Witam serdecznie
Jestem nowym forumowiczem

. ale styczność z muzyka BJ mam od lat 20.
Zaczynalem od listy Marka Niedzwieckiego gdzie w 89 roku szalalo BTBMB oreaz BM
I tak sie zaczelo sluchanie porzadnej muzyki, teraz po latach , pomimo zafascynowania rzeczami zgola innymi muzycznie jednak BJ gdzies tam gleboko we mnie tkwi.
3 koncerty mam na karku , jako trofeum zabralem sobie setliste (a raczej dano mi ja ze sceny )
Kazda kolejna płyta BJ zwraca moja uwage , do wstapienia w szeregi forumowiczow sklonila mnie premiera The Circle, plyty , UWAGA ...SWIETNEJ

! , tak tak, moi drodzy , dla mnie jest to rewelacyjna płyta. Jakze odmienna od dziadostwa z nazwa LH .
zatem lecimy w porzadku liczbowym :(oceny w skali szkolnej)
1.We weren` born to follow -
Jak zwykle rewelacyjny"otwieracz". Ja w tym kawalku slysze tytulowy z HAND. Taka sama dynamika , melodyka oraz klimat. Zgadzam sie ten kawalek absolutnie nie wnosi nic nowego do wizerunku zesplu. Ale czy musi .

? . Jest latwo , lekko i przyjemnie. Od rzeczy skomplikowanych to mam King Crimson, od szybkosci mam Slayera. Dostalem w tym kawalku dokladnie to co oczekiwalem . Klasyczna solówka Richa.Schemat ,zwrotka refrem, ... zachowany.

.Bedzie koncertowy killer
ocena 6.
2. When we were beatiful. -
Juz pierwsze zaskoczenie ...wokal Janka na poczatku zwrotki . delikatny spokojny..tylko ze jest jeden feler . za bardzo to przypomina a wrecz zerzniete z Long Walk Home, Bossa.
Kawalek swietnie sie rozwija. Przeciwienstwo poprzednika gdzie mielismy schemat kompozycyjny. Solowka jak i caly kawalek -klaniaja sie czasy KTF. Spodziewalem sie smetu a tu prosze zaskoczenie

Troche mnie irytuje to "shalala" na zakonczeniu
ocena 5.
3. Work for the working man .
Wiem wiem, ta linia basu..prawie klon LOAP. Mi to nie przeszkadza. Swietny wokal Janeczka-taki troche zagadkowy,tajemniczy. Moze jeszcz elepiej byloby gdyby zwrotke zrobic z "wokalnym przesterem ".Swietny refren.Klimatem przypomina mi to znowu tworczosc Bossa. Kolejny koncertowy pewniak
Ocena 5
4. Superman Tonight.
Arcydzielo. Kolejny swietnie rozwijajacy sie kawalek. Refren miażdzy. Ten Superman spokojnie molgby znalezc sie na TD. Idealnie dopasowana solowka, po cholere tysiace nut skoro wystarczy kilka i efekt rewelacyjny. Kolejny "epicki

" kawalek.
i znowu ...klanai sie Boss... Superman troszeczke mi wymowa i klimatem przypomina Queen of the supermarket z jego ostatniej płyty . Oczywiscie to nie jest zaden zarzut .
ocena 5,75
5. Bullet
Czekalem na pojawienia sie talk boxa. I w koncu jest ..

Extra poczatek, zwrotka wyjeta zywcem z KTF. Swietny mocny kawalek. Swietnye riffy i slowki Richa . Padlem przy zwolnienu po solowce : dokladnei takie jakie ja bym w tym kawalku zrobil

Dodalbym jeszcze efekt "megafonu". Kawalek "bizniak" Hook Me Up -czyli jest ciezko
ocena : 5
6.Thorn in my side
Kawalek ..."born to run,fast run "...Ma niesamowita energie , swietna zwrotka i refren,
Troche zalatuje Neuroticą, ale co tam. Cholera ten refren...powala !:)
Ocena 5.5
7. Live before you die
7 kawalek i dopiero teraz smety Janka oraz klasyczne pianinko Dejwa...

Jest o wiele lepiej, po wypadkach typu Thank you.
Przypomina a wrecz kalka Right side of wrong, ktory notabene jest kawalkiem poteznym

Utwor moze byc, nie jest to jakies arcydzielo ale porazka takze nie. Zywcem wyjety z Bounce`a
ocena 3,5
8. Brokenpromisedland
Ulala, czegos takiego to jeszcze u tej kamandy nie bylo ...
Sam poczatek zżynka z The Killers . zwrotka bardzo mocna , taki prosty kroczacy rytm ., swietna gitara w tle. Zwrotka lepsza niz refren . Jest dobrze

. Refren klasyka :melodyjnie i przebojowo. Panowie chyba maja jakas kopalnie z dobrymi refrenami. Tytus mial kopalnie zegarkow oni refreny ...

Extra jest to wejscie Janka "come on now..tuz przed solowka i w jej trakcie " oczywiscie obowiazkowy refren po solowie ...

. Nie do konca pasuje mi to "o oo oo "na poczatku i na koncu kawalka.
ocena 4,75
9. Love`s the only rule
pierwsze takty....bedzie dobrze . I JEST

!!! Kawalek podbnie jak Thorn-czysta energia. Prosty ale efektowny , nie musi nic wnosic wazne ze jest . swietne solo Richa, Bardzo dobre przejscia Torresa. Nawet nie wkurza mnie tu te "ooooo" pod solowka
REWELACJA, nie nazywam tegoi arcydzielem bo to zarezerowane dla kawalkow innych ,ale jest naprawde swietnie
ocena 5,5
10 Fast Cars.
a zeby bylo ciekawiej to jestem WYZNAWCA tego kawalka ...
prosty , schematyczny ale mnie to .... Spodziewamy sie refrenu spokojnego a tu nagle eksplozja.

troszeczke drazni te shalala, Bedzie koncertowy wymiatacz
Ocena 5,75
11 Happy now :
Kolejny kawalek ze swietnym podkladem gitarowym, swietne efekty w tle. Refren potega
11 kawalek zaraz koniec plyty a dotychczas zadnego smiecia ...

dziwne , zastanawiajace, zadnego Janka slodko wyjacego ...
ocena 5
a teraz final .
12. Learn to love.
po tytule spodziewalem sie wlasnie slodkiego pierdzenia i kolejnego love story nudnego do zarzygania . poczatek wlasnie na to wskazywal , pierwsza zwrotka zdawala sie to potwierdzac ,
a tu prosze , totalne zaskoczeniue, chyba najlepszy closer w historii BJ.
zadne tam romantyczne scierwo, gdzie "law ju(2) bejbi.
po refrenie bylem juz kupiony te kilka chwil doslownie wgniata w ziemie.
Arcydzielo
brak mi slow
ocena 6.
Ogolnie o plycie
jestem BARDZO pozytywnie zaskoczony tym albumem, Balem sie ze beda smiecie takie jak Lh , ktorego przesluchalem tylko 2 razy w calosci i wystarczy.
Ta plyta rozwala.
Teraz rzecz najwazniejsza: ja ta plytre traktuje jak dzielo kapeli rockowej, zadnej tam hard rockowej,metalowej czy innej industrialnej.

:):)
Nie oczekuje od BJ rewolucji w muzyce, to nie ten gatunek. Oczekuje swietnych ,melodyjnych kawalkow i dokladnie to dostalem, I co z tego ze zzynaja sami z siebie

?. Dla mnie nic.
Ta plyta to same przeboje, az chcialbym uslyszec ja w calosci na koncertach w Lądku na ktore zamierzam sie wybrac
W tym 2009 wszyscy moi ulubiency wydali swoje plyty a wiec
U2,depeche Mode, Springstyeen,Placebo, Vnv Nation, Archive, Moby,Slayer,rammstein
i co sie okazuje ze chyba najlepsza plyte wydalo wlasnie BJ .
tez jestem tym zaskoczony, slucham tej plyty kilka razy dziennie wiec zdanie o niej mam juz wyrobione
a teraz dla ciekawosci podam oceny poszczegolnych plyt zebyscie wiedzieli z kim macie do czynienia
Bon Jovi - bez oceny za malo znam , poza kilkoma kawalkami, nie slucham .
7800 fahrenheit -3
Slippery When Wet - 6
New Jersey - 5,5
Keep The Faith 4
These Days 4,5
Destination Anywhere 6
Crush 4,5
Bounce 5,5
Hand 5,5
LH 2,5
The Circle 6
taki jest stan na dzisiaj . oceny jak najbardziej subiektywne oraz jak sie domyslam kontrowersyjne
uff koniec wywodu