Top 10 albumów punk

Wszystko co dotyczy szeroko pojętego działu muzyki, innych zespołów itp.

Moderator: Mod's Team

ODPOWIEDZ
EVENo

Top 10 albumów punk

Post autor: EVENo »

Punk napisał kawał dobrej historii w polskiej muzyce. W moim subiektywnym rankingu nie znajdą się zespoły ściśle związane z tym gatunkiem, ani nawet albumy w stu procentach punkowe, ale swoim brzmieniem nie pozostawiające wątpliwości, że ta subkultura dała od siebie sporo.

10. Rise Against - The Sufferer & The Witness (2006)

Melodic hardcore to ciekawe połączenie szybkich i mocnych gitar z krzykliwym wokalem. W większości przypadków taka muzyka jest tylko dla wybranych (a raczej wytrwałych), ale Rise w jakiś sposób sprawił, że tej specyficznej odmiany rocka da się nie tylko słuchać bez krwawienia z uszu, ale nawet ją polubić.

9. Pidżama Porno - Marchef w butonierce (2001)

Grabaż bez wątpienia jest chodzącą legendą polskiej muzyki. Jego utwory zawsze towarzyszą spotkaniom młodych ludzi nad letnim ogniskiem. Nawet na dwa dni przed oficjalnym rozpoczęciem Woodstocku, puszczane z odtworzenia utwory Strachów i Pidżamy gromadziły grupy ludzi, którzy siadali w grupach w dźwiękach muzyki. Najlepszą płytą Grabaża ever jest Piła Tango, zaś Marchef w butonierce jest wyrazistym punk rockiem już od pierwszego utworu.

8. Sex Pistols - Never Mind the Bollocks, Here's the Sex Pistols (1977)

Od tego wszystko się zaczęło. Aby stać się legendą nie trzeba wydawać nawet dwóch płyt, wystarczy jedna! Album zdobył same najwyższe noty od krytyków i stał się jednym z najważniejszych w historii muzyki.

7. Dezerter - Kolaboracja (1987)

Prawdziwy underground polskiej muzyki, kolejna produkcja będąca symbolem obalenia komunizmu. Najpopularniejszym numerem z albumu jest "Polska złota młodzież"

6. The Clash - London Calling (1979)

Zespół w swojej trzeciej płycie zmienił nieco styl, dokładając do niego elementy innych gatunków. U wielu efekt byłby mizerny, ale The Clash stworzyło krążek uniwersalny, podobający się każdemu i zupełnie nieświadomie stali się wzorcem do naśladowania dla setek dzisiejszych artystów.

5. Big Cyc - Z Partyjnym Pozdrowieniem (1990)

Big Cyc to Big Cyc. Zawsze byli jedyni w swoim rodzaju i nieraz swoimi prostymi, a trafnymi tekstami trafiali do całej Polski. Album z 1990 jest przy tym wszystkim najbardziej surowy.

4. Rise Against - Siren Song of the Counter Culture (2004)

Raz jeszcze Rise, tym razem z lepszym materiałem. Utwory takie jak Swing Life Away i Give It All odniosły największy sukces w historii bandu.

3. Green Day - American Idiot (2004)

Nie ma słabych momentów na tej płycie. Nazywany czasem punk operą American Idiot może i ma kilka dziwnych, nie do końca zrozumiałych tekstów, ale oprócz tego prezentuje się rewelacyjnie i odegranie tego albumu od deski do deski podczas koncertu jest czymś, co niewątpliwie chciałbym przeżyć.

2. T.Love - Prymityw (1994)

Tutaj takie coś przeżyłem i to całkiem niedawno. W zespole nadeszło wiele zmian, bo nie każdy członek ze wcześniejszego składu chciał iść w tym kierunku. Muniek uparł się jednak na stworzenie płyty o byle czym, bez głębszych efektów i tak oto powstał Prymityw.

1. The Offspring - Americana (1998)

Dla mnie to po prostu definicja dobrego punk rocka. Dobra, utrzymana w tym samym klimacie, a jednak niemonotonna. Wracam do niej niezwykle często.

A jakie są Wasze ulubione albumy typu punk rock?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka”