów ze słuchaniem tej piosenki (i nawet mi się podoba, ale oczywiście do tamtej wersji jej daleko), z tą różnicą, że ta piosenka nie jest już w moim TOP 3 dem NJ, jak top było wcześniej. Now And Forever i Backdoor To Heaven czyli moje ulubione songi brzmią rewelacyjne, te piosenki to coś pięknego. Muszę powiedzieć, że Love Hurts jest na trzecim miejscu z dem (nie liczę tutaj Stick, Train i Wild). Początek jest kapitalny, i ta gitara cudo, w ogóle bardzo mi się podoba tutaj gitara. House Of Fire też jest świetne, wreszcie mieliśmy okazję usłyszeć tą piosenkę, bo wcześniej było trudno to zrobić z tymi hałasami. Za pierwszym razem mnie nie powaliła, ale po kolejnych przesłuchaniach już zmieniłem zdanie, i jest super.
Let's Make.. z talboxem bardzo mi się podoba, ale ja mówiłem bardzo lubię piosenki BJ z talboxem. Diamond Ring muszę powiedzieć, że dużo bardziej mi się podoba z NJ niż z TD. Growing i Full Moon High też mi się bardzo podobają. Judgement Day cała piosenka jest świetna, oprócz tego nanananana, to jest jedeny minus tej piosenki. Homebound z harmonijką super brzmi. Stick i Wild też fajne, w Wild mi się podoba dodane outro, brzmi ono świetnie.Książeczka też spoko, nie jest może to mistrzostwo świata, ale mi tak się bardzo podoba, fajnie, że dali to do tego wydania. Jestem ciekawy co jeszcze wydadzą w tym roku, mam nadzieję, że się niedługo dowiemy, bo już nie mogę się doczekać.
Z drugiej strony kiedy mają to robić? Specjalne edycje (czyt. śmieciówy) sprzedadzą się lepiej niż niewykorzystane dema z danego okresu... To paradoks. Wystarczy tylko dorzucić je do zremasterowanej edycji pełnego longplaya. Śmieciówa.
