Kupno Burning Bridges

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

Kupno Burning Bridges

1. Wersja standardowa
5
33%
2. Wersja japońska
1
7%
3. Wersja polska
5
33%
4. Kilka różnych wersji
0
Brak głosów
5. Nie kupię
4
27%
6. Z internetu
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 15

Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: Damned »

M pisze:
Damned pisze: Cholera, należy zadać tutaj pytanie, ile poszło tych płyt? W okresie 21-27 sierpnia najwidoczniej kilka lub kilkadziesiąt ;)
Ja, Ty,... ;)

Może jeszcze kilka innych osób?
O tym że album zakupili wspominali już imp, Dand, yanni i Frankie, a zatem 6 sztuk poszło w tym kraju na pewno! Nie jest źle :D
Czy dobijemy do dychy?
M pisze:Widać słabo, bo większość czeka na wydania japońskie :D
No no, to jest chyba najlepsza wymówka jaką słyszałem w tym sezonie :D :czytaj:
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: monjovi »

Damned pisze:
M pisze:
Damned pisze: Cholera, należy zadać tutaj pytanie, ile poszło tych płyt? W okresie 21-27 sierpnia najwidoczniej kilka lub kilkadziesiąt ;)
Ja, Ty,... ;)

Może jeszcze kilka innych osób?
O tym że album zakupili wspominali już imp, Dand, yanni i Frankie, a zatem 6 sztuk poszło w tym kraju na pewno! Nie jest źle :D
Czy dobijemy do dychy?
M pisze:Widać słabo, bo większość czeka na wydania japońskie :D
No no, to jest chyba najlepsza wymówka jaką słyszałem w tym sezonie :D :czytaj:
Dobra, przekonaliście mnie, mam, zbliżamy się do 10 !! :D :cfaniak:

Oczywiście dopiero teraz, bo czekałam na Japończyka, ale poczta zgubiła - true story :D :lol:
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3515
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: prezes1 »

Ja kupiłem wersję polską bo po co inną?(i w sondzie zagłosowałem już dawno) W saturnie była za 37zł. Jakość bdb.
To tylko płyta-ciekawostka dla fanów - to raz, a dwa - czy to na pewno BJ? I don't think so... ;)
Japońskiej na pewno bym nie kupił z takim bonusem, załamać się można... :)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
usunięty użytkownik 4858

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

prezes1 pisze: Japońskiej na pewno bym nie kupił z takim bonusem, załamać się można... :)
bonus jak bonus, można nie lubić szwedzkiego disco ;) ale teksty angielskie przetłumaczone na japoński to powinna być gratka dla językoznawcy ;)
Obrazek

P.S. Póki co, co najmniej 1 osoba z forum ma "japończyka" (nie ja, ja pozostałem przy rodzimej wersji * )
* bo OLIS nie liczy "japończyków" ;)
Awatar użytkownika
Bon Jovi
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 629
Rejestracja: 21 września 2005, o 21:09
Ulubiona płyta: Cała twórczość
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: Bon Jovi »

Ja zakupiłem rodzimą wersje 31.08.2015 i jestem z niej zadowolony, opóźnienia były w Saturnie i w Empiku z dostawą płyt.
"Livin' On A Prayer"
-----------
Aby się dowiedzieć kim jestem, trzeba mnie najpierw poznać.
Awatar użytkownika
Frankie
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 939
Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
Lokalizacja: Łódź

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: Frankie »

Płyta już sobie leży na półeczce i nawet ładnie się prezentuje. Chyba właśnie zaraz ją rozpakuję i wsadzę w końcu do odtwarzacza by przekonać się jaka jest jakość dźwięku. W Empiku wystawione na regale "Nowości" widziałem tylko egzemplarze Polska Cena.
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
Awatar użytkownika
misstwisted
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 973
Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: misstwisted »

Widzę, że wiele osób skłania się ku polskiemu wydaniu. Aktualnie krążę po allegro i patrząc po cenach, średnio wersja standardowa od polskiej to różnica około 9 złotych. Gdybym nie była taką perfekcjonistką, to pewnie też poszłabym w najtańszą opcję, ale 9-10 złotych to też majątek nie jest, więc nie ma źle. ;)
M

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: M »

misstwisted pisze:Widzę, że wiele osób skłania się ku polskiemu wydaniu. Aktualnie krążę po allegro i patrząc po cenach, średnio wersja standardowa od polskiej to różnica około 9 złotych. Gdybym nie była taką perfekcjonistką, to pewnie też poszłabym w najtańszą opcję, ale 9-10 złotych to też majątek nie jest, więc nie ma źle. ;)
Dla mnie akurat te 9-10 zł różnicę robi choćby z racji tego, że wersja standardowa od polskiej choooooooooooooooooooolernie różni się "bookletem" ;)
(nieprzypadkowo w cudzysłowie).

Co prawda od kiedy w naszym kraju pojawiła się opcja "POLSKA CENA" zarówno "Lost Highway", "The Circle" jak i "What About Now" debiutowały u mnie na półce właśnie w wersji "wersja polska". Dziś z wersji polskich w przypadku BJ mam jedynie "What About Now" ale... od wersji pełnej różni się jedynie obwolutą z informacją o polskiej cenie więc... bez spinania się.

"Highway" i "Cyrkla" musiałem zmienić choćby z racji ubogości bookletów w wersjach budżetowych.

Jaka wersja albumu 2016 (oficjalnego) trafi w moje ręce też uzależnione jest jedynie od rozmiaru bookletu. Jeśli będzie różnica jedynie w "info ramka"... Cóż, zaoszczędzę na piwo ;)

Na koniec jednak małe sprostowanie. Misstwisted, nie jest to żadna aluzja ani złośliwość skierowana w Twoją stronę. To jedynie moje przemyślenia ;) Czasem jest przecież tak, że owa "ramka" powoduje psychiczny dyskomfort i nic na to nie poradzisz ;) Jeśli trafiłbym na tanią (chyba staję się sknerą) wersję pełną "What About Now" to z przyjemnością zrobię dla niej miejsce na regale.

Z "BB" miałem akurat to szczęście (podobnie jak z "WAN") że był/jest to prezent więc darowanemu koniowi... Ostatni album BJ jaki kupiłem za własne pieniądze to polska wersja "Circle"... Na deluxe'a zamienił ją miesiąc później Mikołaj... Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby taki stan rzeczy utrzymywał się dalej ;) POZDRAWIAM

P.S. Fanatyków również :D
Awatar użytkownika
misstwisted
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 973
Rejestracja: 16 marca 2011, o 18:51
Lokalizacja: Pszczyna

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: misstwisted »

Hehe, każdy dba o swoje kolekcje na swój sposób. Dla jednych płyty BJ stanowią jedynie materiał do grania i mogłyby leżeć nawet luzem gdyby tylko się nie rysowały, dla innych nawet pudełka mają znaczenie, choćby dlatego, że przyjęli sobie pewien kanon i nim się kierując zdobywają kolejne płyty. U mnie ten kanon nazywa się "jednolitość", a to czy broszura jest bardziej obszerna czy mniej, no cóż, to tylko książeczka. Fajnie byłoby ją mieć, ale przynajmniej drzewo zaoszczędzone. Są tacy, co kupują wersje japońskie dla gratisowej piosenki... i ich rozumiem.
Z tym dyskomfortem psychicznym w moim przypadku dobrze trafiłeś. :D
M

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: M »

misstwisted pisze:(...)Dla jednych płyty BJ stanowią jedynie materiał do grania i mogłyby leżeć nawet luzem gdyby tylko się nie rysowały, dla innych nawet pudełka mają znaczenie, choćby dlatego, że przyjęli sobie pewien kanon i nim się kierując zdobywają kolejne płyty. U mnie ten kanon nazywa się "jednolitość" (...)(
Oczywiscie rozumiem.

Jednakże płyta to koniec końców tylko rzecz. Oczywiście gardzę/brzydzę się piractwem jednak... w dzisiejszych czasach istota/sens albumu staje się sprawą drugorzędną. Porównaj sobie otoczkę (booklet, formę) "Keep The Faith" i "What About Now" albo klasyczne płyty z lat 90-tych i obecne wydawnictwa. Obecnie forma albumów jest często na przysłowiowy "odpierdol". Trudno się jednak dziwić artystom, że nie inwestują czy też nie spuszczają się zbytnio (wybaczcie słownictwo) nad formą albumu jeśli mało kto kupuje płyty fizycznie i wszystko jest w sieci.

Ludzie (allegro, eBay, wystawki, komisy) pozbywaja się płyt za grosze... Dzisiaj kupić jakiś album to nie problem. Kiedys wygladało to troszeczkę inaczej. Taki płytowy/albumowy romantyzm... dzisiaj dla wielu - wyłacznie produkt.

Jakiś czas temu kupiłem (za grosze) pierwsze wydanie "New Jersey". Skrzywienie kolekcjonerskie. Lubię mieć 1-sze wydanie ale... wszelkich wznowień (z bonusami demami itp.) nie trawię. Może dlatego nie mam albumów "śmieciowych" ( ostatnie wznowienie NJ, 100mln fanów, Music Bank czy wszelkie Essentiale). Po prostu nie jestem w stanie czegoś takiego wysłuchać.

Wybaczcie offtop. Misstwisted, dzięki za dyskusję ;)
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: Damned »

M pisze:wszelkich wznowień (z bonusami demami itp.) nie trawię. Może dlatego nie mam albumów "śmieciowych" ( ostatnie wznowienie NJ, 100mln fanów, Music Bank czy wszelkie Essentiale). Po prostu nie jestem w stanie czegoś takiego wysłuchać
Nie wiesz co tracisz ;)

Rozumiem regulaminową wyższość albumów studyjnych nad "śmieciówkami", ale np. takie "Fans Can't Be Wrong", to jedno z moich ulubionych wydawnictw BJ ever. Wyjściowa cena oczywiście odstrasza, ale w tym przypadku nie są to pieniądze wyrzucone w błoto (czyli np. na obecność czy też brak ramki z napisem "polska cena" :D ).

Czy jest to zestaw śmieciowy? Obawiam się, że więcej "odpadów" znajdziemy na oficjalnych wydawnictwach. Dla mnie zaletą większości utworów na boxsecie jest fakt, że nie są przeprodukowane. Wśród tych blisko czterech godzin muzyki odnajduję przynajmniej kilkanaście utworów do których zawsze z przyjemnością wracam. Średnia ta nie jest może nadzwyczajna, ale te kilkanaście utworów, to wciąż jedno wydawnictwo.

Na pewno wpływ na pozytywną ocenę całości ma także solidnie wykonane, duże pudełko, które po prostu przyjemnie jest wziąć do ręki. Sam booklet, pomimo że nie zawiera tekstów, jest chyba najobszerniejszą książeczką jaką dodano kiedykolwiek do wydawnictw BJ. Wiele ciekawych zdjęć z przekroju całej kariery w środku. Z całą pewnością warto mieć ten boxset na półce. Jakiś czas temu widziałem na Ebayu nowe zafoliowane egzemplarze w cenie 70 zł, więc nic tylko brać ;)
M

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: M »

Damned pisze:
Nie wiesz co tracisz

Rozumiem regulaminową wyższość albumów studyjnych nad "śmieciówkami", ale np. takie "Fans Can't Be Wrong", to jedno z moich ulubionych wydawnictw BJ ever. Wyjściowa cena oczywiście odstrasza, ale w tym przypadku nie są to pieniądze wyrzucone w błoto (czyli np. na obecność czy też brak ramki z napisem "polska cena" :D ).

Czy jest to zestaw śmieciowy? Obawiam się, że więcej "odpadów" znajdziemy na oficjalnych wydawnictwach. Dla mnie zaletą większości utworów na boxsecie jest fakt, że nie są przeprodukowane. Wśród tych blisko czterech godzin muzyki odnajduję przynajmniej kilkanaście utworów do których zawsze z przyjemnością wracam. Średnia ta nie jest może nadzwyczajna, ale te kilkanaście utworów, to wciąż jedno wydawnictwo.

Na pewno wpływ na pozytywną ocenę całości ma także solidnie wykonane, duże pudełko, które po prostu przyjemnie jest wziąć do ręki. Sam booklet, pomimo że nie zawiera tekstów, jest chyba najobszerniejszą książeczką jaką dodano kiedykolwiek do wydawnictw BJ. Wiele ciekawych zdjęć z przekroju całej kariery w środku. Z całą pewnością warto mieć ten boxset na półce. Jakiś czas temu widziałem na Ebayu nowe zafoliowane egzemplarze w cenie 70 zł, więc nic tylko brać ;)
Tak się składa, że słuchałem "100 BJ's fans can't be wrong" i... nie rusza mnie to. Nie jestem NA NIE na przekór tylko... zwyczajnie do mnie to nie trafia. No i cała "forma"wydawnictwa. Był czas, że myślałem nad zakupem tego zestawu w bodajże 2005 roku ale... cena, to raz, wygląd - dwa. Zawartość... Ech, z tego typu rewelacji mam "Cross Road 2 CD" plus DVD "Life from London" (w dodatku był to prezent od brata więc nie ma tematu). Może i są to "rarytasy" ale... niekoniecznie dla mnie. Z odrzutów BJ nie potrafiłbym skompilować choc jednej dobrej płyty ale - to wyłącznie moje zdanie.

Kiedys liznąłem "With The Light Out" Nirvany. To było marnotrawienie czasu. "Coś" tylko na półkę nie jest mi potrzebne. Zdecydowanie wolę te nieoficjalne dodatki typu "Live Aid", "Dead or Alive", "Transmissions"...

Na koniec - nie oceniam negatywnie osób, które lubią mieć wszystko - remasteringi, wszelkie kompilacje, itp. Wolę zainwestować pieniądze w coś do czego będę choć co jakiś czas wracać. Stąd np. "Nothing Safe" Alice In Chains ;)
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: Damned »

Ech Panie Mariusz!
M pisze:Z odrzutów BJ nie potrafiłbym skompilować choc jednej dobrej płyty ale - to wyłącznie moje zdanie.
W pewnym sensie rozumiem, bo umieszczanie obok siebie utworów nagranych podczas różnych sesji (np. Crush i NJ) nie stworzy spójnej całości, ale... rzuć okiem na poniższą listę. Czy brakuje na niej dobrych utworów? Trochę tego jest, więc myślę, że dałbyś radę wybrać te 12 utworów i skompilować coś dla siebie. Jeżeli nie, cóż, to tylko rock & roll ;)

[spoil]We Rule the Night
Borderline
Edge of a Broken Heart
Game of the Heart
Out of Bounds
Backdoor to Heaven
Does Anybody Really Fall in Love
Growing Up the Hard Way
Judgement Day
Let's Make it Baby
Love Hurts
Love is War
Now and Forever
River of Love
Rosie
Seven Days
The Boys are Back in Town
I Wish Everyday Could Be Like Christmas
Levon
Every Beat of My Heart
Billy
Drive
Fields of Fire
Love Ain't Nothing But a Four Letter Word
Miss Fourth of July
Outlaws of Love
Save a Prayer
Starting All Over Again
Sympathy
Taking it Back
The Radio Saved My Life Tonight
Gotta Have a Reason
Good Guys Don't Always Wear White
How Long Has This Been Going On
Prayer '94
634-5789
All I Want is Everything
Bitter Wine
Flesh and Bone
I Just Want to Be Your Man
I Thank You
Prayer '94
Letter to a Friend
Lonely at the Top
Nobody's Hero
Open All Night
Prostitute
Wedding Day
When She Comes
Why Aren't You Dead
The End
The Fire Inside
I Get a Rush
River Runs Dry
Someday Just Might Be Tonight
All I Wanna Do is You
Shut Up and Kiss Me
Gimme Some
Last Chance Train
Mister Big Time
Rich Man Living in a Poor Man's House
Crazy Love
Real Life
Ain't No Cure for Love
Do it to Ya
Garageland
Hush
I Could Make a Living Out of Lovin' You
I Don't Want to Live Forever
Kidnap an Angel
Maybe Someday
Ordinary Peaople
Satellite
Stay
Temptation
The One That Got Away
Too Much of a Good Thing
Welcome to the Good Times
You Can Sleep While I Dream
You Can't Lose at Love
Alive
Another Reason to Believe
Breathe
Lucky
No Regrets
Postcards from the Wasteland
Standing
We Can Dance
Last Man Standing 2003
Thief of Hearts
Dirty Little Secret
Nothing
These Open Arms
Lonely
Put the Boy Back in Cowboy
Walk Like a Man
This is Our House
Into the Echo
With These Two Hands
Take Back the Night (!)[/spoil]
M

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: M »

Damned pisze: W pewnym sensie rozumiem, bo umieszczanie obok siebie utworów nagranych podczas różnych sesji (np. Crush i NJ) nie stworzy spójnej całości, ale... rzuć okiem na poniższą listę. Czy brakuje na niej dobrych utworów? Trochę tego jest, więc myślę, że dałbyś radę wybrać te 12 utworów i skompilować coś dla siebie. Jeżeli nie, cóż, to tylko rock & roll ;)
Kiedyś próbowałem ;) Uwierz, nie da się :D
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Kupno Burning Bridges

Post autor: Damned »

Dzisiaj opublikowano najnowsze notowanie OLIS. Wśród 50-ciu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce wciąż brakuje Bon Jovi. Notowanie dotyczy płyt sprzedanych w okresie 28 sierpnia-3 września. Przyszłotygodniowe zestawienie to chyba już ostatnia szansa na debiut.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”