(+18) Nieznany album Jona i Richiego

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

usunięty użytkownik 4858

Re: (+18) Nieznany album Jona i Richiego

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Damned pisze:
Tomker pisze:
Damned pisze: Solówki na tym albumie są w większości swobodną spontaniczną improwizacją, stąd moje przypuszczenie, że album został nagrany w ekspresowym tempie.
Jeśli spontan, to może czerwiec 1989 podczas trasy NJ Syndicate w Filadelfii? Grali 2 czy 3 dni z rzędu ze Skidami, a Warehouse obok...?
Taka wersja brzmi jak dla mnie przekonująco. Co prawda można zadać pytanie, dlaczego aż 2 lata płyta miała czekać na wydanie, ale gdy przypomnimy sobie jaka jest zawartość czy raczej treść tego krążka, to staje się jasne, że nie było zbyt wielu chętnych aby to wydać. Tym większe zdziwienie Jona i Richiego w momencie, gdy album jednak ujrzał światło dzienne. Ciekawy trop, Tom :brawo:
monjovi pisze:
Tomker pisze:Jeśli spontan, to może czerwiec 1989 podczas trasy NJ Syndicate w Filadelfii? Grali 2 czy 3 dni z rzędu ze Skidami, a Warehouse obok...?

Czyżbyś miał te informacje z książki pt. ''The Tale Fo Two Gimps: Such Is Life'' - fragmenty są dostępne na books.google, nie mam pojęcia na ile jest to bajka, a na ile fakty, bo książka opowiada o przygodach Myszy (chyba to pseudonim)? Trzeba by przeczytać uważnie te fragmenty z The Bloody Stooles, może zrobię to w wolnej chwili. Ciężko tez znaleźć informacje na temat samego wydawnictwa, brzmi nieco abstrakcyjnie :) jest też sporo o Richiem, ale czy to nasz Ryszard?

''The Bloody Stools and friends hang out in the game room at The Warehouse waiting for Obie to call. Bon Jovi and Skid Row were in town for the show at Spectrum Theater, and Obie was at their soundcheck with backstage passes for them all.'' str. 272

''The Bloody Stools started as a joke when these studio musicans got together and wrote songs like Give Head or Die (…)'' str. 211

https://books.google.pl/books?id=JOmi2R ... ie&f=false
nie, nie sądzę, żeby to były przygody Richiego I Jona :D "Two gimps"? LOL Ale fajnie, że to znalazłaś, skoro są tam fragmenty o Bloody Stools! I Warehouse się zgadza! Dobre znalezisko! Chociaż z tego co wyczytałem na amazonie to jakaś pseudokomediowa opowieść... Skoro jednak tyle faktów się zgadza warto poszperać więcej.
Doszukałem taki opis:
http://ecx.images-amazon.com/images/I/813ezpmz-oL.jpg


Ja szedłem innym , bardziej intuicyjnym tropem (pewien byłem tylko, że kiedyś posłuchałem co najmniej 1 piosenki BS, bo Richie podał ją w jakims wywiadzie, a ja jej wówczas nie znałem. O tym wywiadzie później.). Nie pamietałem sprawy więc:
Wpisałem w google The Bloody Stools i wyskoczyła informacja, że nagrywali z Obiem i Lancem w Warehouse. Chyba nikomu z fanów BJ nie muszę wyjaśniać kim są te osoby!! The Warehous to albo Kanada, albo
coś blisko New Jersej ;) A więc Filadelfia, skąd jak napisał Filip są The Bloody Stools. Z wypowiedzi Richiego (jaką mam jedyną, której ufam, bo pochodzi z Kerranga!) wynika, że w nagraniach oprócz niego, i Jona brał udział Dave Sabo i Sebastian Bach. lata powstania płyty i jej skład zasugerowały mi, ze być może powstało to podczas szalonych lat gdy na trasie NJ Syndicate supportem BJ był Skid Row. Razem z Filipem mieliśmy domysły, że to spontan i wygłupy na szybko, więc może... Od razu przypomniał mi się słynny występ, gdzie jak plotka głosi Seb Bach zachowywał się jak by to był koncert (+18) ;D
Poszukałem, czy jest to w necie, póki co znalazłem tylko ten filmik:
(8:49 to tylko grzeczny przykład tego co chciał wg opowieści pokazać wtedy Seb Bach ;) )
https://www.youtube.com/watch?v=0vCMg9ArR6Y
Oczywiście skojarzyło mi się to z tematem tekstów TBS i wygłupów chłopaków w tamtych latach. Pamiętajmy, że Obie miał też specyficzne poczucie humoru i w tych latach działał razem z BJ.
Powyższy występ był w Maryland, ale rok 89, więc blisko daty wydania albumu BS...? Jednak żeby po koncercie mieć czas na powygłupianie się w studiu, trzeba by mieć więcej czasu niż 1 dzień, stąd obstawiłem daty i czas koncertów z Filadelfii:
http://rememberthespectrum.com/calendar ... m=6/1/1989
https://es.wikipedia.org/wiki/New_Jersey_Syndicate_Tour
Tu pewnie notatki Filipa będą najdokładniejsze - czy grali tam 2 czy 3 dni. Ale nawet 2 dni wystarczą, bo chodzi o to, że nie jechali po koncercie do innego miasta tylko mieli czas na "zabawę".

Z początku byłem dość sceptyczny co do tego tematu. Zbyt wiele niewiadomych i zbyt mało dobrych źródeł. Kiedyś temat olałem totalnie, ale teraz gdy wiele dodatkowych informacji można wyszukać w necie i poskładać je do kupy, może być fajna "detektywistyczna" zabawa ;)

P.S. Filip, napisałeś, że masz wywiad Richiego z 1999 roku, czyli to coś innego niż moje źródło, też warto to sprawdzić.
Ja mam z Kerrang!a nr 711 z 1998 roku (w swoim "archiwum BJ" mam niestety tylko list z przetłumaczonym na język polski wywiadem, napisanym "po polsku" od fana z USA, więc tłumaczenie może być nieścisłe. Ale wpisałem ten numer do googla i wyskoczyło to:
"MATT: "What's the most embarrassing song you've been involved with?"
RICHIE: "Ummm...'Chocke the Load' by The Bloody Stools. It was a bunch
of engineers we knew who put this punk band together as a goof. A few
of us made some cameos on their stuff, including Jon, Sebastian (Bach)
and Snake (Sabo) from Skid Row were on it, too. 'Choke the Load' isn't
something I'll be telling my daughter about, but it was a cool song." :)

Myślę, że jak każdy coś dołoży to rozpracujemy te sprawę :D
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: (+18) Nieznany album Jona i Richiego

Post autor: Damned »

Tomker pisze:żeby po koncercie mieć czas na powygłupianie się w studiu, trzeba by mieć więcej czasu niż 1 dzień, stąd obstawiłem daty i czas koncertów z Filadelfii:
http://rememberthespectrum.com/calendar ... m=6/1/1989
https://es.wikipedia.org/wiki/New_Jersey_Syndicate_Tour
Tu pewnie notatki Filipa będą najdokładniejsze - czy grali tam 2 czy 3 dni. Ale nawet 2 dni wystarczą, bo chodzi o to, że nie jechali po koncercie do innego miasta tylko mieli czas na "zabawę".
Koncerty w Filadelii istotnie były 3, a przynajmniej taką informację podaje oficjalna rozpiska z roku 2001. Czerwiec 1989 to jedyny możliwy termin na nagranie tego albumu, ponieważ po tej dacie, do 1991 roku, nie było już żadnej okazji, aby znaleźć się w tym składzie w tym miejscu. Chyba, że przyjmiemy, że Panowie specjalnie na potrzeby tego projektu zjechali się potajemnie do Filadelfii gdzieś na przełomie lutego 1990 (koniec trasy Jersey Syndicate) i wczesnej wiosny 1991 (bo już w maju ukazał się album). To jednak mało prawdopodobne, bo stosunki między Jonem a Richiem nie były wówczas najlepsze, a poza tym Panowie byli zaangażowani w swoje projekty. To się kupy nie trzyma, a zatem album "Meet the Bloody Stools", a przynajmniej wszystkie partie Jona, Richiego i Snake'a zawarte na nim musiały zostać nagrane gdzieś na przełomie 19-stego czerwca (znajoma data?), a 22-iego czerwca 1989.

PS. Co do wywiadu Sambory z Kerranga, to miałem oczywiście na myśli tą samą wypowiedź, którą przytoczyłeś. Rok rzuciłem na oko, bo nie byłem pewien czy był to 1998 czy 1999 (choć mogłem się domyślić, że skoro Richie był świeżo upieczonym tatą to był to jednak 1998) ;)
Fromasz1899
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 945
Rejestracja: 24 lutego 2013, o 14:11
Ulubiona płyta: The Circle
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: (+18) Nieznany album Jona i Richiego

Post autor: Fromasz1899 »

[offtopic]jako że na ten temat już niewiele powiem, chciałem tylko pogratulować wam wszystkim tego jak potraficie przeszukać internet i znaleźć takie perełki :D[/offtopic]
I'm still living, yeah, semper fi!

When you want to give up and your heart's about to break
Remember that you're perfect
God makes no mistakes
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3515
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: (+18) Nieznany album Jona i Richiego

Post autor: prezes1 »

No cóż, posłuchałem tych 4 kawałków i moim faworytem jest 'Show Me Your Tits'. :D
Nie dość że kawałek fajny to jeszcze słyszę w nim i Snake'a i Richiego, coś jak ich dialog gitarowy. Solówkę mógł zagrać i jeden i drugi a może nawet obaj. To samo
z gadaniem i śmiechem na końcu. No i fajne akustyczne zakończenie(założę się że to pomysł Snake'a)!
W 'Choke the Load' podobnie jeśli chodzi o gitary. I to mój drugi faworyt. ;)
Jona, poza 'two, three, four' w 'Steals from the Rich', nie słyszę w ogóle. Może brał udział w chórkach,może nie. Tego się nie wyłapie. Ta krótka solówka w 'Steals' to
raczej Snake, Richie tak nie gra.
Ze względu na barwę i manierę wokalną obstawiam że wszędzie w chórkach na pewno śpiewał Bach.
W sumie fajna 'detektywistyczna' zabawa... :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: (+18) Nieznany album Jona i Richiego

Post autor: Damned »

Dokładnie. Kwestie Sambory i Snake'a brzmią tu jak jam, a nie część klasycznej sesji nagraniowej. Im dłużej słucham tego albumu, tym bardziej dochodzę do przekonania, że Snake i Sambora wystąpili - z mniejszym lub większym wkładem - we wszystkich utworach na tej płycie.

Co do udziału Jona w nagrywaniu, to mamy dwie opcje. Możemy założyć, że po koncercie odpoczywał grzecznie w hotelu, albo że bawił się z przyjaciółmi w studio. Ja skłaniam się ku tej drugiej opcji, ponieważ to nie były jeszcze te czasy, w których po koncercie każdy po prostu rozchodzi się do swojego pokoju.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”