Richie nagrywa

Twórczość Richiego

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Dand pisze:Być może brakowało mu tych gitar na WAN czy po prostu nie pasowała mu jego ograniczona rola jako gitarzysty na albumie.

Oczywiście największym błędem było to,że dał się namówić by w ogóle tą trasę zacząć. Szkoda,że od razu nie powiedział "nie" bo nie było by tej całej afery.
I, być może, drażni go granie obok takiego beztalencia - dodajmy, że mocno faworyzowanego przez Jona - jak Bobby... ;) co mnie wcale nie dziwi... :whoeva: gdzie Orianthi, a gdzie Bandiera - toż to jakby ustawić obok siebie Cristiano Ronaldo i, nie obrażając nikogo, zawodników GKS Bełchatów... ^^
Ostatnio zmieniony 18 stycznia 2014, o 18:35 przez Ricky Skywalker, łącznie zmieniany 1 raz.
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

Ricky Skywalker pisze:I, być może, drażni go granie obok takiego beztalencia - dodajmy, że mocno faworyzowanego przez Jona - jak Bobby... ;) co mnie wcale nie dziwi... :whoeva: gdzie Orianthi, a gdzie Bandiera - toż to jakby ustawić obok siebie Cristiano Ronaldo i, nie obrażając nikogo, zawodników GKS Bełchatów... ^
i co wcześniej o tym nie wiedział nie zauważał Bandiery na scenie? albo Bobek grał lepiej?
dla mnie średnio przekonujący argument
Awatar użytkownika
Ricky Skywalker
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1648
Rejestracja: 1 sierpnia 2005, o 21:17
Ulubiona płyta: NJ+KTF+SITT+AOTL
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Ricky Skywalker »

Nie, ale myślę że to w nim narastało, zresztą zauważ że Bobby początkowo nie grał właściwie żadnych solówek poza "jukebox moment" ;] i widać, że specjalnej sympatii do siebie panowie nie żywią, jak mi ktoś znajdzie jeden filmik gdzie jammują razem, to stawiam piwo ;)
***
"these days all we got is hope, we got redemption and we got forgiveness. And we got one more thing - we got us these days..."
- Richie Sambora, 29-10-2007
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Post autor: madm »

Ale Bobek na tej trasie nawet przy obecności Richiego miał zdecydowanie za dużo do grania - solówka końcowa w Water i KTF to za dużo. Richie powinien być zdecydowanym monopolistą jeśli chodzi o gitary. Bob może jedynie uzupełniać(np genialnie uzupełnia Wanted gdy Richie/Phil mają akustyki), ale broń Boże nie może w jakimkolwiek momencie być 1 gitarą.

Problemy nie leczone, z dnia na dzień stają się coraz cięższe. Coś na trasie gryzło Richiego. Gryzło, gryzło i wygryzło. Oby nie na zawsze. Czy to był Bob, jęczący Jon czy może wirtuozerska solówka w Because We Can - tego nie wiemy. I się nie dowiemy.
It's my life!
Awatar użytkownika
Dand
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2759
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:52
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Dand »

I, być może, drażni go granie obok takiego beztalencia - dodajmy, że mocno faworyzowanego przez Jona - jak Bobby... ;) co mnie wcale nie dziwi... :whoeva: gdzie Orianthi, a gdzie Bandiera
I jeśli masz racje to weźmy sobie wyobraźmy powrót Sambory. Z gry z taką wirtuozką jak Orianthi nagle staje obok Bobbyego i jeszcze oddaje mu swoje solówki. Mi na jego miejscu ciężko by było to przełknąć.
Obrazek
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

Ricky Skywalker pisze:Nie, ale myślę że to w nim narastało, zresztą zauważ że Bobby początkowo nie grał właściwie żadnych solówek poza "jukebox moment" ;] i widać, że specjalnej sympatii do siebie panowie nie żywią, jak mi ktoś znajdzie jeden filmik gdzie jammują razem, to stawiam piwo ;)
madm pisze:Ale Bobek na tej trasie nawet przy obecności Richiego miał zdecydowanie za dużo do grania - solówka końcowa w Water i KTF to za dużo. Richie powinien być zdecydowanym monopolistą jeśli chodzi o gitary. Bob może jedynie uzupełniać(np genialnie uzupełnia Wanted gdy Richie/Phil mają akustyki), ale broń Boże nie może w jakimkolwiek momencie być 1 gitarą.
zgadzam się jak najbardziej, że rolą B powinno byś wyłącznie tło, no dobrze łaskawie się zgadzam, żeby czasem przy Pretty Woman 'zaszalał' ;)

częściowo te solówki są 'na prośbę' Ryśka niestety... kiedy zostali przed koncertem bez gitary prowadzącej 'próbowali' przecież zagrać Bobkiem...
Nie wierzę, że Bandiera grałby tyle przez całą trasę gdyby na scenę wychodził też Sambora
madm pisze: Problemy nie leczone, z dnia na dzień stają się coraz cięższe. Coś na trasie gryzło Richiego. Gryzło, gryzło i wygryzło. Oby nie na zawsze. Czy to był Bob, jęczący Jon czy może wirtuozerska solówka w Because We Can - tego nie wiemy. I się nie dowiemy.
może nawet nie na trasie ale wcześniej, i - jak już powiedzieliście - może niepotrzebnie zaczynał, bo afera się zrobiła z tej nagłej nieobecności.

Teraz jak oglądam występy Sambory to mam mieszane uczucia... Momentami widać, że świetnie się bawi, ale generalnie jakby był zmęczony jakiś... nie wiem czy tam jakieś używki w tle, czy zmartwienia, czy po prostu zestarzał się :P
Awatar użytkownika
Damned
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4971
Rejestracja: 7 listopada 2012, o 03:16
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Damned »

Ricky Skywalker pisze:jak mi ktoś znajdzie jeden filmik gdzie jammują razem, to stawiam piwo ;)
http://youtu.be/pmmN7_gH9vc?t=40m37s :cfaniak:
Awatar użytkownika
KM
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 680
Rejestracja: 11 marca 2006, o 22:48
Lokalizacja: Toruń

Post autor: KM »

A moim zdaniem powodem wszystkiego jest miłość (without love, love's the only rule itd....) - po prostu Jon całe życie kochał Richiego (Dorothea to tylko przykrywka, dzieci - wiadomo, albo się zmusił, albo in vitro, a jedno to nawet do niego nie podobne..., więc pewnie kobieta też sobie jakoś radzi), do tego te jego ruchy, obcisłe ciuchy, dbanie o zęby i włosy...- wszystko pasuje... - te wszystkie lata w trasie, razem w garderobach, hotelach, dzień za dniem, bez żadnych lub większych skandali dotyczących kochanek....

Ale Richie się chyba zmuszał, stąd zaczął pić, nie radził sobie z rolą, którą musiał spełniać - stąd jego problemy z kobietami i szukanie takich bardzo typowych piękności (oprócz Cher może, która pewnie była przed Jonem...) i już nie wiedział kim naprawdę jest... (who I am....)

Potem jednak Jon nagle zakochał się w Bobbym - widzieliśmy wszyscy te buziaczki, poklepanka i przytulanie... - na WAN romans rozkwitł, więc Richie nie wytrzymał - za bardzo chciało mu się płakać i nie mógł już patrzeć na swojego rywala.... więc uciekł, ale nie może przecież się do tego przyznać publicznie, bo Dorothea przestałaby być przykrywką i wszystko by się ogólnie mocno skomplikowało, a fanki przestałyby rzucać stanikami, bo przecież stałoby się jasne, że Jon się nimi przecież nie zainteresuje... Jon nie może do tego dopuścić, bo przecież zespół jest dla grzecznych, religijnych dziewczynek i gospodyń domowych... Pewnie jakby się dowiedziały, to przestałby im się śnić... i koniec z kasą.

Taka moja wersja tych rozważań typu "dlaczego" - oczywiście ze sporym przymrużeniem oka :P (nie bijcie mnie tylko...)
20.05.2008 - Leipzig
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa!!!
Awatar użytkownika
madm
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 947
Rejestracja: 28 listopada 2012, o 14:20
Ulubiona płyta: NJ
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków

Post autor: madm »

KM, 11/10 :D

Wersja całkiem prawdopodobna :P Aż zacząłem się bać.
It's my life!
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

KM, widzę, ze nie tylko ja wysnuwałam takie teorie ! :D Już dawno pomyślałam dokładnie w ten sam sposób, przykłady mąż, bez afer romansów, a tak naprawdę jego jedyna miłośc to R ! :D A potem przyszedł B. i się pokomplikowało...
Chciałam nawet pisać o moich przemyśleniach, ale się bałam linczu publicznego hehe :D zatem KM wyręczyłaś mnie :D

Wszystko żarty oczywiście, ale pasowałoby idealnie ;)
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

monjovi pisze:KM, widzę, ze nie tylko ja wysnuwałam takie teorie ! :D Już dawno pomyślałam dokładnie w ten sam sposób, przykłady mąż, bez afer romansów, a tak naprawdę jego jedyna miłośc to R ! :D A potem przyszedł B. i się pokomplikowało...
Chciałam nawet pisać o moich przemyśleniach, ale się bałam linczu publicznego hehe :D zatem KM wyręczyłaś mnie :D

Wszystko żarty oczywiście, ale pasowałoby idealnie ;)
taaa...
a Tico jak na to patrzy to aż go skręca... i stąd ten wyrostek i komplikacje potem...

czyli co? robimy zamach na pana B;) Złapać-zamknąć i podrzucić do niańczenia pierwszej w PL fance Bobiego... Monika, szykuj lokum dla gościa :cfaniak:
Awatar użytkownika
Adrian
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4413
Rejestracja: 17 września 2005, o 17:02
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Adrian »

Mona Tozzi pisze:Adrian, nie zamierzałam i nie zamierzam wchodzić z Tobą w polemikę, bo i tak każde z nas zostanie przy swoim zdaniu, więc szkoda naszego czasu.
Interesowało mnie nie czy Tico, David i Jon mają dzieci, tylko czy TY je masz.
Bo widzisz, ja mam.
A to zmienia optykę.
Miłego dnia
Nie mam.
Jednak jeśli uważasz, zę to coś zmienia. To nie nie zmienia.
wystarczyłoby, że Richie zrezygnowałby z promocji AOLowdown i ciuszków z Nikki, a miałby sporo czasu dla córki, która nie obchodziła go przez 15 lat, ale nagle zaczęła.
Mona Tozzi pisze:
prezes1 pisze:Mona, nie ma sensu się denerwować
Prezesie, ależ ja jestem uosobieniem spokoju :D
Chodziło mi jedynie o zwrócenie uwagi na fakt, że tylko odpowiedzialny rodzic, który wie z własnego doświadczenia, na czym polega uczestniczenie w życiu nastoletniego dziecka , jest uprawniony do wydawania opinii o zachowaniu innego rodzica :)
Czyli uważasz, że rezygnacja z trasy na rzecz promocji ciuchów gdzie wybiertał się m.in do Japoni to był dobry wybór. Tak jak wspomniałem czas dla córki mógł zaoszczędzić zostawiajac promocję AOL i ciuszków.
Nie akceptuje Twojej logiki z "ojcem".

Bo z tej logiki wynika, że teraz Richie znowu ma w tyłku Ave coraz częściej występując w róznych miejscach.
Damned pisze:
Dand pisze:Oczywiście największym błędem było to,że dał się namówić by w ogóle tą trasę zacząć. Szkoda,że od razu nie powiedział "nie" bo nie było by tej całej afery.
No właśnie, ale też nie zapominajmy, że trasa rozpoczęła się ponad miesiąc przed wydaniem WAN... prawdopodobnie wszelkie umowy zostały podpisane dużo dużo wcześniej, jeszcze zanim wiedział jak tak naprawdę brzmi ostateczna wersja albumu...
Trzeba tez pamiętać, że z racji solowego albumu Richiego zarówno album jak i trasa były 2krotnie przekładane.
Agaa
Save a Prayer
Save a Prayer
Posty: 30
Rejestracja: 18 stycznia 2014, o 20:21
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Agaa »

cześć wszystkim, jestem tutaj nowa. Od dawna śledzę wasze forum, ale ostatnio stwierdziłam, że się zaloguje, ponieważ jak każdy wie ostatnio nie dzieje się dobrze w obozie BJ. Strasznie mnie to dręczy.
Nikt z nas tak naprawdę nie wie co się wydarzyło, my możemy jedynie snuć jakieś domysły..
Niestety Richie nie postąpił najlepiej, ale także nie wolno zrzucać na niego całej winy, bo jak wiadomo wina zawsze leży po obu stronach. Musimy chyba jedynie uzbroić się w cierpliwość i czekać na jakieś informacje, bo niestety na nic innego w tej chwili liczyć nie możemy.
Better stand tall when they're calling you out.
Don't bend, don't break, baby, don't back down.
Awatar użytkownika
monjovi
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 2553
Rejestracja: 4 lutego 2006, o 11:48
Ulubiona płyta: New Jersey
Lokalizacja: Turek/Poznań
Kontakt:

Post autor: monjovi »

imp pisze:taaa...
a Tico jak na to patrzy to aż go skręca... i stąd ten wyrostek i komplikacje potem...

czyli co? robimy zamach na pana B;) Złapać-zamknąć i podrzucić do niańczenia pierwszej w PL fance Bobiego... Monika, szykuj lokum dla gościa
Teraz jak to wszystko się wydało nienawidzę Jona... I z checią porwę od niego BB Kinga ! Lokum już jest w piwnicy uszykowane, nawet jakaś gitara się znajdzie (bez strun), klifu, z którego mógłby spaść jeszcze nie mam, ale pracuje nad tym :cfaniak: :whoeva: Cieszę się, że w końcu przejrzeliście na oczy ! hehe :D
[align=center]http://www.lastfm.pl/user/monjovi[/align]
Awatar użytkownika
imp
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1900
Rejestracja: 7 stycznia 2011, o 13:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: imp »

monjovi pisze:Teraz jak to wszystko się wydało nienawidzę Jona... I z checią porwę od niego BB Kinga ! Lokum już jest w piwnicy uszykowane, nawet jakaś gitara się znajdzie (bez strun), klifu, z którego mógłby spaść jeszcze nie mam, ale pracuje nad tym :) :cfaniak: :whoeva: Cieszę się, że w końcu przejrzeliście na oczy ! hehe :D
wiedziałam, że na ciebie mogę liczyć!

jak dasz radę terminowo to wkrótce pijemy za babską dla BB solidarność, a Tomker będzie uzupełniał szkło ;]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka i płyty”