JBJ inaczej ;]

[Bon Joviatko]

Z tym, że fanatyzm to jest zjawisko o tyle powszechne, co niebezpieczne i nadające się do leczenia... Co prawda nie ma co tego tu porównywać z chociażby fanatyzmem religijnym, ale na mniejszą skalę może to przynieść adekwatne szkody... tyle...

Jedyna osoba nadajaca sie do leczenia jestes Ty... Siedz sobie na tym swoim 'wspanialym' Fofie i nie wkurzaj ludzi na tym forum.

[Piotrek]

Spróbuj skonfrontowac HAND z jakąkolwiek płytą z lat przed 20000 rokiem.

Na to przyjdzie nam jeszcze "troche" poczekać

Widać po nieobiektywnym stosunku do Ryśka i Jona.

Nie dość, ze czytasz co chcesz czytać, to jeszcze widzisz co chcesz widzieć ?

[Adrian]

Jedyna osoba nadajaca sie do leczenia jestes Ty... Siedz sobie na tym swoim 'wspanialym' Fofie i nie wkurzaj ludzi na tym forum.

Oooo. I widzisz coś Sd narobił.

Na to przyjdzie nam jeszcze "troche" poczekać Uśmiech...

God Damned . 1:0 Dla Ciebie

Nie dość, ze czytasz co chcesz czytać, to jeszcze widzisz co chcesz widzieć ?

Nie. Ja tylko stwierdzam fakty. I juz daaaawno to stwierdziłem. Zrestą nalezysz do pewnego Ryśkowego grona i nie będe tutaj wymieniał osób, bo jak ktoś się zna na rzeczy. to wie o kogo chodzi.

Zresztą Ryśkowcy działaja prężnie starając się naubliżać Jonowi a Ryśka wywyższyć wyżej niż Bóg ma swoją siedzibe.

Pozdrawiam

[jovizna]

bla bla bla bla bla bla
tak naprawde to wszyscy sie nadajecie do leczenia...ze ma wlacznie
i skonczcie juz ta dyskusje... bo znowu zostanie tylko Adrian i Piotrek ...ibede po raz tysieczny przerabiac ten sam temat heheh

[Piotrek]

Nie. Ja tylko stwierdzam fakty. I juz daaaawno to stwierdziłem. Zrestą nalezysz do pewnego Ryśkowego grona i nie będe tutaj wymieniał osób, bo jak ktoś się zna na rzeczy. to wie o kogo chodzi.

Zresztą Ryśkowcy działaja prężnie starając się naubliżać Jonowi a Ryśka wywyższyć wyżej niż Bóg ma swoją siedzibe.

Pozdrawiam

Chłopie jak Ty zenujaco bredzisz.
"I juz daaaawno to stwierdziłem" powiadasz Pewnie zanim sie pojawiłem na tym forum. A poza tym ciekawie sformułowane zdanie:)
Lecz sie!!

dziekuje za pozdrowienie (oby nie z za zielonej bramy)

[Rattie]

nosz @#$*& mac.... :| :| Dajcie se po mordzie i będzie spokój, bo już ta kłótnia zaczyna sie robić nudna (a starsi użytkownicy wiedzą, że mnie bardzo trudno znudzić kłótnią )

[B0UNCE]

ech... i zeby to jeszcze byla konstruktywna dyskusja, a nie chaotyczna klotnia na tematy w gruncie rzeczy okolomuzyczne :|

[skrzatka]

Też się zastanawiam, jak im się jeszcze chce...

[Adrian]

Chłopie jak Ty zenujaco bredzisz.

Dzięks. Z twoich ust to komplement

Pewnie zanim sie pojawiłem na tym forum.

Fani Rycha przychodzili odchodzili. I na zlotach się okreslaliśmy kto jest bardziej za kim. Powiem Ci, że chyba na 11 osób 9 było fanami Rycha (bardziej lub mniej).

Lecz sie!!

To fragment z Bad Medicine I don't need ...

Dajcie se po mordzie i będzie spokój, bo już ta kłótnia zaczyna sie robić nudna

Rattie z toba były fajne kłótnie. Aż się łezka kręci w oku

Też się zastanawiam, jak im się jeszcze chce...

Nie chce się. Ale do tej pory nie było wyzwisk a widze, że już Piotrkowi nerwy puszczaja (jeszcze troche i ne ja pójde do pokoju bez klamek). Nie no spoko ja sobie biore to wszystko bardziej na luzacko, bo co mnie obchodzi czy ktoś rzyga jak widzi Ryska czy Davida (ekhm a o kim my wogóle gadaliśmy

Postaram się, aby był to mój ostatni post w tym jakże głupim temacie. Zobaczymy jednak co Piostrek wymyśli.

[Piotrek]

Nie chce się. Ale do tej pory nie było wyzwisk a widze, że już Piotrkowi nerwy puszczaja (jeszcze troche i ne ja pójde do pokoju bez klamek). Nie no spoko ja sobie biore to wszystko bardziej na luzacko, bo co mnie obchodzi czy ktoś rzyga jak widzi Ryska czy Davida (ekhm a o kim my wogóle gadaliśmy

Postaram się, aby był to mój ostatni post w tym jakże głupim temacie. Zobaczymy jednak co Piostrek wymyśli.

Ciekawe to twoje ostatnie zdanie..."Postaram sie" . Sie zabezpieczył zeby odwrocić uwage od siebie. Ciekawa zagrywka... przyznam ..gdzie sie tego nauczyłeś [ 1:1 ]

Powiadasz wyzwisk buahaha ... gdzie Popatrz na swoje posty. Gdyby nie moje "lecz sie!!" (moze przesadziłem, ale wyzwisko??) pewnie takiego posta byś nie wystawił, ale widze, ze poczułeś sie urazony:)
Ale jezeli schodzisz juz na teki poziom, to pozwole sobie zauważyć, że to Ty uzywasz inwektyw .. czy to nie przejaw nerwicy ( posty powyzej ) Jakos tego Twojego luzactwa o którym mowisz nie widać "Plujesz" sie bo nie lubisz krytyki wobec Jona. Ja jak duzo wczesniej napisałem, ten temat jest mi kompletnie obojetny i nie jest niczym szczegolnym, a ty rozpętujesz zadyme i robisz z niego priorytet. Po co Chyba żeby mi czas czymś wypełnić, bo już 2 tydnie siedze w domu i cholernie mi sie nudzi dziękuje

Specjalnie dla Ciebie, dla ADRIANA zmienie swój avator na zdjęcie z Jonem Bedze zadowlony

[sdms]

taaa jasne a ja mam w to uwierzyc?

Rób co chcesz... ja stoję w prawdzie o sobie...

Nie rozumiem tylko jednego Sd czy ten temat na służy do ukazania wyższosci forumowiczów Fof nad tymi, którzy piszą tutaj Question Bo ja tak to własnie odbieram.

Być może można to tak odebrać, ale nie to było założeniem... Fakt - celem tematu było pewne porównanie wypowiedzi na obu forach, ale ja się obecnie nie czuję związany z żadnym forum, więc staram się pisać obiektywnie... Nie twierdzę o żadnej wyższości kogokolwiek nad kimkolwiek... Chciałem tylko zauważyć niebezpieczeństwo wynikające z fanatyzmu...

Nie chce mi się komentować poszczególnych wypowiedzi, bo to bez sensu... Podsumuję je krótko...

Cała ta dyskusja świadczy o mojej racji... Dlaczego?... Bo gdyby tu nie było fanatyków, to moje stwierdzenie o tym, by zostało zignorowane... Ale fakt, że niektórzy zareagowali ostro i zaczęli się na nie rzucać świadczy o tym, że jednak mam rację...

Tyle ode mnie...


Acha - Adrian - zgodzę się z tobą... na FoF są fanatycy the corrs, ggd itd... ale tu rozmawiamy o fanatyźmie dotyczącym BJ i JBJ...

[Adrian]

Cała ta dyskusja świadczy o mojej racji... Dlaczego?... Bo gdyby tu nie było fanatyków, to moje stwierdzenie o tym, by zostało zignorowane...

Czyli twierdzisz, że fan nie może bronić swojego idola przed oszczerstwami ? Pozwala wyzywac go ip nz forum o swoim idolu ?

A tak propo. Jakby ktoś tu był fanatykiem to dawno miałbys spaloną chate czy obity ... ekhm

"lecz sie!!" (moze przesadziłem, ale wyzwisko??)

Wiesz jak mnie to dotknęło ...

a ty rozpętujesz zadyme

Ja ? Ja Ja ?

[ 1:1 ]

Kompromis. Na tym wyniku zakończmy. Mamy po jednym punkcie i nie spadamy do drugiej ligi. <Kasą za ustawienie wyniku później się podzielimy. Pamiętasz ja 70% ty 30% >

Wynik 1:1 i konice dyskusji

[J.B]

Koniec kłótni, nareszcie! Teraz musicie sobie podać ręce
Hehe (nie wiem jak to zrobicie, ale tak wypada )

[Piotrek]

A tak propo. Jakby ktoś tu był fanatykiem to dawno miałbys spaloną chate czy obity ... ekhm

dobre

Kompromis. (...) <Kasą za ustawienie wyniku później się podzielimy. Pamiętasz ja 70% ty 30% >

Wynik 1:1 i konice dyskusji

Ty, a nie przypadkiem ja 70% a Ty 30%, bo cos mi sie zdaje, ze Ci sie pokręciło. No ale nie chce mi sie dochodzenia robić wiec: 30% dla mnie, 30% dla ciebie, a reszta na nowe rocklumpy dla Jona

[sdms]

Czyli twierdzisz, że fan nie może bronić swojego idola przed oszczerstwami ? Pozwala wyzywac go ip nz forum o swoim idolu ?

Tylko, że tu nie było oszczerstw, tylko stwierdzenie, że w moim uznaniu Jon ma na sobie zdecydowanie za dużo makijażu... to nie jest oszczerstwo - to wyrażenie opinii... na wstępie zaznaczyłem, że wyraz, którego użyłem ma na celu tylko podkreślenie wagi, a nie obrażenie kogokolwiek... ot zwykła metafora... nie trzeba chyba tłumaczyć, że prostytutki zazwyczaj mają na sobie za dużo makijażu (a na pewno zbyt widoczny)...

A tak propo. Jakby ktoś tu był fanatykiem to dawno miałbys spaloną chate czy obity ... ekhm

Fanatyzm mój drogi przejawia się w różny sposób... Czasem agresywny, a czasem pasywny... a agresja nie musi być fizyczna - może być słowna... a używanie w wypowiedzi @#$*& jako przecinka nadaje wypowiedzi ton niewątpliwie agresywny... to taka uwaga... inna sprawa, że fanatyzm to przede wszystkim brak tolerancji... a tu co?.. no tak nie można złego słowa na Jaśka powiedzieć - on się musi podobać wszystkim... no bo jak ktoś mówi coś złego to zaraz stara się go przekonać, że jest w błędzie, albo się na tę osobę napada... wyjaśnić ci różnicę?

Fan powie: "ja uważam, że ..., ponieważ ..."
Fanatyk powie: "mylisz się, gdyż jest tak ..., a pozatym ..."

dostrzegasz różnicę?... tolerancja to akceptacja tego, że ktoś inny może mieć odrębne zdanie... i to głównie tolerancja odróżnia fana od fanatyka...

Ty, a nie przypadkiem ja 70% a Ty 30%, bo cos mi sie zdaje, ze Ci sie pokręciło. No ale nie chce mi sie dochodzenia robić wiec: 30% dla mnie, 30% dla ciebie, a reszta na nowe rocklumpy dla Jon

a nie lepiej 90% dla mnie i po 5% dla was?...