BJ znowu bez Sambory...

Komentarze do newsów, informacje o bieżących wydarzeniach.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3526
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Czytałem parę różnych artykułów na temat Ryśka na zagranicznych portalach etc...
I poza bzdurami o pieniądzach, wrogu Jonie, córce, matce, byłej żonie, nowej żonie, alkoholu, nowym dziecku etc były jeszcze dwa interesujące:
1- Richie nagrywa nową płytę i jedzie solo w trasę 2014 :D
2- w czwartek jego ukochany labrador miał operację i Richie musiał przy nim czuwać... :(
To dopiero parę dni, podziwiam pomysłowość redaktorów... :brawo:
Czekamy na więcej! ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Mkwiatek93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1389
Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Mkwiatek93 »

Zdjęcia świetne, czekam na widok z 2 ostatnich zdjęc w Gdańsku! :D :D
Myślę że już koniec z dziwnymi pomysłami, trzeba jedynie oczekiwac na jakis oficjalny komunikat. Mimo że nie obcuję z nimi odczuwam jakiś mentalny jego brak i chodzę zamartwiona :whoeva:
Awatar użytkownika
mst
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 478
Rejestracja: 23 kwietnia 2012, o 21:00
Lokalizacja: P-ń

Post autor: mst »

bartekbb23 pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kurde, Bartek,
Obrazek

:lol:
Awatar użytkownika
ts
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 16:39
Ulubiona płyta: Crush
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ts »

Wiem, że to smutne itd. ale po prostu wybuchnąłem śmiechem jak przeczytałem o labradorze :D

Zdjęcia Bartka, mistrzowskie xD
Tomker pisze: do WAN Tica też nie potrzeba
Totalnie się nie zgadzam, Tico robi świetną robotę na tej płycie. Bębny słychać fajnie, nie za dużo nie za mało, w niektórych piosenkach więcej w innych mniej, ale w każdej brzmi to super. Tico dodał tej płycie wiele charakteru :))

A wracając do Richiego to nie martwię się niczym, prócz tego że ma jakiś osobisty problem. Nie wierzę w te wszystkie kłótnie, sprawy finansowe czy chorego labradora i po prostu wiem, ze wróci jak tylko będzie mógł. Mam tylko nadzieję, ze jego problem jest do szybkiego rozwiązania i nie okaże się bardzo poważny w skutkach i Richie szybko wróci na scenę z uśmiechem na twarzy ;)
usunięty użytkownik 4858

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

ts pisze:
Tomker pisze: do WAN Tica też nie potrzeba
Totalnie się nie zgadzam, Tico robi świetną robotę na tej płycie. Bębny słychać fajnie, nie za dużo nie za mało, w niektórych piosenkach więcej w innych mniej, ale w każdej brzmi to super. Tico dodał tej płycie wiele charakteru :))
ts, szkoda, że Cie tu nie było gdy pytałem o dźwięk perki na WAN. Przypomnę, że już chciałem kolumny wymieniać, myślałem, że coś z nimi nie tak, ale okazało się, że więcej osób zamiast perkusji Tica słyszy na albumie nienaturalne, niehardrockowe, bombnięcia kojarzące się w najlepszym przypadku z komputerowym programem "moja pierwsza wirtualna perkusja" a w najgorszym z dźwiękiem uderzenia patykiem o plastikową miskę.
Nie wiem czy to wina dyskomuła Shanksa i niezbyt mnie to obchodzi, ale fakt, że dźwięk perkusji na WAN to jakaś kpina. Ty odnosisz się do ilości użycia tych disco-beatów, ale ja nie to kwestionuję tylko ich dupowatą produkcję. Podejrzewam, że gdyby Rychu zagrał sporo solówek i shanks by je tak wyprodukował jak dźwięki Tica to Rychu by ze wstydu z nich musiał zrezygnować. Co i może nastąpiło...

[ Dodano: 2013-04-07, 04:02 ]
P.S. In the rocking encore, Bon Jovi made a quiet nod to Sambora’s absence, thanking the crowd for their "patience." "We’re very grateful for that," he said""
żródło:
http://www.winnipegfreepress.com/arts-a ... 25461.html

jakimi konkretnie słowami nawiązał do cierpliwości odnośnie nieobecności Rycha nie podali...

znalazłem lepszy cytat:
"Returning for an encore, Bon Jovi made his one and only indirect allusion to Sambora's absence, saying, "Thank you for your patience with this band. We’re very grateful for that"
http://www.examiner.com/article/bon-jov ... ew?cid=rss
Miracle-BJ
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2014
Rejestracja: 7 sierpnia 2011, o 16:59
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Miracle-BJ »

BJ - It's my life - Always !
yanni
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 408
Rejestracja: 3 czerwca 2007, o 13:35
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: yanni »

Może rzeczywiście Richie nie radzi sobie z alkoholem i po prostu nie daje rady stąd obecność Bandiery na scenie. Skąd mamy pewność, że na płycie gra Richie a nie Bandiera - podobna sytuacja była już przy nagrywaniu KTF - podobno na basie grał Hugh. Niedługo potem Alec wyleciał z zespołu. Wydaje mi się że analogicznie niestety może być i tym razem - popatrzcie podobny schemat jest. Nagle od kilku lat pojawił się Bandiera i jest go coraz więcej.... Wiadomo Richie to filar zespołu i może dlatego tak liczne próby Jona aby go zatrzymać w zespole ( odsyłania na odwyki...)
http://kolekcjamuzyczna.blogspot.com/

22-06-2014 - Berlin, D - RS
19-06-2013 - Gdańsk, PL - BJ
13-10-2012 - Berlin, D - RS
10-06-2011 - Dresden, D - BJ
04-06-2008 - Vienna, A - BJ
Scrooge
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1019
Rejestracja: 10 kwietnia 2010, o 07:23
Lokalizacja: inąd

Post autor: Scrooge »

yanni pisze:Może rzeczywiście Richie nie radzi sobie z alkoholem i po prostu nie daje rady stąd obecność Bandiery na scenie. Skąd mamy pewność, że na płycie gra Richie a nie Bandiera - podobna sytuacja była już przy nagrywaniu KTF - podobno na basie grał Hugh. Niedługo potem Alec wyleciał z zespołu. Wydaje mi się że analogicznie niestety może być i tym razem - popatrzcie podobny schemat jest. Nagle od kilku lat pojawił się Bandiera i jest go coraz więcej.... Wiadomo Richie to filar zespołu i może dlatego tak liczne próby Jona aby go zatrzymać w zespole ( odsyłania na odwyki...)
Forma Richiego na ostatnich koncertach jednoznacznie wyklucza tą teorię spiskową ;), a ostatecznego zniszczenia dokonuje fakt, że gdyby w tym co mówisz było choćby ziarenko prawdy to nie byłby potrzebny żaden Phil X, tylko Bobby grałby gitarę prowadzącą.
Do o ile się nie mylę 2007 roku BJ grali zawsze z 1 gitarzystą, więc i teraz daliby radę bez problemu. Także bez urazy, ale to co piszesz kupy się nie trzyma ;)
Awatar użytkownika
ts
It's My Life
It's My Life
Posty: 108
Rejestracja: 14 kwietnia 2010, o 16:39
Ulubiona płyta: Crush
Lokalizacja: Łódź

Post autor: ts »

Tomker, sorry, że jak o to pytałeś nie zobaczyłem, bo może by się jakaś konwersacja wywiązała, no ale za późno. Uważam, że perkusja jest super, rozumiem, jest inna, ale to nie znaczy, że jest zła, po prostu taka, a nie inna najlepiej mi pasuje do tej płyty ;)

A co do Richiego to nie sądzę, żeby miał problem z alko, bo jeśli nawet to by o tym powiedzieli. Nigdy tego nie ukrywali, zawsze mówili o tym otwarcie i wspierali Richiego w jak najszybszym powrocie do siebie, a teraz wyraźnie starają się sprawę wyciszyć nic nie komentując, co niestety im nie wychodzi bo fani jeszcze bardziej podkręcają atmosferę. Jeśli tylko będzie tak samo głośno o powrocie Sambory do BJ jak teraz mówi się o jego chwilowej absencji to wyjdzie to zespołowi na dobre dodając mu popularności, ale jeśli teraz nagłośnione "odejście" nie zostanie później sprostowane licznymi wiadomościami o "powrocie" to w najlepszym wypadku BJ na tym nie ucierpi.
Awatar użytkownika
Mona Tozzi
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 490
Rejestracja: 7 lutego 2013, o 17:58
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Mona Tozzi »

http://www.examiner.com/article/the-bon ... eare-style

"(...) a parody of William Shakespeare's famous “Romeo & Juliet” play scene, Act 2 Scene 2."

:D Czarny humor pozwala przetrwać wszelkie zawirowania


http://www.statesman.com/news/entert...living-/nXDDK/

“I think Richie’s doing all right, (but) I haven’t spoken to him,” lead singer Jon Bon Jovi says “We were surprised. It was 3:30 on show day on Tuesday and we got a phone call that he wouldn’t be there. It’s a personal matter.
“Don’t believe what you read on TMZ because it’s the furthest thing from the truth.”
"Don't waste your time away thinkin' 'bout yesterday's blues"
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3526
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Miałem właśnie wrzucić linka do ciekawego wywiadu ale widzę że Mona Tozzi była znowu szybsza ;)

http://www.statesman.com/news/entertain ... ng-/nXDDK/

Dziwne jest tylko to, że Jon nie rozmawiał z Richiem do tej pory. Sprawia to wrażenie jakby go nic to nie obchodziło...A może po prostu to nic poważnego...
Skąd mamy pewność, że na płycie gra Richie a nie Bandiera - podobna sytuacja była już przy nagrywaniu KTF - podobno na basie grał Hugh.
Jak na I'm with you te solo gra Bandiera to ja jestem Michael Jordan. :D Natomiast co do basów - ciekawe że po latach okazało się, że na wszystkich albumach Hugh dogrywał tzw. overdubbs. Czyli krótko mówiąc poprawiał linię basu Aleca przez cały tamten czas...
Ostatnio zmieniony 7 kwietnia 2013, o 11:28 przez prezes1, łącznie zmieniany 1 raz.
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Mkwiatek93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1389
Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Mkwiatek93 »

A może nie chce po prostu wszystkiego mowic mediom. Jak już pisałam wcześniej dałam sobie spokój z domysłami, czekam na jasny przekaz którejś ze stron
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3526
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Mkwiatek93 pisze:A może nie chce po prostu wszystkiego mowic mediom.
No właśnie. Lepiej by było aby nic nie mówił a tak sugeruje, że albo to nic poważnego(na szczęście) albo go to nie obchodzi...
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Mkwiatek93
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1389
Rejestracja: 14 października 2012, o 21:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Mkwiatek93 »

Liczę na tą pierwszą opcję :)
Awatar użytkownika
Mona Tozzi
Keep The Faith
Keep The Faith
Posty: 490
Rejestracja: 7 lutego 2013, o 17:58
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Mona Tozzi »

z JT:
"I still say that the most likely thing here is that Richie, like on his tour last year when he 'blew his throat' is feeling a little fragile, the demons are circling and although he hasn't fallen off the wagon, being on the road is just not the place to be, so he's taking some time to make sure his head is straight. Being an addict, he will know when to walk away from situations and I think that's what he's done here. This explains why Jon seems equal parts sympathetic and pissed off"

Jeśli Richie poważnie zaangażował się we własną terapię - a wszystkie jego wypowiedzi, w tym teksty Aftermath, wydają się to potwierdzać - to w powyższym komentarzu może być sporo racji.
Trzeźwiejący alkoholicy, aby uchronić się przed popłynięciem, stosują tzw. program HALT, będący częścią profilaktyki nawrotów. Mówi on: uważaj, aby nigdy nie być zbyt głodnym (Hungry), zezłoszczonym (Angry, samotnym (Lonely) lub zmęczonym (Tired). W trasie trudno uniknąć co najmniej tych dwóch ostatnich stanów... Jeśli to jest ta sprawa osobista, o którą Richie musi się zatroszczyć, to chylę przed nim czoła.

W tym komentarzu, ani w żadnym innym, nie chodzi mi o "podbijanie bębenka" i mnożenie teorii spiskowych. Po prostu, jak każdy z nas próbuję zrozumieć... I też nie wyobrażam sobie koncertu w Gdańsku bez Richiego.
"Don't waste your time away thinkin' 'bout yesterday's blues"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Aktualności”