Najgorsze filmy jakie powstały

Wszystko co nie pasuje do pozostałych kategorii.

Moderatorzy: Adm's Team, Mod's Team

ODPOWIEDZ
Geminiman

Najgorsze filmy jakie powstały

Post autor: Geminiman »

Tutaj możemy pisać o potworkach, jakie spłodziła polska i światowa kinematografia. Proszę tez o uzasadnienie tego wyboru.

Pierwszym filmem jest Street Fighter Stevena Souzy. Ten obraz nie miał absolutnie nic wspólnego z tym, co oryginalnie wymyślił Capcom w tej serii gier (podobnie jak Super Mario Bros). Tak to jest, kiedy jankesi chcą przerabiać kreskówki czy gry video na filmy fabularne. W pewnych przypadkach takie działania nie są wskazane. Jak dobrze, że nie nigdy powstał sequel tego obrazu (mimo że to co pokazali po napisach końcowych mogło to sugerować). Wszystko dlatego że zmarł Raul Julia, grający w tym filmie Bisona.

Kolejnym filmem którego nienawidzę jest Dogma. Powód jest taki, że ten film uraził moje uczucia religijne. Ja jako katolik, mam prawo czuć się obrażony po filmie, który kpi z tego w co ja wierzę. Nie żebym chciał, niczym fanatyczny muzułmanin, zamordować w okrutny sposób reżysera tego obrazu, tyle że powinny być pewnie granice, których nie wolno przekraczać.

Z polskich badziewnych filmów należy wymienić takie potworki, jak Gulczas, a Jak Myślisz, czy Yyyreek!!! Kosmiczna Nominacja z uczestnikami reality-show Big Brother. Ten program typu reality-show, był czymś w rodzaju gwałtu na naszej polskiej konserwatywnej mentalności, kiedy miliony naszych rodaków na ekranach swoich telewizorów, oglądało wygłupy tuzina osób zamkniętych w domu pod Sękocinem.
Awatar użytkownika
Yossarian
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1005
Rejestracja: 5 listopada 2012, o 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yossarian »

Wojna polsko-ruska... wulgarne, obrzydliwe i nieśmieszne, a pierwowzór chyba dostał Nike...
Why so serious?
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Taką klasyką beznadziejności są filmy Eda Wooda Juniora, a jednym z nich jest Plan 9 z Kosmosu. Oglądając to "dzieło" można naprawdę poczuć się niedobrze już samą tragiczną realizacją. Aktorzy bez przerwy się przewracali, dekoracje były tandetne i ciągle się rozpadały, a statki kosmiczne były kupionymi w sklepie zabawkami (wiszącymi na świetnie widocznych żyłkach) lub kołpakami z kół samochodów. Filmy Eda Wooda są tak beznadziejne, że dorobiły się licznej grupy fanów. Tu beznadziejność osiągnęła status specyficznego kultu.
Awatar użytkownika
Yossarian
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1005
Rejestracja: 5 listopada 2012, o 10:08
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Yossarian »

W Gdańsku mamy co roku Festiwal Najgorszych Filmów Świata, gdzie pokazują kino lat 50. i 60. klasy B. Z odpowiednim nastawieniem, taki seans to prawdziwa przyjemność i kupa śmiechu, serdecznie polecam.
http://www.najgorszefilmyswiata.pl/
Why so serious?
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Kolejny beznadziejny polski film ostatnich lat to Wyjazd Integracyjny. W założeniu miała być to polska wersja obrazu Kac Vegas oraz satyra na rodzime korporacje.
Awatar użytkownika
M.J.
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 832
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
Ulubiona płyta: These Days

Post autor: M.J. »

Kac Wawa. Dosłownie czułam, jak mózg ze mnie ulatuje...
W tym filmie idiotyczne jest wszystko - zaczynając od samego pomysłu powstania filmu, przez zarys fabuły, aż do nocnej wędrówki Borysa Szyca, który kręci się bez ładu i składu dwiema warszawskimi ulicami na krzyż... (okej, tego się czepiam bo wiem, którędy chodził. I w filmie pokazane to było bez sensu.) No i resztki szacunku do aktorów gdzieś w międzyczasie uleciały...
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Wspomniałem tu wcześniej o Super Mario Bros. Kiedy Ci Amerykanie w końcu zrozumieją, że z niektórych kreskówek, komiksów czy gier nie da się zrobić dobrego filmu fabularnego. Ta seria Nintendo trąci infantylizmem na całe parseki, dlatego więc niektóre kreskówki czy gry nie powinny być przerobione na film fabularny. Dlatego więc Amerykanie nie powinni tykać japońskich gier czy seriali anime.
Awatar użytkownika
Agata BJ
Administrator
Administrator
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 4227
Rejestracja: 16 września 2005, o 18:51
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Lublin / Edynburg
Kontakt:

Post autor: Agata BJ »

To co mi przychodzi do głowy to Ali G Indahouse. Zaraz potem jest Borat (a dokładniej "Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej" :D ). O ile ten drugi oglądałam nawet śmiejąc się od czasu do czasu to ten pierwszy jest absolutnie poniżej wszelkiej krytyki. Co prawda widziałam go bardzo dawno temu, ale niesmak pozostał :P
19.06.2013 - Gdańsk
12.07.2019 - Warszawa

Kontakt: agata@bonjovi.pl
Awatar użytkownika
prezes1
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 3514
Rejestracja: 4 maja 2010, o 21:48
Ulubiona płyta: These Days i NJ
Lokalizacja: Lublin

Post autor: prezes1 »

Wszystkie te durne polskie komedie typu Kac, Ciacho czy Wyjazd.
A z zagranicznych Movie 43, głupszego filmu nie widziałem chyba. :)
Serdecznie odradzam! ;)
"Opinions are like assholes...Everybody has one!"
Awatar użytkownika
M.J.
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 832
Rejestracja: 2 listopada 2012, o 21:17
Ulubiona płyta: These Days

Post autor: M.J. »

prezes1 pisze:Movie 43, głupszego filmu nie widziałem chyba. :)
Serdecznie odradzam! ;)
Haha mimo wszystko miałam zamiar do niego "podejść", ale jakoś się zebrać nie mogę :D


O, przypomniałam sobie! "Wybuchowa para" z Cruisem i Diaz. Śmiałam się w głos, ale twórcom chodziło chyba o nieco inne reakcje...
Moja ulubiona scena: namiętny pocałunek w ogniu kul z karabinów maszynowych (czy cokolwiek to było).
Albo "Wielkie wesele". Miałam ochotę na lekki film, zobaczyłam kilka ciekawych nazwisk i... no w sumie tylko na nazwiskach się skończyło. Ani w tym humoru, ani inteligencji, ani... niczego.
His momma said he was crazy - he said 'Momma, I've got to try'.
kikusia28
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 1310
Rejestracja: 26 maja 2008, o 20:49
Ulubiona płyta: These Days
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: kikusia28 »

Najgorszym filmem jaki widziałam w swoim życiu to "Samotność w sieci". Mój Boże pierwszy raz myślałam, że nie dotrwam do końca. Nuda do potęgi! W dodatku w roli głównej mój "ulubiony" aktor Andrzej Chyra ;] Kilka dni temu zostałam namówiona na kolejną tragedię z jego udziałem pt "Obietnica". Kolejny koszmar...
Awatar użytkownika
Milla
Gdańsk Supporter
Gdańsk Supporter
Have A Nice Day
Have A Nice Day
Posty: 886
Rejestracja: 20 listopada 2011, o 12:29
Lokalizacja: Nysa

Post autor: Milla »

"Mordercza opona".
Opona jeździ, bierze prysznic, ogląda telewizję i... zabija
zwiastun: http://www.youtube.com/watch?v=nOwKCuFbwx0
Geminiman

Post autor: Geminiman »

Ostatni Władca Wiatru - fabularna wersja kreskówki Avatar - The Last Airbender, będącej jankeską podróbką japońskich seriali anime. Tu mój komentarz będzie taki sam, jak w wypadku Super Mario Bros i Street Fightera. Amerykanie, łapy precz do kreskówek i ich przerabianiu na filmy fabularne. A zwłaszcza tych, które są imitacjami japońskich anime. Jak coś pierwotnie zostało stworzone jako kreskówka, to powinno zostać kreskówką po wsze czasy i powinien istnieć zakaz robienia filmów fabularnych na bazie animacji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Hyde Park”