Oceny - Burning Bridges

Dyskusje na temat albumów, ich oceny, opinie.

Moderator: Mod's Team

M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

Od dzis mam. Co prawda wersja PL ale w tym przypadku jest mi to obojętne. Nue bede płacił za kartonik bez obwodki "polska cena". Mozna odhaczyc.
usunięty użytkownik 4858

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Bizon zachęca do posłuchania Burning Bridges ;)
http://bloghub.pl/wpis.5571.bon-jovi--- ... idges-2015
M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

Tomker pisze:Bizon zachęca do posłuchania Burning Bridges ;)

http://bloghub.pl/wpis.5571.bon-jovi--- ... idges-2015
Jak ja "lubię" taki bełkot ;) Najgorsze jest jednak to, że straciłem dłuższą chwilę na jego przeczytanie ;/
usunięty użytkownik 4858

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

te "recki" jednak pokazują, że ludzie nie słuchający "na co dzień" BJ, oceniają najnowszą płytę bardzo słabo.
M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

Tomker pisze:te "recki" jednak pokazują, że ludzie (...)
oceniają Bon Jovi
Tomker pisze:(...)bardzo słabo.
;)

Życie ;)
Awatar użytkownika
michael
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 624
Rejestracja: 28 listopada 2009, o 11:40
Ulubiona płyta: NJ Bounce SWW
Lokalizacja: Głogów/Legnica

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: michael »

Tomker pisze:Bizon zachęca do posłuchania Burning Bridges ;)
http://bloghub.pl/wpis.5571.bon-jovi--- ... idges-2015
Po wielokrotnym wysłuchaniu trzeba przyznać, że Teardrop to the Sea i Who Would You Die For są bez wątpienia znakomite. Recenzja jest rzetelna(nie odbieram jej negatywnie) i tylko pokazuje jakim rozczarowaniem jest muzycznie JBJ dla ludzi którzy kiedyś kochali jego zespół...
Let's get rocked!
M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

michael pisze:
Tomker pisze:Bizon zachęca do posłuchania Burning Bridges ;)
http://bloghub.pl/wpis.5571.bon-jovi--- ... idges-2015
Po wielokrotnym wysłuchaniu trzeba przyznać, że Teardrop to the Sea i Who Would You Die For są bez wątpienia znakomite. Recenzja jest rzetelna(nie odbieram jej negatywnie) i tylko pokazuje jakim rozczarowaniem jest muzycznie JBJ dla ludzi którzy kiedyś kochali jego zespół...
Kwestia nastawienia. Cytując Ciebie; "Po wielokrotnym przesłuchaniu płyty uważam, że jest DOBRA.

Recenzja jest pobieżna i stronnicza. Sam wstęp mówi czytelnikowi, że piszący ją gówno wie w temacie BJ i powiela jedynie to co gdzieś zasłyszał. Tyle ode mnie ;)
Ostatnio zmieniony 31 sierpnia 2015, o 19:07 przez M, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: Damned »

Chyba można było się tego spodziewać, ale "Burning Bridges" aspiruje do miana najgorzej sprzedającego się albumu BJ w historii. Taki prezent dla wytwórni na pożegnanie. Na zagranicznych listach co prawda nie wygląda to najgorzej, bo:

#1 Niemcy
#2 Holandia
#3 UK
#3 Australia
#9 Finlandia
#11 Belgia
#25 Szwecja

ale te pozycje są mylące, bo same liczby nie są już tak okazałe, z uwagi na fakt że sprzedaż odbywa się w czasie gdy fonograficznie "nic się nie dzieje" i ludzie nie kupują płyt.

Jak to wygląda u nas?
Do oficjalnego notowania OLISu przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale póki co "Burning Bridges" jest na 38. miejscu wśród bestsellerów w Empiku. W Merlinie zajmuje miejsce 42. Warto by było zapewnić jakiś przyzwoity wynik. Paradoksalnie w tym okresie to nie takie trudne i kilkadziesiąt sztuk może zrobić różnicę, dlatego kto jeszcze nie kupił, to lepiej teraz, niż np. za tydzień ;)
Awatar użytkownika
Frankie
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 939
Rejestracja: 16 listopada 2006, o 16:48
Lokalizacja: Łódź

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: Frankie »

Damned pisze:Paradoksalnie w tym okresie to nie takie trudne i kilkadziesiąt sztuk może zrobić różnicę, dlatego kto jeszcze nie kupił, to lepiej teraz, niż np. za tydzień.
Z chęcią bym kupił. Zamówiłem ze dwa miesiące temu. Jednak magicy z łódzkiego Empiku trzeci raz zmienili datę premiery. Tym razem na 1 września. Ręce opadają...
Everybody lies...but not about June 19th 2013, PGE Arena Gdansk and July 12th 2019, PGE Narodowy, Warsaw!!!
usunięty użytkownik 4858

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

Frankie pisze:
Damned pisze:Paradoksalnie w tym okresie to nie takie trudne i kilkadziesiąt sztuk może zrobić różnicę, dlatego kto jeszcze nie kupił, to lepiej teraz, niż np. za tydzień.
Z chęcią bym kupił. Zamówiłem ze dwa miesiące temu. Jednak magicy z łódzkiego Empiku trzeci raz zmienili datę premiery. Tym razem na 1 września. Ręce opadają...
Dzisiaj byłem świadkiem jak z księgarni Świat Książki w Poznaniu na dworcu dziewczyna odbierała polską wersję BB. Z ciekawości* oczywiście spytałem co i jak (pozdrawiam Justynę jeśli to czyta! ;) :papa2: )
34.90 zł odbiór osobisty bez kosztów przesyłki, do dużych miast przesyłka idzie ok 1 dzień :)
*ach te fanki BJ;)
M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

Tomker pisze: Dzisiaj byłem świadkiem jak z księgarni Świat Książki w Poznaniu [highlight=#ff4040]na dworcu[/highlight] dziewczyna odbierała polską wersję BB
(...) ach te fanki BJ;)
No i juz wiemy co Tomker robi w wolnych chwilach :D
usunięty użytkownik 4858

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

przypominam, że meritum sprawy to było 34.90 za polską wersję BB :cfaniak:

[offtopic]
M pisze:
Tomker pisze: Dzisiaj byłem świadkiem jak z księgarni Świat Książki w Poznaniu [highlight=#ff4040]na dworcu[/highlight] dziewczyna odbierała polską wersję BB
(...) ach te fanki BJ;)
No i juz wiemy co Tomker robi w wolnych chwilach :D
haha...

logiczne chyba, że nie latam po lotniskach tylko czekam na Homebound Train, nie? ;)

"Seen a lot of girls, but
There's a woman I know
Said don't take no plane
Baby, take a train
"

:D ;)[/offtopic]
M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

Tomker pisze:przypominam, że meritum sprawy to było 34.90 za polską wersję BB :cfaniak:
Ja za swoją wersję PL "dałem" (celowo w nawiasie bo w sumie dostałem w prezencie) 36,99 w Saturnie we Wro. W Empiku nadal nie mają natomiast we wspomnianym Saturnie (Media Markt) innej opcji niż wersja PL nie było. Na półkę jak znalazł ;)

P.S. O ironio, albumu nie znajdziecie (przynajmniej ja nie znalazłem) w dziale "Nowości/Premiery". Lepiej szukać na półce z albumami artysty...
usunięty użytkownik 4858

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: usunięty użytkownik 4858 »

M pisze:
Tomker pisze:przypominam, że meritum sprawy to było 34.90 za polską wersję BB :cfaniak:
Ja za swoją wersję PL "dałem" (celowo w nawiasie bo w sumie dostałem w prezencie) 36,99 w Saturnie we Wro. W Empiku nadal nie mają natomiast we wspomnianym Saturnie (Media Markt) innej opcji niż wersja PL nie było. Na półkę jak znalazł ;)

P.S. O ironio, albumu nie znajdziecie (przynajmniej ja nie znalazłem) w dziale "Nowości/Premiery". Lepiej szukać na półce z albumami artysty...
W Empiku w Poz jest wystawiona na półce z nowościami. Ale też tylko polska wersja. 43 zł. Reklamują tez w empikowej gazetce. Więc raczej każdy zauważy, że pojawił się nowy album BJ. (pewnie wkrótce pojawią się kolejne jajcarskie recenzje;D )
M

Re: Oceny - Burning Bridges

Post autor: M »

Tomker pisze:(...)pewnie wkrótce pojawią się kolejne jajcarskie recenzje;D
Tom, mnie dawno temu przestało obchodzić co gazety czy ludzie piszą na temat wartości albumów Bon Jovi albo ogółem Bon Jovi. Częstokroć piszą je ludzie, którzy wiedzą, że "Slippery..." to klucz plus powielają pierdoły na temat lat 90. To tak jakbym ja miał napisać o np. Def Leppard. Pewnie wszystkie albumy bym zjechał i nazwał kiczem. Recenzje nie były by ani obiektywne ani rzetelne...

Zresztą... to wszystko jest rzeczą względną. "Prawdziwi rockerzy" śmiali się z muzyki zespołu w latach 80-tych (choćby wzmianki w biografii GnR), w latach 90-tych też, teraz również... Fani/słuchacze śmieją się z obecnych wydawnictw kultywując - z większym czy mniejszym fanatyzmem - jedynie/z reguły cztery albumy (ogólnie średnie). Być może w latach 90-tych takie "Lost Highway" albo "What About Now" spotkało by się z ogólną aprobatą mediów, słuchaczy (przykład "Achtung Baby", "Automatic For The people", "OK Computer") i dziś byłyby wyznacznikami stylu Bon Jovi... To jedynie kwestia względna.

Wielkie jest "Slippery...", wielki jest "Crush"... "Burning Bridges" jest dobre i... cokolwiek napisze o nim jakiś - wybaczcie zwrot - nied...y masturbant ne sprawi to, że wpłynie jakkolwiek na mój odbiór/ocenę tego materiału. Zresztą, jest tyle jadu i frustracji w sieci, że szkoda gadać. Lepiej włączyć sobie "BB" ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Albumy i Wydawnictwa”