International Space Station (ISS)
Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
International Space Station (ISS)
O istnieniu ISS wiedzą chyba wszyscy (lub chociaż większość). Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi zapraszam do poczytania tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C4%99dz ... _Kosmiczna W skrócie powiem tylko, że stacja istnieje już od wielu lat i nieustannie znajduje się na orbicie Ziemi. Na jej pokładzie mieszka i prowadzi liczne eksperymenty kilkuosobowa załoga (która zmienia się mniej więcej co pół roku). Prowadzi ona szereg różnorodnych badań, które z upływem lat mogą się okazać kluczowe dla życia na Ziemi. Więcej dokładniejszych informacji w linku, który podałam.
Ostatnio NASA zapoczątkowało bardzo ciekawy projekt o nazwie ISS HD Earth Viewing Experiment. I właśnie z jego powodu zaczynam ten temat. Chodzi o to, że dzięki temu eksperymentowi mamy możliwość oglądania naszej planety niemalże oczami astronautów będących na pokładzie stacji. Umieszczono bowiem na niej kilka kamer o wysokiej rozdzielczości, które przekazują obraz na żywo do internetu. Możecie go zobaczyć tu: http://www.ustream.tv/channel/iss-hdev-payload/theater
Widoki są NIESAMOWITE! Oczywiście warto pamiętać, że stacja porusza się dosyć szybko po naszej orbicie, skutkiem czego prędko pokonuje granice między półkulami Ziemi, na których jest dzień i noc. Jeśli więc zastaniecie jedynie czarny ekran oznacza to, że prawdopodobnie ISS właśnie jest po ciemnej stronie planety. Jednak jej powrót na stronę "dzienną" jest dosyć szybko bo zajmuje ok. 45 minut.
Czasami obraz też zanika na dłużej, ale cierpliwości - wraca Dodatkowo możemy też śledzić miejsce, w którym aktualnie znajduje się stacja za pomocą tej strony: http://www.isstracker.com/
Chciałam o tym napisać bo uważam za absolutnie niesamowite to, że możemy patrzeć na Ziemię z przestrzeni kosmicznej.. To piękne i warte każdej "zmarnowanej" w ten sposób minuty. Osobiście nie mogę się oderwać i totalnie się w tym zapominam
Największe wrażenie robią zachody i wschody słońca, które podkreślają horyzont Ziemi. Z resztą...ZOBACZCIE SAMI!
Polecam też filmiki:
ISS Tour - zobaczycie tu dokładnie jak wygląda stacja od środka i jak radzą sobie w niej astronauci - https://www.youtube.com/watch?v=afBm0Dpfj_k
Ziemia widziana ze stacji - kompilacja obrazów nagranych przez kamery znajdujące się na ISS- https://www.youtube.com/watch?v=P5_GlAOCHyE
Zachęcam też do dyskusji na temat ISS, jej projektów i załogi. A jeśli zobaczycie jakiś niesamowity widok z kamery to koniecznie go zapiszcie i się nim tu podzielcie! Fajnie by było, gdyby temat okazał się dla Was ciekawy tak jak jest dla mnie
Ostatnio NASA zapoczątkowało bardzo ciekawy projekt o nazwie ISS HD Earth Viewing Experiment. I właśnie z jego powodu zaczynam ten temat. Chodzi o to, że dzięki temu eksperymentowi mamy możliwość oglądania naszej planety niemalże oczami astronautów będących na pokładzie stacji. Umieszczono bowiem na niej kilka kamer o wysokiej rozdzielczości, które przekazują obraz na żywo do internetu. Możecie go zobaczyć tu: http://www.ustream.tv/channel/iss-hdev-payload/theater
Widoki są NIESAMOWITE! Oczywiście warto pamiętać, że stacja porusza się dosyć szybko po naszej orbicie, skutkiem czego prędko pokonuje granice między półkulami Ziemi, na których jest dzień i noc. Jeśli więc zastaniecie jedynie czarny ekran oznacza to, że prawdopodobnie ISS właśnie jest po ciemnej stronie planety. Jednak jej powrót na stronę "dzienną" jest dosyć szybko bo zajmuje ok. 45 minut.
Czasami obraz też zanika na dłużej, ale cierpliwości - wraca Dodatkowo możemy też śledzić miejsce, w którym aktualnie znajduje się stacja za pomocą tej strony: http://www.isstracker.com/
Chciałam o tym napisać bo uważam za absolutnie niesamowite to, że możemy patrzeć na Ziemię z przestrzeni kosmicznej.. To piękne i warte każdej "zmarnowanej" w ten sposób minuty. Osobiście nie mogę się oderwać i totalnie się w tym zapominam
Największe wrażenie robią zachody i wschody słońca, które podkreślają horyzont Ziemi. Z resztą...ZOBACZCIE SAMI!
Polecam też filmiki:
ISS Tour - zobaczycie tu dokładnie jak wygląda stacja od środka i jak radzą sobie w niej astronauci - https://www.youtube.com/watch?v=afBm0Dpfj_k
Ziemia widziana ze stacji - kompilacja obrazów nagranych przez kamery znajdujące się na ISS- https://www.youtube.com/watch?v=P5_GlAOCHyE
Zachęcam też do dyskusji na temat ISS, jej projektów i załogi. A jeśli zobaczycie jakiś niesamowity widok z kamery to koniecznie go zapiszcie i się nim tu podzielcie! Fajnie by było, gdyby temat okazał się dla Was ciekawy tak jak jest dla mnie
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
To wszystko zależy. Póki co planuje się utrzymanie jej na orbicie do 2020. Jak jednak wiadomo wiele zależy od polityki rosyjsko-amerykańskiej. Rosjanie chcą zaprzestać współpracować z USA w tej kwestii, a wtedy wszystkie dotychczasowe plany mogą ulec zmianie.Geminiman pisze:Zastanawia mnie jak długo na ziemskiej orbicie będzie się znajdowała ISS?
Osobiście martwi mnie taki stan rzeczy bo uważam tę stację za OGROMNY krok dla całej Ziemi i niezbędny element dalszego rozwoju ludzkości. Mam nadzieję, że osoby, które trzymają w rękach władzę pomyślą o tym tysiąc razy zanim podejmą zbyt pochopną decyzję tylko dlatego, że nie potrafią się dogadać tutaj, na Ziemi. W kosmosie różne nacje radzą sobie razem świetnie i nie wyobrażam sobie by im to odbierać.
Pomyślałem, że mogę potraktować ten topic jako ogólny o NASA itp.
Astronomicznym zbiegiem okoliczności zachciało mi się obejrzeć nagranie z katastrofy Challengera i... okazało się, że dokładnie dziś mija 29 lat od tego tragicznego wydarzenia.
Oprócz popularnego nagrania telewizyjnego, czyli tych obrazków, które obiegły cały świat, istnieje amatorskie video z tamtego dnia. Widzowie oczywiście okrzykami żegnali odlatujący prom i wyobraźcie sobie, że już po wybuchu nadal byli pełni entuzjazmu. Machina była tak wysoko, że samej eksplozji nie można było dostrzec z tej odległości. Dopiero rozwarstwienie dymu na dwie strony sprawiło, że pojawiły się nieśmiałe pytania "Czy tak miało być?"
Katastrofa była transmitowana na żywo na kanałach CNN i NBC. Amerykanie już wtedy podawali śmierć w telewizji tak, jakby była to najlepsza forma rozrywki dla całej rodziny. Analizując takie nagrania zastanawiam się czasem, co z tymi reporterami jest nie tak. Na NBC komentator od razu zareagował przejmującym "Mój Boże", po czym opisywał to, co widzi przewidując najgorsze. Korespondent CNN natomiast po chwili ciszy oznajmił, że "wygląda na to, że część statku odpadła w wyniku eksplozji". Myślę, że to ten sam facet, który 11 września bez żadnych emocji powiedział "To mi wyglądało na drugi samolot..." co było jego jedynym komentarzem na sami wiecie co.
Astronomicznym zbiegiem okoliczności zachciało mi się obejrzeć nagranie z katastrofy Challengera i... okazało się, że dokładnie dziś mija 29 lat od tego tragicznego wydarzenia.
Oprócz popularnego nagrania telewizyjnego, czyli tych obrazków, które obiegły cały świat, istnieje amatorskie video z tamtego dnia. Widzowie oczywiście okrzykami żegnali odlatujący prom i wyobraźcie sobie, że już po wybuchu nadal byli pełni entuzjazmu. Machina była tak wysoko, że samej eksplozji nie można było dostrzec z tej odległości. Dopiero rozwarstwienie dymu na dwie strony sprawiło, że pojawiły się nieśmiałe pytania "Czy tak miało być?"
Katastrofa była transmitowana na żywo na kanałach CNN i NBC. Amerykanie już wtedy podawali śmierć w telewizji tak, jakby była to najlepsza forma rozrywki dla całej rodziny. Analizując takie nagrania zastanawiam się czasem, co z tymi reporterami jest nie tak. Na NBC komentator od razu zareagował przejmującym "Mój Boże", po czym opisywał to, co widzi przewidując najgorsze. Korespondent CNN natomiast po chwili ciszy oznajmił, że "wygląda na to, że część statku odpadła w wyniku eksplozji". Myślę, że to ten sam facet, który 11 września bez żadnych emocji powiedział "To mi wyglądało na drugi samolot..." co było jego jedynym komentarzem na sami wiecie co.
- Agata BJ
- Administrator
-
Have A Nice Day
- Posty: 4227
- Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
- Ulubiona płyta: These Days
- Lokalizacja: Lublin / Edynburg
- Kontakt:
Że też właśnie dziś zająłeś się tym tematem Równo w rocznicę.
Katastrofa ogromna, co do tego nie ma wątpliwości. Jeśli chodzi o astronautykę to straty w ludziach zawsze niosą za sobą ogromne konsekwencje i są dużo bardziej nagłaśnianie niż jakiekolwiek inne. Jest to skutek tego, że (na całe szczęście) do takich tragedii dochodzi bardzo rzadko. Drugim tak bardzo znanym wypadkiem była katastrofa promu Columbia w 2003 roku, w której śmierć poniosło siedmiu członków załogi. Myślę, że ten przypadek wszyscy dobrze pamiętamy.. 1 lutego minie 12 lat od tego wydarzenia.
Co do komentarzy dziennikarskich to w sumie co oni mogą powiedzieć widząc taką katastrofę na żywo? Kiedy nie jest pewne co się wydarzyło, a osoba komentująca musi jednak zachować zimną krew. Wydaje mi się, że to kwestia tego zawodu - trzeba umieć trzymać nerwy na wodzy.
Osobiście zawsze trzymam mocno kciuki przy startach rakiet, które mają wynosić ludzi w przestrzeń kosmiczną. Denerwuję się razem z nimi, chociaż patrząc na nich często wątpię, żeby bali się czegokolwiek A w tym roku będzie niezwykła okazja do obserwowania kolejnych ludzi udających się na ISS, ponieważ dwóch z nich wybiera się tam na okrągły rok, co jest na tę chwilę nie lada wyzwaniem.
Katastrofa ogromna, co do tego nie ma wątpliwości. Jeśli chodzi o astronautykę to straty w ludziach zawsze niosą za sobą ogromne konsekwencje i są dużo bardziej nagłaśnianie niż jakiekolwiek inne. Jest to skutek tego, że (na całe szczęście) do takich tragedii dochodzi bardzo rzadko. Drugim tak bardzo znanym wypadkiem była katastrofa promu Columbia w 2003 roku, w której śmierć poniosło siedmiu członków załogi. Myślę, że ten przypadek wszyscy dobrze pamiętamy.. 1 lutego minie 12 lat od tego wydarzenia.
Co do komentarzy dziennikarskich to w sumie co oni mogą powiedzieć widząc taką katastrofę na żywo? Kiedy nie jest pewne co się wydarzyło, a osoba komentująca musi jednak zachować zimną krew. Wydaje mi się, że to kwestia tego zawodu - trzeba umieć trzymać nerwy na wodzy.
Osobiście zawsze trzymam mocno kciuki przy startach rakiet, które mają wynosić ludzi w przestrzeń kosmiczną. Denerwuję się razem z nimi, chociaż patrząc na nich często wątpię, żeby bali się czegokolwiek A w tym roku będzie niezwykła okazja do obserwowania kolejnych ludzi udających się na ISS, ponieważ dwóch z nich wybiera się tam na okrągły rok, co jest na tę chwilę nie lada wyzwaniem.
Widziałem na Discovery lub Nat Geo kiedyś dokument o Challengerze, w którym było bardzo dużo materiałów przed wyprawą z udziałem Christy McAuliffe, która znalazła się na pokładzie w ramach programu Nauczyciel w kosmosie, co także wpłynęło na popularność startu tego promu. Było to bardzo przejmujące, bo była ona rozpromieniona i pełna optymizmu na tych nagraniach.