Motoryzacja okiem kobiety

[misstwisted]

EVENo Widząc tą fotkę od razu przyszedł mi na myśl wehikuł czasu, czyli słynny DeLorean DMC. W Polsce nie ma tych samochodów, na wszelkich portalach motoryzacyjnych są w sprzedaży tylko modeliki kolekcjonerskie. Może mam dużo marzeń związanych z samochodami, ale DeLorean znajduje się wśród nich i ma szczególne miejsce, tym bardziej, że jest to kwintesencja lat osiemdziesiątych: kosmos, kosmos, KOSMOS! I własnie te drzwi otwierane do góry...

[99-in-the-shade]

To ja może ograniczę trochę liczbę kółek:

Dzień dobry, taki ładny jestem <3

Harley Davidson Heritage Softail Classic, chyba największe dzieło stylistów H-D. Znaczy, subiektywna ładność swoją szosą, ale inni producenci bardzo się na tym modelu wzorowali, i taka np. Yamaha V-Star z daleka jest nie do odróżnienia. (Nawiasem, ten właśnie model, rocznik 1988, miał Jasiek w klipie do 'Miracle' )

[usunięty użytkownik 4858]

99-in-the-shade zrobiłaś fajną fotkę Ogórkowi:)

Nie ciągnie mnie grzebanie przy wozach, ale uwielbiam robić im zdjęcia...



krótkotrwała miłość doskonała:


silnik poezja - "emdżik"


Polish Power


sory za te "copyrighty", ale zapodziałem gdzieś oryginały, a te były do publikacji

Gran Turismo - fajnie brzmiąca impreza

[Geminiman019]

W 1998 roku mojej mamie podobał się Ford Ka. Jak to dobrze że go nie kupiła, bo jest samochodem małym i dość niepraktycznym. Mały bagażnik, trzydrzwiowe nadwozie i znikoma ilość miejsca z tyłu. Musicie wiedzieć że Ford Ka pod koniec XX wieku był jednym z najbardziej pożądanych przez kobiety samochodem.

[99-in-the-shade]

Bo ładny jest! Mały, zgrabny i zdecydowanie bym brała, jeślibym tylko na stylistykę miała patrzeć

[Geminiman019]

Kolejnym "babskim" jest Nissan Micra K12 zwany pogardliwie "żabą". Na zdjęciu macie wersję japońską, która na tamtejszym rynku nazywa się March. Od europejskiej Micry różni się detalami, takimi jak kratki wlotu powietrza na atrapie chłodnicy czy przedni zderzak.

[99-in-the-shade]

No, typowa baba ze mnie w takim razie, bo to drugi mój typ, jak już wcześniej pisałam. xD

[EVENo]

A wiecie jaki był samochód moich marzeń w dzieciństwie? Jeszcze kilka lat całkiem często widziany na ulicach. Choć wymieniony w rankingu opublikowanym na JoeMonster na 10 aut, które nie powinny były powstać z powodów praktycznych, jego charakterystyczny wygląd na zawsze pozostanie jednym z moich ulubionych. Przed państwem najfajniejszy samochód świata: Trabant.

[99-in-the-shade]

Ej, ale co oni mają do aut z tej listy? ;D Suzuki X90 wcale nie jest szpetne, Nissan Serena też niebrzydki, a że wolny... chyba lepiej, żeby niektórzy się nie rozpędzali. xD No dobra, Reliant taki trochę... niepełnosprytny

A co do Mydelniczki/Zemsty Honeckara* - EVENo, Trabant Kibel... pardon, Kübel, używany do patrolowania rejonu muru berlińskiego. Z boku, po stronie kierowcy było miejsce na długą broń. 'Upolowałam' nieszczęśnika na targach motocyklowych we Wrocku w minioną sobotę - strefa rekonstrukcji historycznych zdecydowanie ratowała całą imprezę.



*No offence, wbrew pozorom nie mam nic do poczciwego Trabiego

[Geminiman019]

W 2004 roku Volvo zaprezentowało samochód koncepcyjny on nazwie YCC (Your Concept Car). Był to samochód stworzony wyłącznie przez kobiety, mający na celu zaspokojenie w 100 procentach potrzeb pań za kółkiem. Jednak ten samochód najprawdopodobniej był jedynie makietą, która nie ma nawet silnika pod maską. Był to raczej rodzaj pewnej idei, co by było gdyby tylko kobiety projektowały samochody, w celu zaspokojenia ich potrzeb.

[usunięty użytkownik 4858]

nie ma nawet silnika pod maską. Był to raczej rodzaj pewnej idei, co by było gdyby tylko kobiety projektowały samochody, w celu zaspokojenia ich potrzeb.
Obrazek

aż boję się pomyśleć co miał zamiast silnika w celu zaspokojenia kobiecych potrzeb...

[misstwisted]

Zatem wszem i wobec ogłoszę iż mój Kojot został dziś sprzedany do... SOSNOWCA!
Niektórzy mogą zauważyć moje ubolewania na facebooku. I słusznie, bo samochód był naprawdę świetny, tylko rujnowało mnie do niego paliwo. Z pewnością za rok, gdy będę już miała więcej pieniędzy, kupię coś "zagazowanego" i klimatyzowanego pokroju Hondy lub znów Mitsubishi (bardziej prawdopodobne), tylko teraz model nowszy CJ0.


A te Volvo jest ohydne.
Nie rozumiem w ogóle idei projektowania samochodów DLA KOBIET. Okażę się trochę szowinistką, ale samochody stworzyli mężczyźni i samochody mają być męskie. Ewentualnie bezpłciowe, ale nie... kobiece. Jak widzę te wytapetowane paniusie w różowych odstrzelonych perełkach z rzęskami doklejonymi do reflektorów, to mnie dźwiga.
Nie wiem jak inne panie, ale gdy ja siadam za kółkiem, to budzi się we mnie demon prędkości, nienawiści i ogólnie skacze adrenalinka xD
Im więcej pod maską, im agresywniejszy wygląd, tym lepiej.


A czy ten Harley Softail to przypadkiem nie jest jego własny motocykl? Widziałam wiele sesji zdjęciowych z Janem na takim motocyklu.

[usunięty użytkownik 4858]

gdy ja siadam za kółkiem, to budzi się we mnie demon prędkości, nienawiści i ogólnie skacze adrenalinka xD

Miss - a dlaczego nienawiści?

[misstwisted]

Źle to nazwałam. Nie myśl, że przeklinam i trąbię na każdego zawalidrogę, ale własnie... sama staram się nie być zawalidrogą, a bardziej niż nienawiścią nazwałabym to... chwila, muszę pomyśleć... instynktem rajdowca?

[usunięty użytkownik 4858]

Aha, to spoko

Miałem kiedyś krótką przygodę z szybką furą. Ponizej 7 do setki. To było uczucie jakbym naciskał spust nogą i co najważniejsze jakbym po wystrzale stawał się pociskiem... Niewyobrażalnie mocne przeżycie, wciąga bardziej niż... niż sporo wciągających rzeczy;)